kwaśne, surowe, zimne
FILOZOFIA ZDROWIA
A n n a
C i e s i e l s k a
WSTĘP W ostatnich czasach na naszym rynku ukazuje się duża ilość książek i broszur poświęconych zdrowiu i prawidłowemu odżywianiu. Jednak żadne ze znanych mi opracowań nie podchodzi do zdrowia i sposobu odżywiania w sposób przedstawiony przez autorkę recenzowanej książki. Od tysięcy lat wiadomym jest (głównie w Chinach i na Dalekim Wschodzie), że zdrowym jest ten osobnik, u którego energia życiowa Tchi krąży prawidłowo w swoich kanałach zwanych kanałami akupunkturowymi. Zaburzenia krążenia, czyli niedobór lub nadmiar energii, zawsze doprowadza po jakimś czasie do powstania choroby. Cała uwaga lekarzy chińskich była i jest skupiona na takim leczeniu, które usunie zaburzenia w krążeniu energii. W ten sposób została rozwinięta profilaktyka, czyli zapobieganie powstawaniu chorób. Można tego dokonać albo poprzez nakłuwanie odpowiednich punktów na ciele (czyli zabiegi akupunktury) albo dużo prościej - spożywać odpowiednie pokarmy lub zioła, które również przywrócą równowagę. Autorka książki w sposób jasny i kompetentny przedstawia, jak to należy praktycznie wykonać. Na wstępie znajdziemy opis Zasady Pięciu Elementów, które stanowią podstawę całej medycyny chińskiej. Podano również opis kanałów, w których krąży energia w powiązaniu z Zasadą Pięciu Elementów. Nie jest to lektura prosta dla zwykłego czytelnika, lecz osoba uważna, zwracająca baczną uwagę na otaczające ją zdarzenia, łatwo dostrzeże, ile jest w tych opisach prawdy. Czytając o objawach niektórych chorób, znajdziemy zadziwiająco dużo związków, które dotychczas nam umykały, czy na które nie zwracaliśmy uwagi. Opis czynników wpływających na równowagę jin-jang jest przedstawiony bardzo przejrzyście. Opis wpływu różnych smaków, wpływu klimatu na naszą energię dostarcza praktycznych uwag, jak należy postępować w określonych zaburzeniach równowagi energii.
8
_ _
Opis niektórych chorób cywilizacji (otyłość, osteoporoza, alergia, cukrzyca itd.) daje wiele praktycznych wskazówek dla osób na nie cierpiących. Szkoda, że autorka nie opisała w tym rozdziale większej ilości chorób. Analiza produktów odżywiania pod kątem Pięciu Elementów jest bardzo interesująca i w takiej formie rzadko przedstawiana. Można z tego rozdziału wyciągnąć wiele indywidualnych wskazówek co do produktów, które należałoby wziąć pod uwagę przy układaniu własnej diety. Książkę kończą przepisy kulinarne potraktowane pod kątem doboru odpowiednich proporcji smaków. Jest to niespotykany dotychczas układ, niezwykle ciekawy i pożyteczny. Myślę, że książka pani Anny Ciesielskiej uzupełnia dużą lukę w sposobie doboru odpowiednich produktów żywnościowych pod kątem sprawdzanej przez tysiące lat Zasady Pięciu Elementów. Jest to cenna pozycja na naszym rynku, tym bardziej, że osoby, które zaczną się stosować do rad zawartych w tej książce, na pewno nie pożałują, a wręcz będą zaskoczone poprawą swojego zdrowia.
Dr n. med. Andrzej Frydrychowski Gdańsk, 20 października 1997 r.
PRZEDMOWA Człowiek, aby żyć, potrzebuje energii zawartej w pożywieniu. Ale energii właściwej, przynoszącej siły zdrowie i radość, a nie wyczerpanie, smutek i chorobę. I właśnie o tym, jaka to energia jest dla nas dobra, pisze Anna Ciesielska. Intrygujący tytuł książki: "Filozofia zdrowia" jest w pełni uzasadniony, bo jeśli poznamy przedstawione przez autorkę niekonwencjonalne zasady odżywiania i zastosujemy się do nich - będziemy mogli żyć w pełni sił fizycznych i umysłowych do lat sędziwych bez cierpienia i chorób - co, dając radość i szczęście, potwierdzi umiłowanie mądrości, a tym właśnie jest filozofia. W tym wypadku dotyczy ona zdrowia. Zasady działania "dobrej" energii zbudowane zostały na prastarych mądrościach, które filozofia Wschodu ujmuje jako Pięć Elementów (żywiołów) utrzymujących harmonię między człowiekiem a naturą, zgodnie z odwiecznymi prawami Kosmosu Ale co to za sposób odżywiania? - zapyta czytelnik. Makrobiotyka? Tak modne dziś głodówki? A może wegetarianizm? Ależ nic z tych rzeczy! Autorka mówi, że w zależności od wieku i stanu zdrowia możemy jeść wszystko - tylko - w odpowiedni sposób. W wyniku swoich dziesięcioletnich badań Anna Ciesielska dochodzi do szokujących wniosków, że na stan naszego zdrowia mają wpływ nie witaminy, sole mineralne, białko, tłuszcze, węglowodany, ale natura pożywienia odnosząca się do wychładzania lub rozgrzewania narządów organizmu. Prawa Kosmosu, zasady działania energii, filozofia Wschodu, Pięć Elementów utrzymujących harmonię - to wszystko dobre dla ezoteryków - mógłby ktoś pomyśleć. Ale tak nie jest. Książka Anny Ciesielskiej - jakkolwiek podparta autorytetem rzetelnej wiedzy dalekiego Wschodu, jest przeznaczona dla zwykłego, przeciętnego czytelnika, choć trudno ukryć, że ezoterycy przyjmą ją z aplauzem.
11
10 Stwórca dał nam cudowny w swej anatomiczno-fizjologicznej mądrości organizm. W pradawnych czasach człowiek nieskażony jadem racjonalizmu i cywilizacja, żyjąc w zgodzie z prawami natury i kierując się intuicją, nie znał cierpienia i chorób. I to była prawidłowa postawa. Jej pamięć przez wieki całe przetrwała w ludowych mądrościach i zwyczajach, wyszydzonych potem i wykpionych przez bezduszny w swej istocie materializm. Odrywając się od podstawowych prawd rządzących naturą, człowiek zaczął systematycznie podcinać gałąź, na której siedzi. Aż przyszedł moment opamiętania. Zaczęto bić na alarm, że giniemy, chorujemy, zatruwamy środowisko i pożywienie. A przy tym jesteśmy świadkami paradoksu: na południu i wschodzie kuli ziemskiej ludzie umierają z głodu, na zachodzie z przejedzenia, również z powodu niewłaściwego żywienia. Czy my, ludzie Zachodu, zdajemy sobie sprawę z tego, że łyżką kopiemy sobie grób? A przecież nie zawsze tak było. Człowiek instynktownie wiedział, co jest dobre dla jego zdrowia. Otrzymując od Stwórcy dar fizycznego ciała, dostał jednocześnie instrukcję jego obsługi, którą tak niegodnie potem zaprzepaścił. Instrukcja ta powraca dziś w książce Anny Ciesielskiej. mgr Teresa Sękowska - ffoulkes
Spis Treści Przedmowa 9 Wprowadzenie 17 Tao jako uniwersalna zasada 22 Istota medycyny chińskiej 30 Zasada jin-jang i pięciu przemian w organizmie człowieka .... 33 Narządy wewnętrzne według reguł medycyny chińskiej 37 Krążenie/seks 38 Potrójny ogrzewacz 38 Wątroba i pęcherzyk żółciowy 41 Serce i jelito cienkie 45 Śledziona (trzustka) i żołądek 47 Płuca i jelito grube 50 Nerki i pęcherz moczowy 53 Maksimum i minimum energii narządów w meridianach ... 56 Czynniki wpływające na równowagę jin-jang w organizmie... 58 Smaki 58 Klimaty 66 Kalendarz aktywności naszych narządów 70 Emocje 72 Kolory 77 Ruch - aktywność fizyczna 81 Niedobory i nadmiary energii w organizmie 84 Język 90 Nasze choroby 92 Otyłość 96 Problem cholesterolu 100 Osteoporoza 101 Alergia 103 Choroba wrzodowa, nadkwasota 105 Cukrzyca 107 Celiakia 107
12 Mukowiscydoza Nasze problemy z dziećmi i młodzieżą Nasza starość i choroby Przykłady skuteczności terapii Żywienie i zdrowie Witaminy i sole mineralne Produkty spożywcze Mleko i jego przetwory Mięso Warzywa Produkty strączkowe Orzechy Owoce Produkty zbożowe Ciasta Cukier i słodycze Napoje Przyprawy i zioła przyprawowe Żywienie zrównoważone Przepisy kulinarne Zupy Zupa śniadaniowa Rosół wołowo - drobiowy Zupa pomidorowa Lane kluski Barszcz ukraiński Zupa fasolowa Krupnik Zupa cebulowa Grochówka Zupa neapolitańska Kapuśniak ze słodkiej kapusty Zacierka Zupa z botwiny (młode buraczki z liśćmi)
13
. 108 109 111 112 116 118 127 127 132 142 144 145 146 148 152 153 154 170 171 177 177 177 178 178 179 179 180 181 182 182 183 183 184 185
Zupa pieczarkowa Zupa z zielonego groszku lub kukurydzy Zupa z porów miksowana Zupa jarzynowa złocista miksowana Zupa selerowa miksowana Zupa wiosenna z zieleniny Zupa jarzynowa Zupa szczawiowa Żurek Zupa jesienna Barszcz czysty Grochówka z kluskami - letnia Dania jarskie Ziemniaki z wody Naleśniki Nadzienie mięsno-warzywne Nadzienie ze słodkiej kapusty Słodkie nadzienie z twarogu Smażone banany Kluski serowe Omlet z pieczarkami Placki ziemniaczane Krokiety z kaszy jęczmiennej Risotto Dania mięsne i mięsno-jarzynowe Zaprawa do mięs Kotlety schabowe panierowane Żeberka z kapustą Żeberka na ostro Żeberka duszone na słodko Schab pieczony Pieczeń wieprzowa Klopsiki Kotlety mielone
".
185 186 187 188 188 189 189 190 191 192 192 194 195 195 195 196 196 196 197 197 197 198 199 199 200 200 200 200 201 202 203 204 204 205
15
14 Mięso wieprzowe duszone z jarzynami Schab z bekonem i pieczarkami Pieczeń wołowa Wołowina z kapustą Zrazy wołowe zawijane Mięso wołowe duszone z jarzynami Sos potrawkowy (beszamelowy) do kurczaka z rosołu Sos beszamelowy zielony Piersi z kurczaka (z szałwią i wódką) Piersi z kurczaka z ananasem Kurczak panierowany Kurczak pieczony (tradycyjny) Kurczak pieczony w cebuli Kaczka nadziewana pieczona Kurczak nadziewany pieczony Indyk nadziewany pieczony Ryba smażona (filety) Ryba duszona w jarzynach Jarzyny do obiadu Marchewka duszona Jarzyny duszone (marchewka z groszkiem i kalarepą) Sałatka z buraczków Buraczki - ćwikła Buraczki na ciepło Kapusta kiszona duszona z pieczarkami Surówka z kapusty słodkiej i marchewki Sałatka z kalafiora Kapusta duszona z pomidorami Patisony duszone Papryka słodka duszona (leczo) Sałatka z czerwonej kapusty Kapusta czerwona duszona
205 206 207 208 208 209 210 210 211 211 212 212 213 213 214 214 214 214 216 216 216 217 217 217 217 218 218 219 219 220 220 220
Jarzyny duszone Jarzyny smażone Sałatka z fasolki szparagowej konserwowej Groszek konserwowy na ciepło Sałatki kolacyjne Sałatka jarzynowa z papryką marynowana i kukurydzą Sałatka jarzynowa z pomidorami Sałatka z cykorii, papryki i rzodkwi Sałatka z rzodkiewką Sałatka z rzeżuchą i zieloną sałatą Sałatka z pomidorami i sałatą Sałatka z groszkiem Sałatka z groszku konserwowego Sałatka (pasta) z jajek Sałatka jarzynowa (tradycyjna) Sałatka z tuńczyka lub sardynki (z konserwy) Sałatka (pasta) z wędzonej makreli Potrawy kolacyjne Kiełbasa po węgiersku Sos z kukurydzą (do makaronu) Pizza Sos tatarski Golonka w galarecie Pasztet domowy Smalec z przyprawami Ciasta Babka czekoladowa Babka żółta Placek z kokosem Tort imieninowo-urodzinowy Piernik babci Zosi Ciasto z jabłkami
221 221 222 222 223 223 223 223 224 224 224 225 225 225 226 226 227 228 228 228 229 229 230 231 232 233 233 233 234 235 236 236
17
16 Placek z truskawkami Kulki miodowe rozgrzewające Herbaty, kawa i kakao Herbata neutralna (dla wszystkich) 1 Herbata neutralna (dla wszystkich) II Herbata daktylowa Kawa gotowana Kakao gotowane Własne przetwory Dżem śliwkowy Dżem śliwkowo-bananowy Dżem morelowy Kompot z gruszek Pomidory w całości Przepisy pomagające rozgrzać i wzmocnić organizm Rosół wołowy Rosół barani Bulion energetyczny z wołowiny Bulion energetyczny z baraniny Baranina duszona Wołowina duszona w czerwonym winie Marchewka duszona Marchwianka Czosnek smażony Herbata rozgrzewająca „kilerka" Herbata imbirowa Kawa gotowana z imbirem (cynamonem, kardamonem) „Napój życia" Indian Grog Mleko kozie Propozycje śniadaniowe, obiadowe i kolacyjne Podsumowanie Literatura
237 237 239 239 239 239 240 240 241 241 242 242 242 242 244 244 244 245 245 246 246 246 246 247 247 247 248 248 248 248 249 255 268
WPROWADZENIE Książkę tę poświęcam wszystkim, którym zależy na tym, aby życie ich było spokojne, zdrowe, harmonijne, którzy jednocześnie odczuwają niepokój wynikający z bezsilności wobec ogromu cierpienia i chorób. Treścią książki nie są przepisane i nie sprawdzone zalecenia zachodnich nowinek dietetycznych. Jej treść to wiedza wynikająca z moich dziesięcioletnich doświadczeń. Swoje dociekania i analizę oparłam na prastarej filozofii Wschodu, ze szczególnym uwzględnieniem medycyny chińskiej, której podstawą są prawa Natury, Kosmosu, Wszechświata, porządkujące nasze życie oraz otaczającą nas przyrodę. Przez stulecia prawa te były w ogromnym poszanowaniu wśród wielu ludów i cywilizacji. Ojciec medycyny, Hipokrates, wyznawał zasadę nieszkodzenia choremu i pomagania uzdrawiającym siłom natury. Przysięga Hipokratesa, która stanowi kanon etyki lekarskiej, zawiera również bardzo ważne stwierdzenie, iż obowiązkiem lekarza jest zdobywanie wszelkiej dostępnej wiedzy mogącej pomóc choremu. Hipokrates, tworząc swe medyczne dzieła, wiele tomów poświęcił właściwemu odżywianiu i naturze pokarmów. To jego autorstwa jest znane powiedzenie: "pożywienie powinno być lekarstwem, lekarstwo pożywieniem" oraz "pożywienie może dać zdrowie, ale może również zabić". Jednakże moją intencją nie jest zajmowanie się filozofią Wschodu, rozprawianie o niej, stwarzanie nowych określeń i sformułowań, chociaż zdaję sobie sprawę, że zawsze dostarcza ona nowych elementów wiedzy inspirujących nas do przemyśleń i działań. Pozostawiam to tym, dla których jest ona pasją i celem życia, któ-
18 rzy w sposób intrygujący, głęboki i z humorem potrafią rozprawiać o Tao. Skorzystałam z ich gotowych stwierdzeń, definicji i określeń, aby w ogromnym skrócie przedstawić jego istotę i uniwersalizm. W książce nie zajmuję się również zgłębianiem tajników diagnozowania i leczenia według medycyny chińskiej. Sygnalizuję jedynie i przedstawiam, w jaki sposób medycyna ta traktuje organizm ludzki oraz czym posługuje się w pomocy człowiekowi, a głównie uświadamiam, że jej podstawowym celem jest zapobieganie chorobom. Wyjaśniam główne funkcje narządów według filozofii taoistycznej, ich związki i zależności oraz wpływ natury pożywienia na ich funkcjonowanie. Jest to książka o właściwym żywieniu z wykorzystaniem wiedzy i mądrości zawartej w otaczającym nas świecie. Zaufajmy Stwórcy. Zacznijmy korzystać z tego, co pozostawił nam na Ziemi dla naszego wzbogacania, radowania się i zdrowia. Obudźmy się i doceńmy to, co jest wokół nas, bo to absolutnie wszystko, czego potrzeba nam dla zachowania zdrowia. Nie znajdziemy w laboratoriach rozwiązań na nasze cierpienia i choroby. Te rozwiązania są w nas samych, w naszej otwartości, szczerości, zaufaniu i prostocie. To nie wirusy i bakterie nas niszczą, lecz nasza ignorancja i brak zaufania do tego, co zostało nam ofiarowane, abyśmy mogli żyć w zdrowiu. Szukamy rozwiązań naszych problemów w zawiłych i skomplikowanych naukowych badaniach i procesach. A rozwiązania są bardzo proste. Należy tylko całą naszą wiedzę, energię, nasze chęci skierować w zupełnie przeciwną stronę, po prostu do nas i do naszych domów, zamienić je na rozsądek, intuicję i odpowiedzialność. Uświadomienie istoty ładu na Ziemi i w Kosmosie daje nam autentyczną wolność, a korzystanie z niej pozwala na normalne, ludzkie życie, na samostanowienie, na decydowanie o jakości naszego bytowania. To niesamowite, ale tak jest naprawdę. Możemy zacząć budować świat, w którym panuje ład i harmonia i zacząć korzystać z. jego dobrodziejstw, a jest ich ogromna obfitość.
19 Ludzie nie muszą być schorowani, udręczeni i zmęczeni, chociaż jest pewne, że cierpienie jest dla człowieka niezbędnym doznaniem. Cierpienia są konieczne dla naszych przeobrażeń i rozwoju. Jednakże cierpienie nie może być dominującym stanem w życiu. Traci wówczas swą kształcącą rolę. Powinniśmy uwolnić się od niepotrzebnego cierpienia. Należy pamiętać, że człowiek cierpiący jest agresywny, niecierpliwy, złośliwy, pełen obaw i niepewności. Są to cechy, które zdominowały dzisiejsze społeczeństwa. Tragiczne jest to, że ludzie, a szczególnie dzieci i młodzież, nie zdają sobie sprawy ze swego cierpienia, nie rozumieją, że życie może być inne. Cechy ludzkiej osobowości, tak poszukiwane i cenione, jak współczucie, otwartość, empatia, miłość, spokój, tolerancja, są cechami ludzi zdrowych i szczęśliwych. Pragnę, aby ludzie uwierzyli, że można samemu decydować o zdrowiu i dobrym samopoczuciu. Książka ta wskazuje drogę do wolności w pełnym tego słowa znaczeniu. Zawarta w niej wiedza uwalnia każdego od niepewności, lęków i cierpienia. Dzięki korzystaniu z niej na co dzień życie nabierze innych wartości, staniemy się spokojni i stabilni. Przez całe moje dojrzałe i schorowane życie dręczyły mnie pytania, dlaczego choruję, skoro staram się żyć zgodnie z dostępną mi wiedzą. Dlaczego tak samo chorują ci, którzy dbają o zdrowie jak i ci, którzy tego nie czynią? Dlaczego obowiązujące zalecenia dietetyczne i żywieniowe nie są skuteczne? Przez lata zmagań z chorobami motorem moich myśli była pewność, że muszą istnieć uniwersalne reguły prawidłowego żywienia. Byłam pewna, że popełniamy kardynalny błąd w naszych witaminowych zabiegach i staraniach o zdrowie. W kulminacyjnym momencie mojej życiowej udręki poznałam zasady medycyny chińskiej. Klasyczne określenia dotyczące narządów i fizjologii organizmu według zasady jin-jang i Pięciu Przemian oraz cała filozofia Tao były dla mnie objawieniem i drogowskazem w zrozumieniu życia, sił nim kierujących i jego sensu. Wówczas rozpoczęłam okres mozolnego i
20 drobiazgowego sprawdzania, w jaki sposób reguły te odnoszą się do naszych realiów klimatycznych i tradycji żywieniowej, w jaki sposób oddziałują na nasze życie. Przez wiele lat analizowałam naturę naszych surowców spożywczych, ich wpływ na zdrowie i związek ż najczęściej występującymi dolegliwościami i chorobami. W miarę zagłębiania się w wiedzę i nabyte doświadczenia byłam coraz bardziej przerażona, bowiem uświadomiłam sobie, jak wiele zależy od nas w utrzymaniu właściwej jakości naszego życia i jak niewiele potrzeba, aby rodziły się zdrowe maluchy, aby przestały chorować dzieci, aby młodzież była spokojna i zrównoważona, aby dorosłe życie nie było pasmem zmartwień i biegania od lekarza do apteki, aby starość była samodzielna, pogodna i spokojna. Dzięki nowej świadomości dostrzegłam ilość błędów popełnianych przez ludzi, widziałam, jak w swej niewiedzy przygotowują i kompletują sobie i swoim najbliższym choroby i cierpienia. Wiele lat borykałam się z dylematem związanym ze sposobem przekazania tej wiedzy, bowiem z jednej strony widziałam fantastyczne efekty, jakie daje stosowanie tej wiedzy w życiu codziennym, a z drugiej zdawałam sobie sprawę, że jest ona dosyć skomplikowana. Dopiero całkowita pewność, że muszę podzielić się nią z ludźmi dla ulżenia w ich cierpieniu, pomogła znaleźć mi taką formę, która byłaby przystępna dla każdego słuchacza i czytelnika. Utwierdziłam się w przekonaniu, że mogę maksymalnie uprościć cały przekaz i że będzie on wystarczający, by korzystać z niego na co dzień. Zagłębianie się w drobiazgi i szczegóły pozostawiłam lekarzom, badaczom, specjalistom i pasjonatom. Pragnę, by wiedza ta stała się podstawową w życiu każdego człowieka. To, co podaję w tej książce, jest już gotowym sposobem na życie. Moje zalecenia i sugestie są sprawdzone i pewne, jest to elementarz praw natury, z którym każdy powinien się zapoznać, tak jak dziecko uczy się czytania i pisania. Głębsze rozważania na temat wpływu pożywienia na nasze dolegliwości będą zaprezentowane w następnej publikacji.
21 Zdaję sobie sprawę, że moja książka nie jest doskonała. Ale mam nadzieję, że mimo to zainspiruje wielu czytelników do refleksji nad swym życiem i do ewentualnych zmian jego stylu. Być może w przyszłości, dzięki doświadczeniu i wiedzy czytelników, wspólnie stworzymy bank wiedzy i doświadczeń na temat żywienia i jego wpływu na nasze zdrowie. Może wówczas nastaną czasy, kiedy dzieci nasze będą miały normalne dzieciństwo bez chorób, cierpienia i strachu. Jest to moim największym marzeniem. Odżywianie wymaga właściwej wiedzy i szacunku dla doświadczenia. Ich brak widzimy w zgubnych skutkach współczesnych diet ośmieszających i lekceważących tysiące lat doświadczeń ludzkości. Trudno skutki błędów żywieniowych ocenić szybko. Ujawniają się dopiero po wielu latach jako dolegliwości i choroby. Proponuję skorzystać ze starej mądrości i doświadczeń wielu setek pokoleń. Z wiedzy zawartej w tej publikacji nie należy korzystać fragmentarycznie, gdyż może to prowadzić do fałszywych wniosków i przynieść nam szkodę. Najlepiej zapoznać się z treścią poprzez wielokrotne czytanie.
22
TAO JAKO UNIWERSALNA ZASADA Wielcy Mistrzowie twierdzą, że Tao nie można wyrazić słowami, że jest niepojęte. Tao jest ponad słowami i ponad rzeczami. Nie jest ono wyrażone ani w słowach, ani w ciszyTam, gdzie nie ma ani słów, ani ciszy można zrozumieć Tao - (tekst taoistyczny) We Wszechświecie istnieje określony Porządek Rzeczy, z którego wynika harmonia i równowaga. Głównym elementem harmonii na Ziemi jest współistnienie przyrody i społeczności ludzkiej. Tao można poznać obserwując procesy i wzorce Natury. Natura jest nauczycielką nas wszystkich. Gdy ludzie naruszają jej prawa, tracą swą siłę przetrwania i możność istnienia. Człowiek i Natura to jedno, to Tao, a życie ludzkie jest nieodłączną cząstką powszechnego, naturalnego procesu zgodnego z istotą Wszechświata. Sztuka życia powinna bardziej przypominać nawigację niż działanie wojenne, a ważne jest w niej zrozumienie wiatrów, przypływów, prądów, pór roku, zasad wzrostu i obumierania, by je wykorzystać, a nie walczyć z nimi. Próbowałem odnaleźć to, czym jest Porządek. Byłem tym podniecony i napisałem wiele, wiele słów o tym, czym jest Porządek. Za każdym razem, gdy coś napisałem, czułem, że to nie było zupełnie to. Gdybym nawet zapisał dwa tysiące stron słowami o tym tyłko, czym jest Porządek, nie byłbym zadowolony z tego stwierdzenia. A potem przestałem nie mo-
wiąc, czym on jest, ale mówiąc tylko: - Porządek jest. Nie miałem jednak pewności, czy było to kompletne, dopóki nie zapytałem o to kogoś i osoba, którą zapytałem powiedziała: Musisz zatrzymać się w tym miejscu. To jest piękne. Zatrzymaj się w tym miejscu mówiąc: - Porządek jest! (architekt Louis I. Kahn) Tao zwane jest Drogą, Rozumem, Opatrznością, Absolutem, Bogiem, ale Bóg nie jako władca, monarcha i najwyższy dostojnik. Tao to wieczny Porządek, to Droga Natury, Źródło wszelkiego bytu i zmian we Wszechświecie. Wielka Droga rodzi wszystkie istoty Jej Opatrzność czuwa nad wszystkimi Kiedy przyoblekają materialne kształty A okoliczności je doskonalą Z tego powodu wszystkie stworzenia Oddają cześć Drodze I szanują jej potęgę. - (Lao Tsy) Nie ma innej drogi jak Droga. - (Lao Tsy) Jednakże Tao najczęściej porównywane jest do wody. Woda jest istotą życia i ziemskim odpowiednikiem Tao. Droga Strumienia to droga życia wzorowana na Tao w skuteczności działania i walki. Woda bowiem zwycięża wszystkie żywioły. Woda ustępuje, lecz zwycięża wszystko. Woda gasi Ogień lub, gdy ma ulec porażce, uchodzi w postaci pary i ponownie się przekształca. Woda spłukuje miękką ziemię, lub napotkawszy skały szuka okrężnej drogi. Woda trawi żelazo aż ono rozkruszy się w proch, nasyca atmosferę tak, że wiatr zamiera. Woda ustępuje z drogi przeszkodom ze zwodniczą pokorą, nie ma bowiem takiej siły, która mogłaby jej przeszkodzić w podążaniu odwieczną drogą do morza. Woda pokonuje przez ustępowanie, nigdy nie atakuje, lecz zawsze wygrywa ostatnią bitwę, (następca Starego Mistrza) Tao stanowi najtrwalszą rzeczywistość i energię Wszechświata, podłoże istniejącego i nieistniejącego. Tao jest płynącym nurtem Wszechświata - li stanowi jego główną zasadę porządkującą. (Alan Watts) Zasadę tę można odnaleźć w nieuformowanym porządku
25
24 pięknie płynącej wody, kształtach drzew i chmur, w strukturze kryształków mrozu oraz w układzie rozsypanych kamieni na plaży.
Rys. 1. Klasyczny ideogram Tao Najwyższy Rzemieślnik stworzył Wszechświat jako wielką cytrę, na której umieścił struny wydające różnorodne dźwięki. Harmonijny akord wydają duch i ciało, anioł i diabeł, niebo i piekło, ogień i woda, powietrze i ziemia, słodkie i gorzkie, miękkie i twarde i podobnie zharmonizowane są wszystkie inne rzeczy. (Honorariusz z Autun - 1125r.) Wszystko we Wszechświecie ma dwubiegunową naturę. Dwa bieguny jin i jang to bieguny kosmicznej energii. Zależność między jin i jang symbolizuje uniwersalne procesy zachodzące w Tao. Konwencjonalnie oznacza się jin znakiem minus, jang - plus. Jin i jang są nierozdzielne, współzależne i nawzajem się współtworzące. Jang nie może istnieć bez jin, a jin bez jang. W każdym jin jest cząstka jang, a w każdym jang jest cząstka jin. Tworzą namiętną i nierozłączną parę jak kobieta i mężczyzna, jak niebo i ziemia. Zasada jin-jang to również konieczność istniejąca pomiędzy coś (jin) a nic (jang), pomiędzy niedziałaniem a działaniem, pomiędzy ciałem stałym a przestrzenią, między snem a przebudzeniem, powrotem do istnienia a nieistnieniem. Obrazem i przykładem tego, że nic daje jednocześnie coś jest naczynie, które jest jednocześnie pustką, to okno, gdy przez nic widzimy coś. Zasada jin-jang to jednocześnie zimno i ciepło, słabość i siła, skupianie i rozprzestrzenianie, to zło i dobro, spokój i aktywność, smutek i radość, śmierć i narodziny, to energia Ziemi (jin) i energia Nieba (jang).
Tao to "rytmiczny ruch", gdzie "idąc" to jang a "przystając" to jin, to "iść naprzód". Wieger) Zasada jin-jang jest źródłem procesów i zjawisk we Wszechświecie i na Ziemi, jest to ciągłe ścieranie i walka tych dwóch pierwiastków, jednak nie jest to walka o dominację. Sztuka życia nie może polegać na dążeniu do jang i unikaniu jin, ale na utrzymaniu w równowadze tych dwóch pierwiastków, ponieważ nie mogą one istnieć bez siebie. Człowiek nie stanowi modelu prawości i rozumie, że niektóre wady są konieczne w szczerym ludzkim charakterze. Powinien jednocześnie zaakceptować dobro i zło, które są nierozłączne. Jednakże jest ważne, by nie pozwolić na wymknięcie się spod kontroli zmagań tych dwóch pierwiastków, aby swoją działalnością nie doprowadzić do destrukcji, utraty równowagi zarówno w społecznym, jak i osobistym życiu. Jin-jang są jak nierozdzielne strony tej samej monety, to dwa odmienne aspekty tej samej jedności. Zniknięcie jednego z nich równe byłoby unicestwieniu całego systemu. Ludzki organizm posiada ten sam rodzaj wewnętrznej inteligencji (rozum ciała), co ekosystemy Natury. Powinniśmy zatem obserwować mądrość naszego ciała, nerwów i zmysłów, bo one przekazują nam wszystkie informacje o swoich potrzebach. Rzecz w tym, abyśmy umieli je odczytać. Ciało nasze to typowy układ jin-jang. Mózg człowieka składa się z dwóch części, z półkuli lewej i prawej. Prawa (jin) odpowiadająca za lewą część ciała to irracjonalizm, intuicja, kobiecość, wrażliwość. Lewa (jang) odpowiadająca za prawą część ciała to racjonalizm, męskość, stanowczość. Świat należy odbierać na dwa sposoby - irracjonalny i racjonalny, wrażliwy i stanowczy, kobiecy i męski. Powinna być zachowana równowaga w postrzeganiu, a wówczas nasz odbiór i ocena rzeczywistości są prawidłowe i jesteśmy otwarci na doznania. Niestety, rozwój nauk dał początek eksponowaniu lewej półkuli sprowadzając intuicję i podświadomość do roli gorszego gatunku. Nasze myślenie stało się zbiorem racjonalnych symboli i praw, którymi usiłowano tłumaczyć istotę rzeczywistości. Całą odpowiedzialność i obowiązki złożyliśmy na barki uczonych i le-
27
26 karzy, zarówno w sprawach dotyczących naszego zdrowia, jak i poznawania tajemnic stworzenia, rozwoju i śmierci. Poprzez wielopokoleniowe nieużywanie prawej półkuli doszło do uśpienia naszej intuicji i podświadomości. Na początku naszego stulecia, wraz z zapoczątkowaniem doświadczeń i odkryć z zakresu fizyki kwantowej, wielu fizyków uświadomiło sobie problemy niezwykłej wagi dla całej ludzkości. Owi fizycy przekonują, że duchowe oświecenie jest ogromnie ważne ze względu na potrzebę odrzucenia tradycyjnego sposobu rozumowania, jak również konieczność postrzegania rzeczywistości jako jednej całości. Według nich podstawowymi prawami rządzącymi światem fizycznym są zależności, prawa symetrii i biegunowość. Fizyczny wszechświat jest całością składającą się z lewej i prawej części, która dąży do równowagi sama z sobą. Masa i energia to dwa bieguny tego samego aspektu, podobnie czas i przestrzeń. Uczeni ci doszli do wniosku, że klasyczna filozofia Wschodu, czyli Tao - zasada jin-jang - dostarcza tej samej wiedzy na temat procesów życiowych, co ich odkrycia, czyli teoria kwantowa. Uważają, że filozofia Wschodu i filozofia fizyki współczesnej to jedno to filozofia duchowego oświecenia. Uczeni twierdzą, że to my jesteśmy kluczem do zrozumienia Wszechświata i to my mamy wpływ na otaczającą nas rzeczywistość. Sposób, w jaki natura jest urządzona, staje się przeszkodą do jej całkowitego poznania i przeanalizowania. Prawda naukowa nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jednakże ci mistrzowie fizyki zdają sobie sprawę, że przeforsowanie filozofii duchowego oświecenia napotka na ogromny opór i sprzeciw w świecie nauki. Racjonalne widzenie świata i rzeczywistości jest zbyt głęboko zakorzenione w świadomości, aby ludzie byli otwarci na duchowość stworzenia. Już w dziewiątym wieku przed naszą erą Chuang-tsy ujął ten problem bardzo dosadnie. Studzienna żaba nie może sobie wyobrazić oceanu, ani też letni owad nie pojmie lodu. Jak więc naukowiec może zrozumieć Tao? Jest on ograniczony przez swoją własną uczoność.
Rys. 2. Porządek istnienia Duchowość w ludzkim istnieniu to również przejaw równowagi jin-jang, to właśnie równowaga materii i energii, Ciała i Ducha. Ciało (jin) jest manifestacją energii (jang). Dzięki ciału energia może w nas zaistnieć, a energia porusza ciało i daje życie. Czyli jin wspiera swą trwałością jang, które pobudza jin. Chcąc podnieść duchowość naszego istnienia, musimy dbać o rozwój i jakość obydwu aspektów jednocześnie. Niemożliwym jest rozwijanie i podnoszenie jakości jang (Duch) bez rozwoju i jakości jin (Ciało). W filozofii taoistycznej dla głębszego zobrazowania natury otaczającej nas rzeczywistości posłużono się cyklami i procesami zachodzącymi w przyrodzie, które sprowadzono do zasady Pięciu Przemian (żywiołów) (patrz rys.3). Zasady jinjang i Pięciu Przemian opisują wzajemne oddziaływanie człowieka i Tao. Pięć Przemian (Pięć Żywiołów) to system współzależności procesów, czynników, faz, ruchu, stadiów, przekształceń lub sił, w którym żaden ze składników czy żywiołów nie może istnieć bez wszystkich pozostałych. Nie można pominąć nawet jednego elementu bez zburzenia całego systemu. Jest to fundament poglądu na wszechświat, który jest organiczny i powiązany. Kosmos odzwierciedla się w każdym elemencie, a każdy jego punkt można uważać za centrum Wszechświata. W teorii Pięciu Przemian podstawowe elementy (żywioły) symbolizują Drzewo, Ogień, Ziemia, Metal i Woda. Współzależność powstawania jest widoczna, kiedy Drzewo spalając się daje Ogień, Ogień tworzy popiół dając początek Ziemi, Ziemia zawiera Metal,
29
28 Metal daje początek Wodzie, która karmi Drzewo. Ten układ tworzy obieg odżywczy żywiołów {patrz rys. 5).
Rys. 3. Zasada Pięciu Żywiołów Żywioły mogą być uszeregowane w porządku wzajemnego podboju, w tzw. obiegu kontrolnym {patrz rys. 6). Drzewo chroni siły żywotne Ziemi i sprzyja jej optymalnej jakości. Ziemia hamuje Wodę i powstrzymuje jej gwałtowność. Woda gasi Ogień i nie pozwala, by nadmiernie się rozprzestrzenił. Ogień topi Metal czyniąc go elastycznym. Metal ścina Drzewo chroniąc nas przed jego nadmierną ekspansywnością. Zasada Pięciu Przemian {patrz tabela 3) charakteryzuje otoczenie i człowieka żyjącego w danym środowisku. W otoczeniu określa pory roku, klimaty, smaki i kolory, w człowieku charakteryzuje narządy puste, pełne, zmysłu, elementy strukturalne, emocje i cykle rozwojowe. Zasady Pięciu Przemian i jin-jang są podstawą profilaktyki, diagnozowania i leczenia w medycynie chińskiej. Na nich opiera
się dietetyka (żywienie), ziołolecznictwo i akupunktura (akupresura). Stosowanie tylko zasady jin-jang daje niekompletną charakterystykę ludzkiego organizmu. Zasady jin-jang i Pięciu Przemian są właściwościami porządku Tao, a nie jego prawami.
30
31
ISTOTA MEDYCYNY CHIŃSKIEJ Medycyna chińska łączy Człowieka z Wszechświatem w jedną całość. Wszystko zależy od harmonii i swobodnego przepływu energii. Jest to podstawowa zasada tej medycyny jedności. Człowiek jest mikrokosmosem i pochodzi z Kosmosu (kosmos to greckie słowo oznaczające porządek). Energia, która go ożywia, jest tą samą, która ożywia Wszechświat. Jego dobre zdrowie jest stanem równowagi pomiędzy wszystkimi przejawami wszechobecnej energii, tj. materialnej, spirytualnej i psychicznej. Podczas gdy medycyna zachodnia odżegnuje się od całościowego traktowania człowieka i dąży do coraz większej specjalizacji - medycyna chińska charakteryzuje się prostotą i zamiast odrywać człowieka od środowiska (Kosmosu) i dzielić na niezliczoną ilość organów - łączy go w całość i wtapia we Wszechświat. Bardzo często medycyna chińska jest znana tylko dzięki akupunkturze, a przecież jest ona przede wszystkim medycyną jedności. Traktuje człowieka jako całość fizyczną, emocjonalną i spirytualną. Choroba jest niczym innym, jak tylko zaburzeniem przepływu energii, dysharmonia daje cierpienia poprzez jej nadmiar lub brak. Energia powinna krążyć w organizmie swobodnie, bez zablokowań i łączyć nie tylko wszystkie narządy, ale także nasze poziomy bytowe, to jest ciało, umysł i duszę. Jeśli w pewnym miejscu energia nie może swobodnie krążyć albo jest jej niewystarczająca ilość, natychmiast zagnieżdża się choroba. Jest to podstawowa reguła pustki taoistycznej. Nic nie może blokować energii (życia). Droga przepływu musi być wolna. Ruch i przepływ energii w organizmie daje równowagę. Do walki z nadmiarem lub brakiem energii medycyna chińska posiada trzy narzędzia: żywienie, zioła i akupunkturę.
Medycyna chińska, poza metodami terapeutycznymi, uczy nas świata. Ciało jest niczym innym jak tylko odbiciem związków łączących nas z wszechświatem. Medycyna ta pozwala nam odczuć, że jesteśmy związani z naturą w sposób ponadspołeczny, ponadludzki i pokazuje, że możemy istnieć i żyć tylko w harmonii z tym, co nas otacza. Wszystkie emocje pojawiające się w naszym życiu, a więc zarówno wzburzenie, jak i spokój, radość i smutek, miłość i nienawiść, są częścią cyklu, który kieruje naszym bytem. Jeśli brakuje jednego elementu, równowaga jest zachwiana i znika harmonia. Również kolory, smaki i zapachy muszą łączyć się według symboliki wywodzącej się z równowagi natury. Zachwiania porządku rzeczy powodują utratę równowagi w nas samych. W filozofii taoistycznej człowiek jest przedstawiony ideograficznie (patrz rysA) w sposób ogromnie uproszczony - jako Drzewo zakorzenione w Ziemi, którego gałęzie skierowane są ku Niebu.
Rys. 4. Ideogram człowieka wg filozofii Tao Dolny element otwarty do Ziemi symbolizuje całość fizjologii ludzkiej od głowy do stóp, od najmniej skomplikowanej komórki do wysoko wyspecjalizowanej struktury. Jest to obszar, którym w całości zajmuje się medycyna chińska. Górna część ideogramu, skierowana ku Niebu, przedstawia obszar duchowy człowieka. Bierze on udział we wszystkich podstawowych wydarzeniach Wszechświata. Jest zależny od wpły-
33
32 wów i energii, które są dla ludzi i ich zabiegów poznawczych zbyt subtelne. Ta część naszego istnienia nie da się wytłumaczyć pospolitą terminologią, symbolami lub przy pomocy logiki naukowej . W tej sferze w sytuacjach ekstremalnych, wymagających diagnozy i leczenia, często nawet specjaliści bardzo otwarci duchowo mogą mieć trudności. W połowie między Niebem i Ziemią znajduje się krzyż, który oddziela poziom fizyczny od duchowego oraz zabezpiecza wymianę pomiędzy Duchem i Ciałem, jest pomostem pomiędzy człowiekiem a wszechświatem, który go otacza. Człowiek czerpie siłę z góry i z dołu, jest podtrzymywany mocą Ziemi i przemieniany mocą Nieba. Medycyna chińska uznaje zapobieganie najlepszym lekarstwem na chorobę. Zachowanie porządku, a nie jego przywracanie, jest głównym źródłem mądrości. Leczenie drążącej nas choroby jest jak kopanie studni, kiedy czujemy pragnienie i jak wykuwanie broni, gdy wojna już się rozpoczęła, (tekst chiński).
ZASADA JIN-JANG I PIĘCIU PRZEMIAN W ORGANIZMIE CZŁOWIEKA Zasada jin-jang dzieli organy wewnętrzne na narządy jin i jang. Narządy jin (pełne) to wątroba, serce, śledziona, płuca i nerki. Trzustka w medycynie chińskiej jest rozpatrywana łącznie ze śledzioną. Narządy pełne przyswajają, przetwarzają i magazynują energię i esencję potrzebną do życia. Narządy jang (puste) to woreczek żółciowy, jelito cienkie, żołądek, jelito grube i pęcherz moczowy. Odpowiadają za trawienie i wydalanie oraz przekazują energię narządom jin. Tabela 1. Wzorce uniwersalne jin-jang. JIN ciemny zimny wilgotny
JANG jasny gorący suchy
zamknięty wklęsły
otwarty wypukły
łagodny
stromy ekspansywny
skupiony opadający bierny spokojny powolny żeński nocny ciężki wewnętrzny
wznoszący aktywny gwałtowny szybki męski dzienny lekki zewnętrzny
35
34 Tabela 2. Wzorce fizjologiczne jin-jang. JIN
JANG
Wytwarzanie krwi, limfy. hormonów, substancji odżywczych, kolagenu, moczu, potu. łez, śluzu, flegmy, ropy, tłuszczu
Procesy krążenia, oddychania, bicia serca, metabolizmu, perystaltyki, wydalania
są uzależnione od siły i sprawności żołądka, który stoi u wrót naszej fizycznej egzystencji. To właśnie żołądek przekazuje śledzionie uzyskaną z pożywienia energię i wstępnie przetworzoną esencję.
Każdy narząd pełny uosabia wilgoć (jin), którą utrzymuje poprzez odpowiednią ilość krwi, jednak do swej pracy potrzebuje również energii ijang). Natomiast narządy jang są suchością i dla właściwego spełniania swej funkcji potrzebują wilgoci, śluzu, płynów wewnętrznych i odżywczych. Tak więc woreczek żółciowy potrzebuje żółci, jelito cienkie - soków trawiennych i śluzu, żołądek - soków trawiennych i śluzu, jelito grube - śluzu i płynów odżywczych, pęcherz moczowy - moczu.
Rys. 6. Obieg kontrolny
Rys. 5. Obieg odżywczy Korzeniem jin organizmu jest śledziona, która produkuje wszystkie płyny wewnętrzne, tzn. esencję, krew i płyny odżywcze. Korzeniem jang organizmu jest prawa nerka, która gromadzi i przechowuje ciepło pourodzeniowe oraz ciepło z pożywienia przekazując je wszystkim pozostałym narządom. Jednakże obydwa te korzenie
Jin-jang definiuje przeciwieństwa, a Pięć Przemian opisuje pracę narządów i ich zależności. Pięć Przemian to pięć grup narządów. Każdemu żywiołowi odpowiada jeden narząd pełny (jin) i jeden pusty (jang). Drzewo to wątroba i pęcherzyk żółciowy. Ogień to serce i jelito cienkie. Ziemia to śledziona (trzustka) i żołądek. Metal to płuca i jelito grube. Woda to nerki i pęcherz moczowy. Między narządami występują takie same zależności jak między poszczególnymi żywiołami. Oddziaływania i powiązania można prześledzić na obiegu odżywczym i kontrolnym (patrz rys. 5 i 6). Narządy oddziaływają na siebie na zasadzie pobudzania, wzmacniania lub hamowania i kontroli czynności. Największą siłę oddziaływania wśród narządów mają te, które należą do elementu Ziemi. Są to żołądek, śledziona i trzustka.
Tabela 3. Odpowiedniki Pięciu Żywiołów Odpowiedniki NARZĄD PEŁNY (jin) NARZĄD PUSTY
Drzewo wątroba woreczek żółciowy
ZMYSŁ
oczy, wzrok paznokcie, ścięgna, mięśnie krótkie
ORGANY INNE, TKANKA WYDALINY ŻYCIE ROZWÓJ
Izy
Oeień serce, osierdzie jelito cienkie potrójny ogrzewacz język, mowa tętnice, krew
Ziemia śledziona żołądek
Metal płuca jelito grube
Woda nerki. pęcherz moczowy
wargi, smak tkanka podskórna mięśnie długie
nos, węch skóra, włosy na ciele
ucho, słuch szpik, mózg, zęby, włosy na głowie, narządy płciowe
pot
ślina praca dojrzałość harmonizujące, koncentrujące troska, zmartwienie, współczucie śpiewu wilgoć środek późne lato popołudnie słodki przyjemny, słodki
śluz odpoczynek starość otwartość, przestrzeń
mocz umieranie smierc odwaga, wewnętrzna siła woli
smutek, żal
lęk, depresja
płaczu suchość zachód lesien wieczór ostry gryzący, ostry, przenikliwy konina, dzik, jeleń, indyk owies, ryż w ostrych przyprawach, w próżni pod ciśnieniem,
stękania zimno północ zima noc słony zgniły
biały, srebrny kryształ górski
czarny czarny onyks
gniew, złość, nienawiść
nauka wzrost inspirujące, poznawcze, mądrość radość, infantylny śmiech
wyzwisk, krzyku wiatr wschód wiosna rano kwaśny kwaśny, zjełczały
śmiechu gorąco południe lato południe gor/.ki spalenizna
MIĘSO
kura, kaczka.
baranina, koźlę
ZIARNO KONSERWACJA ŻYWNOŚCI
pszenica fermentacja, kiszenie
żyto, gryka wędzenie
SPOSÓB GOTOWANIA
krótkie zaparzanie bez przykrycia
pieczenie (ruszt), smażenie z obracaniem
KOLOR KAMIEŃ
zielony turkus
czerwony koral
DZIAŁANIE EMOCJE SKŁONNOŚĆ DO WPŁYW BIOKLIMATU STRONA ŚWIATA PORA ROKU PORA DNIA SMAK ZAPACH
narodziny narodziny uspokajające
wołowina, cielęcina, gęś, królik kukurydza, proso (jagły) kandyzowanie duszenie pod przykryciem w małej ilości wody bez mieszania żółty, złoty bursztyn
wieprzowina ryby, gołąb fasola, soja solenie, zamrażanie
gotowanie - mieszając w dużej ilości wody
37
NARZĄDY WEWNĘTRZNE WEDŁUG REGUŁ MEDYCYNY CHIŃSKIEJ W zapoznawaniu się z funkcjami i właściwościami narządów na podstawie zasady Pięciu Przemian i jin-jang, bardzo pomocny jest poniższy rysunek i reguły. Zasady te pozwalają zrozumieć mechanizm powstawania nadmiarów i niedoborów w narządach, czyli utratę równowagi organizmu, co wiąże się zawsze z konkretnymi objawami i dolegliwościami. Pozwalają na zrozumienie, w jaki sposób należy usunąć przyczynę wywołującą zachwianie i utratę równowagi. Nie jest to wiedza skomplikowana. Przedstawię ją na bardzo prostym przykładzie.
Rys. 7 . Cztery korzenie każdego narządu Ciało nasze (jiń) jest grzejnikiem, w którym krąży olej (krew i płyny wewnętrzne). Do tego, by grzejnik spełniał swe funkcje, potrzebna jest energia;ang (czi) poruszająca olej i ciepło, które go ogrzewa. Jeżeli zabraknie czi, pozostaje jeszcze ciepło. Jednakże jeśli zabraknie oleju, grzejnik nie działa nawet wówczas, gdy bę-
38
39
dzie czi i ciepło. Gdy nie ma oleju, a jest czi i ciepło - grzejnik się przepali. Podobnie jest z naszym ciałem. Czynniki destrukcyjne, takie jak nieodpowiednie pożywienie (smaki), kolory i klimaty niszczą w pierwszej kolejności jang, czyli czi i ciepło, natomiast emocje jang wypalają od razu płyny wewnętrzne. Niedobóry/n występuje zawsze z powodu niedoboru jang. Gdy chcemy wzmocnić organizm musimy jednocześnie zrobić to samo zjin i jang. Przy osłabionym organizmie nie możemy rozgrzewać ciała (jang) bez odbudowywania substancji i płynów (jin). Potrzebujemy niewiele czasu by wzmocnić jang narządów (ciepło i czi), natomiast odbudowa substancji i płynowym wymaga dłuższego okresu. Oprócz pięciu grup narządów wewnętrznych, które należą do poszczególnych żywiołów, istnieją dwie funkcje organizmu należące do elementu Ognia. Jest to krążenie/seks oraz potrójny ogrzewacz. Krążenie/seks Krążenie/seks reguluje przepływ krwi tętniczej i żylnej oraz wewnętrzne i zewnętrzne wydzielanie gruczołów płciowych. Odpowiada za ciśnienie krwi i jasność umysłu. Określane jest mianem ministra radości. Uosabia energię Nieba (jang). Jest ściśle związane z funkcją i energią wątroby. Silna wątroba to właściwe krążenie energii, płynów i właściwa jakość umysłu. Krążenie/seks jest bardzo często osłabiane przez niewydolną i zimną śledzionę. Potrójny ogrzewacz Ciało ludzkie dzieli się na trzy części i każda pełni określoną i ważną funkcję. Dolny ogrzewacz to część ciała od pępka w dół. Znajdują się tutaj dwie pierwotne energie, które łączą się z energią środkowego i górnego ogrzewacza.
Środkowy ogrzewacz to część od pępka do splotu słonecznego. Tu energia pobierana jest z pożywienia. Górny ogrzewacz to część od splotu słonecznego do szyi i ramion. Tu energia pobierana jest z powietrza. W chwili urodzin potrójny ogrzewacz zaczyna funkcjonować. Dla prawidłowego rozwoju potrzebne jest właściwe działanie wszystkich trzech części. Do środkowego ogrzewacza należą narządy odpowiedzialne za trawienie pożywienia i przekazywanie esencji i energii. Są to żołądek, śledziona, trzustka i wątroba. Tutaj najważTriejSźym narządem jest żołądek, gdyż jego aktywność i sprawność decyduje, czy właściwa ilość i jakość energii zostanie przekazana śledzionie, która przetworzy ją w esencję i płyny wewnętrzne, a następnie przekaże płucom. Wątroba i trzustka aktywizują i wspierają pracę tych dwóch narządów. Gdy żołądek i śledziona źle funkcjonują i nie pobierają energii z pożywienia, środkowy ogrzewacz nie spełnia swej funkcji. Przyczyną 90% wszystkich naszych schorzeń są zimne żołądek i śledziona, czyli niesprawny środkowy ogrzewacz. We właściwej pracy środkowego ogrzewacza ogromnie ważne jest to, aby pożywienie miało odpowiednią swą naturę w zależności od potrzeb każdego organizmu oraz aby zawierało energię. Z niczego nie da się czerpać energii. O tym tak bardzo istotnym czynniku decydującym o naszym zdrowiu, nie pamiętamy lub nie wiemy. Żołądek tylko wtedy właściwie pracuję, gdy jest ciepły. Tylko wtedy przekazuje energię śledzionie i podtrzymuje życie. Górny ogrzewacz to płuca i serce. Śledziona przekazuje esencję i czi (energię) do płuc. Tutaj energia z pożywienia łączy się z energią z powietrza. Gdy nasz oddech jest właściwy, głęboki, gdy oddychamy czystym powietrzem, dostarczamy ciału odpowiednią ilość i jakość energii. Właściwa postawa i odpowiednia ilość ruchu również przyczyniają się do napełniania nas energią. Sprawność górnego ogrzewacza to dobrze funkcjonujące serce i układ krążenia. Źle funkcjonujący środkowy ogrzewacz daje niedobory energii w górnym
40
41
ogrzewaczu, co ujawnia się chorobami płuc i serca. Płuca przekazują esencję i energię do dolnego ogrzewacza.
Wszystkie trzy energie spotykają się w punkcie umieszczonym nieco poniżej nerek, skąd jako jedność wędrują do kanału centralnego {patrz rys. 8), umieszczonego wzdłuż kręgosłupa. — Energia z kanału centralnego w pierwszej kolejności zasila narządy jang (puste), a one transformują ją na energię odpowiednią dla każdego rodzaju narządu jin (pełnego). Po zasileniu narządów jin energia rozchodzi się po całym ciele. Narządy jin część energii zachowują dla siebie na wypadek choroby, tzw. banki energii, a część przekazują do nerek jako superesencję. Powyższy opis funkcji potrójnego ogrzewacza przedstawia w bardzo prosty sposób istotę i wagę ciepła i energii w naszym organizmie. Dbając o prawidłowe działanie wszystkich trzech ogrzewaczy możemy zapewnić prawidłową ochronę energii życiowej oraz zapewnić sobie zdrowie. Wątroba i pęcherzyk żółciowy
Rys. 8. Przepływy energii z kanału centralnego Dolny ogrzewacz to nerki i narządy płciowe. Pełni funkcję~podtrzymywania naszej energii życiowej, jest paleniskiem podgrzewającym kocioł, w którym przetwarza się energia w materię i materia w energię, dzięki czemu nasz metabolizm jest prawidłowy. W dolnym ogrzewaczu decydującą rolę odgrywają nerki, głównie nerka prawa zwana nerką Ognia. Przejawia ona ciepło naszej energii życiowej jang. Rodzący się człowiek zostaje obdarzony dwoma energiami: energią rodziców i makrokosmosu. Tworzą one naszą osobistą energię życia, a naszym zadaniem jest chronienie tej energii. Możemy to uczynić jedynie poprzez właściwe oddychanie, odżywianie i odpowiedni tryb życia. Gdy tego nie robimy, nasza energia życiowa szybko wyczerpuje się. Istotą systemu taoistycznego jest odpowiednie zachowanie i przechowywanie energii oraz ciągłe wzmacnianie jej poprzez wytwarzanie własnej.
Maksimum energetyczne dla wątroby (element Drzewa) przypada między pierwszą a trzecią w nocy, a dla woreczka żółciowego między dwudziestą trzecią a pierwszą {patrz rys. 10). Wątroba kontroluje ścięgna, wiązadła, mięśnie, oczy, paznokcie, nerwy obwodowe i zewnętrzne narządy płciowe. Odpowiada za produkcję żółci i kontrolę łez. Meridian wątroby oplata wewnętrzne narządy płciowe, a więc każdy stan wątroby bezpośrednio wpływa na ich stan. Wątroba według obiegu odżywczego stwarza element Ognia, co oznacza, że przekazuje sercu odpowiednią ilość i jakość krwi. Praca serca zależy od jakości i siły wątroby. Siłę i jakość wątroby wzmacnia i stwarza właściwie pielęgnowana Ziemia (śledziona) oraz odpowiednia ilość Wody (nerki). Aktywność wątroby jest porównywana do aktywności wiosny, czyli energii silnie rozprzestrzeniającej się, dającej ruch i życie, jest poskramiana i kontrolowana przez element biegunowo przeciwny, tzn. Metal (płuca). Wątroba {Drzewo) jest bezcennym ogniwem w obiegu energii według zasady Pięciu Przemian. Jednakże sama nie decyduje o swej jakości, lecz podobnie jak pozostałe trzy elementy - Metal, Ogień i Woda - zależy od Centrum, czyli Matki Ziemi. Wątroba
42 również kontroluje Ziemię i nadaje właściwy kierunek energii w ineridianach śledziony i żołądka. Swą ekspansywnością i energią wzbogaca jakość Ziemi, nie pozwala jej na zbytnią ociężałość, stabilność i twardość. Ten wpływ wątroby na śledzionę przejawia się nie tylko na płaszczyźnie fizyczności czyli fizjologii, ale również w sferze emocjonalnej. Wątroba to podświadomość, serce to umysł, a śledziona to świadomość^Podświadomość rejestruje wszystko, czego doświadcza, bez analizy i oceniania i bez świadomości tego procesu. Dobrze pracująca wątroba to właściwa jakość umysłu i świadomości. Jakiekolwiek nieprawidłowości w pracy wątroby zawsze wywołują niezrównoważenie umysłowe, np. agresję, złość, podniecenie, nerwowość. Właściwie pracująca wątroba to dobra jakość snu. Gdy nie jest w równowadze, sny są męczące. Funkcje wątroby są zależne zawsze od ilości i jakości krwi. Za produkcję krwi odpowiada śledziona wytwarzając płyny, na bazie których, wspólnie z nerkami i szpikiem, produkowana jest krew. Istnieje wiele dolegliwości wątrobowych, które charakteryzują się dobrze znanym wszystkim objawami. Lecząc się usuwamy ból, zapominając o przyczynie albo o sytuatjir^tora~go wywołała. Każda dolegliwość wątrobowa to brak równowagi jin-jang lub zastój energii połączony z zastojem krwi. Sytuacje, które mogą spowodować wyżej wymienione rozregulowanie, to nieodpowiedniej)ożywienie, emocje i przemarznięcie. Zimna wątroba charakteryzuje się niedoborem elementu jang. Typowe objawy to nietrzymanie wiązadeł i ścięgien, problemy ze stale rozsuwającym się kręgosłupem, problemy z oczami, paznokciami, narządami płciowymi, to przepuklina i obrzęki jąder. Konsekwencją permanentnie zimnej wątroby jest jej marskość, ale pierwszymi objawami są zawsze wzdęcia i niestrawność. Zapalenie wątroby (żółtaczka) powstaje zawsze przy zimnej wątrobie, jednakże w połączeniu z silnie wychłodzoną śledzioną, produkującą duże ilości śluzu; w przypadku malarii ma dodatkowo wpływ wilgoć klimatu. Stan zimnej wątroby to ogólny brak jang (ciepła) i czi w całym organizmie - stan bardzo ciężki i niebezpieczny. Korzeniem cho-
43 roby jest zimna śledziona i nerki. Każda sytuacja destrukcyjna dotyka w pierwszej kolejności żołądka, śledziony i nerek. Przy zimnej wątrobie należy wyeliminować pokarm o naturze jin i przejść na pożywienie w całości przygotowywane w domu. Wszystkie trzy posiłki powinny być gotowane i ciepłe z dodatkiem odpowiednich ziół i przypraw. Niedostatek krwi w wątrobie to niedobór elementu jin. Jest to zawsze spowodowane osłabieniem funkcji śledziony. Brak krwi w wątrobie to pierwszy krok do stanu ognia wątroby. Jednakże ten niedobór, w porę zlikwidowany, nie wywoła ognia, a równowaga wróci do normy. Objawy niedostatku krwi w wątrobie to bolesne i wrażliwe na J światło oczy, paznokcie białe i łatwo łamiące się, skurcze mięśni, L zwłaszcza nocą, drżenie rąk i nóg, słabe krwawienia miesięczne \ lub ich brak, zawroty głowy, wypadanie włosów, osłabienie wzro-_J ku i brak ostrości widzenia. Objawy ognia wątroby to suche oczy, paznokcie łamiące się ij kruszące, zaczerwienienie twarzy i oczu, pobudliwość emocjonalna, trudności w zasypianiu i bezsenność, bóle i zawroty głowy,V krwawienie z nosa, żółte upławy u kobiet, zapalenie gruczołu krokowego, krwiomocz, zapalenie wielostawowe, łuszczyca, pocenie się nocą, nadczynność tarczycy, przykurczę wiązadeł i mięśni. Gdy w organizmie istnieje niedobór jin, czyli brak krwi i płynów, wówczas sytuacja ta dotyczy wszystkich narządów, jednakże istnieją zawsze wiodące objawy wskazujące na to, który narząd , jest najbardziej dotknięty chorobą. W przypadku braku jin wątroby problem ten dotyka również serca i płuc oraz nie omija nerek, j Często dolegliwości związane z brakiem równowagi wątroby nie są kojarzone z tym narządem. Rzadko zdajemy sobie sprawę, że przyczyną zapalenia wielostawowego jest chora wątroba, a w głównej mierze śledziona. Nie sądzimy również, że zmiany w sposobie naszego odżywiania mogą przynieść konkretne korzyści. W tym przypadku należy bezwzględnie odstawić pokarm o naturze jin. Kuracja antybiotykowa nie pomoże, gdyż nie jest to infekcja. Brak równowagi wątroby z niedoborem jin, czyli ogień wątroby, to stan, który bardzo trudno doprowadzić do harmonii. Zmia-
45
44 ny w organizmie zwykle zaszły za daleko i zniszczenie narządów jest zbyt duże. Wprowadzając właściwe odżywianie można chorobę zatrzymać, a dolegliwości zostaną wyciszone i od nas tylko będzie zależało, czy powrócą. Przy niedoborze krwi i ogniu wątroby należy z jednej strony skupić się na wyciszaniu ognia, a z drugiej na energicznej odbudowie jin, czyli na wzmacnianiu śledziony i lewej nerki. A więc, mimo że mamy w ciele gorąco, nie możemy go gasić wodą w dosłownym znaczeniu tego słowa, ani stosować pożywienie ochładzające. Pogłębi to bowiem problemy ze śledzioną, czyli z niedoborem jin i ogniem wątroby. Stan niedoboru jin i ogień w narządach można łatwo zauważyć we własnym organizmie analizując swoje odczucia w godzinach tuż przed i w czasie maksimum energetycznego danego narządu. Każdy nadmiar jang daje objawy w godzinach maksimum energetycznego, a niedobór w godzinach minimum energetycznego. Tak na przykład, gdy późnym wieczorem lub w nocy często mamy ~achoTę~rfa coś kwaśnego lub słodkiego, to znaczy, że w wątrobie jest niedobór jin, czyli krwi. Nie musi być to już ogień, ale ten stan sygnalizuje, że w organizmie nie ma równowagi i należy zadbać o śledzionę. \ Oprócz niedoboru jin i niedoboru jang wątrobę dotyka również zastój energii czi i krwi. Stan taki pojawia się w organizmie pod wpływem wstrząsu psychicznego, frustracji, stresu jak również może powstać w wyniku przejedzenia lub przemarznięcia. Zastój czi wątroby przejawia się brakiem kontroli przez wątrobę przepływu energii w meridianie żołądka i śledziony. Wywołuje to konkretne dolegliwości, bóle i skurcze żołądka, wzdęcia, mdłości, wymioty, ból głowy, uczucie rozpierania w klatce piersiowej, osłabienie, dreszcze i brak apetytu. Przedłużający się stan zastoju w wątrobie może wywołać w efekcie stan zimnej wątroby. Przy zastoju czi i krwi wątroby nie należy absolutnie spożywać potraw o smaku kwaśnym, gdyż tylko pogłębi to istniejący stan. Potrzebny jest wtedy smak ostry i rozgrzewający, który poruszy energię i krew. Woreczek żółciowy jest partnerem wątroby i dostarcza jej energii z kanału centralnego. Gromadzi wytworzoną w wątrobie żółć
potrzebną do emulgowania tłuszczu znajdującego się w pożywieniu. Wszystkie stany wątroby są jednocześnie stanami woreczka żółciowego. Dobrze jest, gdy woreczek jest rozluźniony i funkcjonuje prawidłowo. Służy temu pożywienie ciepłe o naturze neutralno-rozgrzewającej, natomiast każdy nadmiar smaku kwaśnego powoduje, że wątroba i woreczek są skurczone i trawienie, głównie tłuszczów, nie odbywa się prawidłowo. Kanał energetyczny woreczka żółciowego biegnie od zewnętrznycrTkącików oczu okalając głowę, przez kark, ramiona, klatkę piersiową, zewnętrzną stronę bioder do stóp. Z tego względu ma on ogromny wpływ na wszelkie przykurczę mięśni, głównie karku, bioder, nóg, stóp, na ból głowy, jakość oddychania i krążenie energii w tzw. kanale cudownym opasującym ciało. Kanał ten kontroluje energię krążącą pomiędzy górną i dolną częścią ciała. Głównym miejscem decydującym o elastyczności mięśni i właściwym krążeniu energii jest punkt na stopie. Niedobór krwi w wątrobie objawia się sztywnością ciała i umysłu i prowadzi zawsze do zablokowania woreczka żółciowego, co może przyczynić się do jego niedrożności. Bardzo popularna choroba - kamica woreczka żółciowego - to najpierw zimna wątroba, zastój krwi i czi w wątrobie, zastój żółci w woreczku, a efektem są kamienie i ogień wątroby. Serce i jelito cienkie Maksimum energetyczne dla serca przypada między jedenastą a trzynastą, a dla jelita cienkiego między trzynastą a piętnastą (patrz rys. 10). Serce wprawia krew w ruch, a jego funkcja opiera się na energii czi i krwi. Gdy płuca nie dostarczą odpowiedniej ilości czi do krwi, wówczas występują zaburzenia w pracy serca. W sercu łą„czy się z krwią Duch - nasza inteligencja, ale by tak się działo, nasz umysł musi być czysty (stan czystego serca). Serce kontroluje tętnice, wygląd zewnętrzny, czyli cerę, język i jamę ustną, kąciki wewnętrznejDczu^ krew i pot. Zdolność człowieka do wyrażania się słowami należy do elementu Ognia. Serce to miłość, współczucie, odpowiedzialność, to
46 nasz umysł. Wszelkie choroby umysłowe wynikają z problemów z sercem. W obiegu odżywczym, według zasady Pięciu Przemian, Ogień jest stwarzany przez Drzewo. Aby serce właściwie funkcjonowało, wątroba powinna zawierać odpowiednią ilość czi i krwi. Ogień swym ciepłem, energią i właściwym krążeniem krwi wspiera i wzbogaca Ziemię. Podgrzewa również nerki udzielając im ciepła. Serce kontroluje Metal, aby ten przez swoje skłonności do żalu i rozpamiętywania nie zagłębił się w niepotrzebnej drobiazgowości. Serce czyni Metal elastycznym i bardziej przystosowanym. Zaś Woda pilnuje, aby żywioł Ognia nie zniszczył swą ekspresją delikatności esencji i jin, aby ciało nie stało się suche. Główną przyczyną chorób serca jest słaba i zimna śledziona. Przy braku jang śledziona czerpie energię z elementu Ognia osłabiając tym serce i krążenie. Osoby po przebytym zawale mają powiększoną śledzionę. Również niesprawna wątroba niszczy serce. Wszystkie niedyspozycje wątrobowe, jak zimno, zastój energii i krwi, niedobór krwi i Ogień wątroby, oddziały wuja na pracę serca w podobny sposób. Choroby płuc, brak czi i jang, nadmiar śluzu lub niedobór jin upośledzają pracę serca, a szczególnie krążenie. Również brak równowagi nerek, czyli zarówno ich wychłodzenie, jak i niedobór jin, jest ściśle powiązane z pracą serca. Objawy osłabienia serca (niedobór jang) to częstoskurcz, pocenie się w dzień, duszności, blada lub sina twarz, ogólna słabość, wrażliwość na zimno, słaby oddech, ucisk w piersi, ból w okolicy serca, depresja i lęk. Mogą to być pierwsze symptomy przedzawałowe. Objawy niedoboru krwi (ogień serca) to silne nocne poty, słaby sen, zaburzenia mowy, kołatanie serca, owrzodzenia jamy ustnej, czerwona twarz, ciemny mocz, krwiomocz, zaparcie, podniecenie. Objawy zastoju czi i zatrzymania krwi to sine usta i silny ból w klatce piersiowej.
47 Ponieważ serce jest narządem całkowicie uzależnionym od] pozostałych narządów, możemy wpływać na właściwą kondycję serca jedynie poprzez świadome dbanie o : - właściwe pożywienie (śledziona, żołądek) - właściwe oddychanie (płuca) - właściwe emocje (wątroba, śledziona) - ochronę przed zimnem (nerki) - odpoczynek i sen (wątroba i śledziona) Również każdą chorobę umysłową można skutecznie leczyć stosując powyższe wskazówki, a najważniejsza z nich to dbałość o właściwe pożywienie, co w efekcie przyniesie równowagę w elemencie Ziemi i naszej świadomości. Zrównoważona świadomość to zawsze cichy i spokojny umysł. Jelito cienkie jest partnerem serca i z racji swej funkcji przekazuje mu energię z kanału centralnego, uprzednio ją transformując. Ochrania serce przejmując na siebie nadmiar gorąca, gdy serce jest w ogniu. Jelito przekazuje gorąco do pęcherza moczowego i jelita grubego. Stąd, przy ogniu serca i wątroby, często występują hemoroidy i krwawienia z odbytu oraz krwiomocz. Nie jest to stan zapalny i nie leczy się go antybiotykami. Praca jelita cienkiego jest ściśle zależna od stanu równowagi organizmu. Gdy w ciele dominuje jin, mogą się pojawić pieniste biegunki niestrawionymi częściami pokarmu, natomiast gdy w organizmie jest stan ognia, biegunki o cuchnącym zapachu lub z krwią. Nie należy w przypadku biegunek podawać pożywienia jin. Śledziona (trzustka) i żołądek Maksimum energetyczne dla śledziony jest między dziewiątą a jedenastą, a dla żołądka - między siódmą a dziewiątą (patrz rys.^ 10). Śledziona to centralny narząd w cyklu Pięciu Przemian. Odżywia i równoważy wszystkie pozostałe narządy. Jest niczym Matka Ziemia, wokół której skupia się całe życie, odrodzenie i wzmacnianie. Energię i substancję przekazywane przez żołądek transformuje w esencję i czi, które następnie trafiają do płuc. Część tej
48 esencji przesyła do nerek. Rezultatem pracy śledziony w organizmie są płyny zwane jin-ye. Jin to płyny lekkie - łzy, mocz, ślina, pot. Ye to płyny ciężkie - stawowe, mózgowe, rdzeniowo-kręgowe, żołądkowe, jelitowe oraz płyn, który jest bazą do tworzenia krwi. Płyny ye podtrzymują życie i odświeżają ciało, smarują tkanki i narządy. Śledziona kontroluje krew i dba o to, by znajdowała się w żyłach, tętnicach i naczyniach krwionośnych, utrzymuje mięśnie i narządy na swoim miejscu, nadaje kształt i jakość ciału, decyduję o lepkości i gęstości krwi, wpływa na napięcie tkanek mięśniowych i łącznych oraz na jakość tkanki podskórnej, jakość błon śluzowych oraz giętkość stawów, odpowiada za usta, powieki, mięśnie długie, za pracę kończyn i za zmysł smaku. Śledziona jako centralny narząd wprowadza zrównoważenie naszych emocji i umysłu. Przy silnej śledzionie emocje przepływają przez nasz umysł nie pozostawiając spustoszenia, są charakterystycznym uzupełnieniem naszej osobowości i życia. Równowaga w elemencie Ziemi to umiejętność koncentracji, to nasza właściwa świadomość, analizowanie, klasyfikowanie, ale również wrażliwość, intuicja i otwarcie na rozwój i zmiany. Zrównoważona świadomość to spontaniczność, otwartość, czujność i odpowiedzi alność. Śledziona jako narząd elementu centralnego z jednej strony wspiera wątrobę i serce, odżywiając krew i regulując jej lepkość, stwarzając jej odpowiednią ilość i jakość, a z drugiej strony wspiera płuca i nerki nawilżając je, dostarczając czi, esencję i płyny. W obiegu odżywczym śledziona bezpośrednio wzmacnia płuca (Metal), a sama w razie konieczności czerpie energię z serca (Ogień). Osłabiona, zimna śledziona nie produkuje esencji i płynów wewnętrznych, wytwarza w zamian tak zwaną patologiczną wilgoć, która z czasem zamienia się w śluz. Organizm jest wówczas źle odżywiany, a cały metabolizm komórkowy przebiega niewłaściwie. Równowaga jin-jang jest wówczas zachwiana. Śluz w pierwszej kolejności osadza się w płucach, zatokach, jak również umiejscawia się w całym ciele - w jamie brzusznej, naczyniach, przewodach, narządach i w przestrzeni okołokomórkowej^lworzy
49 zastoje, zatory, opuchliznę, obrzęki, wywołuje otyłość, zniekształCaTńlęsnle i ciało, zmniejsza sprawność fizyczną i ruchową, jest przyczyną miażdżycy i chorób krążenia... \ -—Jednym"z czynników osłabiających pracę śledziony jest długotrwały wysiłek umysłowy. Najczęściej problem ten dotyka młodzieży uczącej się i studiującej. Również nadmiar każdego rodzaju emocji czyni spustoszenie w pracy żołądka i śledziony. Spośród wszystkich emocji najbardziej destrukcyjne dla śledziony jest tzw. zamartwianie się. Wśród starszego pokolenia ten typ osobowości nazywano śledziennikiem. Niszcząco na śledzionę wpływa nieodpowiedni styl i tryb życia. Nadmiar zbyt aktywnej pracy, duży wysiłek fizyczny przy jednoczesnym braku odpoczynku i snu wywołuje upośledzenie pracy żołądka i śledziony, a w kolejności niszczy wątrobę, serce, układ krążenia i cały organizm. Ciało odbudowuje substancję i regeneruje się jedynie podczas relaksu, odpoczynku i snu. Lekceważenie tej fizjologicznej konieczności doprowadza do samozniszczenia. Śledziona i żołądek do właściwej pracy potrzebują więc odprężenia umysłowego i emocjonalnego oraz rozsądku w dysponowaniu siłami fizycznymi. Potrzebują jednak jeszcze jednego, najważniejszego czynnika, który rzutuje na podatność organizmu na dwa pierwsze - jest to ciepło. Żołądek i śledziona potrzebują do pracy ciepła i odpowiedniej jakości pokarmu. Narządy te tracą ciepło wówczas, gdy jesteśmy przemarznięci, gdy ta sytuacja trwa zbyt długo, a głównie przez odżywianie się niewłaściwym ochładzającym pokarmem. Potrawy jin o naturze zimnej i wilgotnej spożywane przez wiele lat i pokoleń doprowadzają do zmian genetycznych, zwyrodnieniowych, do upośledzenia pracy nie tylko śledziony i żołądka, ale wszystkich pozostałych narządów. Śledziona odpowiada za większość naszych schorzeń. To od zmian w śledzionie, od jej nieprawidłowego funkcjonowania, od złej pracy żołądka, a więc od trawienia i przyswajania, rozpoczynają się nasze zdrowotne problemy. Objawy złej pracy śledziony, brakjang (zimno), to biegunki, białe upławy u kobiet, wypadanie narządów, zimno ciała, ociężałość, wzdęcia, nudności, duszności, spontaniczne poty w dzień,
51
50 obrzęki i otyłość, alergie, ciągłe przeziębianie się, grypy, anginy__i_ zawały. ~" Partnerem śledziony jest żołądek. Jeżeli oba te narządy funkcjonują prawidłowo, istnieje pomiędzy nimi równowaga jin-jang. Śledziona nawilża żołądek sokami, a żołądek obdarza śledzionę suchością (energią). Przy osłabieniu śledziony i braku soków i płynów (jin) dochodzi do utraty równowagi, a żołądek ma fałszywy nadmiar jang (ogień) - choroba wrzodowa. Upośledzenie pracy śledziony, które daje brak równowagi jinjang, to równocześnie utrata równowagi kwasowo-zasadowej, czyli tzw. zakwaszenie organizmu. Takie środowisko nie tylko osłabia organizm, ale hamuje przyswajanie i wchłanianie z pokarmu soli mineralnych i witamin. Każdy pokarm, który osłabia pracę śledziony, jest jednocześnie zakwaszający (mleko, piwo, soki, owoce, surówki, słodycze, sery). Ogień w żołądku to uczucie pieczenia, zgaga, niesmak i złe samopoczucie. Stan ten może zaistnieć rąwnież pod wpływem silnych emocji, stresu i zdenerwowania. Brak równowagi pomiędzy żołądkiem a śledzioną - osłabiona śledziona i stan ognia żołądka, to główna przyczyna chorób nowotworowych, sercowo-naczyniowych, cukrzycy i wielu innych. Objawy zimnego żołądka to nudności, wzdęcia, ogólna niestrawność, ból głowy, ociężałość, ból mięśni, uczucie zimna, dreszcze, silne skurcze i bóle żołądka. Pożywienie, które będzie ochraniało i wzmacniało śledzionę i żołądek, powinno być zrównoważone wszystkimi smakami z koniecznym uwzględnieniemj>rzypraw,Q_sjnaku gorzkim iostrym, jego bazę powinny stanowić produkty z elementu Ziemi uzupełnione produktami pozostałych elementów. Nie powinien dominować żaden ze smaków, a na pewno nie smak kwaśny ani słony. Przy tym pożywienie nie może być nigdy zimne. Płuca i jelito grube Maksimum energetyczne dla płuc występuje od trzeciej do piątej rano, a dla jelita grubego - od piątej do siódmej (patrz rys. 10). W płucach czi z powietrza łączy się z czi i esencją z pożywienia. Płuca przekazują czi i esencję do nerek oraz poprzez krew
rozprowadzają ją po całym ciele. Uruchamiają krew, gdyż krew płynie tam, gdzie podąża czi. Płuca kontrolują skórę, napinają ją i rozluźniają, zamykają i otwierają pory. Są odpowiedzialne za stan naszej warstwy ochronnej, tzw. wei-czi. Warstwa ta chroni nas przed wszelkimi negatyw- • nymi wpływami, a także przed niepożądanymi sytuacjami. Od siły płuc zależy właściwa jej jakość. Płuca w układzie obiegu odżywczego, według Pięciu Przemian, są odżywiane i wzmacniane przez element Ziemi (śledziona), a same wzmacniają i odżywiają Wodę (nerki). W układzie kontrolnym oddziałują na Drzewo poskramiając jego ekspansywność i nadmierną energię, a wprowadzając stabilizację i zrównoważenie. Natomiast dzięki elementowi Ognia Metal łagodnieje i nie jest tak sztywny. Gdy płuca są słabe, nie mają jang i czi, zawsze cierpi serce i układ krążenia. Może wówczas wystąpić kołatanie serca, utrudnione oddychanie i pocenie się. Przyczyną wszelkich dolegliwości płuc są, podobnie jak przy innych narządach, pożywienie, przemarzanie i emocje. Wszystkie te czynniki wpływają niszcząco na śledzionę, która decyduje o właściwej jakości pracy płuc. Dzięki śledzionie, jej płynom, esencji i czi, płuca mogą stwarzać właściwą jakość naszej warstwy ochronnej wei-czi, a więc i naszą odporność na przeziębienia i infekcje. Wszystkie problemy związane z górnymi drogami oddechowymTtoliajpierw ogólne osłabienie ciała (brak jang) i zimna śledziona, a dopiero w następnej kolejności występuje osłabienie płuc i pojawiające się dolegliwości - grypa, katar, kaszel, chrypka i ból głowy. W ten sposób płuca reagują na brak jang. Również wszelkie alergie, które są plagą naszego życia - głów- / nie u dzieci¥j^ojbrak jang, czyli ciepła i czi płuc. Poprzez nie-,j właściwe, nadmiernie ochładzające pożywienie, niszczymy żołądek, śledzionę i płuca, a ciało reaguje wysypkami, katarem, dusznością, astmą i kaszlem. Należy pamiętać, że osłabiona śledziona produkuje zamiast płynu śluz, który w pierwszej kolejności gromadzi się w płucach utrudniając oddychanie i powodując kaszel.
52 Objawy niedoboru jang w płucach to kaszel z jasną wydzieliną, katar, duszności, astma, ból głowy, grypa, pragnienie, wysypka, uczucie zimna, słaby oddech, bladość, pocenie się w dzień, zapalenia płuc i zawały. Płuca mogą również być dotknięte chorobą gorąca. Występuje wówczas, gdy zniszczenie i osłabienie śledziony oraz całego organizmu jest procesem długotrwałym, a płuca nie są nawilżane płynami i esencją śledziony (brak jin). Brak jin w płucach z objawem ognia (gorąco z wilgocią) jest ! często pierwszym objawem gruźlicy lub nowotworu płuc. Y Chcąc usunąć dolegliwości płucne, takie jak katar, duszI ności, kaszel, musimy w pierwszej kolejności zadbać o właściwe pożywienie, które będzie odpowiednią bazą dla pracy ; śledziony i żołądka. Przy istniejących dolegliwościach płuc\ nych z nadmiarem wilgoci bardzo pomocne są inhalacje z ty. mianku lub rozmarynu,. Przy zimnych i zawilgoconych płucach należy pamiętać o herbatach zawierających zioła o sma; ku gorzkim (osuszające), słodkim (odbudowujące) oraz ostrym (rozgrzewające). Jelito grube jest partnerem płuc, dostarcza przetworzonej energii z kanału centralnego, oddziela to, co potrzebne od tego co zbyteczne. Jest zawsze zależne od pracy płuc, śledziony i żołądka, od ich jang i płynów. Osoby mające problemy z jelitem grubym to najczęściej osoby nie umiejące zapomnieć starych urazów i pretensji, są długo rozżalone i smutne. Jelito grube ceni sobie właściwe przeżuwanie pokarmu i ruch. Może przejmować gorąco z elementu Ognia. Wówczas prawdopodobnie pojawią się hemoroidy i krew. Zaparcia występują zawsze, gdy śledziona pracuje niewłaściwie (zimno) i nie nawilża jelita. Są to objawy, które występują zarówno w organizmie wychłodzonym, jak i przy istniejącym ogniu. Chcąc, by jelito grube pracowało właściwie, należy zadbać o śledzionę i żołądek. Zjadanie jabłka na noc jako tabletki przeczyszczającej może w konsekwencji przynieść komplikacje, gdyż jabłko nie usuwa przyczyny zaparć, lecz ją pogłębia.
53 Nerki i pęcherz moczowy Maksimum energetyczne dla nerek przypada między siedemnastą a dziewiętnastą, natomiast dla pęcherza moczowego między piętnastą a siedemnastą (patrz rys. 10). Nerki są magazynem naszej energii życiowej. Przechowują tzw. iskrę Wszechświata oraz energię otrzymaną od rodziców. Tej energii nie można odtworzyć, natomiast należy ją chronić i uzupełniać, czerpiąc energię z powietrza i pożywienia. Gdy jakość naszego życia jest niewłaściwa (nieodpowiednie pożywienie i tryb życia), wyczerpujemy zasoby tej energii oraz jej ciepło. Każda z nerek reprezentuje odmienną funkcję. Prawa to jang (Ogień) jest siedliskiem naszego organicznego ciepła. Jest to ciepło naszej pierwotnej energii wraz z ciepłem uzyskanym z pożywienia i oddychania. Nerka ta swym ciepłem ogrzewa i pobudza pracę wszystkich narządów oraz cały metabolizm komórkowy, dostarcza ciepło głównie do śledziony i żołądka, bowiem te właśnie narządy odpowiadają za najważniejszy proces alchemicznej transformacji w organizmie, przetwarzają energię i materię dając właściwą czi i esencję życia. Nerka prawa jest korzeniem jang wszystkich narządów. Nerka lewa to jin (Woda). Jej działanie jest ochładzające i odświeżające. Gromadzi esencję z właściwego odżywiania i oddychania oraz esencję pourodzeniowe. Nerka ta odbudowuje wraz ze śledzioną i szpikiem krew oraz płyny wewnętrzne. Bezpośrednio wpływa na wydzieliny pochwowe i męskie nasienie. Natura jin lewej nerki zależy bezpośrednio od działania śledziony, ponieważ śledziona jest korzeniem jin wszystkich narządów. Nerki odbudowują i odżywiają wszystko to, co jest najgłębiej, a więc kości, szpik i mózg. Nerki kontrolują włosy na głowie, męskie nasienie i zęby, jednakże siła ich osadzenia w dziąsłach zależy od śledziony, żołądka i serca.
55
54 Brak jang prawej nerki to ciało wychłodzone i osłabione. Metabolizm komórkowy jest spowolniony, krążenie niewłaściwe, mogą wystąpić duszności i ataki astmy. Brak jin lewej nerki to organizm przegrzany, występują objawy gorąca (ognia), np. palące stopy i dłonie. Słabe nerki to siwienie, wypadanie włosów, słabe kości i stawy, bezpłodność, przedwczesne starzenie się, zwiędła i wysuszona skóra, przedwczesna menopauza, słaby wzrok i problemy ze słuchem. Nerki pobudzają wydalanie kału i moczu, odpowiadają za właściwą pracę narządów płciowych i gruczołów wydzielania wewnętrznego. Nerki wyczerpujemy długimi chorobami, antybiotykami, lekami hormonalnymi, nadmiarem seksu u mężczyzn, przemęczeniem i ciężką fizyczną pracą, stresem i przemarznięciem. Nieodpowiednie pożywienie, jako czynnik najistotniejszy, zawsze wpływa na zwiększoną wrażliwość organizmu na wyżej wymienione wpływy. Niewłaściwe pożywienie to nadmiar pożywienia ochładzającego (kwaśnego, surowego i zimnego), które nie jest w stanie uzupełnić naszych potrzeb jang. Nerki są siedliskiem naszej energii życiowej, a więc są naszym napędem witalności, sił twórczych i chęci poznawczych. Dzięki nim przejawia się w nas nasza wola i chęć życia. Sprawne nerki pobudzają nas do działania, radowania się życiem, ciągłego tworzenia i poznawania. Nerki z niedoborem jang wpędzają umysł w depresję, odizolowują nas od otoczenia, stajemy się zastygli, zgnuśniali, cyniczni, bez woli i chęci do życia. Czyny samobójcze pojawiają się zawsze, gdy w nerkach jest brak jang. Często przyzwyczajenia żywieniowe nieświadomie wpędzają nas w problemy emocjonalno-zdrowotne. Przykładem może być nadmierne spożywanie wieprzowiny, wędlin, śledzi, soli, które mają naturę silnie jin i należą do elementu Wody. Takie pożywienie daje w konsekwencji niedobór jang w nerkach, zniszczenie nerek, a z tym wiążą się stany depresyjne i blokada energetyczna, którą najprościej można rozładować
alkoholem. Ta sytuacja jest jedną z głównych przyczyn naszego narodowego alkoholizmu. Chcąc wzmocnić nerki skorzystajmy ze świeżych, odpowiednio przyrządzonych ryb słodkowodnych, które pozytywnie wpłyną na ich pracę. W celu wyeliminowania problemów zdrowotnych i emocjonalnych musimy uwzględniać naturę spożywanych produktów i tym samym unikać nadmiaru pożywienia jin. Pęcherz moczowy jest partnerem nerek. Dostarcza im energii z kanału centralnego. Dolegliwości nerek idą w parze z dolegliwościami pęcherza moczowego. Pęcherz moczowy jest w ścisłym energetycznym związku z jelitem cienkim i zawsze każdy nadmiar jin lub jang pęcherza moczowego jest nadmiarem jelita i odwrotnie. Często pęcherz moczowy przejmuje nadmiar gorąca z jelita cienkiego, gdy ono, ochraniając serce, przejmuje jego ogień. Wówczas pojawia się krwiomocz, ale nie jest to objaw stanu zapalnego.
Rys. 9. Wzajemne oddziaływanie narządów w organizmie
56
57 Maksimum i minimum energii narządów w meridianach
W organizmie, oprócz wewnętrznego związku i zależności między narządami (obieg kontrolny i odżywczy), istnieje również połączenie energetyczne pomiędzy meridianami poszczególnych organów. Meridiany są to kanały, którymi płynie energia tzw. ożywiająca i są one umieszczone na powierzchni oraz wewnątrz ciała. Istnieje 12 meridianów odpowiadających dwunastu narządom. Stosując akupunkturę lub akupresurę wykorzystujemy kanały do przemieszczania energii pomiędzy poszczególnymi narządami oraz do likwidowania zastojów i blokad energetycznych. Nie stosujemy akupunktury, gdy w organizmie występuje niedobór energii.
Rys. 10 . Zegar biologiczny człowieka Energia w meridianach krąży nieustannie, uzyskując w ciągu doby swoje maksimum i minimum. Narządy przejawiają wówczas swoje nadmiary i niedobory, dając konkretne objawy i dolegliwości. Całkowity brak łaknienia i apetytu rano świadczy o zim-
nej, osłabionej śledzionie i żołądku. Brak snu w nocy może świadczyć o gorącu w wątrobie lub sercu. Atak kaszlu i duszności nad ranem lub ból serca świadczy o słabości płuc i serca. Zjadanie w nocy słodyczy świadczy o niedoborze jin w wątrobie. Poranne zmęczenie i senność sygnalizuje słabość śledziony. Senność południowa to słabość wątroby. Są to przykłady braku równowagi jinjang w narządach.
58
59 Smaki kwaśny i słony są zawsze jin. Smaki gorzki, słodki i ostry są jąng,jednakże produkty w tych smakach zimne i surowe są zawsze jin. Wyjątkiem są przyprawy smaku ostrego oraz cebula, czosnek i por, które są wyłącznie rozgrzewające i poruszające.
Czynniki WPŁYWAJĄCE NA RÓWNOWAGĘ JIN-JANG W ORGANIZMIE Smaki Natura wyposażyła nas w zmysły, abyśmy mogli oceniać i wybierać to, co dla nas dobre, a odrzucać to, co złe. Najmocniej związane z procesem tworzenia pożywienia i samego odżywiania się są zmysły smaku, węchu i wzroku. Oczy pozwalają nam rozpoznać i ocenić otoczenie. Węch informuje nas o tym, co korzystne lub szkodliwe, miłe lub nieprzyjemne. Natomiast zmysł smaku mamy po to, aby prawidłowo dobierać korzystne dla nas pożywienie. Jakość zmysłów zależy od stanu naszego zdrowia. Mogą one reagować na bodźce zewnętrzne prawidłowo lub w sposób niewłaściwy, dostarczając nam fałszywych informacji. Może to być dla nas niebezpieczne, a na pewno świadczy o nieprawidłowym funkcjonowaniu organizmu. Właściwa jakość zmysłu wzroku zależy od dobrej pracy wątroby, zmysłu węchu - od płuc, zmysłu smaku - od śledziony i trzustki. Prawidłowe wykorzystanie zmysłu smaku jest możliwe, gdy odżywiamy się pokarmem zrównoważonym pięcioma smakami, bo tylko wówczas ten zmysł funkcjonuje właściwie, a przekazywane nam informacje nie są przekłamane. Wyróżnić można pięć podstawowych smaków: kwaśny, gorzki, słodki, ostry i słony. Do prawidłowego funkcjonowania organizmu wszystkie wymienione smaki są nam potrzebne. Każdy ma do spełnienia określone zadanie, ale skutki są pozytywne, gdy każdy smak występuje w obecności pozostałych czterech, czyli działa w równowadze.
Rys. 11. Kolejność smaków Smak kwaśny - element Drzewa Ma naturę jin - ochładzającą i odświeżającą, charakter ściągający i wywołujący skurcze. Jest potrzebny do właściwej pracy wątroby i jej metabolizmu. Reguluje jej funkcję unoszenia energii. Gdy w pożywieniu brakuje smaku kwaśnego, występują zaburzenia w krążeniu energii, głównie w elemencie Ziemi (żołądek, śledziona). Objawia się to zastojami pokarmowymi, wzdęciami, nudnościami, wymiotami, nadmiarem w żołądku, bólami głowy. Mamy wtedy do czynienia z dominującym ruchem energii w górę. Jednakże ilość smaku kwaśnego w potrawach musi być bardzo wyważona i nie powinien on dominować. Produkty należące do elementu Drzewa muszą być szczególnie starannie równoważone pozostałymi smakami. Nadmiar smaku kwaśnego niszczy jang wątroby, śledziony i żołądka. Smak ten wywołuje zamieranie ruchu energii i osłabia krążenie. Spada intensywność odżywiania komórkowego oraz usuwania toksyn. Powoduje stagnację, zastoje, nadciśnienie, choro-
60 by przemianyjnaterii i choroby kobiece., Właściwości ściągające i ""spowalniające tego smaku powodują jednocześnie wychłodzenie całego organizmu. Krew nie dociera we właściwej ilości do wątroby, co powoduje skurcze mięśniowe, niekiedy bardzo silne i bolesne (tzw. wiatr wątroby). Znane są przypadki, że u dzieci już po zjedzeniu porcji kwaśnych owoców, np. truskawek, wystąpiły silne skurcze mięśniowe. W takich sytuacjach pomaga smak słodki i ostry rozgrzewający. Pożywienia o smaku kwaśnym nie powinno się jadać wieczorem, ponieważ utrudnia ono naturalną regenerację i odnowę wątroby, która dokonuje się w momencie jej szczytu energetycznego, wyłącznie w czasie snu, w godzinach od 1 do 3 w nocy. Osłabiłoby to również śledzionę i żołądek, które w godzinach od 19 do 23 mają swoje minimum energetyczne. Z tych powodów nie zaleca się na kolację pieczywa pszennego, surówek, jogurtów, surowych owoców, kwaśnych zup, serów, makaronów z kwaśnymi sosami. Na kolację powinno się jadać wyłącznie potrawy słodkie (ale nie z cukrem) i rozgrzewające. Dotyczy to również pory letniej, szczególnie, gdy korzystamy z kąpieli w morzu lub jeziorze. Smak kwaśny nie powinien być stosowany w żywieniu nie' mowląti dzieci. Dopuszczalny jest jedynie jako smak równoważący potrawy. Jogurty owocowe, soki, owoce surowe, a szczególnie cytrusowe, kiszone ogórki - są dobre dla osób z wykształconą i dojrzałą wątrobą. Ściągające i skurczowe właściwości smaku kwaśnego nie pozwalają na prawidłowy rozwój młodego organizmu. Łaknienie na smak kwaśny oznacza zawsze osłabienie wątroby (brak/Vmg i jin). Kobiety w ciąży objadające się cytrynami lub innymi kwaśnymi owocami rodzą dzieci alergiczne i chorowite. Zaspokajanie apetytu na kwaśne powoduje jeszcze większe osłabienie wątroby i śledziony. W tym przypadku należy przejść na potrawy ciepłe, słodkie (element Ziemi) i rozgrzewające. Przy nadmiarze smaku kwaśnego, przy osłabieniu wątroby, występują problemy z oczami oraz problemy emocjonalne. Smak
61 kwaśny jest niewskazany przy alergiach, chorobach krążenia, cftofobie zakrzepowej, paraliżach, nadciśnieniu, zagrożeniu zawałowym, zastojach pokarmowych, otyłości, cukrzycy, łuszczycy, dnie, artretyzmie, reumatyzmie, kamicy żółciowej i nerkowej, mięśniakach, guzach, obrzękach, wypadaniu narządów, migrenach oraz chorobach nowotworowych. W przypadku wymienionych chorób smaku kwaśnego powinno się używać tylko do równoważenia potraw. Nie przeceniajmy roli witaminy C w leczeniu i profilaktyce. Jest ona traktowana przez nasz organizm jako smak kwaśny, z wszystkimi tego konsekwencjami. Potrzebna jest w niewielkich ilościach do regulowania pracy wątroby. Jej nadmiar niszczy wątrobę, śledzionę i nerki jak każdy inny smak kwaśny. ,Stres w połączeniu z długotrwałą dietą powodującą osłabienie żołądka, śledziony i niedobór jin (pożywienie mrożone, konserwowe, nadmiar słodyczy, mięsa) może spowodować w organizmie ogień wątroby i serca z dolegliwościami jamy ustnej, krwawieniem dziąseł i paradentozą. Pomocna jest wówczas większa ilość smaku kwaśnego, ale tylko przez krótki czas. Dłuższe stosowanie np. witaminy C może pogorszyć sytuację. Po ustąpieniu dolegliwości należy przejść na dietę zrównoważoną. Smak kwaśny jest również potrzebny przy stanach zapalnych wątroby (żółtaczka), ale stosowanie go jako dominującego (cytryny, kurczaki, jogurty, twarogi, białe pieczywo)przez dłuższy czas jest niewskazane, zniszczy to bowiem nie tylko wątrobę, ale również śledzionę i nerki. Dieta pszeniczna trwająca dwanaście dni wspomagana piwem pszenicznym lub herbatą z zielonej pietruszki skutecznie leczy wszystkie nadmiary (ogień wątroby i ogień serca). Smak kwaśny to nie tylko cytryna i kwaśne owoce, ale również kurczaki, kiszona kapusta i ogórki, twarogi, jogurty, białe pieczywo i zielona pietruszka. Wszystkie wymienione produkty należy zawsze łączyć ze smakiem ostrym i gorzkim, np. jogurt z kaszą gryczaną, kurczak z imbirem, kurkumą i czosnkiem, zielona pietruszka do rosołu, kiszona kapusta z marchewką, cebulą, jałowcem i tymiankiem.
p
62
63 Smak gorzki - element Ognia
f
Smak ciepły gorzki ma naturę jang - rozgrzewającą. Smak ten działa rozpraszająco, poruszająco i osuszające Smak zimny gorzki ma naturę jin - osuszająco-ochładzającą. Smak ten działa ochładzająco poprzez rozpraszanie. Smak ciepły gorzki to energia, ruch i ciepło. Pobudza krążenie i uaktywnia pracę serca, wzmacnia śledzionę, żołądek, płuca, jelito grube, nerki i pęcherz moczowy. Usuwa zimną wilgoć i biały śluz. Jest niezbędny w naszym klimacie do poruszania energii i osuszania wilgoci nagromadzonej przez spożywanie potraw ochładzających, mlecznych, mięsnych i owocowych. Smak gorzki (przyprawy - majeranek, tymianek, kurkuma, roz*" maryn, estragon, bylica) jest konieczny przy całorocznym równoważeniu potraw, a głównie przy przygotowywaniu posiłków mięsnych i mięsno-warzywnych. Zapobiega stagnacji i zastojom. W tym smaku znajdują się dwa produkty o naturze silnie roz/ grzewajgcej -kasza gryczana i baranina, niezastąpione przy odbu3owywaniu jang i substancji jin. Należy tu również kawa naturalna gotowana, która wzmacnia krążenie, śledzionę, osusza płuca i rozgrzewa nerki. Kawa zaparzana jest napojem niezrównoważonym, pobudza system nerwowy bez jednoczesnego rozgrzania organizmu, wywołując u wielu osób nieprzyjemne sensacje. Smak gorzki ciepły stosowany w nadmiarze może spowodować uszkodzenie serca, żołądka, płuc (duże ilości kawy). Nie można go podawać w dużych ilościach w chorobach gorąca. Smak gorzki zimny jest silnie wychładzający. Stosowany jest prżylećżeniu ognia wątroby (goryczka i bylica), ognia jelita grubego (rzewień), ognia serca (piwo). Osusza również gorącą wilgoć w płucach. Herbata zielona, która ma naturę silnie ochładza~ jącą, pomaga usuwać gorącą wilgoć z pęcherzyka żółciowego i z tego powodu jest bardzo popularna w Chinach. Podobnie działa herbata czarna -jest ochładzająca, osuszająca, diuretyczna, stosuje się ją przy gorących biegunkach oraz jako okłady na oparzenia. Smak gorzki zimny powinien być stosowany ostrożnie szczególnie w przypadku dzieci, osób z osłabieniem, wychłodzeniem i niedoborem płynów wewnętrznych. Herbaty czarnej powinni unikać
9
zawałowcy, osoby z chorobą układu krążenia oraz z zagrożeniem zatoru mózgu (paraliż). Smak słodki - element Ziemi Ma naturę ocieplającą, rozgrzewającą, a smak słodki zimny jest odświeżający. Smak słodki to ruch na zewnątrz. Wzmacnia, harmonizuje i odżywia. Pod pojęciem smaku słodkiego rozumiemy słodycz naturalną, która nigdy nie powinna być utożsamiana z cukrem. Jest to również słodycz Ziemi powstająca przy bardzo dokładnym przeżuwaniu zbóż. Słodki - to podstawowy smak-baza, wokół którego kręci się cała machina kulinarnych zabiegów i starań, aby stworzyć pożywienie będące Ziemią dla wszystkich narządów. Smak ten odżywia, buduje i wzmacnia ciało człowieka w okresie wzrostu, a więc powinien dominować w odżywianiu niemowląt, dzieci i młodzieży. Tylko ten smaE pozwala na prawidłowe wykształcenie organizmu człowieka. Powinien on być również podstawą żywienia w dorosłym życiu, aby możliwa była stała regeneracja i odnowa naszej substancji. Smak słodki jest niezbędny przy leczeniu niedoboru krwi i jin w organizmie (wszystkie objawy ognia i gorąca). Wzmacnia koncentrację i jasność myślenia. Nadmiar tego smaku szkodzi śledzionie, osłabia jej pracę oraz niszczy nerki. Gdyby nasze pożywienie przez jakiś czas składało się w większości z produktów o smaku słodkim, np. ziemniaków, masła, jaj, marchwi, miodu - spowodowałoby to zakłócenie równowagi w elemencie Ziemi, stagnację płynów wewnętrznych oraz zniszczenie elementujja^}\ Smak słodki zimny jest ochładzający i odświeżający. Wzmacnia jin, ale można go stosować tylko latem. Jedzmy więc owoce . mocno dojrzałe i słodkie. Podstawowym pożywieniem o smaku słodkim, wzmacniającym cały organizm, są zupy przygotowane na kościach szpikowych wołowych, cielęcych lub indyczych z dodatkiem marchewki, pietruszki, selera, pora, cebuli, czosnku, zieleniny lub pomidora, kurkumy, tymianku i przypraw ostrych. Mogą to być również potrawy duszone, mięsno-jarzynowe, zawsze zrównoważone ;
65
64 pięcioma smakami. Potrawy przygotowane wyłącznie z warzyw z elementu Ziemi i z elementu Metalu mogą wywołać wzdęcia i bóle głowy, ponieważ będą niezrównoważone. Dodatek pozostałych trzech smaków uczyni je strawnymi. Smak słodki i ocieplający powinien dominować szczególnie w potrawach kolacyjnych po to, by wzmocnić żołądek i śledzionę, które od godziny 19 do 23 mają swoje minimum energetyczne. — W naszym pozy wieniu jest powszechnie stosowany smak słodki cukru - słodycze, słodkie wypieki i czekolady. Nie jest to smak naturalny, ponieważ cukier to chemicznie czysta substancja, a takie w przyrodzie nie występują. Działa podstępnie, ochładza i wyniszcza cały organizm, jest silnie śluzotwórczy, zakwasza organizm, a więc osłabia system odpornościowy. Jeśli już decydujemy się na spożywanie cukru i słodyczy, nie traćmy kontroli nad ich ilością lub też z pokorą znośmy tego konsekwencje. Smak ostry - element Metalu Smak ostry gorący ma charakter otwierający, rozpraszający i poruszający. Smak ostry zimny otwiera i porusza. Smak ostry gorący jest potrzebny do aktywizacji przepływu __energii czi i krwi. Daje ruch - a ruch to ciepło. Rozprasza zastoje "pokarmowe, nudności, wzdęcia (pieprzówka, herbata imbirowa). Pobudza krążenie krwi, przemianę materii, perystaltykę jelit, usuwa skurcze mięśniowe (imbir). Pomaga w usuwaniu zimna i wilgoci (czosnek, cebula, por). Jest niezbędny przy silnym przemarznięciu (grog, herbata z rumem, kawa z imbirem). Smak ostry rozluźnia i ożywia to, co napięte, skurczone, sztywne, ściśnięte. Wzmacnia trawienie. Smak ostry gorący jest niezbędny przy naszym sposobie odżywiania. Klimat, w którym żyjemy, zmusza do stosowania pożywienia treściwego, bogatego w mięso i tłuszcze. Smak ostry umożliwia właściwe wykorzystanie i rozprowadzenie w organizmie powstałej energii i substancji. Bez tego smaku występuje zjawisko stagnacji, gromadzenia wilgoci, zła przemiana materii, ociężałość, otyłość.
Smak ostry to ruch i rozprzestrzenianie. Z tego względu ludzie aktywni, np. sportowcy, nie potrzebują go w takich ilościach jak osoby żyjące w bezruchu. Smak ostry gorący bez towarzystwa pozostałych smaków szkodzi płucom, wątrobie i nerkom. Nie powinien być stosowany w dużych ilościach przy chorobach gorąca, tzn. z niedoborem jin. Pomaga rozproszyć zimno w elemencie Ziemi (żołądek, śledziona) i poruszyć energię w elemencie Drzewa (wątroba). Smak ostry zimny (mięta) pomaga w wyciszaniu gorącej wątroby, ale stosowany w nadmiarze niszczy ją, ale przede wszystkim szkodzi oczom. Smak słony - element Wody. Ma naturę ochładzającą. Daje ruch do wewnątrz i opadający. Ma charakter tonizujący i wzmacniający istniejącą równowagę lub jej brak. Wraz z pozostałymi smakami wzmacnia, uzupełnia, odżywia i likwiduje niedobory. Również z pozostałymi smakami przyspiesza przyswajanie i metabolizm, poprawia ogólną kondycję i odporność organizmu. Pomaga w odbudowie substancji, tj. krwi i płynów wewnętrznych (jin). Przykładowo - fasola z odrobiną kwaśnego (pomidor lub zielona pietruszka) z kurkumą i tymiankiem, słodkimi jarzynami, kawałkiem wołowiny, z dodatkiem ryżu, czosnku, cebuli i imbiru - pozwala zachować odpowiedni poziom energii czi i substancji (krew, płyny wewnętrzne). Odżywia nerki, wzmacnia wątrobę i śledzionę. Podobnie przyrządzamy ryby i wieprzowinę, gdyż bezwzględnie jest im potrzebny smak ostry i gorzki. Smak słony, charakteryzujący sól, w nadmiarze jest smakiem ochładzającym, dającym zastój, sztywność, zatrzymanie wilgoci i płynów, zatrzymanie ruchu krwi. Sól, fasola, soja, ryby, wieprzowina - spożywane w nadmiarze i bez pozostałych smaków, głównie gorzkiego i ostrego, mogą wywołać bóle artretyczne i reumatyczne, uszkadzają nerki, krążenie, serce i jelita. Nadmiar smaku słonego (wieprzowina i wędliny) to ciało sztywne i bez przepływu energii i krwi, to problemy z przemianą materii i otyłością oraz depresje. Można się z tego wyzwolić stosując odpowiednie przyprą-
67
66 wy i odpowiednie zestawianie produktów. W żadnym wypadku nie należy wówczas podawać smaku kwaśnego i gorzkiego zimnego. Smak słony bez zachowania właściwych proporcji z innymi smakami niszczy nasz organizm. Jeśli nasze ciało wymaga ochłodzenia i nawilżenia wewnętrznego, to smak słony (fasola, ryby, wieprzowina ) jest do tego odpowiedni. Zapobiega nadmiernemu poceniu się. W krajach o gorącym klimacie podstawą wyżywienia jest fasola, soja, wieprzowina i ryby, ale stosuje się tam duże ilości przypraw i dodatków równoważących, dzięki którym potrawy są łatwo strawne, dobrze przyswajane i wzmacniają organizm. Klimaty Przyczyną wielu chorób są czynniki zewnętrzne utożsamiane z pięcioma porami roku, zwanymi klimatami. Jest to pojęcie związane z systematyką ujętą w Pięciu Przemianach. Gdy postępujemy z zasadą Pięciu Przemian, czynimy nasze ciało odpowiednio silnym. Umiemy zapobiegać chorobom, osłabieniom, niedyspozycjom, ponieważ wiemy, w jaki sposób warunki zewnętrzne mogą oddziaływać na nasz organizm. Zimną porą dobieramy ubiór stosownie do temperatury otoczenia, by nie wychłodzić ciała. W upalne dni ubieramy się lekko i przewiewnie, by nie przegrzać organizmu. Jest to szczególnie ważne u niemowląt i małych dzieci. Istnienie pór roku uświadamia nam, że powinniśmy dostosowywać się do zmian w przyrodzie wprowadzając sezonowość w naszym odżywianiu. W głównej mierze dotyczy to owoców, surówek, lodów i zimnych napojów. Nasze postępowanie powinno być nacechowane rozsądkiem wynikającym z obserwacji przyrody, aby skuteczniej chronić zdrowie. Należy sceptycznie podchodzić do reklam nowych metod i stylów żywienia i życia. Na dłuższą metę nowości te wykazują zgubny wpływ na nasz organizm, ponieważ najczęściej przenoszone są z zupełnie innych realiów klimatycznych, przyrodniczych i żywieniowych.
Gdy nie żyjemy w zgodzie z przyrodą, ciało jest podatne na wpływy zewnętrzne i wówczas wiatr, gorąco, wilgoć, suchość i zimno mogą przyczynić się do utraty równowagi w organizmie i wywołać choroby. Zdrowy człowiek dobrze znosi wszelkie niedogodności klimatu, gdyż jest dzieckiem natury. Potrafi świadomie reagować na potrzeby i znaki dawane przez organizm. Obserwując zmieniające się pory roku i mając świadomość, co dzieje się w przyrodzie, jak energia podporządkowuje sobie całe środowisko, możemy wprowadzić również w nasze życie cykliczność zachowań, upodobań i preferencji. Gdy jesienią drzewa gubią liście i głęboko gromadzą esencję, aby przetrwać zimę, również i my powinniśmy zrezygnować z pożywienia ochładzającego i surowego, a zapewnić sobie pokarm ciepły i wzmacniający. Jesienią należy koniecznie pozbyć się nagromadzonych podczas lata nadmiarem zimnych napojów, lodów, owoców i zimnych kąpieli wilgoci i chłodu. Gdy tego nie zrobimy, w okresie późnej jesieni i zimy pojawią się kłopoty ze zdrowiem. Jesień nie jest odpowiednią porą do głodówek. Zima, która jest okresem niezrównoważonym energetycznie (nadmiar jin), wymaga od nas bardzo wyciszonego i spokojnego zachowania oraz zabezpieczenia przed utratą ciepła. Czynimy to odżywiając się pokarmem dającym nam ciepło i energię oraz chroniąc ciało odpowiednim okryciem. W okresie zimy głodówki są niedopuszczalne. Okres wiosny, gdy liście pojawiają się na drzewach, jest najbardziej właściwy dla wszelkich zmian i oczyszczania. Stopniowo wprowadzamy pożywienie o naturze odświeżającej, świeże i zielone warzywa i ograniczamy spożywanie mięsa. Dla zwolenników corocznych oczyszczających głodówek wiosna jest jedynym dopuszczalnym okresem. Lato jest ważną porą roku dla naszego wzmacniania i nie oznacza ochładzania, lecz gromadzenie, zabieganie i dbanie o to, by jesienią i zimą organizm był odpowiednio silny i sprawny. Nie oznacza to objadania się owocami, surówkami i sokami.
68
69 Wiatr
Wiatr jako czynnik zewnętrzny dotyka wątroby i związany jest z wiosną (element Drzewa). Wiatr to nie tylko zjawisko klimatyczne, ale także podmuch powietrza przy jeździe samochodem z otwartym oknem, to ruch powietrza przy włączonym wentylatorze, przeciąg w mieszkaniu. Wiatr jako wpływ zewnętrzny działa na organizm ekspansywnie, przeszywająco i drażniąco. Często połączony jest z innymi czynnikami zewnętrznym - wilgocią, suchością, zimnem, gorącem. Wiatr dotyka głównie górnej części ciała, tzn. klatki piersiowej, szyi i głowy, wywołując jej bóle, zapalenie spojówek, podrażnienie skóry, przykurczę mięśni i przeziębienia. Objawy te związane są zawsze ze słabością wątroby i zaistnieją jedynie wówczas, gdy w organizmie nie ma równowagi i brak jest czi. Gorąco Gorąco dotyka w pierwszej kolejności serca i związane jest z latem (element Ognia), nie oznacza jednak jedynie upalnego lata, ale również saunę, gorącą kąpiel, zbyt ciepły ubiór i przegrzanie. W naszym klimacie gorąco lata jest umiarkowane, ale mimo to należy posiadać wiedzę, jak je przeżyć bez osłabień, zmęczenia, pocenia się i nadmiernego pragnienia. Należy przestrzegać zasady, by w upalne dni nie pić zimnych napojów, nie jeść lodów i zbyt dużo owoców. Spożywanie takich produktów wywołuje zmęczenie, nadmierne pragnienie, silne pocenie się, opuchlizny i bóle głowy. Tym pożywieniem osłabiamy śledzionę, nerki i serce. Nadmierne ochładzanie organizmu w upalne dni jest przyczyną większości chorób krajów wysoko rozwiniętych. Dlaczego nie można ugasić pragnienia zimnymi napojami? Gorąco zewnętrzne, które dotyka naszego ciała, pobudza krążenie i zwiększa metabolizm. W organizmie powinna być zachowana równowaga jin-jang. Skoro wzrosło jang, również powinno wzrosnąć nasze wewnętrzne jin. Jednakże wzrost jin jest w całości zależny od sprawności śledziony, ponieważ tylko ona ma możliwość nawilżenia organizmu od wewnątrz, bo tylko ona produkuje
całą potrzebną wewnętrzną wilgoć. Pijąc zimne napoje osłabiamy śledzionę i jednocześnie wysuszamy organizm, gdyż nie pozwalamy, aby śledziona wytworzyła płyny wewnętrzne. Gdy pijemy zimne napoje, jemy lody lub owoce, czujemy się bardziej spragnieni, wysuszeni oraz silniej się pocimy. Wyżej wymienione produkty powinniśmy spożywać z ogromnym umiarem. Picie zimnych napojów nigdy nie uchroni nas przed utratą wilgoci i pragnieniem. Pragnienie powinno się gasić napojami ciepłymi, gorącymi, głównie o smaku gorzkim. Może być to gotowana kawa zbożowa lub naturalna. Dla ciężko pracujących zalecane są chłodne napoje gorzkie (kawa naturalna i zbożowa). Dawniej dla ochrony przed udarem słonecznym żniwiarzom podawano napary i nalewki z bylicy (piołunu) oraz kwaśne mleko. Smak gorzki ochrania serce i wzmacnia śledzionę pozwalając na właściwą produkcję płynów wewnętrznych. Herbata czarna i zielona nie jest zalecana, gdyż nadmiernie wysusza organizm. Gorąco zewnętrzne to również sauna. Polecana jest osobom zdrowym, wspaniale poprawia samopoczucie i odpręża. Osoby wychłodzone, odżywiające się wyłącznie potrawami jin, które są wewnętrznie bardzo niezrównoważone (niedobór jang), podobnie osoby nadmiernie pobudliwe, agresywne, z tak zwanym gorącem wewnętrznym, powinny korzystać z sauny z wielką ostrożnością. W obu przypadkach może zaistnieć sytuacja, która będzie niekorzystna dla serca i układu krążenia. Te same uwagi dotyczą gorących kąpieli. Wilgoć Wilgoć jako klimat należy do późnego lata. Jako czynnik zewnętrzny dotyka głównie śledziony i płuc. Wpływ jest szczególnie ostry, gdy łączy się z pożywieniem o naturze zimnej i wilgotnej (cukier, mleko, owoce). Wilgoć to nie tylko charakter klimatu, ale także wilgoć mieszkania. Długotrwałe działania wilgoci może być przyczyną gruźlicy i innych chorób płuc, malarii, a w połączeniu z zimnem i wiatrem może wywołać reumatyzm. W ochronie przed wilgocią należy właściwie się odżywiać, stosować z umiarem produkty zimne, wilgotne, surowe, kwaśne i słone. Polecane są potrawy rozgrzewające, z dodatkiem smaku gorzkiego i ostrego.
71
70 Suchość Suchość jako klimat należy do jesieni. Jako czynnik atakuje płuca wywołując suchy kaszel. W naszym klimacie suchość dotyka ludzi bardzo rzadko. Jest to objaw typowy dla rejonów pustynnych. Jednakże suchości często doświadczamy w mieszkaniach w okresie zimowym, szczególnie w czasie mroźnych zim. Wiemy, że powietrze o temperaturze poniżej 00 C praktycznie nie zawiera wilgoci. Przy częstym wietrzeniu mieszkania powinniśmy kontrolować i równoważyć wilgotność powietrza. Ważne jest, by w tym okresie odżywiać się potrawami ciepłymi, tłustymi o smaku słodkim (ale nie cukrem). Należy'wówczas bezwzględnie zrezygnować z owoców, surówek i zimnych napojów, gdyż nie zrównoważymy nadmiernej zewnętrznej suchości.
się jako 18-dniowe okresy oddzielające każdą z pór roku. Okresy te charakteryzują się wzmożoną aktywnością śledziony i żołądka.
Zimno Zimno to klimat należący do zimy i dotyka zawsze nerek, głównie prawej. Zbyt długie działanie zimna wyczerpuje nasze jang, a zatem jin bierze górę i rozprzestrzenia się po całym ciele. Zimno spowalnia metabolizm, krążenie krwi, ciało zastyga, mięśnie twardnieją i kurczą się. Człowiek popada w depresję, otępienie i marazm. Wówczas łatwo ulegamy chorobom i stresom. Przed zimnem chronimy się odpowiednim ubiorem i pożywieniem. Staramy się, by było ono ciepłe i rozgrzewające. Kalendarz aktywności naszych narządów Aktywność poszczególnych narządów w organizmie w czasie całego roku zmienia się cyklicznie, podobnie jak zmieniają się pory roku (patrz rys. 12). Aktywność wątroby ujawnia się wiosną, serca latem, płuc jesienią, a nerek zimą. Żołądek i śledziona uaktywniają się późnym latem, które równoważy i wzmacnia pozostałe pory roku. W kalendarzu aktywności naszych narządów późne lato to tak zwane Centrum i pojawia
Rys. 12. Kalendarz aktywności narządów Każda pora roku trwa 72 dni, a środek jej przypada na przesilenia słoneczne: 22 marzec to środek wiosny (wątroba), 22 czerwiec to środek lata (serce), 22 wrzesień to środek jesieni (płuca), a 22 grudzień to środek zimy (nerki). Pomiędzy nimi jest zawsze 18 dni późnego lata (śledziona). Kalendarz pomaga nam określić optymalny czas dla wzmacniania narządów. Okresy te powinny przypadać w czasie ich największej aktywności. Należy jednak pamiętać, że zimą nerki wzmacniamy pożywieniem z elementu Ognia i Ziemi, a nie Wody. Latem wzmacniamy serce stosując właśnie element Wody z dodatkiem elementu Drzewa. Wiosną wzmacniamy wątrobę elementem Drzewa oraz elementem Wody i Ziemi. Jesienią wzmacniamy płuca stosując element Metalu, Ognia i Ziemi.
72
73
Ujawnienie się dolegliwości któregoś z narządów w okresie jego aktywności świadczy o braku równowagi jin-jang w tym organie, czyli o niedoborze jin. Emocje Każdy człowiek rodzi się z pewnym kodem zachowań, tzw. matrycą skłonności emocjonalnych. Dzięki temu może w ciągu całego swego życia dokonywać przeobrażeń potrzebnych dla swej duchowej ewolucji. Zależy to jednak od jego woli i determinacji. W każdym z nas dominuje jeden żywioł podtrzymywany przez wszystkie pozostałe, które wzajemnie na siebie oddziały wuja. Nie jest realne, by wszystkie nasze zachowania były zgodne na przykład z wzorcem Drzewa lub' Wody. Życie i współistnienie nie byłoby wtedy możliwe. Emocje charakterystyczne dla danych żywiołów przepływają przez nasze życie jak dzień i noc, słońce i deszcz, a są to radość i smutek, płacz i śmiech, agresja i tolerancja, żal i otwartość, strach i odwaga. Źle jest jednak, gdy któraś z emocji zdominuje nasz umysł i wpływać będzie destrukcyjnie na konkretny narząd, a w następstwie na cały organizm. Należy być świadomym swych skłonności oraz charakteru swej osobowości, aby móc decydować 0 swoim zdrowiu i jakości swego życia. Zasada Pięciu Przemian dostarcza nam konkretnej wiedzy o istniejących i przemijających w nas rodzajach emocji, przedstawia nam przyczynę ich powstawania i sposób na neutralizację ich 1 wyciszenie. W układzie wszystkich elementów istnieją dwie pary biegunowo równoważących się żywiołów {patrz rys. 12). Jest to Woda (zima) i Ogień (lato) oraz Drzewo (wiosna) i Metal (jesień). Ziemia (późne lato) jest osią, która równoważy wszystkie cyklicznie zmieniające się energie, procesy, emocje zarówno w przyrodzie, jak i w organizmie człowieka. W przypadku rozpatrywania cech charakterystycznych dla ludzkich zachowań, przynależnych danemu żywiołowi, należy zawsze analizować i pomagać sobie zależnościami układu kontrolnego {patrz rys. 6). Na przykład, gdy
jesteśmy żywiołem Drzewa i dominują w nas cechy charakterystyczne dla tego elementu, należy świadomie poprzez samodyscyplinę wprowadzić do swojego zachowania cechy przynależne do żywiołu Metalu. Brak tolerancji i gniew równoważymy wówczas altruizmem i współczuciem. Możemy również łagodzić negatywne emocje pozytywnymi, istniejącymi w danym elemencie. Gniew i agresję zamieniamy na cierpliwość i tolerancję. Taka świadoma praca nad sobą to autentyczna kreacja swego istnienia, to droga Tao, na której wykorzystuje się wszystkie elementy życia, aby nabierać mocy i wzbogacać się. Element Drzewa (wątroba) to aktywność, działanie, ruch. Jego siły budzą się wiosną. Charakterystyczne cechy tej osobowości to spryt, żywiołowość, niezależność, poleganie tylko na sobie, pragnienie przeobrażeń i zmian. Typową emocją związaną z wątrobą jest gniew. Jest to emocja silnie jang, powodująca ruch energii w górę i wypalająca płyny wewnętrzne. Człowiek działający pod wpływem gniewu jest bardzo niezrównoważony. Pozytywne cechy elementu Drzewa to pracowitość, bystrość, pewność siebie, zdecydowanie, umiejętność rozwiązywania problemów, kierowanie, organizowanie, tolerancja. Negatywne cechy tego elementu to agresja, nerwowość, nietolerancja, zawziętość, fanatyzm, tyrania, wrogość, niemożliwość właściwego osądu, konfliktowość, nieobliczalność, nieumiejętność dzielenia się z drugą osobą. „ Emocje typowe dla elementu Drzewa równoważymy emocjami Metalu i Ziemi. Przy braku jin w wątrobie {ogień) cechą charakterystyczną naszego zachowania jest wybuchowość, agresja, gniew. Przy braku jang (zimno) - niezdecydowanie, drażliwość, nadmierna pobłażliwość. Element Ognia (serce) uzyskuje wzrost siły i władzy w okresie letnim, wypełnia nas, podnieca, daje uczucie mocy i siły. Ogień jest ciepły, aktywny, jego właściwa jakość daje przebudzenie, mądrość, intuicję i współczucie.
74 Typową emocją jang związaną z sercem jest radość. Jeżeli wypływa z wnętrza, z naturalnego stanu umysłu i jest niezależna od warunków zewnętrznych, wówczas nasz organizm jest bardzo zrównoważony i wyciszony. Natomiast radość doświadczająca nas zbyt często i zbyt długo, zależna ściśle od sytuacji zewnętrznych, niszczy serce i ciało. Wtedy nasz umysł nie ma możliwości koncentracji i odprężania się. Pozytywne cechy Ognia to charyzma, komunikatywność, odpowiedzialność, optymizm, współczucie, entuzjazm, poświęcenie, czujność. Negatywne cechy tego elementu to sentymentalizm, nienasycenie, niepokój, przewrażliwienie, beztroska, roztargnienie, gadatliwość, histeria, infantylny śmiech. Dla zaistnienia pozytywnych cech Ognia konieczny jest spokój ducha (podświadomość) i jasność umysłu, czyli czystość serca. Uzyskamy to jedynie dzięki właściwie zrównoważonej świadomości. Należy pamiętać, że podświadomość to wątroba, umysł to serce,- a świadomość to śledziona. Dominujące cechy Ognia, zarówno negatywne, jak i pozytywne, należy równoważyć cechami elementu Wody i Metalu, ale głównie poprzez wprowadzenie równowagi naszej świadomości. Przy stanie niedoboru jin w sercu (ogień) cechą charakterystyczną jest beztroska, gadatliwość, podniecenie, śmiech. Przy stanie niedoboru jang (zimno) - milczenie, lękliwość, zagubienie. Element Ziemi (śledziona) uzyskuje moc w okresie późnego lata, kiedy jest wszystko dojrzałe i spełnione. Ziemia daje nam poczucie stabilizacji i równowagi zarówno fizycznej, jak i psychicznej, określa nasz miejsce tu i teraz w życiu, jest naszą matką, rodzi, karmi, chroni, łagodzi konflikty, wzmacnia pozytywne cechy, stwarza przyjazne środowisko, daje poczucie bezpieczeństwa. Właściwa jakość Ziemi zapewnia umiejętność koncentracji i skupienia. Charakterystyczną emocją Ziemi jest nadmierne, obsesyjne myślenie i zamartwianie się. Taki stan umysłu blokuje ruch energii i niszczy śledzionę.
75 Pozytywne cechy Ziemi to opiekuńczość, towarzyskość, współczucie, rozwaga, opanowanie i życzliwość. Negatywne cechy tego elementu to nadopiekuńczość, wtrącanie się, zatroskanie, zamartwianie, chandry, apatia, posępność i kapryśność. Osoby, u których nie ma równowagi w elemencie Ziemi przejawiają cechy konformistyczne, działają i myślą ściśle według uznanych norm i zasad, są zamknięte na nowe i nie akceptują zmian. Dominujące cechy Ziemi, zarówno negatywne jak i pozytywne, staramy się równoważyć cechami elementu Wody i Drzewa. Nadaktywność Ziemi to nachalność, nadopiekuńczość i wtrącanie się. Brak jang w tym elemencie (zimno) to niepewność, kapryśność i zamartwianie się. Element Metalu (płuca) swoją kulminację ma w okresie jesieni, kiedy jest czas skupienia i odrębności. Jesień to oddzielenie potrzebnego od tego, co niepotrzebne, to gromadzenie zapasów. Emocją typową dla Metalu jest smutek. Atakuje płuca powodując ruch energii w dół, wywołując zmęczenie i przygarbienie. Jest to zwłaszcza charakterystyczne w sylwetce człowieka smutnego. Pozytywne cechy Metalu to skrupulatność, precyzyjność, dyscyplina, schludność, opanowanie, akceptacja, umiejętność odrzucania, nierozpamiętywania przeszłości i przyszłości. Negatywne cechy tego elementu to nadmierny perfekcjonizm, uprzedzenia, obojętność, niewzruszenie i dogmatyzm. Osoba o przewadze cech Metalu ma skłonności do ciągłego analizowania, co jest dobre, a co złe, co słuszne, a co nie, ma skłonności do osądzania innych i krytycyzmu. Aby Metal stał się bardziej giętki i elastyczny powinien być podgrzewany cechami Ognia i neutralizowany cechami Drzewa. Niedobór jin w Metalu {ogień) charakteryzuje się surowością, obojętnością, oschłością, a brak jang (zimno) - apatią, niechlujstwem i drobiazgowością.
77
76 Element Wody (nerki) dominuje w okresie zimy. Nerki to nasze zakorzenienie i źródło sił życiowych. Element Wody to nasza samodzielna, twórcza praca, to nasza siła i wola, to chęć poznawania siebie i świata. Główną niszczącą emocją tego elementu jest strach (jin), ściąga energię w dół, a długo trwający jest przyczyną depresji. Pozytywne cechy Wody to rozsądek, rozumność, ciekawość, skromność i nieustraszoność. Negatywne cechy tego elementu to chciwość, cynizm, odizolowanie, podejrzliwość, brak taktu, krytycyzm, podatność na lęki i fobie, skąpstwo i pesymizm. Dobrze jest, gdy twórcze siły i zdolności Wody połączymy z otwartością i ekspresją Ognia oraz ze współczuciem i łagodnością Ziemi. Niedobór jin w nerkach (ogień) charakteryzuje się nadmiernym ekscentryzmem, nadmiernymi wymaganiami, chciwością i nadmierną brawurą. Brak jang (zimno) to silna depresja, myśli samobójcze, fobie, sarkazm i podejrzliwość. Należy pamiętać: - Drzewo (wątroba) to determinacja, gniew i cierpliwość - Ogień (serce) to namiętność, infantylny śmiech i radość - Ziemia (śledziona) to szczodrobliwość, obsesje i koncentracja - Metal (płuca) to zdyscyplinowanie, smutek i altruizm - Woda (nerki) to wola, strach i nieustraszoność. Generalnie nie zdajemy sobie sprawy, jaką reprezentujemy osobowość i czy nasze zachowania są prawidłowe. Jesteśmy neurotyczni, chaotyczni, zagubieni, znerwicowani, sądząc jednocześnie, że jest to normalne, ponieważ takie mamy charaktery lub że sytuacja zewnętrzna jest tego przyczyną. Pamiętajmy, że ludzkie zachowania nie są stanami z wyboru, to narządy dyktują pewne określone cechy osobowości. Często wcale nie chcemy tak się zachowywać, ale jesteśmy wobec samych siebie bezsilni.
Odżywiając się właściwie, tak, aby każdy narząd mógł prawidłowo funkcjonować, stwarzamy optymalne warunki dla emocjonalnej strony naszej egzystencji. Nadmierna pobudliwość i agresja, zwłaszcza u dzieci, zły, niespokojny sen, wybuchowość, nerwowość, nadmierna podatność na stresy, depresje, można zniwelować po niedługim czasie prawidłowym żywieniem. Wtedy dopiero zrozumiemy, co to znaczy dobre samopoczucie i satysfakcja z kreowania siebie.
Kolory W regule Pięciu Przemian występują związane z żywiołami odpowiednie kolory: czerwony (Ogień), żółty (Ziemia), biały (Metal), niebieski (Woda), zielony (Drzewo). Na równowagę jin-jang w organizmie człowieka wpływają nie tylko smaki, klimaty i emocje, ale również kolory. Każdy z nich emanuje określony rodzaj promieniowania (energii), które bezpośrednio wpływa na krążącą w nas energię życiową osłabiając ją, pobudzając lub działając równoważące Lekceważenie znaczenia kolorów w naszym życiu przyczynia się do pogorszenia naszego stanu równowagi, nasilania się dolegliwości oraz problemów emocjonalnych. O tym, jak istotna jest gra kolorów w naszym życiu, mówi również wiedza o czakramach ludzkiego ciała. Czakramy to wiry energetyczne podstawowych siedmiu kolorów, czerwonego, pomarańczowego, żółtego, zielonego, niebieskiego, indygo i fioletowego. Właściwe wypełnienie kolorami czakramów dolnych (czerwony, pomarańczowy, żółty) powoduje automatycznie właściwe wypełnienie odpowiednimi kolorami czakramów górnych (zielony, niebieski, indygo i fiolet). Pragnę przypomnieć, że nasza fizyczność ma odpowiednik w ciele astralnym (emocje). To jest nasza świadomość. Ciało astralne stwarza odpowiednie dla siebie ciało mentalne (podświadomość). Dopiero ono ma możliwość kontaktu z naszym Wyższym Ja, czyli Nadświadomością.
78 Jaka jest więc droga do duchowości? Tylko jedna, poprzez naszą fizyczność. Jedynie właściwa fizyczność i zakorzenienie w Ziemi da nam odpowiednią świadomość i przyzwolenie na kontakt z duchowością. Pójście na skróty, co jest bardzo modne i ogólnie praktykowane, a jednocześnie szalenie niebezpieczne, jest jeszcze jednym dowodem na to, że człowiekowi brak pokory i że nie potrafi wyciągać wniosków z historii. Doświadczanie przeżyć z pogranicza, które tak skwapliwie są określane mianem doświadczeń duchowych, jest albo kroczeniem po niewłaściwej ścieżce, albo czystą iluzją. Kontakt z duchowością to lekki podmuch wiatru, a nie wichura. Życie jest nam dane, aby się nauczyć właśnie fizyczności z całym dla niej szacunkiem i radością a reszta przyjdzie sama. Według zasady Pięciu Przemian podstawowymi i najważniejszymi kolorami w życiu człowieka są czerwień (Ogień) i żółty (Ziemia). Są to kolory, których energia wpływa na odpowiednią jakość naszej fizyczności, a więc wszystkich procesów fizjologicznych i regeneracyjnych oraz na stan naszej równowagi emocjonalnej. Czerwień jest kolorem elementu Ognia. Jej energia zapewnia właściwe krążenie krwi oraz element jang każdemu narządowi. Energia tego koloru to energia naszego fizycznego życia, to jedyna właściwa forma dla ducha. Dzięki czerwieni możemy zlikwidować wychłodzenie, osłabienie, zwiększyć odporność organizmu na czynniki zewnętrzne oraz osiągnąć równowagę umysłową. Żółty to kolor elementu Ziemi. Energia tego koloru ma wpływ na prawidłowe trawienie i przyswajanie oraz poziom płynów wewnętrznych, a więc chroni i zapewnia element jin narządów i organizmu. Kolor żółty to najbardziej neutralny ze wszystkich kolorów, a jego energia przyczynia się do uzyskania właściwej świadomości, czyli zrównoważenia emocjonalnego. Oba wyżej wymienione kolory są kolorami ciepłymi, a więc nie ochładzają ciała. Biel, zieleń i niebieski są kolorami zimnymi, ich nadmiar w najbliższym otoczeniu człowieka przyczynia się do utraty równowagi i obniżenia poziomu energii życiowej. Nadmiar bieli powoduje rozregulowanie elementu Ognia i Metalu. Nadmiar niebie-
79 skiego wywołuje poważne dolegliwości w elemencie Wody i Ognia, a nadmiar zielem niszczy element Ognia, Ziemi, Metalu i Wody. Zieleń roślin jest nam potrzebna jedynie latem dla zrównoważenia jang słońca. Zimą zieleń w domach jest niepotrzebna, a w naszym klimacie bardzo szkodliwa. Kolor czerwony jest nieodpowiedni dla osób z tak zwanym fałszywym nadmiarem jang (ogień). Problem ten dotyka głównie wątroby, serca i płuc. Przypomnę, że w naszym klimacie stan ognia w organizmie nie jest spowodowany przegrzaniem lub nadmiarem czerwieni, lecz wychłodzeniem i niedoborem jang (złe funkcjonowanie śledziony). Przy ogniu wątroby czy serca kolory zimne (biały, niebieski, zielony) dają ukojenie, ale tylko na krótki czas, po którym następuje pogorszenie stanu zdrowia. Stan ognia w organizmie dotyka głównie osób dorosłych i dla nich najodpowiedniejszym kolorem jest żółty, który swą energią wpłynie na pracę śledziony i żołądka, przyczyniając się tym samym do uzyskania równowagi jin-jang (płyny wewnętrzne) oraz wyciszenia emocjonalnego. Niesłuszne jest zatem sądzenie, że nadmierna pobudliwość i agresja dzieci, młodzieży i dorosłych jest zawsze efektem stanu ognia w organizmie i nadmiaru czerwieni. Błędem jest również sądzenie, że kolor zielony jest zbawienny przy tego typu problemach. Kolor ten po chwilowej uldze spowoduje jeszcze większe rozregulowanie organizmu i pobudliwość. Niezrównoważenie emocjonalne u dzieci, młodzieży i dorosłych wynika bowiem właśnie z niedoboru czerwieni i żółtego, a tym samym z braku równowagi w elemencie Ziemi i Ognia. Jest to bardzo typowe wychłodzenie. A zatem wszystkie kolory zimne (biały, niebieski, zielony) będą pogłębiały niezrównoważenie organizmu. Nasze przyzwyczajenia i styl życia przyczyniają się niestety do tego, że ogromna większość ludzi ma stały niedobór energii koloru czerwonego i żółtego. Nie może być inaczej, skoro od niemowlęctwa nosimy białą bieliznę i śpimy w białej pościeli. Obecna kakofonia kolorów pościeli nie likwiduje tego problemu. Pomieszczenia w przedszkolach, szkołach, biurach, szpitalach są również białe, a jedynymi spotykanymi tam kolorami są niebieski, granatowy, czarny, zielony i różowy.
81
80 Skąd wziął się u nas wstyd, strach, niechęć do koloru czerwonego i żółtego? Czyżby czerwień kojarzyła się nam tylko z piekłem? Przecież czerwień to kolor życia, kolor naszej krwi, a żółty to kolor słońca. Może powinniśmy pokłonić się tym kolorom i w pełni uznać ich wagę i rolę w naszym życiu. Czerwień chroni nas przed wpływem złych czynników (złej energii z zewnątrz). Dotyczy to zarówno ochrony przed ludźmi, jak i przed miejscami o złej wibracji. Dzięki czerwieni zapewniamy sobie również spokojny i głęboki sen. Ubierając dziecko w czerwoną piżamę i kładąc do czerwonej pościeli chronimy je przed koszmarnymi snami. Czerwony kolor bielizny ochroni nas przed jesiennymi i zimowymi chłodami, zwiększy naszą odporność, wyciszy emocje i poprawi samopoczucie. Kolor żółty daje również odczucie ciepła i zrównoważenia emocjonalnego. Radzę osobom otyłym, które doświadczają uczucia stałego gorąca, mimo że organizm ich nie funkcjonuje prawidłowo, aby zastosowali najpierw kolor żółty, a po pewnym czasie, w miarę równoważenia, wprowadzali dodatkowo kolor czerwony. Zarówno czerwony, jak i żółty, są niezbędnymi kolorami, których energia będzie wspierać organizm przy takich chorobach i dolegliwościach jak astma, alergia, przeziębienie, grypa, stałe uczucie zimna, choroby płuc, nerek, wątroby, żołądka, jelit, zawałach i otyłości. Wypełnienie się energią podstawowych dla nas kolorów, to jest czerwieni i żółtego, spowoduje, że osiągniemy bardzo ważny moment tak zwanego zakorzenienia się i połączenia z ziemią. Uzyskamy aspekt jin naszej egzystencji, czyli Ziemskość, co pozwoli na równowagę z aspektem jang, czyli Duchowością. Dzięki czerwieni dokona się w nas przebudzenie i zmiana świadomości oraz otwarcie na wszelkie doznania duchowe. Uważam, że niedobór energii kojoru czerwonego jest podłożem głębokich i poważnych problemów związanych z zachowaniem dzieci i młodzieży, a więc agresji i niezrównoważenia, podatności na stres i złe wpływy zewnętrzne. Stosowanie kolorów, podobnie jak pozostałych czynników mających wpływ na naszą równowagę, wymaga rozsądku i umiaru. Jak każdy nadmiar, również nadmiar jakiegoś koloru, będzie dla nas szkodliwy. Mimo że czerwień i żółty są kolorami naszego życia i energii, nie oznacza to wcale, abyśmy ubierali się na czerwo-
no, spali w czerwonej piżamie, w czerwonej pościeli i w czerwonym pokoju, jedli śniadanie w czerwonej kuchni, na czerwonym obrusie i pracowali w czerwonym biurze. Nie popadajmy w skrajności i fanatyzm. Jedynym kolorem uniwersalnym, którego nadmiar podobno nie szkodzi, jest kolor bakłażanów, czyli purpurowo-siny. Poprawia samopoczucie i pomaga w twórczej pracy. Tabela 4. Niszczące nadmiary Narząd Wątroba (Dr.zewo)
Serce (Ogień)
Czynności nadużywanie oczu (telewizja, książki)
Emocje gniew, frustracja
nadmierna ekspresja, gadatliwość i aktywność
nadmierna nadmiar wesołość gorzkiego i radość uzależniona warunkami zewnętrzn.
Śledziona siedzenie, {Ziemia) Płuca {Metal)
leżenie
Nerki (Woda)
stanie
Smaki nadmiar kwaśnego
Klima- Kolory nadmiar nadmiar wiatru zielonego
nadmiar nadmiar gorąca czerwonego
zmartwienie nadmiar nadmiar nadmiar i natrętne słodkiego wilgoci żółtego myśli smutek, żal nadmiar nadmiar nadmiar ostrego suchobiałego ści stres, lęk, nadmiar nadmiar nadmiar obawy słonego zimna niebieskiego
Szkodliwe nadmiary czynników zewnętrznych dotykają głównie osób z niedoborem jang (energii i ciepła). Ruch - aktywność fizyczna Ruch jest niezbędnym elementem naszego życia. W naszym organizmie powinna istnieć równowaga pomiędzy aspektem jin naszego życia - czyli odpoczynkiem, medytacją i snem, a aspek-
82 tem jang - radością, aktywnością i pracą. Nie możemy niszczyć organizmu nadmierną pracą i wysiłkiem'fizycznym. Potrzebny jest nam odpoczynek i sen do odbudowy substancji i regeneracji naszego ciała. Poprzez ruch i prawidłowe oddychanie dostarczamy ciału energię życia (czi) oraz tlen, poprawiamy jakość naszych mięśni. Istnieje ścisła zależność między jakością narządów i sprawnością mięśni. Źle pracujący mięsień lub grupa mięśni powoduje zaburzenia w całym organizmie i odwrotnie - słaby narząd wywołuje napięcia i przykurczę w odpowiadających mu mięśniach. Może nawet dojść do zmian postawy, co z kolei może wywrzeć ujemny wpływ na inne narządy wewnętrzne. Ujawniają się wówczas zaburzenia trawienne, odżywcze, hormonalne, a nawet zmiany w psychice. Wszystkie problemy związane z ciałem wywołują zaburzenia emocjonalne. Aktywność ruchowa i gimnastyka pozwalają na zachowanie właściwej postawy a przede wszystkim prostego kręgosłupa. Wyprostowany kręgosłup daje możliwość prawidłowego, głębokiego oddychania całymi płucami. Prawidłowa postawa i głęboki oddech umożliwiają właściwe krążenie naszej energii życiowej w kanale centralnym. Z kolei od właściwego krążenia energii w kanale centralnym zależy jakość ochronnej energii zewnętrznej weiczi. Dla naszego zdrowia muszą istnieć warunki do przepływu energii nie tylko w kanale centralnym, ale w całym ciele. Swobodny ruch energii możliwy jest tylko w stanie równowagi umysłu i ciała. Aby tę równowagę osiągnąć, musimy nauczyć się rozluźniać, odprężać zarówno umysł, jak i ciało. Tworzy się w ten sposób tzw. pustkę taoistyczną umożliwiającą swobodne krążenie energii życia w organizmie. Bardzo pomocne są w tym ćwiczenia izometryczne połączone z relaksem. Aktywność fizyczna wpływa zawsze korzystnie na ruch energii w naszym ciele i poprawia przemianę materii. Ruch jest tak dalece pozytywnym elementem naszego życia, że nawet osoby odżywiające się niewłaściwie, ale aktywne fizycznie, są o wiele zdrowsze od tych, którzy odżywiają się podobnie, ale nie wykazują żadnej aktywności ruchowej.
83 Ruch zalecany jest jako jeden z elementów kuracji przy wielu chorobach (cukrzyca, otyłość, reumatyzm, choroby krążenia). Gimnastyka jest bardzo pomocna przy alergiach, szczególnie przy katarze siennym oraz mukowiscydozie. Osoby mało aktywne fizycznie powinny unikać pokarmów skondensowanych, takich jak orzechy, nasiona, tłuste ciasta z kremem oraz ochładzających. Każdy żywy organizm ma zakodowaną potrzebę ruchu. Nie powinniśmy tego tłumić, powinna nas cechować większa spontaniczność i radość ze sprawności fizycznej niezależnie od wieku.
84
85 niszcząc narządy. Stan taki może być przyczyną poważnych zakłóceń funkcjonowania organizmu.
NIEDOBORY I NADMIARY ENERGII W ORGANIZMIE jin
Kiedy jest nam zimno? Uczucie zimna występuje wtedy, gdy dominuje jin nad jang. Równowaga jin-jang w organizmie to równowaga zimna (jin) i ciepła (jang) (patrz rys. 13).
jin
jang
Rys. 14. Nadmiar jin w organizmie (wpływ zimna z zewnątrz) Typowym rezultatem wychłodzenia jest przeziębienie, kaszel, ból głowy i grypa. Gdy stan ten pogłębia się, uszkodzone mogą zostać serce, żołądek, śledziona i nerki. Chcąc zlikwidować nadmiar jin w organizmie, należy ciało rozgrzewać odpowiednim pożywieniem, napojami i chronić ciepłym okryciem.
jang
Rys. 13. Układ równowagi energii w organizmie Stan równowagi można zniszczyć poprzez: - klimat (niska temperatura otoczenia, zimny deszcz i wiatr) - emocje jin (strach, stres, obawy, zmartwienia) - brak ruchu - nieodpowiednie pożywienie. Nadmiar zimna otoczenia (patrz rys. 14), które dotyka nasze ciało, spowalnia metabolizm i krążenie, powoduje skurcze mięśni, dreszcze i silnie odczucie chłodu. Poziom jang naszego ciała nie wystarcza wtedy do zrównoważenia nadmiaru jin. Gdy oddziaływanie to jest krótkotrwałe, równowaga jin-jang wraca szybko do normy. Gdy działanie zimna jest długie, wnika w głąb ciała
jin
jang
Rys. 15. Niedobór jang w organizmie (emocje jin) Emocje jin niszczą jang naszego organizmu (patrz rys. 15), wywołują zastój energii i obniżenie ciepłoty. Są to zmartwienia, smutek, żal, stres, obawy i lęki. Pod wpływem długotrwałego oddziaływania tych negatywnych emocji czujemy silne osłabienie i chłód. Proces ten niszczy nie tylko jang, ale i jin (płyny odżywcze i esencję). Emocje mają ogromny wpływ na pracę żołądka i śledziony, które odpowiadają za produkcję esencji i płynów odżywczych. W sytuacji nadmiaru emocji należy odciąć się od źródła negatywnych bodźców. Pomocne w tym będzie również pożywienie o naturze jang, czyli ciepłe rozgrzewające.
86
87
Jak wiadomo, ruch dostarcza ciepło organizmowi i związaną z tym energię. Przy długotrwałym bezruchu (patrz rys. 16) spowalnia się metabolizm i słabnie krążenie. Wtedy zmniejsza się wydolność fizyczna, występuje zanik mięśni, osłabienie ścięgien i wiązadeł, tworzą się zastoje, zatory i obrzęki. Stan ten prowadzi poza innym skutkami do nadwagi.
lin
jang
Rys. 16. Niedobór jin i jang w organizmie (brak ruchu) W tej sytuacji należy wprowadzić zmianę trybu i stylu życia, a gdy jest to niemożliwe, ograniczyć pożywienie o naturze jin, a wprowadzić w to miejsce rozgrzewające - z dodatkiem przypraw i ziół, zwracając uwagę, by zawierało wystarczającą ilość energii czi. Warto jednak mieć na uwadze, by ruch i gimnastyka stały się trwałym elementem naszego życia.
Nadmiar pożywienia o naturze zimnej i wilgotnej przyczynia się do wychłodzenia organizmu, czyli niedoczynności narządów i nagromadzenia wilgoci i śluzu. Jang organizmu nie jest w stanie zrównoważyć rozprzestrzeniających się chłodu i wilgoci. W efekcie takiego odżywiania jego poziom się obniża. Główną przyczynę powstawania chorób należy upatrywać właśnie w sytuacji, gdy pożywienie niszczy jang ciała i ochładza wszystkie narządy. Objawy występujące po spożyciu nadmiaru pokarmu o naturze jin to uczucie zimna, bóle głowy, bóle brzucha, ogólne osłabienie, bóle mięśni, biegunka, nerwowość lub apatia. Chcąc doprowadzić organizm do równowagi, należy wyeliminować pożywienie wychładzające, a wprowadzić potrawy ciepłe, gotowane, rozgrzewające. Przy wpływie czynników dających odczucie zimna może dojść do sytuacji ekstremalnej, gdy przy silnej penetracji zimna włącza się mechanizm obronny w postaci gorączki. Należy pamiętać, że gorączka, która jest objawem wychłodzenia organizmu, pojawia się wyłącznie wieczorem i w nocy. Gorączka w ciągu dnia jest objawem zastoju pożywienia (niestrawność) lub ognia jakiegoś narządu. Kiedy jest nam gorąco?
jin
jang
Rys. 17. Nadmiar jin i niedobór jang (pożywienie ochładzające) Nieodpowiednie pożywienie wpływa w decydujący sposób na równowagę jin-jang w organizmie (patrz rys. 17).
Uczucie gorąca występuje wtedy, gdy dominuje jang nad jin. Czynniki, które wywołują utratę równowagi jin-jang: - klimat (wysoka temperatura otoczenia) - emocje jang (agresja, nienawiść, frustracja, nadmierna radość) - nadmiar ruchu - nieodpowiednie pożywienie. Gdy dotyka nas gorąco otoczenia (patrz rys. 18), zabezpieczamy się odpowiednim ubiorem, pożywieniem i napojami, starając się, aby nasz kontakt z gorącem nie spowodował uszkodzeń ciała, np. poparzenia, udaru termicznego.
88
89 odbudowa substancji krwi i ciała odbywa się wyłącznie w czasie wypoczynku, relaksu i snu. Każdy powinien przeanalizować swój tryb życia i zastanowić się, czy jest w nim równowaga pomiędzy aspektem jin życia (sen, odpoczynek, relaks) a aspektem jang (praca, ruch, aktywność).
lin
jang
Rys. 18. Nadmiar jang (nadmiar gorąca z zewnątrz) W przypadku, gdy znaleźliśmy się pod działaniem nadmiernej temperatury, należy ochłodzić ciało zimnymi okładami podając jednocześnie letnie, chłodzące napoje, np. napar z mięty lub gorzka kawa zbożowa.
jin
jang
jin
jang
Rys. 20. Nadmiar jang i niedobór jin (nadmierna aktywność)
Rys. 19. Nadmiar jang i niedobór jin (nadmiar emocji jang)
Rys. 21. Niedobór jin wywołany niedoborem jang, czyli fałszywy nadmiar jang (długotrwałe ochładzające pożywienie)
Emocje jang wywołują wybuch energii w organizmie (patrz rys. 19), która przechodzi w ogień wypalający nasze płyny wewnętrzne, czyli jin. Gdy rzadko doświadczamy takich emocji, dobrze zjeść coś słodkiego lub pójść na spacer. Agresja, furia, a także nieuzewnętrznione silne wzburzenie świadczą o złym funkcjonowaniu żołądka, śledziony i wątroby. Jeśli taka sytuacja powtarza się zbyt często, należy zająć się wzmocnieniem narządów wewnętrznych. Brak odpoczynku i snu zawsze niszczy jin ciała (patrz rys. 20), przyczyniając się do powstawania wielu schorzeń. Regeneracja i
Układ nadmiaru jang w organizmie (patrz rys. 21) spowodowany nieodpowiednim pożywieniem nie wynika ze spożywania pokarmu silnie rozgrzewającego. Jest to nadmiar wywołany niedoborem jin (krwi i płynów wewnętrznych), który powstaje zawsze na skutek nadmiaru pożywienia o naturze zimnej i wilgotnej. Takie właśnie pożywienie niszczy żołądek, śledzionę i nerki, a to przyczynia się do niedoborów/m, stwarzając jednocześnie fałszywy nadmiar jang (ogień). Chcąc zlikwidować stan fałszywego gorąca należy zawsze wzmacniać żołądek, śledzionę i nerki, a pierwszym i najważniejszym krokiem powinna być eliminacja pożywienia ochładzającego.
90
91
JĘZYK W ocenie równowagi jin-jang w organizmie bardzo pomocna jest obserwacja naszego języka (patrz rys. 22), gdyż jego wygląd jest odzwierciedleniem stanu naszego organizmu.
Rys. 22. Strefy języka odpowiadające organom wewnętrznym Kolor czerwony języka to gorąco, ogień i niedobór jin. Język suchy - brak płynów i niedobór jin. Język blady - niedobór jang i krwi. Kolor siny to zimno i zastój krwi. Język spuchnięty i gruby to zimno i wilgoć.
Język wiotki to brak czi i jin. Język blady z białym nalotem to zimno, wilgoć i zastój. Język czerwony z żółtym nalotem - wilgoć z gorącem (ogień). Język pocięty, poszarpany - niedobór jin i jang - słaba śledziona. Głęboka bruzda wzdłuż przez środek - słaba śledziona. Miejsca czerwone świadczą o niedoborze jin, czyli gorącu. Język blady to zawsze niedobór jang. Są to tylko przykłady diagnozowania. Wiedza w tym zakresie jest dużo szersza.
93
92
NASZE CHOROBY To, co jest słuszne, nie zawsze jest popularne, a to, co popularne, nie zawsze jest słuszne, (cytat z nieznanego źródła) Chcąc kształtować swe własne piękno, zamienić szarość swej egzystencji na wspaniałą sztukę życia, potrzebujemy pokory, ale bez wypierania się swych własnych darów i własnej wyjątkowości. Potrzebna jest nam pokora, której synonimem jest prostota życia, bliskość ziemi i rzeczy pochodzących z niej. Niepotrzebna jest nam natomiast czystość i asceza, które pozbawiają nas żywotności, lecz pełne prostoty, aktywne życie, z którego będziemy czerpać garściami namiętność i wszelkie inne doznania. Do tego jest potrzebne wyzwolenie z narzuconych nam dogmatów i stereotypów. Nie bójmy się wolności, samodecydowania i kreowania. Pozwólmy, aby przemówił do nas głos naszego Wielkiego Ja. Czas najwyższy, abyśmy stali się samodzielni w sprawach dotyczących naszego samopoczucia, emocji, wyglądu, kondycji, zdrowia oraz problemach w relacji z bliskimi i przyjaciółmi. Współczesna medycyna wspaniale chroni nas przed śmiercią, ale nie wzbogaca naszego życia ani nie chroni nas przed chorobami, jest medycyną chorób i cierpienia, a nie medycyną zdrowia. Wszelkie instytucje i organizacje, które w swój statut mają wpisane ochronę i ratowanie życia, w końcowym efekcie przyczyniają się do zwiększania cierpienia i chorób. Przyczyna jest prosta i oczywista. Cała działalność lecznictwa i wszystkie akcje, czyny charytatywne są nastawione wyłącznie na niesienie pomocy cierpiącym i ratowanie już chorych: niemowląt, dzieci, młodzieży i młodych ludzi. Siłą rzeczy i całkiem nieświadomie napędzana jest ową ener-
gią machina produkująca chorych i cierpiących. Są to ogromne energie wyzwalające się nawzajem. Fizycy zajmujący się logiką kwantową mogliby coś na ten temat powiedzieć . Jednocześnie nie organizujemy żadnych akcji napędzanych równie ogromną energią dla ochrony zdrowych. Nie przeznaczamy tylu pieniędzy i czasu na uświadamianie przyszłym rodzicom, a zwłaszcza matkom, jak mają karmić i wychowywać swoje dzieci, nie mówimy im, jak ogromną rolę musi spełnić kobieta w swym życiu zakładając rodzinę i decydując się na potomstwo. Nie skierowujemy swej energii na stwarzanie właściwych żłobków, przedszkoli, szkół, gdzie dzieci byłyby podmiotem chronionym, otoczonym szczególną troską, opieką i odpowiednią atmosferą. Dlaczego nie skierowujemy swej pasji i energii na uświadamianie ludziom najważniejszej prawdy, że małe dziecko do właściwego wzrastania i kształtowania swej osobowości potrzebuje stale osoby dorosłej. Tylko dorosły jest w stanie przekazać dziecku energię niezbędną do wykształcenia się jego ciała i duszy. Stałe przebywanie dziecka tylko w środowisku rówieśniczym ogranicza jego fizyczny i duchowy rozwój. Dziecko potrzebuje dotykania i przytulania osoby dorosłej. Dlaczego więc najpierw pozwalamy, by dziecko cierpiało, a potem wspaniałomyślnie ratujemy mu życie? Dlaczego lekceważymy nasze podstawowe obowiązki wobec dzieci i młodzieży, jednocześnie złorzecząc, że są tak nieznośne i agresywne? Mam wrażenie, że całej medycynie współczesnej brakuje energii koloru czerwonego i żółtego. Może dzięki niej stałaby się bardziej elastyczna, tolerancyjna i nonkonformistyczna. Może wówczas, chcąc podążyć za duchowością ludzi, połączyłaby swoją dotychczasową wiedzę z wiedzą pozwalającą chronić ludzkie zdrowie we wszystkich jego aspektach - fizycznym, psychicznym i duchowym. Może obudziłaby się w niej nuta samokrytycyzmu. Nie tylko bowiem jest sztuką usuwanie dolegliwości dzięki wspaniale rozwijającej się myśli technicznej, nie tylko sztuką jest odkrywanie dzięki precyzyjnym urządzeniom coraz to nowych wirusów i fele-
94 rów w naszym DNA. Sztuką jest przede wszystkim znalezienie i usunięcie przyczyny, która powoduje, że wirusy się uaktywniają, a kod genetyczny ulega deformacji. Sztuką jest usunięcie przyczyny powodującą utratę równowagi, a więc dolegliwości, choroby, nietypowe cechy osobowości i cierpienia. Nie można twierdzić przez dziesiątki lat, że jedynym winowajcą chorób są złośliwe wirusy i bakterie, niedobór witamin i soli mineralnych, nadmiar tłustego pożywienia czy zbyt mała ilość zjadanych owoców i surówek. Jest to jeden z groźniejszych stereotypów współczesnych czasów. Jak można zmienić widzenie świata, jak znajdować przyczyny swoich dolegliwości i jak je usuwać? Z całym szacunkiem dla nauki i techniki należy w tym wypadku zwrócić się ku przyrodzie, jej mądrościom i regułom. Należy poznać i uznać naturę wszystkich czynników wpływających na stan równowagi emocjonalnej i fizycznej człowieka. Poznając naturę smaków, klimatów, kolorów i emocji, można świadomie kierować swoim samopoczuciem i zdrowiem poprzez dobieranie i otaczanie się korzystnymi czynnikami oraz przez usuwanie czynników niszczących. Bardzo niebezpieczne jest usuwanie dolegliwości bez roz| poznania jej przyczyny. Każda niedyspozycja jest sygnałem, który mówi, że jakiś czynnik, na przykład pożywienie czy emocje, powoduje utratę równowagi jin-jang w organizmie. Usunięcie jedynie dolegliwości (np. kaszlu, kataru, gorączki, bólu brzucha, zgagi, swędzenia, wysypki, bólu głowy lub pleców) spowoduje, że nierównowaga się pogłębi, a w niedługim czasie choroba ujawni się w zupełnie innym miejscu i bardziej nasilona. Wystąpić może następująca kolejność dolegliwości: ciągłe przeziębienia, kaszle, anginy, następnie zapalenie płuc, potem przepuklina, zawał i.żółtaczka. Nasilanie się dolegliwości jest ewidentne. Gdyby w początkowym okresie zostały usunięte przyczyny wychłodzenia organizmu, nie doszłoby do rozwoju tak groźnych chorób.
95 Z mojej wieloletniej obserwacji wynika, że głównym czynnikiem w naszym klimacie wywołującym utraty równowagi w organizmie jest nadmiernie ochładzające pożywienie. Emocje, kolory, klimaty są czynnikami drugorzędnymi, jednakże doświadczane przez dłuższy czas w nadmiarze są również niszczące. Usuwanie przyczyn chorób jest szczególnie ważne u dzieci. Nieuznawanie tej zasady powoduje, że my, dorośli, zapewniamy dzieciom podłoże do rozwoju w przyszłości poważnych chorób. 7 Pamiętajmy, że gorączka u dzieci może wystąpić z dwóch pd " wodów - wychłodzenie (temperatura pojawia się wieczorem lub w nocy) lub zastoju pokarmowego (temperatura pojawia się po południu). W pierwszym wypadku należy dziecko rozgrzewać, a w drugim podać środek przeczyszczający. W obu wypadkach nie należy podawać pokarmu ochładzającego, czyli kwaśnego, surowego i zimnego oraz słodyczy. Choroby kręgosłupa to osłabienie i wychłodzenie wątroby, śledziony i nerek. Należy pilnie wzmocnić organizm podając pożywienie neutralno-rozgrzewające. Choroby kobiece (przedwczesna menopauza, wypadanie narządów, niemożność zajścia w ciążę) to efekt silnego wychłodzenia, osłabienia śledziony i słabego krążenia. Mdłości, wymioty i skurcze brzucha to najczęściej nadmiar słodyczy, owoców, surówek i zimnych napojów, to zimna śledziona, żołądek i wątroba. Uporczywe bóle głowy to najczęściej wychłodzenie organizmu i słabe krążenie. Zlikwidujemy je wypiciem gotowanej kawy z cynamonem i rozgrzanie się w łóżku. Osłabienie wiosenne to niewłaściwe odżywianie się poprzedniego lata i jesieni oraz rezultat obżarstwa świątecznego (nadmiar słodyczy i owoców cytrusowych w połączeniu z mięsem). Dla ochrony przed nowotworami należy zadbać o ciepły żołądek i śledzionę oraz unikać pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego. Zgaga to zimna śledziona i nadmiar gorąca w żołądku. Musimy wtedy zrezygnować z serów, słodyczy, potraw zimnych, surowych i kwaśnych. N
I
96
97 Otyłość
Otyłość według nauki to choroba przemiany materii, ale najczęściej mówi się, że jest spowodowana nadmiernie kalorycznym pożywieniem. Dla otyłych jest to mało pocieszające, ponieważ nie wiedzą, dlaczego mają złą przemianę materii i dlaczego kaloryczność pożywienia w ich przypadku jest taka ważna. Pojęcie przemiana materii jest bardzo ogólne i mało precyzyjne. Niewiele osób kojarzy je ze złą pracą narządów wewnętrznych, upatrując przyczyny w skłonnościach genetycznych. Medycyna tradycyjna uważa, że dostarczając organizmowi pożywienie złożone z odpowiednich składników - węglowodanów, białka, tłuszczów, witamin, soli mineralnych (czyli właśnie materię), uzyskujemy energię i odpowiedni budulec dla procesów życiowych i odnowy komórek, a ogół procesów z tym związanych nazywa przemianą materii. A przecież przemiana materii to niezliczone ilości bardzo skomplikowanych procesów, przebiegających tylko w ściśle określonych warunkach, powiązanych ze sobą, a przede wszystkim niezbadanych i niepoznawalnych. O jakości przemiany materii nie decyduje ilość poszczególnych składników odżywczych (wymienionych powyżej) w pożywieniu. Najważniejszy w tym procesie jest właściwy stan naszych narządów, zwłaszcza żołądka i śledziony (element Ziemi - Centrum). Od ich energii i sprawności zależy siła i zdrowie organizmu oraz wszelka przyswajalność poszczególnych składników. Aby żołądek i śledziona funkcjonowały prawidłowo, muszą mieć pożywienie właściwej jakości, a składa się na to zawarta w nim energia, jego natura (jin lub jang) i odpowiednia temperatura. Dlaczego tak ważna jest energia pokarmu? Aby w organizmie zaistniały potrzebne reakcje, w wyniku których ma powstać substancja do jego odnowy oraz energia potrzebna do podtrzymania życia, musimy dostarczyć również energię, a nie tylko materię (witaminy, białko itd.). Martwe pożywienie, bez energii, nie da życia. Możemy się odżywiać bardzo zdrowo, witaminowo i kalorycznie, ale gdy nie będziemy dostarczać energii, zniszczymy ciało. Pożywienie bez energii daje poczucie permanentnej wewnętrz-
nej pustki i niedosytu objawiających się stałym, niezaspokojonym łaknieniem. Po nieodpowiednim posiłku nie czujemy sytości, gdyż jest w nas pustka energetyczna. Sięgamy więc po deser, ciastko, loda, jabłko czy cukierek, ale nie likwidujemy zaistniałej w nas pustki. Jest to uczucie trwałe i bardzo nieprzyjemne. Otyłość daje stałe poczucie winy i dyskomfortu psychicznego. Zdrowy człowiek odczuwa potrzebę jedzenia wtedy, gdy w jego organizmie spada poziom energii. U otyłych potrzeba jedzenia trwa stale, ponieważ są oni stale głodni energii. Pożywienie ma energię, gdy jest świeże, np. owoc dojrzały w słońcu, zjedzony bez przechowywania. W klimacie ciepłym takiego pożywienia jest pod dostatkiem, u nas natomiast występuje tylko sezonowo. Ponieważ przez większą część roku jest u nas zimno i pochmurno, musimy więcej starania włożyć w przygotowanie pożywienia o odpowiedniej jakości i energii. Podczas gotowania materia przechodzi w energię. Energia ognia pobudza energię pożywienia dając mu wyższą wibrację. Wystarczy kilka posiłków zrównoważonych pięcioma smakami, o naturze lekko rozgrzewającej i odpowiedniej energii, aby zniknęło uczucie pustki i ciągła potrzeba jedzenia. Drugim ważnym czynnikiem, decydującym o jakości przemiany materii, jest natura pożywienia, to znaczy odpowiedź na pytanie, czy jego działanie na organizm jest ochładzające (jin), czy rozgrzewające (jang). W naszym klimacie pożywienie powinno być zawsze ciepłe i lekko rozgrzewające, nawet latem. Pożywienie ochładzające powoduje utratę równowagi kwasowo-zasadowej, niedoczynność narządów, złe krążenie, a przede wszystkim zaburzenia trawienia, przyswajania i wydalania. Organami najbardziej uzależnionymi od natury pożywienia są żołądek i śledziona, które reagują natychmiast upośledzonym funkcjonowaniem. Osłabiony żołądek nie przygotowuje należycie pokarmu do dalszego trawienia i nie przekazuje energii śledzionie. Zimna śledziona nie produkuje płynów wewnętrznych o odpowiedniej jakości i ilości, czego konsekwencją jest złe wzmacnianie pozostałych narządów (płuca, serce, nerki, wątroba). Zamiast odżywczych płynów produkuje wtedy wilgoć i śluz.
98 Z powyższych rozważań wynika, jak niebezpieczne jest nierozważne spożywanie pokarmów tylko witaminowych, bez uwzględnienia ich natury i zawartości energii. Pożywienie ochładzające (jiń) to nie tylko surowe owoce i warzywa, soki, lody, zimne napoje, ale również warzywa kiszone, sery, jogurty owocowe, mleko, wszelkie słodycze, ciasta, cukier, makarony, biały ryż, wieprzowina i kurczaki. Jeśli osoba otyła zjada duże ilości surówek, owoców, jogurtów owocowych, ryżu, kurczaków i pije do tego zimną wodę, to z pewnością ma bardzo osłabione (zimne) żołądek i śledzionę. Żadna dieta surówkowo-owocowo-mleczna nie wyprowadzi organizmu z otyłości, a przyczyni się jedynie do powiększenia kłopotów. Należy radykalnie zmienić sposób odżywiania. Żołądek powinien otrzymywać pokarmy ciepłe, o łagodnym smaku i naturze lekko rozgrzewającej, wtedy będzie prawidłowo funkcjonował! Posiłek kwaśny, surowy, zimny, popity napojem z lodówki paraliżuje pracę żołądka na kilka godzin! Problemem będzie dla niego strawienie normalnego obiadu. Przypominam przy okazji, że zimne napoje typu coca-cola, piwo, soki, mleko nie tylko osłabiają żołądek, ale zakwaszają cały organizm. Pokarmy ochładzające, które wymieniłam wyżej, nie powinny być całkowicie wykluczone z naszej diety. Odpowiednio przyprawione i zestawione z innym pożywieniem nie będą nam szkodziły. Należy jeszcze dodatkowo w tym wypadku uwzględnić porę roku i stan naszego organizmu. Na przykład owoce pawju.no się jadać tylko w sezonie. Makaronów nie łączymy z kwaśnymi sosami, lecz z ostrymi mięsno-jarzynowymi. Czyste, żywe jogurty pijemy do kaszy gryczanej lub smażonych ziemniaków. Kurczaki i wieprzowinę przyprawiamy na ostro i jadamy wyłącznie z gotowanymi lub duszonymi jarzynami. Kwaśne zupy, takie jak kapuśniak, ogórkowa, pomidorowa, gotujemy zawsze na wołowej lub cielęcej kości szpikowej z dużą ilością cebuli, czosnku, pieprzu, imbiru. Na ciastko można sobie pozwolić najlepiej do południa; lecz nie łączmy go z surowymi owocami i nie popijajmy sokiem czy innym zimnym płynem. Odpowiednia do tego będzie filiżanka gotowanej kawy.
99 Współczesna medycyna nie dostrzega wpływu zimnego odżywiania na procesy przemiany materii w naszym organizmie, a jest to sprawa podstawowa i od zmiany w tym zakresie należy rozpocząć leczenie otyłości. Charakterystyczne dla otyłości huśtawki nastrojów, brak odporności psychicznej i koncentracji, nadmierna pobudliwość, nerwowość, są efektem słabości śledziony i żołądka. Każdy moment osłabienia śledziony i żołądka powoduje łaknienie słodyczy. Słodycze są doraźnym środkiem na wyciszenie zdenerwowania i frustracji. Zjadamy ciastko i czujemy się rozluźnieni i uspokojeni. Każda emocja żywi się naszą energią, dlatego tak bardzo emocje nas wyczerpują i osłabiają. Organizm domaga się wtedy smaku słodkiego, który wzmacnia śledzionę {Centrum), a ta z kolei równoważy ciało i emocje. Łaknienie na słodycze lub kwaśny owoc występuje również w organizmie, gdy pojawia się stan ognia w jakimś narządzie. Jest to zjawisko często występujące przy otyłości. Ciastko nie leczy, lecz tylko pogłębia problemy związane z otyłością i emocjami. Przypominam, że smak słodki to nie cukier. Ludzie otyli często próbują tłumaczyć swój stan uwarunkowaniami genetycznymi. Znając swój problem można skłonności do tycia wyciszyć lub całkowicie usunąć poprzez zmianę dotychczasowego sposobu żywienia i stylu życia, ewentualnie miejsca zamieszkania. Zmiany genetyczne to nic innego, jak nieprawidłowości w organizmie powstałe na skutek długotrwałego działania czynników destrukcyjnych, takich jak niewłaściwe odżywianie i styl życia, długotrwałe stresy i ciężkie przeżycia (np. wojna), choroby naszych przodków, środowisko i klimat. Otyłym, bardziej niż komukolwiek, potrzebny jest ruch, dzięki któremu organizm otrzymuje zwiększone ilości tlenu. Podstawowe składniki pokarmowe - węglowodany, tłuszcze i białka zostają w organizmie rozłożone na potrzebne elementy w tym glukozę. Najszybciej rozkładają się węglowodany, najtrudniej - białka. Glukoza jest naszym podstawowym paliwem. Utleniając się (spalając) daje energię, dzięki której mogą następować inne, ważne reakcje potrzebne do funkcjonowania organizmu.
100 Do zainicjowania jakichkolwiek procesów przemiany materii w naszym organizmie potrzebny jest stały zapas energii życiowej. Przy osłabionym organizmie mogą wystąpić problemy z właściwym wykorzystywaniem dostarczanych mu produktów odżywczych. Dla prawidłowego spalania w organizmie glukozy potrzebna jest odpowiednia ilość i jakość dobrze utlenionej krwi, a za to odpowiadają właściwie pracujące - śledziona, płuca i serce, a wszystkiemu sprzyja ruch i właściwe oddychanie. Przy niedostatku tlenu i osłabionym organizmie glukoza nie jest w całości spalana, a jej nadwyżki są magazynowane z udziałem insuliny w wątrobie, tkance mięśniowej i tłuszczowej. Tego typu nieprawidłowości, trwające przez dłuższy czas, doprowadzają do zmęczenia trzustki (problemy cukrzycowe), stłuszczenia wątroby, a nawet do jej marskości. Są to typowe problemy ludzi otyłych! Jedyną szansą wyjścia z otyłości i oczyszczenia się z nadmiaru śluzu (toksyn) jest rozgrzanie organizmu i uaktywnienie narządów wewnętrznych. Można tego dokonać wyłącznie pokarmem rozgrzewającym. Właściwie odżywiany organizm automatycznie osiągnie optymalną wagę, ponieważ samoistnie potrafi regulować ilość zjadanego pożywienia. Odżywianie się pokarmem zrównoważonym pięcioma smakami i według reguły jin-jang daje absolutną gwarancję schudnięcia! Problem cholesterolu Zbyt wysoki poziom cholesterolu w naszym organizmie jest objawem wychłodzenia i złej przemiany materii. Długotrwale utrzymujący się podwyższony jego poziom może być przyczyną miażdżycy. Za właściwy poziom cholesterolu odpowiada.lec.yliL. na, która syntetyzuje się w obecności enzymiTzawierającego witaminę B6, z kolei enzym ten działa tylko w obecności magnezu. Przyczyną zaburzeń w poziomie cholesterolu może być niedosta^ tek w pożywieniu witamin z grupy B oraz zbyt niski poziom magnezu. Przyswajanie magnezu jest uzależnione od właściwej pracy gruczołów wydzielania wewnętrznego i sprawności układu tra-
101 wiennego. Proces ten może być również blokowany przez nadmiar wapnia w pożywieniu. f| Spożywanie produktów zawierających cholesterol (masło, jaja) nie jest bezpośrednią przyczyną podnoszenia się jego poziomu w organizmie. Na skutek drastycznego ograniczenia spożycia masła i jaj przez osoby obawiające się podwyższenia poziomu cholesterolu występuje niedostatek witaminy A i D (osteoporoza) oraz brak choliny, niezbędnej do właściwej pracy wątroby (choroba Alzheimera). Zbyt niski poziom cholesterolu jest dla nas również niebezpieczny, gdyż wywołuje zaburzenia emocjonalne i depresje. Problemy z nadmiarem cholesterolu mają najczęściej osoby wychłodzone, osłabione, z nadmiarem wilgoci (śluzu), a więc ludzie otyli, cukrzycy, z nadciśnieniem i innymi chorobami krążenia. Przyczyną jest znowu niewłaściwe odżywianie oraz nadmiar emocji i stresów. Poziom cholesterolu bardzo skutecznie obniża odżywianie się gotowanymi lub duszonymi, a nie surowymi warzywami. Gotowanego błonnika zjadamy więcej i jest on wtedy bardziej skuteczny. Nasza dieta musi być rozgrzewająca, dostarczać odpowiednią ilość włókna, witamin z grupy B, A i D oraz magnezu. Tych składników nie zawierają w wystarczających ilościach owoce, soki, surówki i serki. Zaleca się tłuste ryby, oliwę z oliwek, czosnek, cebulę i płatki owsiane. Osteoporoza Osteoporoza to choroba cywilizacyjna, której wzmożone objawy obserwujemy w ostatnich latach. Występuje głównie w krajach wysoko rozwiniętych, gdzie spożycie mleka i jego przetworów jest ogromne. Zasięg jej występowania łączy się również z mniejszym nasłonecznieniem. Mleka i produktów mlecznych nie stosuje w swej diecie około 2/3 ludności Ziemi i właśnie w tej grupie osteoporoza praktycznie nie występuje. W Polsce stwierdzono, że częściej zapadają na tę chorobę kobiety miejskie niż wiejskie. Przyczyna na pewno nie tkwi w tym, że kobiety na wsi jedzą więcej serów i mleka, ale że częściej przebywają na słońcu i mają więcej ruchu.
102 Czy można zapobiegać osteoporozie? Oczywiście, ale najpierw należy poznać przyczyny, które ją wywołują. Osteoporoza to choroba ogólnego osłabienia organizmu, a głównie nerek i śledziony, to niedobór jin wywołany długotrwałym niedoborem jang (czi i ciepła). Osteoporoza powstaje na skutek wypłukiwania wapnia z kości. Dzieje się to, gdy spada poziom wapnia we krwi i uaktywnia się gruczoł przytarczyc (nadczynność). Zjawiska te występują z całym szeregiem innych współzależnych procesów. Przy osteoporozie zawsze mamy do czynienia z niedoborem magnezu, cynku, witaminy A i D. Spada poziom estrogenów i testosteronu, występują dolegliwości wątrobowo-żołądkowe, przedwczesna menopauza i choroby kobiece, pogarsza się jakość skóry, paznokci i włosów. Wszystkie te objawy są typowe dla wychłodzenia organizmu. Wypłukiwanie wapnia z kości nie musi być skutkiem jego braku w pożywieniu - wręcz odwrotnie. Zbyt częste spożywanie pokarmów wysokowapniowych (chude sery, jogurty, ser żółty) bez jednoczesnego, odpowiedniego poziomu witaminy D, A, E oraz magnezu wywołuje blokadę jego wchłaniania i zaburzenia metabolizmu komórkowego w kościach. Nadmiar wapnia w pożywieniu osłabia narządy i jest przyczyną bardzo wielu schorzeń. Można zatem powiedzieć, że osteoporoza zaczyna się w momencie, gdy wychłodzenie organizmu jest wartością stałą. Skąd bierze się to wychłodzenie? Głównie z braku wiedzy na temat natury pożywienia i jego wpływu na organizm. Na przykładzie osteoporozy wyraźnie widać, że nie liczy się skład pożywienia, ale jego natura. Odżywiamy się bowiem na pozór zdrowo, stosując głównie chude twarogi, chude mleko, jogurty owocowe, żółte sery, owoce, soki, surówki, nie zdając sobie jednocześnie sprawy z tego, że to pożywienie jest natury ochładzającej i wilgotnej, czyli wywołuje w organizmie produkcję wilgoci oraz śluzu i niszczy równowagę kwasowo-zasadową, nie pozwalając na właściwe przyswajanie witamin (A, D, E) i soli mineralnych (magnez, cynk, żelazo, selen). Wapń spożywany w nadmiarze przyczynia się do zniszczenia narządów, do alergii, wysypek, kaszlu,
103 katarów, pobudliwości nerwowej. Wiele osób cierpiących na osteoporozę spożywało i spożywa ogromne ilości mleka i przetworów mlecznych bez pozytywnych dla zdrowia skutków. Jak zatem można zapobiegać osteoporozie? Zapobiegać można poprzez unikanie pokarmów ochładzających i zakwaszających organizm oraz z dużą ilością wapnia. Potrawy powinny być ciepłe, oparte na warzywach, z dodatkiem przypraw, mięsa, kasz, grochu i fasoli. Należy unikać zimnych napojów, lodów, słodyczy, surówek i owoców. Należy dbać o właściwy poziom witaminy D, A, E oraz magnezu. Alergia Choroba ta jest mi dobrze znana, ponieważ borykałam się z nią przez sześć lat. Objawiała się szczególnie uporczywym, trwającym całymi miesiącami katarem, swędzeniem skóry w kontakcie ze słońcem, swędzeniem oczu i wrażliwością ich na słońce. Dzięki poznaniu natury produktów spożywczych i przejściu na odpowiednie dla mnie pożywienie, pozbyłam się w ciągu trzech miesięcy przykrych objawów. Od siedmiu lat mogę się opalać, nie noszę ciemnych okularów i nie mam katarów. Wieloletnie doświadczenia i obserwacje utwierdziły mnie w przekonaniu, że przyczyną alergii nie były pyłki, promienie słoneczne i produkty zawierające alergeny, ale pożywienie o nieodpowiedniej naturze w stosunku do potrzeb mojego organizmu. Skażenie środowiska to problem oddzielny. Silny organizm jest zawsze odporny na skażone i zanieczyszczone środowisko. Słaby, źle odżywiony, wysyła natychmiast sygnały chorobowe. Objawy alergiczne (wysypka, katar, swędzenia) to typowe sygnały wysyłane przez organizm, w którym została zakłócona równowaga jin-jang. Powinniśmy się nauczyć odczytywać te znaki i odpowiednio na nie reagować. Informują one, że w organizmie dzieje się coś złego, że dany pokarm lub środowisko pogłębiają stan braku równowagi. Leki przeciwalergiczne, usuwające jedynie dolegliwości, a nie przyczyny, powodują, że choroba postępuje i na pewno objawi się astmą, żółtaczką, chorobami nerek, cukrzycą, nadciśnieniem, wrzo-
104 dami, otyłością i dolegliwościami sercowymi. Nie wszystkie objawy muszą wystąpić w jednym organizmie. Jednakże znam osobę, która w młodości chorowała na alergię, była intensywnie leczona objawowo, a obecnie cierpi na wszystkie wymienione choroby łącznie z alergią. Skoro nasze zdrowie zależne jest od równowagi jin-jang, to również dostarczane pożywienie musi charakteryzować się równowagą między naturą ochładzającą i rozgrzewającą. Odżywianie się w głównej mierze pokarmem ochładzającym (mleko, sery, kwaśne zupy, surówki, makarony, ryż, wieprzowina, soki, owoce, woda, lody, słodycze) powoduje silne wychłodzenie i osłabienie organizmu, które może się objawić alergią lub innymi chorobami. Alergik powinien odżywiać się tym, co da równowagę jego organizmowi. Należy unikać wyżej wymienionych pokarmów ochładzających. Usuwanie dokuczliwych objawów to nie leczenie. Musimy usunąć przyczynę, a jest nią nieodpowiednie odżywianie połączone z niewłaściwym stylem życia. Lekarze straszą nas, że za parę lat co drugi Polak będzie alergikiem. Jestem tego samego zdania. Przyczyna nie tkwi jednak wyłącznie w otoczeniu, lecz przede wszystkim w bardzo niemądrym odżywianiu. Bardzo prozaiczne są przyczyny alergii, zmory naszych czasów i w prosty sposób można im zapobiegać oraz wyleczyć. Należy tylko odrzucić mit o zdrowym odżywianiu. Z powodu alergii najbardziej cierpią dzieci. Niekończące się katary, przeziębienia, astmy, anginy i kaszel uniemożliwiają im normalne, radosne życie z powodu wychłodzenia i osłabienia organizmu. Niewłaściwie leczone (tylko objawowo) alergie dają w krótkim czasie bardzo poważne, wyniszczające organizm choroby - anemie, uszkodzenia nerek, wątroby, jelit i w zasadzie wszystkich pozostałych narządów wewnętrznych. Zdrowie dzieci zależy od nas - dorosłych. My przyrządzamy i zestawiamy im posiłki. Karmimy je nadmiarem owoców, soków, jogurtów owocowych, serów, zimnych płynów, lodów i słodyczy. Zmieńmy sposób ich odżywiania, a dzieci na pewno będą zdrowsze.
105 Choroba wrzodowa, nadkwasota Dolegliwości te pojawiają się przy całkowitym rozregulowaniu elementu Ziemi (żołądek, śledziona, trzustka) i przy osłabionej (zimnej) wątrobie. Rozregulowanie to następuje pod wpływem niewłaściwego odżywiania lub silnych emocji. Oba te czynniki są ze sobą ściśle powiązane. Niewłaściwe odżywianie wywołuje zawsze zwiększoną pobudliwość emocjonalną, niezrównoważenie umysłowe i dużą podatność na stres. Bywa również odwrotnie - długotrwały, silny stres przyczynia się do powstania bloku emocjonalnego w splocie słonecznym, w wyniku czego zawsze pojawiają się zaburzenia w pracy żołądka, śledziony i trzustki oraz wątroby. Osłabiona wątroba powoduje zaburzenia w krążeniu energii w meridianach żołądka, śledziony i trzustki, co objawia się mdłościami, wymiotami, silnymi skurczami i bólami żołądka, wzdęciami i rozpieraniem w klatce piersiowej oraz bólami głowy. W czasie występowania objawów choroby (ataków), organizm jest silnie osłabiony, towarzyszą temu dreszcze, uczucie zimna i silny katar. Na skutek nieodpowiedniego odżywiania, przy nadmiarze pokarmów kwasotwórczych i ochładzających oraz (lub) przy występowaniu bloku emocjonalnego następuje głównie osłabienie funkcji śledziony i trzustki. Organizm nie otrzymuje odpowiedniej ilości płynów wewnętrznych i esencji, w wyniku czego żołądek jest niezrównoważony (brak jin), a objawia się to tzw. fałszywym nadmiarem, ogniem (zgaga, uczucie silnego palenia w żołądku i przełyku, wzdęcia, niepokój, ciągła potrzeba jedzenia lub też mdłości i wymioty). Przy takim stanie niezrównoważenia organizmu każda emocja lub nawet mały, ale niewłaściwy posiłek, np. mleko, jogurt owocowy, słodycze, surowe owoce, powoduje w niedługim czasie uczucie palenia w żołądku. Polecane na te dolegliwości preparaty zobojętniające nadmiar kwasów oraz osłaniające śluzówkę żołądka, nie leczą, lecz tuszują objawy. Aby się z tego wyleczyć należy bezwzględnie wykluczyć pokarmy, które powodują takie spustoszenie w narządach. Musimy wzmocnić i rozgrzać żołądek, śledzionę i trzustkę.
107
106 Przez dwadzieścia lat chorowałam na wrzody, nadkwasotę i zgagę. Ściśle przestrzegałam diety zalecanej przez lekarzy. Moim pożywieniem były przede wszystkim mleko, twarogi, sery, surowe owoce i warzywa, soki, białe mięso i sałata. Piłam siemię lniane, sok z kapusty i ziemniaków. Unikałam tłuszczów, mięsa, przypraw, cebuli, czosnku, wywarów kostnych i rosołów. Niestety, choroba się nasilała, a bóle nękały mnie codziennie. Zrozumiałam, co jest przyczyną mojej choroby, gdy poznałam regułę jin-jang w odżywianiu i naturę zjadanych przeze mnie pokarmów. Zakwaszają organizm wszystkie te produkty, które wychładzają i osłabiają śledzionę oraz zakłócają równowagę w elemencie Ziemi. Zupełnie nie sprawdzają się laboratoryjne stwierdzenia o kwasotwórczych lub zasadotwórczych właściwościach poszczególnych produktów spożywczych. O równowadze kwasowo-zasadowej w organizmie decyduje wyłącznie prawidłowa praca elementu Ziemi (śledziony, trzustki i żołądka), a jest to możliwe wówczas, gdy w naszym pożywieniu będzie równowaga jin-jang. Nadkwasota i zgaga to tylko z pozoru choroby nadmiarowe. Prawdziwą ich przyczyną jest wychłodzenie i osłabienie organizmu, a zwłaszcza elementu Ziemi (śledziona, żołądek). Jedynie rozgrzewając organizm i poszczególne jego narządy możemy doprowadzić do ich wzajemnej równowagi. Coraz bardziej popularne stają się nowe metody leczenia tego zespołu chorób. Podstawą leczenia jest przyjmowanie preparatów silnie rozgrzewających, opartych np. na imbirze, pieprzu cayenne i innych przyprawach. Pomocna może być w tym również spirytusowa nalewka propolisowa. Rada dla cierpiących - spróbujcie odstawić wszystkie pokarmy ochładzające! Zrezygnujcie z mleka i serów, surowych owoców i warzyw, soków, zimnych napojów, piwa i zimnej wody, ograniczcie słodycze i ciasta, ryż i makarony, a cukier zastąpcie miodem. W niedługim czasie Wasze dolegliwości na pewno ustąpią. Kurację sprawdziłam na sobie i od siedmiu lat nie mam żadnych problemów z żołądkiem.
Cukrzyca Cukrzyca to brak równowagi w elemencie Ziemi, osłabienie śledziony, trzustki i żołądka. Pociąga to za sobą osłabienie płuc, nerek, wątroby i krążenia. Przy cukrzycy występuje zawsze niedobór jin i fałszywy nadmiar w żołądku {gorąco). Przyczyną niedoboru jin jest wychłodzenie organizmu i niedobór jang. Podstawową przyczyną zmęczenia śledziony i trzustki jest niewłaściwe odżywianie. Często w przypadku tej choroby mówi się o tak zwanych skłonnościach genetycznych, które przecież wcale nie muszą się ujawnić. Będąc świadomym ich istnienia należy bezwzględnie zmienić tradycje żywieniowe w rodzinie, ponieważ cukrzycę wywołuje pożywienie zimne i pozbawione energii - nadmiar cukru, słodyczy, serów, mleka, tłustej wieprzowiny, surówek, owoców, soków, zimnych napojów i lodów. Terminem cukrzyca określa się obecnie cały zespół chorób zimnej śledziony, trzustki i żołądka. Powszechność tej choroby powinna nam uświadomić, jak fatalne jest nasze aktualne odżywianie się. Prognozy mówią, że w najbliższym czasie choroba ta obejmie 50% społeczeństw. Nasuwa się pytanie - dlaczego odżywiając się zgodnie ze współczesnymi zaleceniami lekarzy i dietetyków jesteśmy coraz bardziej chorzy? Podstawą wyżywienia cukrzyków powinny być potrawy gotowane, z dużą ilością warzyw, z dodatkiem cebuli, czosnku, przypraw takich jak cynamon, imbir, czarnuszka, kurkuma. Mięsa powinny być różnorodne, chude i przyrządzane w domu. Zdecydowanie niewskazane są wędliny. Poleca się niewielkie ilości tłustych ryb, oliwę i masło. Nie powinno się w ogóle jadać białego pieczywa, ciast drożdżowych, tortów, słodkich deserów, jogurtów owocowych. Wykluczone są zimne napoje i woda. Celiakia Celiakia najczęściej kojarzona jest jako ciężka choroba niemowląt i dzieci, której głównym objawem jest zła praca układu trawiennego. Na celiakię chorują również osoby dorosłe. Choroba ta zostawia po sobie ślady na całe życie. Przyczyną zachorowań u
109
108 niemowląt jest niewłaściwe odżywianie się matki w czasie ciąży oraz zbyt wczesne sztuczne karmienie, które niszczy, zakwasza niedojrzałe jeszcze narządy wewnętrzne dziecka. Najbardziej szkodliwe dla niemowląt jest krowie mleko, pszenna mąka i cukier. Powinniśmy je zastępować mlekiem kozim, mąką z kaszy jaglanej, kukurydzianej lub owsianej i miodem. Dzieci karmione wymienionymi produktami rosną i rozwijają się wspaniale. Aby zapobiegać tej chorobie, trzeba zacząć od matek. Zalecane kobietom w ciąży diety z dużą ilością owoców, surówek, produktów mlecznych, soków i zimnej wody ochładzają ich organizm i pozbawiają energii (jang). Wychłodzony i osłabiony organizm kobiecy nie może przekazać płodowi potrzebnych mu do wzrostu substancji i energii. Dzieci tych kobiet przychodzą na świat chore lub bardzo podatne na wszelkie choroby. Pożywienie kobiety ciężarnej powinno być ciepłe, gotowane i bardzo urozmaicone, z dużą ilością gotowanych warzyw z dodatkiem cebuli i czosnku, kasz i przypraw. Celiakia to nie tylko chore jelita i gwałtowna reakcja na gluten. Cały organizm jest wychłodzony. Występuje silna niedoczynność żołądka, śledziony, trzustki i wątroby. Aby leczyć dzieci z celiakią, należy je chronić nie tylko przed glutenem, ale również przed wszystkimi produktami wychładzającymi - surowymi owocami, sokami, surówkami, serami, mlekiem krowim, słodyczami, lodami, mięsem kurcząt, wieprzowym oraz wszystkimi wędlinami. Podstawą wyżywienia tych dzieci powinny być potrawy wyłącznie gotowane, o smaku łagodnym, na bazie warzyw i kasz. Najodpowiedniejsze mięsa, na których najlepiej gotować zupy to, młoda wołowina, cielęcina i indyk, a dla dzieci starszych - chuda gęś i wszelkie wątroby. Jak najwcześniej do ich diety należy wprowadzać czosnek, cebulę, przyprawy i zioła przyprawowe. Mukowiscydoza Istotą tej choroby jest nadmierna produkcja śluzu w organizmie odkładającego się głównie w płucach, zatokach oraz w innych narządach i przewodach. Śluz blokuje prawidłowe oddychanie oraz
pracę narządów. Przyczyną tego jest zła praca śledziony, która, gdy jest zimna, zamiast płynów wewnętrznych produkuje śluz. Niewłaściwą pracę śledziony pogłębia spożywanie produktów sprzyjających produkcji śluzu - mleka, serów, cukru i słodyczy, lodów, surowych owoców, soków, zimnej wieprzowiny (wędlin) i kurczaków. Wymienione produkty powinny być bezwzględnie wykluczone z diety. Pożywienie dzieci z tą chorobą powinno być ciepłe i rozgrzewające, ponieważ produkcja śluzu występuje zawsze w organizmie osłabionym i wychłodzonym. Dla zapobieżenia tej chorobie, podobnie jak przy celiakii, należy zwrócić uwagę na' właściwe odżywianie przyszłych matek i niemowląt. Jeśli konieczne jest sztuczne karmienie, to unikajmy mleka krowiego, pszennej mąki i cukru oraz odżywek owocowowarzywnych, które są zakwaszające i silnie śluzotwórcze. Nasze problemy z dziećmi i młodzieżą Ogólnie twierdzi się, że dzieci i młodzież, ich problemy, zdrowie i radość, są dla nas, dorosłych, najważniejsze. Uważam, że to jest szczególnie groźna hipokryzja. Niestety, nie wierzę ani służbie zdrowia, ani ludziom, od których zależy zdrowie naszych dzieci. Wiemy, że dla zdrowia konieczne jest regularne i prawidłowe odżywianie. Ale nie osiągniemy tego soczkami, jogurtami i owocami. Co właściwie jedzą nasze pociechy i te małe, i te duże? Albo nic, albo coś, co rujnuje im zdrowie. Cały przemysł cukierniczy (cukierki, batony, czekolada), mleczarski (jogurty, serki owocowe, lody), firmy, jak McDonald czy Pepsi-Cola, są nastawione na robienie pieniędzy właśnie dzięki małemu konsumentowi. To nasze dzieci są potencjalnymi klientami tych ogromnych firm. To dzieci i młodzież są cały dzień poza domem. To one najczęściej same decydują o tym, co będą jadły - baton i soczek, czy zapiekankę i jogurt, czy też drożdżówkę i pepsi-colę. Dajemy im cichą akceptację albo dlatego, że tak nam wygodnie, albo dlatego, że nic nie wiemy o właściwym odżywianiu, albo też dlatego, że nie mamy siły i ochoty walczyć ze złymi nawykami.
110 Reklama i ogólnie przyjęte w środowiskach młodzieżowych obyczaje mają zbyt silne oddziaływanie, aby dziecko samo mogło się im przeciwstawić. Czy dorośli mają coś na swoje usprawiedliwienie? Nie sądzę. Wystarczy zrobić sondę w szkole pytając dzieci, kto ma przygotowane śniadanie w domu i do szkoły, czy w domu czeka obiad, czy kolacja jest przemyślana i zorganizowana przez dorosłych, czy rodzice wiedzą i tłumaczą, czym grozi stałe objadanie się fast foodami. To są nasze podstawowe obowiązki, to my chcieliśmy mieć rodzinę i dzieci, a więc od nas zależy zorganizowanie czasu dla nich. Powinniśmy zdawać sobie sprawę z tego, że godząc się na żałosne odżywianie i takiż styl życia, zamykamy jednocześnie dzieciom drogę do wymagań XXI wieku, bowiem cherlaków tam nie potrzebują. Jaka jest nasza troska o dzieci, jeżeli pozwalamy karmić krowy paszą z dodatkiem mięsno-kostnych komponentów, skoro wiadomo, że jest to wbrew zdrowemu rozsądkowi i naturze, gdyż krowa jest zwierzęciem roślinożernym? Jak można przy tym twierdzić, że mleko i sery od takich krów są zdrowe? Nieuczciwością jest najpierw zarabiać na dziecięcej naiwności i bezbronności, a potem część tych pieniędzy wydawać na wspaniały sprzęt medyczny dla szpitali dziecięcych. O czyj interes tutaj chodzi? Pamiętajmy, że chorujące dziecko to zasługa, naszej niewiedzy i abnegacji, wygody i zmowy milczenia. Dziecko alergiczne, astmatyczne to nadmiar soków, owoców, surówek, słodyczy, lodów, jogurtów, serków owocowych i zimnych napojów. Dziecko anemiczne to nadmiar mleka, serów, soków, owoców, słodyczy i lodów. Dziecko stale przeziębiające się to nadmiar mleka, serów, jogurtów, słodyczy, owoców i soków. Jeżeli chcemy mieć zdrowe dzieci, to najpierw zróbmy rodzicielski rachunek sumienia, wprowadźmy zmiany w zwyczajach domowych, a dopiero potem, jeśli to będzie konieczne, włóczmy je po lekarzach i szpitalach.
111 Nasza starość i choroby Chorujemy nie dlatego, że się starzejemy, lecz starzejemy się, ponieważ chorujemy. Z całym zdecydowaniem i odpowiedzialnością twierdzę, że problem schorowanej starości pogłębia się z powodu niewłaściwych wskazówek żywieniowych dawanych ludziom w średnim i podeszłym wieku. Sami lekarze przyznają, że nie mieli na studiach zajęć z geriatrii i nie potrafią analizować nasilania się i postępowania chorób nabytych w okresie młodości i pełnej aktywności. Wiemy, że nasz zasób energii życiowej, otrzymany w momencie urodzenia, maleje z latami. Powinniśmy ją ochraniać i w miarę możliwości uzupełniać energią z pożywienia i otoczenia. Zatem pożywienie ludzi w podeszłym wieku powinno dostarczać właściwą ilość energii oraz wszystkie potrzebne składniki. Oznacza to, że dla zachowania zdrowia powinno odżywiać się absolutnie wszystkimi produktami spożywczymi odpowiednio przyprawionymi i zestawionymi dla uzyskania lepszej strawności i przyswajalności. Jedyną zmianę, jaką powinno się wprowadzić, to zmniejszenie porcji oraz zwiększenie częstotliwości posiłków. Dla podtrzymania prawidłowego metabolizmu komórkowego i krążenia konieczne jest dostarczanie w produktach pokarmowych wszystkich witamin z grupy B, witaminy A, D i E, magnezu, cynku, żelaza i wapnia. Pastylki i preparaty nie zapewnią właściwego przyswajania i metabolizmu. Przypominam, że owoce i soki zawierają tylko niewielkie ilości wyżej wymienionych składników. Pamiętajmy również, że trawienie owoców i surówek wymaga zdrowego przewodu pokarmowego i dużej ilości energii jang. Dla ochrony prawidłowej pracy narządów w wieku podeszłym nie powinno się jadać nic surowego, a te same produkty gotowane, smażone lub pieczone w piekarniku mają inną naturę i nie tracą nic z tego, co najcenniejsze. Współczesne zalecenia dietetyczne dla osób w podeszłym wieku świadczą o braku wiedzy na temat procesów zachodzących w organizmie oraz braku chęci zrozumienia, co jest przyczyną tak ciężkich schorzeń jak choroba Alzheimera, paraliż, zawał, cukrzyca, zwyrodnienie stawowe i reumatyzm.
112 Jest groźną dieta ludzi starych, oparta na chudym twarogu, chudym mleku, chudym jogurcie, chudym mięsie, białym pieczywie i surowych owocach, warzywach gotowanych na parze lub surowych, z całkowitym zakazem stosowania przypraw. Jak można chronić ludzi przed osteoporozą, jednocześnie zabraniając przebywania na słońcu, spożywania jajek, masła, pełnego mleka, tłustych ryb i mięsa? Jakże można chronić przed chorobą Alzheimera, jednocześnie nakazując zjadać duże ilości owoców, surówek, soków, jogurtów, kurczaków, witaminy C? Tego nie wytrzyma żadna wątroba i nerki. Jakże można chronić przed zwyrodnieniem stawowym, reumatyzmem i gośćcem, jednocześnie zabraniając jeść zupy, rosoły, przyprawy, mięso wołowe, baraninę, cebulę i czosnek? Jak można leczyć nadciśnienie i miażdżycę, jednocześnie polecając kwaśne i zimne produkty, takie jak duże ilości wody, soków, jogurtów, owoców? Jakże można polecić choremu na serce, by zrzucił nadwagę, skoro jednocześnie musi jeść owoce i surówki, pić wodę? Przecież tego nie da się osiągnąć. Jestem przekonana, że trzeźwe i rozumne spojrzenie na problemy starości pozwoli wielu ludziom uniknąć niepotrzebnych cierpień.
Przykłady skuteczności terapii (proponowanych w tej książce) • kobieta 50-letnia Całkowite wyleczenie z alergii (swędzenie i łzawienie oczu, bardzo intensywny katar sienny, swędzenie skóry w kontakcie ze słońcem). Całkowite wyleczenie z uciążliwych bólów wrzodowych, wzdęć i niestrawności. Poprawa wzroku, ustabilizowanie się wagi ciała (utrata ok. 5 kg), poprawa wyglądu skóry, paznokci i włosów. Lepsza aniżeli w wieku 30 lat kondycja i sprawność fizyczna.
113 • kobieta 53-letnia Stabilizacja wagi ciała po pozbyciu się około 10 kilogramów. Ustąpienie bólów jelitowych, skurczów, mdłości, wzdęć i bólów krzyża. Ustąpienie swędzenia skóry w kontakcie ze słońcem, częstych migren oraz większa sprawność ruchowa. • mężczyzna 50-letni Stabilizacja wagi ciała po pozbyciu się 20 kg, ustąpienie częstych angin, chrypek, kaszlu oraz wyciszenie emocji. • mężczyzna 26-letni Ustąpienie problemów żołądkowych, bólów, wzdęć, niestrawności, częstych angin, katarów i kaszlu. Ogólny wzrost sprawności i kondycji. • kobieta 27-letnia Ustąpienie kłopotliwej egzemy, problemów z włosami, częstych angin, kaszlu, kataru i poprawa wzroku. • kobieta 50-letnia Ustąpienie problemów wątrobowo-żołądkowych, bólów głowy, krzyża, mdłości, wymiotów, ogólnego osłabienia. Wzrost sprawności, kondycji i poprawa samopoczucia. • chłopiec 13-letni Ustąpienie chronicznej wysypki uczuleniowej oraz kataru i kaszlu. • dziewczyna 19-letnia Wychowuje dziecko od urodzenia bez chorób i innych problemów według zasad zawartych w tej książce. • mężczyzna 82-letni Po wyeliminowaniu nadmiaru pożywienia kwaśnego, zimnego i surowego ustąpiły problemy z żołądkiem, półpaścem i alergią. • kobieta 30-Ietnia Ustąpienie dotkliwych bólów reumatycznych i stanów zapalnych dręczących od dzieciństwa, poprawa kondycji i samopoczucia, stabilizacja wagi, pozbycie się około 10 kg. • 22-letnia matka karmiąca Po wyeliminowaniu z pożywienia matki jogurtów owocowych, ryżu, mleka oraz nadmiaru owoców i słodyczy dziecko stało się spokojniejsze i ustąpiły skurcze oraz bóle brzuszka.
114 • 25-letnia matka karmiąca Po wyeliminowaniu z pożywienia potraw zimnych i surowych oraz zimnych napojów ustąpiły u dziecka silne bóle brzuszka i biegunka. • mężczyzna 56-letni Po przebytej żółtaczce i z kamieniami w woreczku żółciowym pozbył się dolegliwości po wyeliminowaniu z pożywienia potraw surowych, kwaśnych, zimnych i słodyczy. • kobieta 56-letnia Po przebytej chorobie nowotworowej pozbyła się dolegliwości jelitowych eliminując pożywienie kwaśne, surowe i zimne. • chłopiec 14-letni Ustąpienie częstych przeziębień, angin i kaszlu po wyeliminowaniu nadmiaru słodyczy, owoców, surówek i zimnych napojów. • kobieta 73-letnia Przez całe życie miała dolegliwości wątrobowe, które ustąpiły po odstawieniu surówek i wieczornej porcji jabłek. Całe życie nie piła kawy naturalnej zaparzanej tradycyjnie ponieważ jej szkodziła. Obecnie pije gotowaną i wspaniale po niej się czuje. • kobieta 52-letnia Córka wyżej wymienionej kobiety, z podobnymi dolegliwościami, które ustąpiły po rezygnacji z potraw surowych i kwaśnych. • mężczyzna 85-letni Przez całe życie nie jadł surówek i owoców. Jedynym jego tłuszczem było masło. Szczegółowe badania wykazały, że posiada wątrobę młodego człowieka. • matka 26-letnia Dziecko karmione piersią wymiotowało, było niespokojne, nie przybierało na wadze. Po odstawieniu przez matkę owoców, surówek, jogurtów, nadmiaru sera i słodyczy dziecko jest zdrowe i pięknie się rozwija. • kobieta 60-letnia Po rezygnacji ze słodyczy, owoców, surówek i zimnych napojów wyciszyły się męczące dolegliwości nerkowe, bóle nóg, głowy, ustąpiły częste przeziębienia.
115 • mężczyzna 27-letni Po problemach z tuszą w dzieciństwie, mający uraz do jedzenia związany z obawą nawrotu otyłości, obecnie zjada normalne, duże posiłki i nie tyje. Poprawiła się jego kondycja i samopoczucie. Unika słodyczy, surówek, owoców i zimnych napojów. • kobieta 54-letnia Miała stałe problemy wątrobowe, wzdęcia, uczulenia na promienie słoneczne objawiające się swędzeniem skóry. Wszystkie dolegliwości ustąpiły po rezygnacji ze słodyczy, surówek, owoców i zimnych napojów, jednocześnie wzrosła kondycja i sprawność fizyczna.
116
117
ŻYWIENIE I ZDROWIE W odżywianiu zrównoważonym nie istnieje pojęcie produkt zdrowy, zdrowa żywność lub produkt niezdrowy. Szkodliwe są wszelkie nadmiary i jednostronność w diecie. Podstawą jest rozmaitość produktów, dzięki czemu ich natura i właściwości odżywcze wzajemnie się uzupełniają i wzmacniają. Podkreślanie przez żywieniowców i dietetyków zalet produktów z uwagi na zawartość białka, wapnia, witamin czy cholesterolu jest niewłaściwe, nieuczciwe i szkodliwe. Wykluczanie pewnych produktów z naszej diety, a spożywanie innych w nadmiarze owocuje skutkami po wielu latach. Błędy żywieniowe w pojęciu odżywiania zrównoważonego na ogół nie są brane pod uwagę w diagnozowaniu chorób przez współczesną medycynę, która analizuje wyłącznie skład ilościowy pokarmów. Studiując i analizując zalecenia żywieniowców z ostatnich lat można zauważyć mnóstwo sprzeczności, błędów i pomyłek, które niszczą, a nawet rujnują nasze zdrowie. Składniki odżywcze, takie jak białko, węglowodany, tłuszcze, sole mineralne, witaminy, nie występują oddzielnie i nie mogą być spożywane oddzielnie. Wchodzą one w skład tkanek roślinnych i zwierzęcych, które służą nam jako środki spożywcze lub artykuły żywnościowe. Potrawy przyrządzane ze środków spożywczych są wzbogacane o przyprawy i dodatki, które przyspieszają trawienie i wchłanianie. Podlegają one również zabiegom kulinarnym (gotowanie, duszenie, kiszenie itp.), dzięki którym potrawa wzbogacona zostaje o potrzebną dla organizmu energię. Składniki odżywcze w pożywieniu są wzajemnie powiązane zależnościami rodzajowymi, energetycznymi, a organizm musi być
w odpowiedniej kondycji psychofizycznej, aby być zdolnym do trawienia i przyswajania, czyli czerpania z pożywienia energii i esencji. Proces ten można porównać do bardzo skomplikowanej reakcji chemicznej. Aby przebiegła ona prawidłowo, dając oczekiwany efekt, musi być ściśle zachowany rodzaj i ilość produktów oraz tzw. parametry techniczne, tj. czas, temperatura, ciśnienie itp. Gdy jakikolwiek z elementów procesu chemicznego (a takim jest trawienie i przyswajanie) jest niewłaściwy, zostaje on wypaczony. Dotyczyć to może zarówno składników, jak i kolejności ich dodawania, obecności katalizatora, czasu trwania procesu i wielu innych czynników. Proces trawienia i przyswajania w naszym organizmie przebiega wtedy prawidłowo, gdy dostarczamy potrawy zrównoważone, przyrządzane według kolejności pięciu smaków, z dodatkami przypraw jako katalizatorów, o temperaturze odpowiedniej dla pracy żołądka (ciepło). Nie powinniśmy ciepłego lub gorącego pożywienia popijać zimnymi płynami. Przyrządzanie potraw to duża umiejętność i nie można tego wykonywać na zasadzie przypadku! Fantazja jest jak najbardziej wskazana, ale należy zachować zasady sprowadzające się do tego, że w potrawie musi się znaleźć pięć smaków, dających jej równowagę. Monotonia w odżywianiu, np. spożywanie nadmiernych ilości produktów kwaśnych i zimnych, działa niszcząco, w tym wypadku spowoduje osłabienie śledziony, żołądka i wątroby. Z niewłaściwie przyrządzonych potraw pozyskiwanie cennych składników odżywczych jest znikome, ponieważ osłabione narządy nie są w stanie dokonać tego należycie. Zatraciliśmy intuicyjną wiedzę na temat jak się odżywiać, co dla nas dobre, a co złe? Musimy się tego na nowo nauczyć. Ta książka to pierwszy krok ku zdrowiu. Nie kierujmy się modami na witaminy, soki, jogurty czy sery. Poznajmy naturę produktów spożywczych, a wtedy na pewno mądrze je wykorzystamy. Namawiam do chwili zastanowienia przed włożeniem czegokolwiek do ust - czy jest to potrzebne dla równowagi organizmu i dobrego samopoczucia.
118 Nasze choroby i związane z tym braki witaminowe i mineralne są zawsze skutkiem złego trawienia i przyswajania, a nie odwrotnie. Musimy zatem rozważyć, co jest tego przyczyną? Czy nie odżywiamy się zbyt jednostronnie pożywieniem zimnym, ochładzającym, nie zawierającym energii? Czy nie przyczyniają się do tego również nadmierne emocje, będące zawsze efektem złego odżywiania? Analizowanie naszych chorób jako dysfunkcji poszczególnych narządów oraz rozważanie składu ilościowego i jakościowego produktów spożywczych ugruntowuje nas wciąż w tzw. liniowym postrzeganiu człowieka. Tak odbierają nas ludzie nauki i medycyny nie uwzględniający i często nie znający praw natury. Organizm ludzki, podobnie jak cała przyroda i Kosmos, jest układem współzależnych, współgrających, współjednoczących elementów i systemów nie mogących istnieć bez siebie i wzajemnie się współtworzących. Naukowe widzenie człowieka stwarza wciąż nawarstwiającą się ilość problemów nie do zbadania i nie do rozwiązania. Natura, ze swoimi prawami i regułami, jawi się niejako przyjazna człowiekowi, lecz jako złośliwa, nieczuła i krnąbrna (szkodliwe słońce i pyłki, niepotrzebne zimy, zjadliwe wirusy i bakterie). Ratunek dla ludzi leży w naszych rękach, ale nie uzbrojonych w aparaturę medyczną i naukową, chociaż jej znaczenie doceniam, lecz w rękach czułych na dotyk, wrażliwych na temperaturę, umiejących dawać ukojenie i miłość. Pragnę przypomnieć, że chcąc, by organizm był sprawny i przyswajał wszystkie potrzebne nam składniki, należy przede wszystkim zadbać o właściwą aktywność żołądka, śledziony i pozostałych narządów oraz o właściwe przygotowywanie i komponowanie pożywienia. Witaminy i sole mineralne Przedstawiając wybrane witaminy i sole mineralne, ich skomplikowany świat zależności, pragnę Państwa uwrażliwić na bezwarunkową konieczność traktowania swego organizmu jako całości, a pożywienia jako źródła energii i równowagi. Poniższe dane
119 pozwolą zrozumieć niezbędność różnorodności pokarmu oraz niebezpieczeństwo jednostronności i monotonii w odżywianiu. Witamina A Witamina A znajduje się tylko w maśle, jajach, tranie i wątrobie. Odpowiada za stan naszej skóry, błon śluzowych i oczu. Potrzebna jest do budowy komórek i do właściwego funkcjonowania narządów płciowych. Od właściwego poziomu witaminy A i magnezu zależy praca grasicy, która steruje mechanizmami od-purrrościowymi. Witamina A magazynowana jest w wątrobie, skąd może być uwalniana tylko w obecności cynku. Przy braku cynku podawanie witaminy A nie wyrównuje jej niedoborów. Należy również pamiętać o tym, że cynk jest trudno przyswajalny w obecności dużych ilości wapnia. Witaminę A możemy otrzymać z karotenów, które znajdują się w żółtych i pomarańczowych warzywach i owocach oraz zielonych częściach roślin. Karoteny przechodzą w witaminę A w nabłonku jelita i w wątrobie pod wpływem działania karotenazy. Powstawaniu witaminy A sprzyjają hormony tarczycy, ale jednocześnie duża ilość witaminy A w organizmie osłabia pracę tego gruczołu. Kłopoty z uzyskaniem właściwego poziomu witaminy A w organizmie pojawiają się wtedy, gdy gruczoł ten jest niesprawny oraz przy słabych jelitach, chorej wątrobie, złym trawieniu, nadmiarze surowych warzyw i owoców, braku cynku. Niedobór witaminy A sprzyja rozwojowi osteoporozy. Gotowanie warzyw nie niszczy karotenu, lecz podnosi jego przyswajalność. Zarówno witamina A, jak i karoten, są wrażliwe na światło i należy je przed nim chronić. Witamina D Witamina D pozwala na wchłanianie wapnia i fosforu zapewniając najkorzystniejszy stosunek ilościowy tych pierwiastków. Istnieje wówczas prawidłowa ich koncentracja w krwi oraz wła-
121
120 ściwe odkładanie w kościach. Brak tej witaminy jest główną przyczyną powstawania osteoporozy. Witamina D powstaje w skórze pod wpływem promieni ultrafioletowych. Są jednak sytuacje, kiedy pewne zaburzenia chorobowe w organizmie nie pozwalają na uaktywnienie się kalcyferolu (witaminy D). Są to: choroba wrzodowa żołądka i nadkwasota, stany zapalne trzustki i jelit, choroby wątroby, nerek, zaburzenia pracy przytarczyc oraz brak magnezu. Witamina D znajduje się w produktach spożywczych takich jak masło, jaja, ryby, tran i wątroba. Wymieniłam produkty zdecydowanie niezalecane przez dietetyków ze względu na cholesterol, chociaż wiadomo, że jego poziom w organizmie zależy przede wszystkim od prawidłowego metabolizmu. Także co do promieniowania słonecznego mamy wiele sprzecznych opinii. Uważam, że rozsądne korzystanie ze słońca daje wiele zdrowia. Niekorzystne dla przyswajania tej witaminy jest odżywianie się produktami z dużą zawartością wapnia, takimi jak żółte sery, chude jogurty, chude mleko i twaróg oraz silnie ochładzającymi (owoce, surówki, soki, lody i słodycze). Może to w konsekwencji doprowadzić do poważnych zakłóceń w organizmie. Witamina E Witamina E jest silnym przeciwutleniaczem. Jej brak powoduje bolesne skurcze mięśni, podobnie jak przy niedostatku magnezu. Występuje w jęczmieniu, płatkach owsianych, jajach, maśle, olejach, grochu, fasoli, orzechach, brokułach, zielonej pietruszce i innych zielonych częściach roślin. Przy chorobach serca bardzo wskazana jest dieta z dużą zawartością tej witaminy, lecz jej nadmiar jest szkodliwy dla serca. Witaminy z grupy B - (Bl - tiamina, B2 - ryboflawina, PP - niacyna, B6 - pirydoksyna, B12, Hl - biotyna, cholina, inozytol, PABA, kwas pantotenowy, kwas foliowy).
Witaminy te wchodzą w skład enzymów lub je aktywizują. Potrzebne są głównie naszym nerwom. Mają wpływ na cały metabolizm komórkowy, są bazą wszystkich procesów odbywających się w organizmie. Charakterystyczną cechą tej grupy witamin jest to, że są rozpuszczalne w wodzie. Znajdują się głównie w mięsie, podrobach, kaszy gryczanej i jęczmiennej, płatkach owsianych, ciemnym chlebie, orzechach, nasionach, migdałach, jajach, a z warzyw - w kalafiorach, kapuście, brokułach, brukselce, cebuli, czosnku, ziemniakach, szpinaku, fasoli, grochu i grzybach. Owoce zawierają niewiele witamin z tej grupy. Przy diecie opartej na chudej wołowinie, chudym twarogu, sałacie, sokach owocowych, owocach i jogurtach występują w organizmie duże braki tych bardzo ważnych witamin. Witamin z tej grupy nie niszczy gotowanie, należy jedynie pamiętać o tym, aby nie odlewać wody, a potrawy dusić we własnym sosie. Zwiększone zapotrzebowanie na nie występuje przy diecie węglowodanowej, tj. przy nadmiarze słodyczy, ciast, makaronów i białego chleba. Witamina C Uważam, że w naszym "zdrowym " żywieniu rola witaminy C jest przeceniana. Przy diecie urozmaiconej jej poziom w organizmie jest prawidłowy. Witamina C jest antyutleniaczem, ale nie jedynym i najważniejszym, ponieważ produkty żywnościowe dostarczają ich wiele (imbir, kapusta, brokuły, marchewka, cebula, czosnek). Zawierające witaminę C kwaśne owoce i warzywa potrzebne są naszemu organizmowi jako smak kwaśny dla zrównoważenia potraw i zapewnienia właściwego funkcjonowania wątroby. Nadmiar witaminy C, szczególnie w formie tabletek oraz nadmiar soków i owoców, niszczy wątrobę i nerki dając początek bardzo poważnym chorobom. Przy tej witaminie szczególnie wskazany jest umiar. Gotowane warzywa, takie jak ziemniaki, kapusty, brokuły, brukselka, kalafior, papryki, dostarczają witaminy C w dostatecznej ilości.
122 Magnez Magnez to pierwiastek o podstawowym znaczeniu w przemianie materii i funkcjonowaniu systemu odpornościowego w naszym organizmie. Uczestniczy w syntezie białek i podziale komórek. Zmniejsza toksyczność ołowiu i ułatwia jego wydalanie z organizmu. Działa tonizująco i uspokajająco na system nerwowy i mięśnie. Impulsy nerwowe są uwarunkowane przemieszczaniem się jonów wapnia i magnezu. Jeśli magnezu jest za mało, proces ten ulega zakłóceniu i występuje pobudliwość nerwowa. Ciekawostką jest to, że dolegliwości w rodzaju tężyczki, drżenia mięśni, nadmiernej pobudliwości, ustępują po dożylnym podaniu magnezu, a nie wapnia. Aby procesy nerwowe przebiegały harmonijnie, stosunek wapnia i magnezu powinien być jak 2:1. Im większy niedobór magnezu, tym większa podatność na stresy. Przy nadmiernym spożywaniu nabiału - mleka, serów i jogurtów występują problemy z właściwym poziomem magnezu, ponieważ wapń blokuje jego przyswajanie. W procesie przyswajania tego pierwiastka biorą udział tarczyca, przytarczyce i przysadka mózgowa. Oczywiste jest więc, że od sprawności tych narządów zależy poziom magnezu w organizmie pod warunkiem, że w pożywieniu jest dostarczany w należytych ilościach. Spożywanie piwa wydatnie obniża poziom magnezu w naszym organizmie, co pośrednio przyczynia się do zawałów i miażdżycy. Bolesne skurcze mięśnia sercowego, skurcze mięśni nóg, to właśnie wynik niedoboru magnezu. Magnez występuje głównie w kaszach, grochu, fasoli, orzechach, migdałach, maku, kakao, ciemnym chlebie i zielonych częściach roślin. W owocach występuje w ilościach śladowych, natomiast w serach żółtych jest go zbyt mało w stosunku do ogromnej ilości wapnia, w obecności którego nie jest przyswajany. Magnez jest również niezbędny do prawidłowego funkcjonowania grasicy, centralnego elementu naszego układu odpornościowego oraz wątroby. Sole magnezowe chronią przed tworzeniem się szczawianów, czyli jednego z rodzajów kamieni nerkowych. Magnez odpowiada pośrednio za poziom cholesterolu we krwi, ponieważ lecytyna jest syntetyzowana bezpośrednio w obecności
123 enzymu zawierającego witaminę B6, który działa tylko w obecności magnezu. Niski poziom magnezu pociąga za sobą niedobór witaminy D niezbędnej do prawidłowego składu kości. Przy osteoporozie zawsze występuje niedobór magnezu! Należy również pamiętać, że stres i ciągły pośpiech, pozbawiają nas nie tylko energii życiowej (czi), ale także drastycznie obniżają poziom magnezu. Magnez, selen i kobalt nie dopuszczają do uszkodzeń genetycznych DNA. Pamiętajmy, że kod genetyczny ulega uszkodzeniu nie pod wpływem sił nadprzyrodzonych, lecz pod wpływem fizycznych czynników zewnętrznych. Wapń Wapń jest głównym materiałem budulcowym kości i zębów oraz obok fosforu, cynku i magnezu ważnym składnikiem mięśni, krwi i płynów ustrojowych. Wapń musi być dostarczany do naszego organizmu jednocześnie z magnezem i cynkiem, ponieważ między tymi pierwiastkami występują wzajemne powiązania. Oprócz tego do przyswajania wapnia potrzebna jest witamina A i D. Gospodarką wapniem kieruje hormon przy tarczyc. Gdy obniża się poziom wapnia we krwi, hormon uruchamia proces wypłukiwania go z kości. Przy nadczynności przytarczyc, która jest efektem wychłodzenia organizmu, poziom wapnia we krwi jest podwyższony, a wypłukiwanie jest procesem stałym i prowadzi do osteoporozy, choroby ostatnio bardzo powszechnej. Nadmiar wapnia blokuje przyswajanie magnezu, cynku i żelaza. Wysoki poziom wapnia we krwi, który występuje przy nadczynności przytarczyc, powoduje odkładanie go w ścianach naczyń i narządach, a także prowadzi do kamicy nerkowej oraz skazy dnawej. Źródłem wapnia są produkty zwierzęce i roślinne. Produkty zwierzęce to ryby, jaja, mięso, wywary z kości oraz produkty mleczne, które nie powinny być odtłuszczane, gdyż brak witaminy D uniemożliwi właściwe przyswojenie wapnia. Produkty roślinne to mąka z całego przemiału, groch, fasola, zielone części roślin, czosnek, brokuły, kalarepa, kapusty, brukselka, ciecierzyca, soczewi-
125
124 ca i wiele innych produktów, ponieważ minerał ten występuje w nich w wielkiej obfitości. Cynk Cynk w naszym organizmie potrzebny jest przede wszystkim do uwalniania witaminy A z wątroby oraz w przemianach węglowodanowej i białkowej, a zatem do normalnego wzrostu i rozwoju. Bierze również udział w przyswajaniu żelaza. Cynk znajduje się głównie w mięsie, a zwłaszcza w kurczakach, indykach i wątrobie. Jest go również sporo w grzybach, jajach, orzechach, fasoli, grochu, całym ziarnie, cebuli, czosnku, rybach. Cynku jest niewiele w owocach, sokach, mleku i jego przetworach. Osoby pijące dużo herbaty czarnej mogą mieć problemy z cynkiem, gdyż zawarte w niej w dużej ilości szczawiany utrudniają jego przyswajanie. Żelazo Niewiele jest w naszym organizmie żelaza, zaledwie 3-5 g w masie ciała, jednakże jest to pierwiastek niezbędny. Mimo że nie wydalamy go ani nie tracimy z potem, ogół ludzi cierpi na jego niedobór, szczególnie małe dzieci, młodzież i kobiety. Niedobór żelaza przyczynia się do złego rozwoju umysłowego niemowląt i dzieci, do powstawania anemii, która jest chorobą coraz bardziej powszechną oraz osłabia system odpornościowy organizmu. Przeciwciała nie powstają, gdy w pożywieniu jest nadmiar wapnia, cukru i słodyczy. Właściwie działający system odpornościowy, jak wiemy, zależy również od magnezu, cynku i witaminy A. Niedobory żelaza w organizmie występują z powodu niewłaściwego odżywiania. Mleko i jego przetwory nie zawierają prawie w ogóle żelaza, a jest to pożywienie najbardziej popularne wśród dzieci, młodzieży i ludzi starych. Prócz tego wapń zawarty w tych produktach blokuje przyswajanie żelaza z innych. Przyswajanie żelaza jest uzależnione od smaku kwaśnego. Służy temu zarówno witamina C, jak i kwas solny. Zaleca się na przy-
kład, aby potrawy zbożowe, warzywne i mięsne zawsze były równoważone smakiem kwaśnym. Również spożywanie jajek powinno być zawsze połączone ze smakiem kwaśnym! Przyswajanie żelaza, jest także uzależnione od obecności w organizmie cynku i magnezu. Owoce i soki zawierają niewiele żelaza, magnezu i cynku. Wyjątkiem są śliwki (powidła), suszone daktyle i rodzynki. Głównym źródłem żelaza są warzywa, produkty zbożowe, strączkowe, jajka, ryby, mięso i podroby. Selen Potrzebujemy śladowe ilości selenu. Oprócz magnezu, cynku i żelaza zapewnia właściwą jakość naszego systemu odpornościowego, zarówno na pospolite infekcje, jak i na choroby nowotworowe. Przyczynia się do odporności na uszkodzenia genetyczne. Przy diecie słodkiej, cukrowo-węglowodanowej, mamy stały niedobór selenu, gdyż jest on wówczas nieprzyswajalny. Selen znajduje się w dużych ilościach w soli morskiej, prócz tego w jajku, pełnym zbożu, kukurydzy, a głównie w czosnku i grzybach. Omówiłam pokrótce tylko niektóre witaminy i sole mineralne, według mnie te najistotniejsze, chociaż wiadomo, że wszystkie są ważne. Istotą problemu jest to, że zarówno witaminy, jak i sole mineralne, nie działają w oderwaniu i pojedynczo, ale w powiązaniu ze sobą, a zależności te są znane! Aby dostarczyć organizmowi wszystkich potrzebnych składników, należy świadomie i rozważnie dobierać produkty, komponując pokarmy zrównoważone pięcioma smakami i odpowiednie do danej pory roku. O czym należy pamiętać! Nasz system odpornościowy jest zależny od magnezu, cynku, żelaza i selenu. Przy niedoborach magnezu, cynku i witamin z grupy B rośnie poziom cholesterolu w naszym organizmie.
127
126 Przyswajanie magnezu, żelaza i cynku blokowane jest przez nadmiar wapnia, owoców, soku i słodyczy. Cynk jest potrzebny do uwalniania witaminy A z wątroby. Witamina A jest niezbędna do prawidłowego wchłaniania pokarmów, odnawiania komórek i do prawidłowego przyswajania wapnia. Witamina D i A zapobiega osteoporozie i zapewnia właściwy metabolizm komórkowy. Najważniejsze witaminy i minerały znajdują się nie w owocach, lecz w mięsie, podrobach, kaszach, fasolach, warzywach, zwłaszcza w porach, czosnku, cebuli oraz kapustnych. Gotowanie pod przykryciem nie niszczy witamin, lecz ułatwia ich przyswajanie.
PRODUKTY SPOŻYWCZE Mleko i jego przetwory Mleko krowie nie jest dla człowieka doskonałym, całościowym produktem spożywczym, lecz jest takim z pewnością dla cielęcia. Dla człowieka takim cudownym pokarmem jest tylko mleko matki. Przeanalizujmy tabele zawierające zestaw danych dotyczących mleka. Uświadamiają one różnice w składzie mleka krowiego i mleka kobiety. Mleko krowie nie nadaje się dla człowieka, ponieważ zawarta w nim ilość soli mineralnych (Ca i P) oraz białka jest przewidziana na budowę kości krowy. Białko mleka krowiego to dla żołądka dziecka bardzo ciężko strawna kazeina tworząca w nim gąbczastą masę. Tabela 5. Skład ilościowy mleka kobiecego i krowiego Rodzaj mleka
Białko Tłuszcz Węglowodany Wapń [mg%] lg%] [g%] [g%] Mleko kobiece 1,2 4,0 7,0 33 dojrzałe
Fosfor pH [mg%] 15
7,2
Mleko krowie
95
6.6
3.3
3-3,5
4.8
125
(dane z Palitzsch Dieter Kompendium pediatrii Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich. Warszawa 1976, Wyd. I)
Mleko kobiety zawiera składniki przystosowane dla delikatnego, niedojrzałego i niewykształconego jeszcze przewodu pokarmowego dziecka. Znajdują się w nim ciała odpornościowe, lekkostrawne białko, odpowiednia ilość węglowodanów i tłuszczów.
128
129
Zawiera dwa razy więcej selenu i sześć razy więcej witaminy E aniżeli mleko krowie. Tabela 6. Skład jakościowy mleka kobiecego i krowiego Składnik
Mleko kobiece
Mleko krowie
Białko
przewaga albumin (mleko albuminowe)
przewaga kazeiny (mleko kazeinowe)
Tłuszcze
przewaga nienasyconych kwasów tłuszczowych (linolowy, oleinowy
przewaga nasyconych kwasów tłuszczowych
Witaminy
przewaga rozpuszczalnych w tłuszczach
przewaga rozpuszczalnych w wodzie
Składniki dodatkowe
lipaza, diastaza
Mleko potrzebne jest dziecku do 3 roku życia i najlepiej, aby było to mleko matki. W tym okresie życia organizm dziecka produkuje enzym laktazę, nieodzowny przy trawieniu laktozy (cukru) oraz podpuszczkę potrzebną do trawienia białka. Po tym czasie dostarczamy dziecku potrzebnych ilości wapnia i innych składników w pożywieniu urozmaiconym. Takie produkty jak warzywa, kasze i mięso zawierają wszystkie składniki odżywcze w korzystniejszym zestawieniu ilościowym niż mleko krowie. Należy jedynie zadbać o odpowiednią ilość witaminy D (słońce, masło, jaja) oraz dobrze pracujący, ciepły przewód pokarmowy. Mleko krowie z racji swego składu (duże ilości wapnia i kazeiny) blokuje pracę żołądka, śledziony i jelit. Jest silnie śluzotwórcze i zakwasza organizm. Amerykanie twierdzą, że właśnie mleko oprócz piwa jest produktem najsilniej zakwaszającym. Całkowicie to potwierdzam! Z racji swych właściwości mleko nie powinno być podawane przy chorobie wrzodowej, nadkwasocie, reumatyzmie, artretyzmie, chorobach nerek, przy zimnej wątrobie, bólach głowy, nadciśnieniu, niedociśnieniu, przy zaparciach, chorobach jelit, łuszczycy i
alergii. Przed mlekiem krowim i jego przetworami powinny być chronione szczególnie dzieci alergiczne, osłabione, pobudliwe, z mukowiscydozą, celiakią, cierpiące często na anginy, grypy, kaszel, z bólami brzucha i głowy. Gdy już ktoś decyduje się na mleko, powinien pić tylko pełnotłuste i zawsze z dodatkiem czosnku, gdyż wówczas ma się szansę na przyswojenie zawartego w nim wapnia. Przez zabieg odtłuszczania mleko traci witaminy A, D, E oraz mnóstwo biopierwiastków. Podobnie jest z chudym twarogiem. Twaróg jest natury ochładzającej, o smaku kwaśnym. Może powodować wzmożone wydzielanie śluzu. Należy go spożywać zawsze ze śmietaną lub masłem i przyprawami ze względu na zawartą w nim dużą ilość wapnia, który bez tych dodatków nie może być przyswojony. Ludzie starsi powinni ograniczyć spożycie twarogu, gdyż może on osłabiać czynności takich narządów jak wątroba, nerki, serce, płuca czy żołądek. Mleko nie jest lekarstwem na osteoporozę! Choroba ta jest efektem zaburzeń hormonalnych i złego przyswajania wapnia, co jest zawsze związane z wychłodzeniem organizmu. Przyswajalność wapnia można poprawić poprzez zwiększenie podaży witaminy D i A (słońce, jaja, masło, tran) oraz stosowanie pożywienia ciepłego, lekko rozgrzewającego. Nie zwiększymy przyswajalności wapnia poprzez zwiększenie jego ilości w pokarmie. Przy nadmiarze serów i mleka efekt będzie odwrotny. Nasze urozmaicone całodzienne pożywienie zawiera dostateczną ilość wapnia, należy jedynie zadbać o wystarczającą ilość witaminy D oraz o stan naszego żołądka, jelit i gruczołów wydzielania wewnętrznego. Dwie trzecie ludzi na Ziemi nie pije mleka i to właśnie oni nie chorują na osteoporozę! Mleko kwaśne ma naturę ochładzającą. W naszym klimacie powinno być spożywane świeże, jednodniowe, zawsze w połączeniu z pożywieniem rozgrzewającym - kaszą gryczana, ziemniakami smażonymi z kminkiem i cebulą lub w czasie silnych upałów. Generalnie mleka, zarówno słodkiego, jak i kwaśnego,
130 nie należy łączyć z kwaśnymi owocami i cukrem. Połączenie takie potęguje ochładzającą naturę mleka i wzmaga wydzielanie śluzu, ponieważ owoce i cukier mają również naturę zimną i wilgotną. Wszelkie koktajle mleczno-owocowe są bardzo niewskazane w naszym klimacie, a jogurty owocowe nie mają nic wspólnego ze zdrowiem! Ochładzają i zakwaszają organizm, spowalniają metabolizm komórkowy, osłabiają żołądek, śledzionę i jelita. Jogurt to specyfik bułgarski. W ich klimacie jest on nieodłącznym elementem w całościowym sposobie żywienia. Kuchnia bułgarska jest silnie rozgrzewająca, a jogurt jest potrzebny dla zrównoważenia jang {ognia) ich pokarmu. Potrawy bułgarskie składają się przeważnie z baraniny z dużą ilością przypraw, czosnku i cebuli. Klimat Bułgarii to długie, gorące i słoneczne lato, a więc chłodzący jogurt jest elementem równowagi w ich pożywieniu. Podobnie jest w innych krajach basenu Morza Śródziemnego. Pija się go zawsze jako produkt świeży, bez łączenia z owocami. Przeniesienie jogurtu do naszego klimatu i naszej kuchni, a zwłaszcza spożywanie go w dużych ilościach i w połączeniu z owocami i cukrem nie jest dobrym pomysłem! Polska kuchnia to głównie wieprzowina, kiszona kapusta, ogórki przy bardzo umiarkowanym użyciu przypraw, ale za to z dużą ilością kompotów, dżemów, ciasta, słodyczy, a ostatnio soków, surówek i owoców. Przytoczony zestaw produktów daje w naszym organizmie efekt wychłodzenia, a pogłębia go jeszcze stosowanie jogurtu. Jogurt jest potrzebny i daje zdrowie w ciepłym klimacie i przy tamtych obyczajach kulinarnych. W naszych warunkach można polecić jogurt np. osobom cierpiącym na stany zapalne jelita grubego, przy ogniu serca lub wątroby. Jogurty są zdrowe, ale nie dla wszystkich! Osoby osłabione, wychłodzone, z nieżytami żołądka lub jelit, alergiami, katarami, kaszlem, bólami głowy powinny spożywać jogurt wyłącznie sporadycznie! Należy pamiętać o zasadzie, że nie ma produktu uniwersalnego, zdrowego dla wszystkich! Spożywanie wychładzającego jogurtu, bo "przecież jest taki zdrowy", może przy długim stosowaniu przynieść efekt odwrotny!
131 Gdy istnieje konieczność stosowania w pożywieniu produktów mlecznych, to korzystajmy z mleka koziego oraz serów kozich i owczych. Mleko kozie i owcze posiada naturę ocieplającą i przewagę białek albuminowych. Jest lżej strawne od mleka krowiego i nie wywołuje produkcji śluzu w takich ilościach, a sery kozie i owcze spożywane w umiarkowanych ilościach są bardzo odżywcze i wzmacniające. Sery żółte, według Tabel wartości odżywczych żywności prof. Aleksandra Szczygła, są koncentratem wapniowo-białkowym. Spożycie jednego, dwóch plasterków dziennie zapewnia całkowitą dzienną dawkę wapnia. Zatem nie powinniśmy już pozwolić sobie na jogurt, mleko, lody, serki twarogowe. Należy pamiętać, że jeszcze spożywany w ciągu dnia pozostały pokarm również zawiera mnóstwo wapnia. Przy urozmaiconej diecie, stosowaniu przypraw i sprawnym układzie pokarmowym nie grozi nam niedostatek wapnia, szczególnie, gdy nie unikamy słońca. Dużo serów żółtych to zbyt wiele białka, a głównie wapnia, którego nadmiar w organizmie wywołuje zaburzenia pracy narządów. Ser twardy nie powinien być spożywany w towarzystwie zimnych napojów, kwaśnych owoców i surówek. Stosując go do pizzy czy makaronów należy również uwzględnić ostre, rozgrzewające przyprawy, cebulę i czosnek. Francja jest ojczyzną serów. Spożywa się ich tam ogromne ilości. Ciekawostką jest jednak przyczyna, dla której pogryzanie serem każdego posiłku stało się ogólnie znanym zwyczajem i tradycją francuskiej kuchni. Francuskie gospodynie były i są bardzo oszczędne. Mięso we Francji było towarem luksusowym i jest nadal bardzo drogie. Karmiąc domowników, a głównie mężczyzn, kobieta francuska z konieczności podawała na stół sery, aby jej mężczyzna mógł uzupełnić niedobór treściwego pożywienia. Sery były i są tanim wygodnym, popularnym i dostępnym przez cały rok produktem. Czy podawanie u nas serów na desce do posiłku jako szczytu elegancji i dobrego tonu jest odbiciem naszych potrzeb żywieniowych, czy tylko czystym snobizmem?
132 Mięso Mięsa mają dużą wartość odżywczą. Zawierają bardzo dobrze przyswajalne białko, ważne makro- i mikroelementy oraz wiele witamin, głównie z grupy B. Mięso dzięki swej specyficznej naturze, przyrządzone w odpowiedni sposób, zawiera ogromną energię i jest nie tylko wspaniałym pożywieniem, ale i lekarstwem. W naszym klimacie spożywanie mięsa jest niezbędne. Ludy zamieszkujące strefę umiarkowaną i zimną nigdy nie były roślinożerne. Mięso dawało siły i szansę przeżycia w trudnych warunkach. Współczesny mięsny problem polega na: - nieznajomości natury poszczególnych mięs (które rozgrzewają, a które ochładzają - na nieodpowiednim ich przyprawianiu - na ich nadmiernej ilości w pożywieniu w stosunku do pozostałych produktów spożywczych. Należy więc przyswoić sobie wiedzę, która pozwoli na wykorzystanie tego produktu dla naszego dobra. Jeśli chodzi o sposoby przyrządzania mięs, tkwimy głęboko w tradycji naszych babek, ale dawna kuchnia była prostsza, oparta na produktach występujących w naszym klimacie, a podstawą jej były potrawy ciepłe i gotowane. Słodycze były luksusem. Owoce jadano sezonowo. Soków, kompotów, zimnych napojów praktycznie nie spożywano, a przede wszystkim nie jadano u nas serów żółtych tylko twarogowe i to w niewielkich ilościach. Współcześni Polacy są jednocześnie tradycjonalistami - schabowy z kapustą, golonka z piwem i ludźmi nowoczesnymi, bezkrytycznie stosującymi w żywieniu wszelkie nowinki i mody z Zachodu. A Zachód to przecież inny klimat, inne tradycje żywieniowe, inne surowce spożywcze, a także nie zawsze uczciwa reklama. Ostatnie lata stworzyły nam warunki do podróży po świecie. Poznajemy inne kraje, tradycje kulinarne, zachwycamy się zdrowiem ich mieszkańców. Szczególnie interesujemy się narodami basenu Morza Śródziemnego i Azji, starając się naśladować, niestety wybiórczo, ich sposób odżywiania, np. zjadając duże ilości ro-
133 snących tam owoców. Nie zauważamy jednak, że pomimo bardzo ciepłego klimatu, jada się tam co najmniej dwa gotowane, ciepłe posiłki. Podstawą jest tam doskonale przyprawiona baranina i wołowina, duże ilości gotowanych i duszonych warzyw, a w tym czosnku i cebuli. Owoców jada się tam niewiele, głównie dla orzeźwienia i ochrony przed upałem. Nie można fragmentarycznie korzystać z mądrości żywieniowej innych narodów. Ich kultura kulinarna, tradycje żywieniowe powstawały przez długie wieki i tworzą spójną całość. Nie można pojedynczych elementów innych tradycji kulinarnych wprowadzać do naszego sposobu żywienia. Klimat naszego kraju wymaga od nas podporządkowania się pewnym regułom - są to wyraźne cztery pory roku z przewagą dni pochmurnych i zimnych, co musi być uwzględnione w sposobie naszego odżywiania. W kręgu naszej kultury, w której jedzenie mięsa było oczywistością, pojawił się i dość szeroko rozpowszechnił w ostatnich latach problem - jeść czy nie jeść mięso? Wielu z nas nurtują pytania - czy jedzenie mięsa jest konieczne i czy mamy prawo zabijać zwierzęta? Wegetarianizm nie jest związany z naszą kulturą, zwyczajami i klimatem. Ludzie z naszej strefy klimatycznej nigdy nie żywili się wyłącznie pokarmem roślinnym, ponieważ niezbędne do przeżycia było mięso. Na naszych terenach, jeśli ograniczano spożycie mięsa, było to związane wyłącznie z ascezą na tle religijnym. Wegetarianizm przywędrował do nas dopiero w dziewiętnastym wieku z Indii, gdzie był i jest nieodłącznym elementem hinduizmu. W żadnych innych religiach wegetarianizm nie jest nakazem. Można być wspaniałym wegetarianinem w Kalkucie, bo są tam odpowiednie warunki klimatyczne, może i w Kalifornii, ale nie w Polsce! Mistycy Tao uważają, że mięso odpowiednio przygotowane wraz z jarzynami, a zwłaszcza z grzybami, nie jest pokarmem mięsnym, lecz roślinnym. Według nich każdy rodzaj ascetyzmu szkodzi duchowości, ponieważ działa destrukcyjnie i osłabia energię życiową człowieka. Ascetyzm wcale nie służy pogłębianiu związków z Naturą, lecz skierowuje wszystkie siły i uwagę na
135
134 własne ja (ego). Nie osiągniemy wyższych poziomów życia duchowego poprzez zabiegi zewnętrzne. Stwórca dał nam ciało. Wszystkie poczynania, które je wzmacniają, energetyzują i zespalają z Naturą, są dla nas nakazem. Niszcząc ciało osłabiamy naszą sferę duchową. Ciało słabe, o niskiej wibracji jest bardzo podatne na wszystkie złe wpływy zewnętrzne. Cały świat biologiczny stanowi wzajemnie zjadającą się społeczność, w której każdy gatunek jest zdobyczą innego gatunku. Reguły i zasady współistnienia są oczywiste i powinniśmy je akceptować, ale jednocześnie musimy z pokorą dziękować za wszystko, co zostało nam dane. Stwórca dał nam taką obfitość świata nie po to, abyśmy uprawiali ascezę, ale po to, abyśmy się mogli rozwijać i wzrastać. Na obecnym etapie naszego rozwoju mięso jest nam potrzebne i zostało nam pobłogosławione. Z pewnością nadejdą czasy, gdy nie będziemy jeść mięsa, ale nie przyspieszajmy tego! Wzmacniajmy swoje ciała, dbajmy o nie mądrze, żyjmy dla innych, a wszystko samo się dokona. Najmądrzej problemy bytu ziemskiego rozwiązuje Natura, a gdy człowiek się wtrąca - wszystko psuje. Nie powinniśmy stwarzać problemu, czy jeść mięso, ale ile go jeść i jak przyrządzać, aby nam służyło, dawało siły, zdrowie, a nawet leczyło. Generalnie jadamy mięsa zbyt dużo, do tego najczęściej jest źle przyprawione i niewłaściwie zestawione z innymi produktami. Zjadanie dużej ilości mięsa może być groźne, ponieważ mięso zawsze pobudza śledzionę do intensywnej pracy i produkcji płynów wewnętrznych. Gdy mięso jest doprawione odpowiednimi przyprawami i zestawione z właściwymi dodatkami, z uwzględnieniem ich natury i wszystkich smaków, wówczas wpływ mięsa na organizm jest prawidłowy, wzmacnia go i odżywia. Jednakże, gdy zjadamy duże ilości mięsa i wędlin nie stosując przypraw i łącząc je z kwaśnymi dodatkami, takimi jak surówki, kiszona kapusta, kiszone ogórki oraz popijając zimnymi napojami, a często łącząc ze słodyczami, deserami i lodami, to takie zachowanie przyczynia się do produkcji przez śledzionę tak zwanej patologicznej wilgoci i śluzu blokując jednocześnie produkcję pły-
nów odżywczych. Dochodzi wówczas do groźnych zaburzeń w organizmie. Nadmiar śluzu powoduje choroby sercowo-naczyniowe, otyłość, cukrzycę, choroby nerek, a w konsekwencji choroby gorąca (ognia), nadciśnienie, paraliż i ataki serca. Organizm nie jest wówczas właściwie odżywiany (słaba śledziona - niedobór płynów wewnętrznych), występują zmiany metabolizmu komórkowego, utrata odporności, jesteśmy podatni na wszelkie choroby i niekorzystne wpływy zewnętrzne. Rodzaje mięsa Kurczak należy do elementu Drzewa. Mięso kurczaków z dużych hodowli, tzw. brojlerów, ma naturę ochładzającą i uspokaja czynności narządów, głównie wątroby. Zatem spożywane zbyt często może doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Zalecane jest jadanie mięsa z kurczaków przy chorobach gorąca wątroby, serca i płuc. Biorąc pod uwagę właściwości i naturę kurczaków, nie poleca się rosołów z samych kurczaków, lecz wołowo-drobiowe, cielęco-drobiowe lub baranio-drobiowe. Kurczaka należy przyrządzać i zjadać zawsze ze skórą, która jest silnie jang, a więc całość jest lepiej zrównoważona i harmonijna. Tłuszcz z drobiu jadany w umiarkowanych ilościach nie wpływa na poziom cholesterolu we krwi, a więc związane z tym obawy są niepotrzebne. Panuje opinia, że mięso kurczaków jest zdrowsze od wołowiny i wieprzowiny. Taki pogląd jest błędny, ponieważ każde mięso ma inną naturę i spożywane w nadmiarze wywołuje w organizmie określone skutki. Chcąc dobrze przyrządzić kurczaka, musimy zacząć od natarcia go dużą ilością przypraw (imbir, chili, pieprze, czosnek, majeranek, kurkuma). Potem można go dusić na przykład w cebuli. Do kurczaka podaje się ziemniaki, frytki, kaszę gryczaną, jęczmienną lub ryż - ale przyprawiony na ostro. Należy unikać makaronów. Nie należy łączyć kurczaka z surówkami i kwaśnymi sałatkami, np. z surowych pomidorów, kiszonej kapusty i kiszonych ogórków. Wymienione dodatki potęgują naturę ochładzającą posiłku,
136 co może się przyczynić do pogorszenia samopoczucia lub nawet do wystąpienia konkretnych dolegliwości. Do kurczaka najlepiej podawać warzywa gotowane lub duszone. Kaczka należy do elementu Drzewa. Ma naturę ochładzającą. Usuwa gorąco. Podaje sieją przy osłabieniu z krwiopluciem i gorączką. Częste spożywanie kaczki może spowodować zastój energii, biegunkę i osłabienie pracy śledziony. Kaczka odpowiednio przyrządzona i zjadana z umiarem jest pokarmem bardzo wartościowym. Baranina należy do elementu Ognia. Ma naturę ocieplającą i rozgrzewającą. Wzmacnia śledzionę, żołądek i jelita. Rozgrzewa wewnętrznie, wzmacnia energię, siły fizyczne, kości, kręgosłup, kolana i ścięgna. Stosuje się przy silnym osłabieniu i wychłodzeniu. Wskazana jest przy przepuklinie i zmęczeniu poporodowym. Gotować mały kawałek baraniny (około 1/2 kg) w 5 litrach wody z dodatkiem angeliki i imbiru, przez 5 godzin. Po tym czasie powinno być około 3 litrów płynu. Pijemy trzy razy dziennie po filiżance. Bulion można przechowywać w lodówce. Można również na baraninie przyrządzać zupy i rosoły. Mięso można dusić z przyprawami (pieprz, imbir, cebula, czosnek) i warzywami. Byłoby dobrze, gdybyśmy zrozumieli, że baranina jest najbardziej odpowiednim mięsem w naszym klimacie. Jest przy tym bardzo smaczna, należy ją jedynie odpowiednio przyrządzić i doprawić. Rosół z baraniny jest wspaniały. Powinniśmy pozbyć się uprzedzeń smakowych i korzystać z tego, co jest do naszej dyspozycji i co daje nam zdrowie i siłę. Mamy przecież warunki, by hodowla owiec stała się popularna i z korzyścią dla ludzi. Wołowina należy do elementu Ziemi. Ma naturę ocieplającą. Wzmacnia śledzionę i żołądek, likwiduje przewlekłe wychłodzenie, osłabienie, wzmacnia energię, krew, kości i ścięgna. Można z niej przyrządzać buliony, zupy, mięso gotowane, duszone, duszone z jarzynami. Bulion z wątroby wołowej z cebulą, imbirem z dodatkiem żółtek wspaniale wzmacnia osłabioną wątrobę (niedoczynną), poprawia wzrok, jest dobry na zanik mięśni, anemię i wychudzenie.
137 Wołowinę można przyrządzać jako pieczeń z odpowiednimi przyprawami, ale najwspanialsza jest drobno pokrojona i duszona z warzywami. Zestawy warzyw mogą być różne. Gdy chcemy, aby potrawa była rozgrzewająca, dodajemy cebuli, porów, czosnku, pieprzu. Można również wołowinę dusić w czerwonym winie. Tak rozgrzewającą potrawę jemy tylko wtedy, gdy jesteśmy bardzo przemarznięci i osłabieni. Wspaniale odżywcze i wzmacniające naszą energię są zupy na kościach cielęcych (gicze) lub wołowych ze szpikiem. Kość gotujemy około 3 godz., na krótko przed zakończeniem dodajemy jarzyny. Gdy chcemy zneutralizować nadmierne jang wołowiny, to dusimy ją z pieczarkami, kapustą słodką, pomidorami, nie zapominając o przyprawianiu. Królik należy do elementu Ziemi. Ma naturę odświeżającą i ochładzającą. Neutralizuje wewnętrzne gorąco, jest odpowiedni przy gorącu serca i wątroby. Można z niego przyrządzać buliony lub dusić z przyprawami. Zbyt częste jadanie mięsa królika może spowodować niedoczynność organów (wychłodzenie). Gęś należy do elementu Ziemi. Ma naturę neutralną i lekko ocieplającą. Nie należy spożywać gęsi przy nagromadzeniu tzw. gorącej wilgoci. Wzmacnia energię, odżywia żołądek i śledzionę oraz pozostałe narządy. Z gęsi można przyrządzać zupy i buliony. Tradycyjna jest gęś pieczona, ale ze względu na dużą ilość tłuszczu należy ją dobrze przyprawić (imbir, pieprz, kurkuma). Bażant należy do elementu Metalu. Ma naturę lekko ocieplającą. Bulion z bażanta z kurkumą, kminkiem, pieprzem, cebulą i solą, pity na czczo, wzmacnia śledzionę i żołądek. Bażant wskazany jest do jesiennego wzmacniania organizmu. Podnosi jego energię i usprawnia pracę narządów. Najlepsze z bażanta są odżywcze zupy. Indyk należy do elementu Metalu. Ma naturę neutralno-ocieplającą. Wśród wszystkich mięs wyróżnia się największą neutralnością, przy czym jego mięso jest wzmacniające i odżywcze. Można je spożywać nawet dosyć często pod warunkiem, że będzie odpowiednio przyprawione. Możemy być wolni od obaw, że
138 osłabi jakiś narząd. Bardzo dobre są buliony i zupy na mięsie i kościach z indyka. Najwartościowszym elementem do gotowania są udka, których kości zawierają szpik. Należy je tylko przedtem przerąbać. Wszystkie dobrze ugotowane, a nawet rozgotowane chrząstki, należy zjadać - wzmacniają wątrobę. Mięso indyka należy łączyć z wieloma warzywami i przyprawami. Wieprzowina należy do elementu Wody. Ma naturę ochładzającą. Pobudza produkcję wilgoci i śluzu. Spowalnia pracę narządów. Hodowla świń w Europie została zapoczątkowana na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego wieku. Wieprzowina jest więc mięsem płytko zakorzenionym w naszej tradycji żywieniowej. W Azji południowo-wschodniej, gdzie jest mięsem bardzo popularnym, przyrządzana jest z ogromną znajomością rzeczy. Znana jest jej natura ochładzająca i poprzez odpowiednie zestawienie przypraw i pozostałych składników powszechnie jadana wieprzowina nie czyni szkody zdrowiu. Europejczycy przyjęli wieprzowinę bez sztuki jej przyrządzania, co jest jedną z ważniejszych przyczyn dużej ilości chorób cywilizacyjnych. Aby wieprzowina była strawna, służyła nam i nie niszczyła organizmu (otyłość, marskość wątroby, zawały, cukrzyca), należy ją bardzo starannie przyprawiać i zestawiać z innymi produktami. Stosuje się do niej przyprawy i warzywa silnie rozgrzewające kminek, imbir, paprykę, pieprze, cebulę, czosnek, bazylię, kurkumę, majeranek i rozmaryn. Wieprzowina może być również lekarstwem. Stosuje się ją przy chorobach gorąca z wyczerpaniem płynów wewnętrznych wówczas nawilża i odżywia jin, ale wymaga to dużej znajomości rzeczy. Bardzo dobre są nóżki wieprzowe gotowane z dodatkiem octu winnego, odpowiednio doprawione. Wzmacniają krew, poprawiają krążenie, wzmacniają ścięgna i stawy. Bulion z wątroby wieprzowej jest krwiotwórczy, bardzo odżywczy i wzmacniający dla wątroby, oczu, ścięgien i stawów. Wędliny wieprzowe należą do elementu Wody. Mają naturę ochładzającą. Wędliny należy spożywać z rozgrzewającymi do-
139 datkami pomagającymi w trawieniu - ostrą musztardą, surową cebulą, pieprzami, chrzanem, pikantnymi zimnymi sosami (pomidorowymi, śliwkowymi). Kanapka z wędliną, plasterkiem kiszonego ogórka, cebulą i pieprzem jest dobra, ale wędliny nie powinny być jedynym dodatkiem do chleba. Pospolitą kiełbasę można uszlachetnić, podgrzewając ją na patelni na łyżce oleju, obficie posypaną ziołami, pieprzem i imbirem. Wędlina tak przyrządzona jest również bardzo smaczna na zimno. Proponuję jednak do chleba mięsa przyrządzane w domu. Mogą być gotowane, duszone, pieczone - z odpowiednia ilością ziół. Z mięs można również przygotować w domu wspaniałe pasztety, wykorzystując do tego różne ich gatunki, a przede wszystkim wątrobę. Pasztety są uwielbiane przez dzieci i mężczyzn, a z dodatkiem pikantnych sosów są lepsze od szynki. Długie gotowanie mięsa daje mu ogromną energię, a przy tym czyni lekko strawnym. Gołąb należy do elementu Wody. Ma naturę neutralną. Wspaniale działa przy osłabieniu, wychudzeniu i stanach gorączkowych. Wzmacnia wątrobę i nerki. Najbardziej odżywcze z gołębia są zupy i rosoły. Ryby morskie należą do elementu Wody. Mają naturę ochładzającą i należy je spożywać z umiarem, odpowiednio przyrządzone i przyprawione. Zaleca się 1-2 razy w tygodniu jeść tłuste ryby morskie, np. makrelę, halibuta, sardynki, tuńczyka. Mięso tych ryb z uwagi na zawartość specyficznych tłuszczów i cennych witamin pomaga w obniżaniu ciśnienia i poziomu cholesterolu we krwi. Poprawia również krążenie. Najlepiej jeść ryby świeże lub wędzone, ale można korzystać również z konserw z tuńczyka czy sardynki (patrz przepisy). Ryby słodkowodne należą również do elementu Wody, ale mają inną naturę, neutralną i lekko ocieplającą. Szczególnie wskazany jest karp. Wzmacnia i podnosi energię, po operacjach i porodach odbudowuje płyny wewnętrzne. Wska-
141
140 zany jest również podczas ciąży i karmienia piersią. Wszystkie ryby słodkowodne są polecane przy leczeniu i wzmacnianiu nerek. Zasady dotyczące przygotowywania i spożywania mięsa Mięsa można przyrządzać na różne sposoby. W zależności od dodanych składników i rodzaju zabiegu termicznego (gotowanie, smażenie, pieczenie) można jego naturę rozgrzewającą podnieść (jangizowanie) lub obniżyć (jinizowanie). Podnoszenie natury rozgrzewającej odbywa się najczęściej przez dodatek przypraw i ziół gorzkich, słodkich i ostrych (chili, pieprz cayenne, imbir, gałka muszkatołowa, goździki, pieprz czarny, papryka ostra, cynamon, tymianek, majeranek, rozmaryn, szałwia, cząber, estragon, kminek, gorczyca i inne) oraz przez dodatek cebuli, porów i czosnku. Naturę jang wzmaga się również poprzez duszenie z dodatkiem wina lub wódki. Smażenie, pieczenie czy opiekanie na ruszcie również przyczynia się do jangizacji mięsa. Silne jangizowanie mięsa nie jest wskazane przy chorobach gorąca, tzn. przy chorobach gorączkowych, stanach zapalnych, ogniu wątroby, serca, płuc i przy nieczynnej lewej nerce. Aby podnieść strawność mięsa musimy je bardzo starannie przyprawiać, zwłaszcza kurczaki i wieprzowinę. Są to najczęściej jadane u nas mięsa. Mając naturę ochładzającą, powodują osłabianie funkcji narządów. Staranne przyprawianie dodatkami rozgrzewającymi znosi ujemne skutki natury tych mięs. Mięsa należy przyrządzać bardzo starannie i spożywać w rozsądnych ilościach. Najkorzystniejsza forma to mięsa duszone z warzywami, dodatek których podnosi wartość odżywczą i strawność potraw. Używa się wówczas niewiele drobno pokrojonego mięsa i dużej ilości różnych warzyw. Polecam korzystanie z własnych ulubionych potraw, jednakże po uprzednim zrównoważeniu pięcioma smakami oraz z uwzględnieniem odpowiednich przypraw i ziół.
Kilka rad ułatwiających prawidłowe trawienie mięsa: Przed, w trakcie i po posiłku mięsnym nie należy jeść ciast, słodyczy, a zwłaszcza lodów, nie należy też pić zimnych napojów. Mięsa jadać tylko z gotowanymi lub duszonymi warzywami, a gdy mamy ochotę na surówkę, to należy ją zjeść z kaszą lub ziemniakami. Mięsa łączyć tylko z gotowanymi lub duszonymi owocami. Każde mięso dokładnie przyprawiać, a zwłaszcza kurczaki i wieprzowinę. Na kolację jadać mięsa ciepłe, lekko rozgrzewające, a kurczaki rzadko. Wędliny są ochładzające, a więc najlepiej podgrzać je na patelni z ziołami i przyprawami. Jeśli to możliwe, unikajmy wędlin na rzecz mięs gotowanych, duszonych czy pieczonych. Od czasu do czasu bardzo wskazany jest smalec wieprzowy, ale z przyprawami - zwłaszcza dla młodzieży. Golonka ugotowana z warzywami i przyprawami, podana z chrzanem lub musztardą, ale bez piwa, jest zdrowa i lekkostrawna.
142 Warzywa Większość warzyw ma naturę zimną i wilgotną (jin), jedynie cebula, czosnek i pory mają naturę rozgrzewającą (jang). Warzywu o naturze jin, zjadane na surowo, zwłaszcza w dużych ilościach, ochładzają organizm, dając nadmierną produkcję wilgoci i śluzu, spowalniają pracę narządów, zwłaszcza żołądka, śledziony i trzustki. Ponieważ warzywa obok zbóż są podstawą naszego pożywienia i musimy je zjadać przez cały rok, należy je tak przyrządzać, aby nam służyły. Doskonałe są warzywa duszone, gotowane, obsmażane - zwłaszcza z dodatkiem rozgrzewających przypraw i ziół. Ich zaletą jest przede wszystkim lekkostrawność i łatwa przyswajalność. Obróbka termiczna jedynie w minimalnym stopniu obniża poziom niektórych witamin. Przy zachowaniu jednak podstawowych reguł dotyczących prawidłowego gotowania (krótko i pod przykryciem), mamy gwarancję, że pożywienie będzie wartościowe. Uwzględniając cały asortyment warzyw w naszym pożywieniu możemy być pewni, że dostarczą nam one wszystkich potrzebnych witamin, soli mineralnych i błonnika. Stosując w dużych ilościach warzywa rozgrzewające, czyli cebulę, czosnek i pory, możemy podnieść naturę rozgrzewającą każdej potrawy. Pamiętajmy na co dzień o marchewce, pietruszce, selerze, burakach, kapustach, brokułach, kalarepie, kalafiorach, czarnej rzepie, grochu, fasoli, soczewicy, bobie oraz - co bardzo ważne - zielonych częściach roślin. Powinniśmy dodawać do potraw liście selera, pietruszki, cebuli, kopru, pora. czosnku i kalarepy. Warzywa dostarczają nam wszystkich witamin z grupy B, witaminę E i C. karoten i wszystkie konieczne sole mineralne. Surówki mogą nam służyć jedynie latem, gdy są sporządzone ze świeżych i dorodnych warzyw, wówczas są dla naszego organizmu odświeżające i urozmaicają jadłospis. Należy jednak pamiętać o właściwym ich przyrządzaniu. Jeśli jesteśmy przekonani, że surówki są dla nas niezbędne i służą nam, to jedzmy je wyłącznie w porze obiadowej, łącząc z ciepłymi potrawami bezmięsnymi (kasza, ziemniaki, zupa, warzywa duszone). W takim wypadku
143 mięso zjadamy na kolację. Należy pamiętać o wychładzającej naturze surówek, zwłaszcza jesienią i zimą. kiedy to bardziej odpowiednie dla nas będą warzywa duszone lub gotowane. Im dłuższe przechowywanie warzyw, tym mniejsza w nich zawartość energii i dlatego wskazana jest obróbka termiczna, która podnosi poziom energii w pożywieniu. Surówki są ciężko strawne, niewskazane przy niedoczynności (brak/fl/ig) żołądka, trzustki, śledziony, osłabionych jelitach, chorej wątrobie i nerkach oraz złym krążeniu. Traktowanie surówek jako niskokalorycznego wypełniacza, polecanego ludziom otyłym, jest nieporozumieniem, ponieważ potęgują one brak równowagi energetycznej w organizmie, czyli wychłodzenie. Szczególnie szkodliwe jest zjadanie dużych ilości surówek przez dziewczęta i młode kobiety. Wychłodzenie ich organizmu bywa tak głębokie, że występują u nich problemy z prokreacją (trudności z zajściem w ciążę, poronienia, porody przedwczesne, słabe, alergiczne potomstwo, słaba laktacja i przedwczesna menopauza). Nie zmuszajmy dzieci do jedzenia surówek, których najczęściej bardzo nie lubią. Powinny jadać warzywa w zupach, gotowane i duszone jako dodatek do mięs lub jako samodzielne dania mięsno-jarzynowe. Nie ma żadnych przeciwwskazań do podawania nawet najmłodszym dzieciom każdego z warzyw, a więc gotujemy posiłki dodając zarówno kapustę, jak i czosnek, cebulę i zielone części roślin. O wiele korzystniejsze dla naszego organizmu jest zjadanie dużych ilości warzyw w jak najszerszym asortymencie, aniżeli owoców, zwłaszcza południowych. Zdaję sobie sprawę z tego, że o wiele łatwiej jest kupić dziecku banana, którego może zjeść nawet na ulicy niż ugotować smaczną i pożywną zupę jarzynową Jedną z form konserwowania warzyw jest kiszenie. Przygotowujemy w ten sposób przetwory kapusty, ogórków, pomidorów, grzybów i mieszanki wielowarzywne. W dawnym sposobie żywienia, przy braku owoców zimą, były one niezbędnym, kwaśnym dodatkiem, równoważącym potrawy. Smak kwaśny potrzebny jest do ochrony wątroby, ale jego nadmiar niszczy ją. Jeśli chcemy,
145
144 aby kiszona kapusta nie ochładzała nas nadmiernie, musimy ją odpowiednio przyprawiać (jałowiec, kminek, pieprz, imbir, kurkuma), a nawet łagodzić jej smak dodając marchewkę, cebulę i kapustę słodką. Bardzo u nas popularne ogórki kiszone są silnie ochładzające, niszczą żołądek, śledzionę, trzustkę i nerki u osób z niedoborem jang. Jadajmy je sporadycznie np. plasterek do kanapki, przyrządzając łagodną zupę ogórkową, doprawiając nimi sosy, dodając niewielkie ilości do sałatek. Jeśli zjadaliśmy duże ilości kiszonych ogórków latem, na pewno będziemy mieli kłopoty za zdrowiem jesienią lub zimą! Ponieważ naszym najpopularniejszym warzywem są świeże pomidory, praktycznie jadane są przez cały rok, radzę ograniczyć ich spożywanie do lata i jesieni, uwzględniając ich naturalną sezonowość. Warzywa cieplarniane zakłócają porządek w naturze. Świeże pomidory należy jadać zawsze z cebulą lub czosnkiem i dużą ilością rozgrzewających przypraw. Pomidory są doskonałym dodatkiem do potraw gotowanych i duszonych. Podnoszą walory smakowe i wprowadzają równowagę jako element kwaśny w potrawie. Z pomidorów dodawanych w niewielkich ilościach do potraw gotowanych możemy korzystać przez cały rok. Produkty strączkowe Strączkowe to grupa produktów o wysokich walorach odżywczych. Zawierają bardzo wiele białka, witaminy z grupy B i ważne sole mineralne - wapń, fosfor, magnez i potas. Groch ma naturę neutralną i ocieplającą, należy do elementu Ziemi. Powszechnie uważany jest za pożywienie ciężko strawne, ale dotyczy to tylko osób z osłabionym i zimnym żołądkiem, śledzioną i jelitami. Groch odpowiednio przyrządzony i przyprawiony może i powinien być zjadany przez wszystkich. Wzmacnia element Ziemi i nerki oraz dodaje energii. Naszą tradycyjną potrawą jest grochówka gotowana na mięsie. Dodatek dużej ilości jarzyn, a zwłaszcza cebuli i czosnku, przypraw, takich jak majeranek, kurkuma, kminek, pieprze, imbir, uczyni ją lepiej strawną i przyswajalną. Nie można przy tej potrawie
zapomnieć o dodaniu smaku kwaśnego (sok z cytryny lub kiszonych ogórków), co uchroni nas przed wzdęciami. Potrawy z grochu powinny szczególnie często jadać dzieci i młodzież, a i dorośli nie powinni ich unikać Bardzo cenny jest również groszek zielony, zawierający witaminy nie tylko z grupy B, ale również A, E i C. Powinniśmy go jadać w sezonie jak najczęściej, dodając do zup i jarzyn duszonych. Zimą korzystajmy z groszku konserwowego, którym urozmaicamy potrawy gotowane i sałatki, albowiem groszek wzmacnia żołądek i śledzionę. Bób ma naturę neutralną i należy do elementu Ziemi. Powinniśmy go spożywać jak najczęściej, gdyż jest bardzo odżywczy, wzmacnia żołądek, śledzionę i trzustkę. Fasola, soczewica, soja mają naturę ochładzającą, należą do elementu Wody. Fasola z uwagi na swoją ochładzającą naturę powinna być jadana głównie wiosną i latem. Aby była lekko strawna, należy dodawać bardzo dużo przypraw rozgrzewających, zdecydowanie więcej niż przy grochu. Konieczne są majeranek, tymianek, kurkuma, kminek, pieprz, imbir, cząber oraz spory dodatek cebuli i czosnku. Zimą powinniśmy fasolę przyrządzać na mięsie wołowym, cielęcym lub baranim, aby podnieść jej jang. Potrawy z fasoli wzmacniają nerki i powinni ją jadać wszyscy, a szczególnie dzieci i młodzież. Soczewica ma podobne właściwości jak fasola. Również należy ją przyrządzać z dodatkiem cebuli, czosnku i przypraw rozgrzewających. Fasoli, soczewicy i soi nie należy łączyć z kiszoną kapustą i ogórkami oraz surówkami, ponieważ zestaw taki byłby szczególnie ochładzający i osłabiający organizm. Orzechy Orzechy to produkt wyjątkowo skondensowany. Zawierają dużo białka, tłuszczów, a przede wszystkim cenne witaminy z grupy B, A i E oraz sole mineralne (wapń, fosfor, magnez, żelazo, siarka, potas).
146 Orzechy wzmacniają serce i krążenie, obniżają cholesterol, działają antyutleniająco i przeciwnowotworowo. Zjadane w małych ilościach działają na nasz organizm wyjątkowo pozytywnie. Wzmacniają żołądek, śledzionę i trzustkę, pobudzają produkcję płynów wewnętrznych i odżywiają głównie nerkę lewą. Ogromna wartość energetyczna i odżywcza orzechów może być wykorzystana tylko przez sprawny organizm. Organizm wychłodzony i osłabiony (alergiczny, astmatyczny, cukrzycowy, otyli i żołądkowcy) po zjedzeniu orzechów może reagować wyraźnym pogorszeniem stanu zdrowia. Duża porcja orzechów osłabi nawet zdrowy organizm. Orzechy dodawane do potraw i ciast podnoszą ich wartość odżywczą i energetyczną, ale w stosowaniu ich należy zachować umiar. Podobnie jak orzechy należy traktować wszystkie nasiona. Popularny słonecznik, siemię lniane, sezam i dynia spożywane w niewielkich ilościach wzmacniają płyny wewnętrzne, a zatem i cały organizm. Zjadane w dużej ilości osłabiają śledzionę, która zaczyna wtedy produkować nadmierne ilości wilgoci i śluzu, co w konsekwencji powoduje zastoje i osłabia krążenie. Owoce Owoce mają naturę zimną i wilgotną. Odświeżają i ochładzają ciało. W naszym klimacie owoce nie są podstawą pożywienia, jedynie jego bardzo cennym uzupełnieniem w porze letniej. Ponieważ owoce występują w naszym klimacie sezonowo, powinniśmy to uwzględnić w naszym odżywianiu i zjadać je wyłącznie wtedy, gdy są świeże. Nie poprawiajmy smaku owoców dodając do nich cukru, śmietany, jogurtu, mleka! Jeśli nam nie smakują w czystej postaci - nie jedzmy ich, a zwłaszcza nie zmuszajmy do tego dzieci. Mieszanina owoców, cukru i wyrobów mlecznych jest bardzo ochładzająca, wręcz wyniszcza organizm, powodując jego silne zakwaszenie. Wyżej wymienione produkty to klasyczny zestaw wywołujący alergie!
147 Jedzmy owoce, ale mądrze, mając świadomość, że jak każde pożywienie mają swoją naturę, niestety - silnie ochładzającą. Najodpowiedniejsze dla nas są owoce wyłącznie nasze, krajowe. Tylko one są naprawdę świeże, a ich natura najbardziej dla nas korzystna. Wszystkie owoce południowe są bardziej odświeżające i ochładzające, ponieważ mają taką rolę do spełnienia w tamtym klimacie. Dla nas są zrywane zawsze niedojrzałe, konserwowane na czas transportu i przechowywane całymi miesiącami. Ich wartości odżywcze są bardzo wątpliwe. Szczególnie nie polecam tych owoców dzieciom! Pamiętajmy, że żyjemy w klimacie umiarkowanym o wyraźnych porach roku. Mięso jest dla nas dostępne przez cały rok, podobnie kasze, fasole, groch, ale owoce są nam dane tylko w ciepłej porze roku i tylko wtedy powinniśmy z nich korzystać. Jedzmy jesienią nasze dojrzałe słodkie jabłka, gruszki, śliwki, ale nie jedzmy mrożonych truskawek, jogurtów z porzeczkami czy pomarańczy. Jesień to pora gromadzenia energii na zimę, więc nie wychładzajmy organizmu owocami. Zimą powinniśmy jadać wyłącznie pożywienie rozgrzewające. Wiosenne osłabienie naszego organizmu wynika przede wszystkim ze złego wykorzystania minionego lata i jesieni oraz obżarstwa świątecznego. Zamiast przygotować się do zimy gromadząc energię słoneczną i z odpowiedniego pożywienia, wychłodziliśmy się zjadając zbyt wiele owoców i pijąc dużo zimnych napojów. Doprowadzamy w ten sposób do niedostatków magnezu, witaminy A, D i całej gamy z grupy B. Owoce nie dostarczą nam wymienionych składników. W nadmiarze mogą nas jedynie osłabić i wychłodzić. Ochładzającą naturę owoców możemy zmniejszyć poprzez gotowanie z przyprawami (cynamon, imbir, kardamon, goździki i miód) lub pieczenie, np. jabłek w piekarniku. Na zimę możemy przygotować powidła ze słodkich, dojrzałych owoców, np. z moreli, śliwek, gruszek, które delikatnie dosładzamy miodem.
148 Produkty zbożowe W naszym klimacie zboża są podstawą pożywienia. Dostarczają węglowodanów, białka, ważnych witamin i soli mineralnych. Ziarna zbóż najczęściej jadamy w postaci chleba, kasz i makaronów. Pożytek z nich czerpiemy wówczas, gdy jadamy je wolno, długo przeżuwając - nie zakwaszają wówczas organizmu! Chleb Chleb to centrum pożywienia, jest utożsamiany z Ziemią. Zawiera ogromną ilość energii życiowej. Ma naturę neutralną, słodką, wzmacnia wszystkie narządy. Współgra z każdym innym pożywieniem. Wymienione zalety posiada jedynie chleb z pełnej mąki, bez chemicznych dodatków uszlachetniających, chleb wypiekamy z mąk pszennej i żytniej, mieszanych w różnych proporcjach. Szczególnie korzystne działanie na nasz organizm ma chleb żytni - wzmacnia serce, poprawia krążenie, działa przeciwzakrzepowo. Współczesne technologie piekarskie preferują chleb delikatny, puszysty z różnymi dodatkami. Naszym chlebem powszednim powinien być chleb typu graham, żytni razowy i zwykły pytlowy. Pieczywo białe powinniśmy jadać tylko od święta, ponieważ w nadmiarze osłabia żołądek, jelita i wątrobę. Białe pieczywo wskazane jest natomiast przy diecie ochraniającej gorącą wątrobę (ogień wątroby). Pamiętajmy, że chleb świeży jest ciężko strawny i należy go bardzo dokładnie przeżuwać. Chleby z mąki pełnej są również ciężko strawne, zwłaszcza dla osób z osłabionym, zimnym żołądkiem, jelitami i wątrobą. Osoby z tymi dolegliwościami powinny jadać pieczywo czerstwe i w małych porcjach, ale nigdy nie należy z niego rezygnować. Chleb to zdrowe, najbardziej uniwersalne pożywienie. Dobry chleb zawiera bardzo ważne witaminy z grupy B, sole mineralne takie jak wapń, fosfor, żelazo, magnez oraz bardzo cenny błonnik. Największą jednak zaletą chleba jest to, że składniki odżywcze zawarte w ziarnach zbóż pozostają w doskonałej równowadze.
149 Nie powinniśmy poddawać się modzie i zaleceniom dietetyków, aby ograniczać spożycie chleba, a w pewnych wypadkach nawet je eliminować na rzecz surówek i owoców. Jest to niebezpieczne zwłaszcza dla dzieci i młodzieży. Chleb jest im bardzo potrzebny dla prawidłowego rozwoju i zdrowia. Pamiętajmy o obowiązku przygotowania dziecku do szkoły solidnej kanapki. Dorastająca młodzież to też dzieci wymagające opieki. Modne ostatnio chleby z dodatkami różnych nasion mogą być jadane tylko od czasu do czasu i zawsze czerstwe. Jadane stale mogą spowodować osłabienie żołądka i śledziony, nadmierną produkcję wilgoci oraz zastoje w krążeniu energii. Makarony Makarony produkuje się z wysokoglutenowej pszennej białej mąki. Gluten to rodzaj białka bardzo trudno strawnego, ponieważ po uwodnieniu (wiąże 200% wody) tworzy cząsteczki ciągliwe i elastyczne. Jest to korzystne wyłącznie dla producentów makaronów i piekarzy. W naszym organizmie gluten sieje spustoszenie, dotyczy to nie tylko dzieci z celiakią, ale również tych, którzy zjadają duże ilości makaronów lub białego pieczywa. Gluten niszczy i wychładza żołądek, śledzionę, trzustkę, jelita i wątrobę. Pszenna, biała mąka działa podobnie jak biały ryż i cukier, to znaczy osłabia, ochładza i zakwasza organizm. Aby zmniejszyć negatywne skutki spożywania potraw mącznych, należy do nich dodawać kurkumę, imbir i cynamon - przyprawy silnie wzmacniające śledzionę, jelita i wątrobę. Makarony są bardzo lubianym i popularnym pożywieniem. Są łatwe i szybkie w przyrządzaniu, dlatego jadamy je często. Aby nie wychładzały i nie osłabiały organizmu, należy je zestawiać z odpowiednimi dodatkami. Najlepsze są ostre sosy jarzynowe i jarzynowo-mięsne, zawsze z dodatkiem cebuli, czosnku, imbiru, pieprzu, kminku. Popularne sosy pomidorowe powinny być sporządzane na bazie cebuli i czosnku z dodatkiem dużych ilości przypraw. Do makaronów ze słodkimi sosami dobrze jest dodać cynamon, kardamon, goździki. Nie należy łączyć makaronów z sosa-
150 mi kwaśnymi, surówkami i kurczakami, gdyż w takim zestawieniu są bardzo wychładzające. Podstawę naszych ciepłych posiłków powinny stanowić kasze i ziemniaki, a nie makarony! Kasze Kasze są lekko strawne i łatwo przyswajalne, zawierają wiele bardzo cennych składników, zwłaszcza witaminy z grupy B i sole mineralne, głównie magnez i wapń. Kasza jaglana ma naturę neutralną, ocieplającą, należy do elementu Ziemi. Wzmacnia głównie żołądek, śledzionę i trzustkę. Jest zasadotwórcza, nawet zjadana pospiesznie i źle przeżuwana. Cecha ta jest szczególnie ważna przy wzmacnianiu organizmu z chorobą nowotworową, w których występuje zawsze nadmierne zakwaszenie. Kaszą jaglaną wzmacniamy osłabiony, wychłodzony organizm, ponieważ wyjątkowo skutecznie pobudza i odżywia element Ziemi. Wzmacnia również nerki. Dodatkowo można podnieść wartość jang (ognia) prażąc kaszę przed ugotowaniem. Wskazana jest przy chorobach żołądka, trzustki, jelit i nerek. Kasza kukurydziana ma naturę lekko ocieplającą i należy do elementu Ziemi. Wzmacnia i odżywia żołądek, śledzionę, trzustkę, jelita i nerki. Kasza ta jest u nas zjadana w zbyt małych ilościach. Jest doskonała jako dodatek do pikantnych sosów mięsnojarzynowych, dodajemy ją również do zup. Kasza jęczmienna ma naturę neutralną, należy do elementu Metalu. Działa wzmacniająco na żołądek, śledzionę, jelita i nerki. Oczyszcza organizm z nadmiaru śluzu, wilgoci i jest polecana przy cukrzycy. Powszechnie stosujemy jako dodatek do zup i mięs. Płatki owsiane mają naturę ocieplającą i należą do elementu Metalu. Wzmacniają szczególnie nerki, ale również żołądek, śledzionę i jelita. Podnoszą siłę fizyczną i energię naszego organizmu. Pobudzają apetyt. Działają antynikotynowo, uspokajająco oraz przeciwbiegunkowo. Obniżają poziom cholesterolu. Ryż biały ma naturę ochładzającą i należy do elementu Metalu. Podobnie jak makaron powinien być łączony w posiłkach z ostrymi sosami mięsno-jarzynowymi. Do wypiekania ryżu dobrze
151 jest dodawać kurkumę i imbir oraz inne przyprawy rozgrzewające, aby osłabić jego zimną naturę. W tym samym celu polecam mieszanie ryżu (1:1) z kaszą jęczmienną lub gryczaną. Przy słodkich potrawach z ryżu należy zawsze pamiętać o dodawaniu cynamonu! Ryż ciemny ma naturę ocieplającą i należy do elementu Metalu. Wzmacnia żołądek, śledzionę, nerki i płuca. Mimo wielu zalet jest u nas mało popularny. Pszenica (pęcak) ma naturę ochładzającą i należy do elementu Drzewa. Na co dzień nie ma zwyczaju jadania kaszy z pszenicy, jadamy ją tylko w kutii, potrawie nie wszystkim znanej, którą polecam jako wzmacniającą i odżywczą. Całe ziarno pszenicy ma właściwości oczyszczające i lecznicze przy ogniu wątroby lub serca. Kurację przeprowadzamy przez dwanaście dni wiosną, w czasie których jedynym pożywieniem jest gotowana pszenica i herbata z zielonej pietruszki. Kuracja jest bardzo trudna, ale efekt wspaniały. Pszenica w postaci kaszy manny ma naturę ochładzającą, więc nie powinniśmy jadać jej zbyt często. Gotując ją pamiętajmy o kurkumie i cynamonie! Kasza manna w Polsce jest podstawowym pożywieniem niemowląt. Zawiera niszczący gluten i jest ochładzająca, nie może więc dawać dzieciom zdrowia. Kaszy tej nie podawałabym dzieciom w ogóle. Jeśli już - to w zupach mięsnojarzynowych. Przestrzegam również osoby starsze przed tym produktem. Zdecydowanie odpowiedniejsze będą dla nich kleik z kaszy jęczmiennej, płatków owsianych, kaszy kukurydzianej i jaglanej. Kasza gryczana ma naturę ocieplającą i należy do elementu Ognia. Wzmacnia śledzionę i nerki, silnie rozgrzewa ciało. Jesienią i zimą powinno się ją jadać częściej jako dodatek do sosów warzywno-mięsnych. Latem powinno się ją łączyć z kwaśnym mlekiem, fasolą, soczewicą. Nie wszyscy tę kaszę lubią. Jej smak można złagodzić dodatkiem ryżu lub kaszy jęczmiennej. Wówczas nawet dzieci jedzą ją chętniej. Bardzo smaczne są gołąbki z mieszaniny kaszy gryczanej, ryżu i mięsa, naturalnie z dużą ilością cebuli i przypraw.
152 Wszystkie kasze powinniśmy jadać jak najczęściej i to już od niemowlęctwa. Pokarm niemowląt nie powinien składać się wyłącznie z kaszki manny w zestawieniu z mlekiem krowim i cukrem, ponieważ składniki te są silnie zakwaszające i ochładzające. Wszystkie rodzaje kasz można dodatkowo rozdrobnić w młynku i podawać niemowlętom, urozmaicając ich dietę. Można je podawać zarówno z mlekiem, jak i w zupach. Szczególnie polecam kaszę jaglaną, kukurydzianą i płatki owsiane. Ciasta Wszystkie ciasta i ciastka mają naturę ochładzającą i osłabiającą żołądek, śledzionę i trzustkę. Przy prawidłowym całodniowym odżywianiu dwa małe ciastka do kawy nie rozregulują organizmu. Słodkimi wypiekami nie powinniśmy się objadać. Najbardziej służą nam kruche ciasta i ciasteczka, wyrabiane z dodatkiem szafranu, kurkumy, cynamonu, imbiru i goździków. Do pieczenia możemy dodawać suszone owoce, orzechy, nasiona, powidła, a nawet owoce świeże. Wyroby te są najmniej ochładzające spośród wypieków i najmniej niszczą śledzionę. Nie polecam ciast z tłustymi kremami, surowymi owocami, bitą śmietaną, i galaretkami, ponieważ dodatki te potęgują ich ochładzającą naturę. Zestaw takich składników silnie osłabia nasz system trawienny. Tort urodzinowy, jeśli będzie zrobiony zgodnie z zasadą pięciu smaków i z dodatkiem właściwych przypraw, spożyty w rozsądnej ilości, nie powinien nam zaszkodzić. Bardzo popularne ciasta drożdżowe niesłusznie są uważane za lekko strawne, a nawet dietetyczne. Podstawowe składniki, czyli biała mąka, mleko, cukier, drożdże są silnie ochładzające, zakwaszające i osłabiają organizm, niszcząc jelita i wątrobę. Negatywne właściwości ciast drożdżowych można zmniejszyć dodając do wypieku żółtka, masło, szafran lub kurkumę, cynamon i imbir. Wypieki z takiego ciasta drożdżowego będą miłym uzupełnieniem naszego codziennego jadłospisu. Nigdy nie popijamy ciastek, ciast i tortów zimnymi płynami! Nie jedzmy ciast w towarzystwie surowych owoców!
153 Jedząc ciasta, nie jedzmy już lodów! Ciasto zjedzone przed obiadem utrudni nam jego strawienie! Nie jedzmy ciasta, kiedy jemy mięso lub ryby! Ciasta jedzone zimą szkodzą bardziej niż jedzone latem (dodatkowe ochładzanie)! Do ciast podajemy napoje rozgrzewające, dzieciom - herbatę anyżową lub kawę zbożową, dorosłym gotowaną kawę naturalną! Cukier i słodycze Cukier to najczystszy produkt chemiczny spożywany w dużych ilościach. Powszechnie mówi się o nim biała trucizna lub puste kalorie. Najczęściej używamy sacharozy, dwucukru pozyskiwanego z trzciny cukrowej lub buraków cukrowych. Cukier jest bardzo szkodliwy, ma naturę ochładzającą, silnie zakwasza organizm, osłabia śledzionę, trzustkę, żołądek i wątrobę oraz przyczynia się do nadmiernego wydzielania śluzu w organizmie. Cukier jest potrzebny ludziom mieszkającym w gorącym, suchym klimacie ponieważ działa ochładzająco i nawilżające Duże łaknienie cukru i słodyczy informuje nas o braku równowagi w pracy żołądka, śledziony i trzustki, o dużym osłabieniu i wychłodzeniu tych narządów, które należą do elementu Ziemi i stanowią nasz centralny punkt oraz decydują o sprawności wszystkich pozostałych organów. Potrzebują one naturalnego smaku słodkiego dla właściwej pracy. Łaknienie słodyczy może być skutkiem istniejącego w organizmie gorąca (ognia). Słodkie to gotowane potrawy jarzynowe i mięsno-jarzynowe, jaja, masło, miód, orzechy, kasze, zboża, ziemniaki, lukrecja. Przy dużym łaknieniu na cukier należy ograniczyć spożywanie potraw kwaśnych, owoców i surówek, zimnych napojów i lodów, gdyż produkty te silnie osłabiają żołądek, śledzionę i trzustkę, a więc powodują pogłębienie się choroby. Jedynym sposobem uwolnienia się od słodkiego nałogu jest rozgrzanie śledziony ciepłymi, gotowanymi potrawami. Cukru nie należy łączyć z mlekiem i jego przetworami, owocami, sokami, surowymi warzywami, ponieważ obniża ich straw-
154 ność i przyswajanie oraz pogłębia ich naturę ochładzającą. Jedzenie dużych ilości słodyczy tak dalece upośledza pracę wszystkich narządów, że nie są one w stanie strawić i przyswoić podstawowych produktów, jakimi są warzywa, kasze czy mięsa. Prowadzi to w konsekwencji do wyniszczenia organizmu. Typowym tego przykładem są dzieci niejadki, żywiące się wyłącznie słodyczami, sokami i serkami. Zjedzenie normalnego obiadu jest dla nich udręką. Dzieci szczególnie potrzebują smaku słodkiego dla swego wzrastania i rozwoju, ale nie może to być słodycz cukru! Słodycz cukru je zniszczy! Cukier to również słodycze. Zawarte w nich składniki, jak mąka, mleko, tłuszcze, kakao, orzechy, owoce nie niwelują szkodliwości cukru, ale wręcz ją potęgują. Wszystkie bez wyjątku słodycze są nam niepotrzebne. Niszczą organizm, zwłaszcza młody. Uważam, że reklama słodyczy i lodów jest niemoralna, ponieważ jest to świadome niszczenie ludzkiego zdrowia. Zjadanie słodyczy przez dzieci nie może się wymknąć spod kontroli rodziców. Słodycze w nadmiarze rozregulowują organizm i są przyczyną większości chorób wieku dziecięcego, co potem odbija się w wieku dojrzałym (alergie, anemie, chroniczne przeziębienia, astma, cukrzyca, otyłość itp.). Słodyczy nie wyeliminujemy z naszego życia, ale jest to produkt, który szczególnie nie znosi nadmiaru. Przykładem jest czekolada - zjedzona w nadmiarze jest trucizną, dwie lub trzy kostki są ogromną przyjemnością. Czekolada jest koncentratem mleczno-cukrowym z dodatkiem tłuszczu i kakao. Jest ciężko strawna i ochładzająca. Podobnie jest z każdym innym wyrobem cukierniczym. Napoje Woda. Organizm zrównoważony sam reguluje ilość potrzebnych mu płynów. Ogólnie wiadomo, że człowiek musi przyjąć tyle płynów, ile wydala. Nasze potrzeby to około 2,5 litra wody, w tym 1,2 litra to napoje, 1 litr pożywienie, a 0,3 litra powstaje podczas
155 przemian chemicznych w organizmie. Taką samą ilość wody tracimy: z moczem - 1,4 litra, z potem - 0,5 litra, z kałem 0,2 litra, przez płuca - 0,4 litra. Bilans wodny musi być zrównoważony! W przypadku poważnych naruszeń bilansu wodnego dochodzi do ciężkich zaburzeń czynnościowych, a nawet do śmierci. Przy nadmiarze spożywanej wody, gdy organizm nie nadąża z wydalaniem, dochodzi do jej gromadzenia w płynie zewnątrzkomórkowym, co powoduje obrzęki. Może również dochodzić do zbierania się jej w jamach ciała w postaci płynu przesiękowego. Ostatnie zalecenia lekarzy i żywieniowców dotyczące picia wody w ilości 2,5 - 3 litra dziennie przy każdym schorzeniu jako jedyne panaceum na oczyszczenie i przepłukanie organizmu, są bardzo niebezpieczne. Nie jesteśmy bowiem maszyną z brudnymi częściami, które można oczyścić przez polewanie wodą i nie jesteśmy również stacją przepompową. Nadmiar płynów obciąża serce i nerki. Poza tym należy pamiętać o tym, że woda ma również swoją naturę, podobnie jak wszystko, co wkładamy do ust. Jest zimna i ochładzająca, a zatem przyjmując ją w nadmiarze i w niewłaściwy sposób, ochładzamy organizm. Picie zimnej wody może ma jakiś sens w gorącym klimacie. U nas nawet latem nie powinniśmy się ochładzać zimnymi napojami, ponieważ jest nam potrzebne wzmacnianie i dogrzewanie. Skąd się wzięła moda na picie dużych ilości zimnej wody - nie wiem! Chyba z braku rozsądku. Fakt, że robią to inni, nie musi oznaczać, że jest to dobre również dla nas. Picie wody było i jest bardzo popularne na Wschodzie u joginów, ludzi przywiązujących szczególną wagę do tzw. energetyzowania organizmu. Piją oni żywą źródlaną wodę łykami, trzymając każdy w ustach ok. 30 sek., jednocześnie mieszając dokładnie językiem ze śliną i ogrzewając do temperatury ciała. Cel picia wody przez joginów jest zupełnie inny niż zalecane nam przez lekarzy przepłukiwanie organizmu. Należy podkreślić, że fizjologia naszego organizmu nie pozwala na to, aby wodą można było oczyścić się z toksyn. Aby pozbyć się z organizmu balastu niepotrzebnych substancji, musimy zadbać o jego właściwą aktywność i wibrację, tzn.
156 należyte dogrzanie, trawienie, wchłanianie, krążenie, oddychanie, wydalanie, jakość i ilość krwi. Piciem wody nie usprawnimy tych bardzo skomplikowanych procesów, możemy sobie jedynie zaszkodzić, ponieważ woda z racji swej natury spowalnia wszystkie procesy metabolizmu komórkowego. Picie wody podczas jakiejkolwiek głodówki może być wręcz szkodliwe, ponieważ woda nadmiernie wychładza organizm. Należy wówczas pić odpowiednio dobrane herbaty ziołowe. Również picie wody przed, w trakcie i po posiłku powoduje drastyczne obniżenie aktywności i możliwości trawiennych żołądka i śledziony. Jeżeli chcemy skorzystać z tzw. energetycznej wody, to powinniśmy ją pić sposobem joginów. Zwiększone zapotrzebowanie na płyny mają ci, którzy zjadają dużo mięsa i gdy stanowi ono ponad 60% ich pożywienia. Co robić latem, gdy jest upał? Wiele osób wie z własnego doświadczenia, że im więcej pije się zimnych płynów, soków i zjada lodów, tym pragnienie jest większe. Intensywniej się pocimy, jesteśmy słabsi i mniej odporni na upały. Latem z powodzeniem można pić gorącą, gotowaną kawę, gorące herbaty (ziołowe i zwykłe) słodzone miodem. Czynimy to wolno, małymi łykami, a wtedy pragnienie zostaje skutecznie ugaszone. Polecam również chłodne kawy - zbożową i naturalną. Nie można skutecznie ugasić pragnienia sokami i wodą. Pragnienie pojawia się wówczas, gdy brakuje nam tzw. płynów wewnętrznych, za których produkcję odpowiada śledziona. Gdy śledziona jest osłabiona i wychłodzona z powodu nadużywania zimnych, kwaśnych, słodkich napojów i pożywienia - nie wytwarza tych płynów. Natomiast nadmierne pocenie się może być skutkiem osłabienia serca lub płuc. Po lecie, podczas którego wlewamy w siebie ogromne ilości zimnych płynów, jest mała szansa, aby zdrowo przejść przez jesień, zimę i wiosnę. Dokuczają nam choroby, których nie kojarzymy z błędami czynionymi latem. Pamiętajmy, że woda należy do elementu Wody i stosowana w nadmiarze zniszczy nerki, wątrobę, serce i śledzionę, a przede wszystkim zgasi nasz ogień życia.
_ _
157
Soki. Dlaczego soki mogą być niebezpieczne? Soki na rynku, tzw. kartonikowe, są dwojakiego rodzaju. Jedne zawierają sok 100% i wówczas taki kartonik, np. soku pomarańczowego, odpowiada 1 kg owoców. Inne zawierają płyn składający się z wody, koncentratu owocowego i cukru. Pierwsze są niebezpieczne dlatego, że wypicie przez dziecko lub nawet osobę dorosłą dwóch lub trzech kartoników w ciągu dnia oznacza zjedzenie dwóch, trzech kilogramów pomarańczy, a jest to ilość, która nie może służyć zdrowiu. Drugie również nie są zdrowe ze względu na wątpliwy zestaw składników Zajmijmy się sokami naturalnymi, tzw. 100%, przyrządzanymi w domu. Zjadając owoce dostarczamy organizmowi sok i błonnik, gryziemy, mieszamy ze śliną - trwa to w sumie sporo czasu. Jest to czynność naturalna, a sok jest rozcieńczony śliną. Zjadamy jedno, dwa jabłka lub jedną marchewkę. Gdy decydujemy się na sporządzenie soku, nie robimy tego z dwóch jabłek, lecz np. z 1 kg i do kwaśnego dodajemy cukier. Pijąc taki koncentrat w dużych ilościach, bez gryzienia i mieszania ze śliną, musimy się liczyć z tym, że osłabiamy żołądek, śledzionę, jelita i zakwaszamy organizm, a korzyści z witamin będą w efekcie znikome. Soki owocowe uważane są za produkt witaminowy. Mają jednak swoją naturę. Witamin w sokach nie jest zbyt wiele i w dodatku nie mogą być przyswojone przez wychłodzony przewód pokarmowy. Powodują wydzielanie się śluzu i wilgoci w organizmie. Wypijane w dużych ilościach i systematycznie, ochładzają cały organizm, a najbardziej niszczą żołądek, śledzionę i jelita. Soki warzywne również silnie oddziałują swoją naturą na organizm. Na przykład sok z marchwi ma smak słodki, ale pity w dużych ilościach osłabia śledzionę i może zablokować pracę wątroby ze względu na dużą zawartość karotenu. Sok z buraków jest słodko-gorzki, ochładza śledzionę, a pity w dużych ilościach może zniszczyć jelita. Sok z selerów jest odświeżający, silnie moczopędny i osłabia śledzionę oraz nerki. Generalnie soki powinny być pite w małych ilościach, rdzcieńczone z wodą w stosunku 1:1. Pić należy tylko przed południem, wolno, małymi łykami, aby zostały dobrze wymieszane ze śliną!
158 W pewnych sytuacjach soki pomagają likwidować dolegliwości naszego organizmu. Traktujemy je wówczas jak leki, działające na konkretną chorobę, przestrzegając ściśle czasu trwania kuracji. Herbata. Ojczyzną herbaty są Chiny. Pije się tam herbatę już od trzech tysięcy lat przed naszą erą. W Europie zaczęto ją stosować jako napój dopiero w osiemnastym wieku. Nie ma w niej żadnych witamin ani cennych soli mineralnych. Zawiera natomiast dużo szczawianów, kwasu moczowego i puryn - aż 170 razy więcej niż ogólnie potępiane rosoły i zupy na kościach i mięsie. Szczawiany blokują przyswajanie wielu składników mineralnych, między innymi magnezu, wapnia, żelaza i cynku. Powszechnie herbata jest uznawana za napój neutralny. Ma ona jednak swoją naturę, jak wszystko, co stanowi nasze pożywienie. Ma smak cierpki i gorzki, jest odświeżająca i ochładzająca, działa wysuszająco i moczopędnie oraz zakwasza organizm. Pita stale w dużych ilościach wysusza skórę i włosy. Gorąca i z dużą ilością cukru jest traktowana przez Arabów jako najsilniej ochładzający napój. Z tego też względu przy przeziębieniu i grypie herbata czarna z cukrem i cytryną może być bardzo niebezpieczna. Herbata jest korzystna przy ogniu wątroby i serca, przy nadmiarze spożytej wołowiny lub baraniny, usuwa także toksyczne skutki alkoholu. Chińczycy piją herbatę głównie zieloną, esencjonalną, dla zrównoważenia swych silnie rozgrzewających potraw, jako że kuchnia chińska słynie ze wspaniałego, ostrego przyprawiania i doskonałych kompozycji produktów. Dzięki swej kuchni Chińczycy nie mają podwyższonego cholesterolu, ale nie jest to niestety zasługą zielonej herbaty, a doskonałego zestawiania i równoważenia produktów spożywczych. Przeniesienie zielonej herbaty w nasze, całkowicie inne warunki klimatyczne i zwyczajowe (nasza kuchnia jest ochładzająca) z zaleceniem, aby stosować ją dla obniżenia cholesterolu i poprawy przemiany materii - nie zdaje egzaminu. Herbata wyrwana z chińskiego kontekstu nie działa tak, jakby tego chcieli lekarze i żywieniowcy.
159 Uwzględniając zatem naturę herbaty proponuję, aby korzystać z tego popularnego i lubianego napoju z umiarem, biorąc pod uwagę możliwości organizmu i porę roku. Nie polecam jej w ogóle dzieciom i młodzieży ani tym, którzy mają niedobór jang w żołądku i śledzionie. Herbaty ziołowe. Wielu dietetyków i żywieniowców poleca picie herbatek ziołowych. Dotyczy to szczególnie osób starszych. Herbat ziołowych z pewnością byśmy pili więcej, gdyby nie problemy z ich wyborem. Jedne ochładzają, drugie są neutralne, jeszcze inne są rozgrzewające. Jak każdy produkt, mają swoją naturę. Herbata miętowa jest silnie ochładzająca, dobra na gorącą wątrobę. Pita często osłabia wątrobę i szkodzi naszym oczom. Herbata rumiankowa ochładza, czujemy ciepło tak długo, jak ją pijemy. Dobra na stany zapalne. Herbata tymiankowa - rozgrzewa, polecana przy nadmiarze wilgoci i wychłodzeniu. Herbata anyżkowa - neutralna, uspokajająca i rozkurczowa. Herbata lipowa - rozgrzewająca i neutralna. Herbaty owocowe kwaśne - odświeżają i ochładzają. Herbata czarna z dodatkiem kwiatu jaśminu jest silnie rozgrzewająca. Herbata lukrecjowa - neutralna, słodka, równoważąca, przeciwnowotworowa, podnosi ogólną odporność. Bardzo polecana. Herbata imbirowa - silnie rozgrzewająca i wspaniała na zastój wątrobowo-żołądkowy z wzdęciami i wymiotami. Herbata z melisy - uspokajająca. Herbata z nagietka - neutralna i wzmacniająca. Nie powinno się pić herbatek jednoskładnikowych, ale najlepiej z trzech lub pięciu ziół. Przykładowe zestawy: - tymianek, lukrecja, imbir - rozgrzewająca - owocowa kwaśna, tymianek, anyż, lukrecja, imbir - neutralna - daktyle, lukrecja, cynamon, imbir - rozgrzewająca - tymianek, lukrecja, mięta - ochładzająca - rumianek, lukrecja, mięta - ochładzająca, rozkurczowa - tymianek, lipa, lukrecja - rozgrzewająca - owocowa kwaśna, tymianek, lipa, lukrecja, imbir - neutralna.
160 Lukrecja jest jednym z najważniejszych ziół wzmacniających element Ziemi, czyli śledzionę, trzustkę i żołądek. Nieprawdą jest, że podnosi ciśnienie, chyba że będziemy ją stosować w nadmiarze jako jedyny składnik. Stosowana w zrównoważonych zestawach nie wywołuje ubocznych skutków. Kawa. Ojczyzną kawy jest Abisynia. Od niepamiętnych czasów ludy tam zamieszkujące piją kawę gotowaną z dodatkiem masła i soli. Kawa, podobnie jak herbata, nie ma żadnych właściwości odżywczych. Zawiera alkaloid kofeinę, pochodną puryny. Dzięki kofeinie kawa ma specyficzne działanie na człowieka. Należy ją pić z umiarem do kilku filiżanek dziennie, ale na pewno nie dziesięć. Kawę można przygotowywać na dwa sposoby - zaparzać i gotować. Kawa zaparzana ma inną naturę i właściwości od kawy gotowanej, niektórym ludziom służy - usuwa zmęczenie, sprzyja wysiłkowi intelektualnemu, rozjaśnia umysł i pobudza wyobraźnię. U większości jednak wywołuje zaniepokojenie, bicie serca, zawroty głowy, bezsenność i nadweręża system nerwowy. Może wywoływać zaburzenia przewodu pokarmowego oraz zakwaszać organizm. Kawę parzoną źle znoszą ludzie z nadkwasotą, wrzodami, pobudliwi, cierpiący na bezsenność, z osłabioną śledzioną, wątrobą, nerkami i jelitami. Unikają jej również osoby cierpiące na ogień wątroby, serca i nadciśnienie. Kawa parzona w ekspresie ma łagodniejsze działanie i wywołuje mniej sensacji. Kawa gotowana ma zupełnie inną naturę i smak, jest łagodna i miękka. Przy tej samej ilości użytej kawy - gotowana daje wrażenie dużo słabszej w porównaniu z kawą zaparzaną czy z ekspresu. Niektórzy twierdzą, że gotowanie kawy wytrąca z niej kofeinę. Kawa gotowana jest rozgrzewająca, pobudza całe ciało, głównie nerki, wzmaga przemianę materii, łagodzi bóle zmęczeniowe, reumatyczne, likwiduje migreny, napięcia przedmiesiączkowe, łagodzi zgagę i jest tolerowana dobrze przez wrzodowców. Nie wy wo-
161 łuje pobudzenia nerwowego ani niepokoju serca. Jest bardzo wskazana przy alergii, astmie, kaszlu, przeziębieniach, przy osłabionej śledzionie i żołądku. Jej naturę rozgrzewającą można wzmocnić przez dodanie do gotowania cynamonu, kardamonu lub imbiru. Kawa gotowana nie zakwasza organizmu. Dobrze jest wypić rano kawę gotowaną, aby pobudzić nerki. Nie należy pić kawy gorzkiej, gdyż może ona zablokować wątrobę. Kawę można słodzić miodem, ale miód powinien mieć smak łagodny, neutralny (najlepiej rzepakowy lub wielokwiatowy). Kawy nigdy nie pijemy do solidnych posiłków, ponieważ blokuje ona trawienie. Do kawy gotowanej nie dolewamy mleka, gdyż jest ona wystarczająco łagodna. Wielu znawców twierdzi, że nie powinno się w ogóle dodawać mleka czy śmietanki, ponieważ dodatki te utrudniają trawienie kawy. Kawa zbożowa. W Polsce obok kawy naturalnej bardzo popularnym napojem jest kawa zbożowa, gorąca - jest napojem ocieplającym, zimna - skutecznie ochładza i gasi pragnienie. Jest tradycyjnym napojem ludzi pracujących w upale. Jest dobrym, zdrowym napojem dla dzieci, o wiele bardziej odpowiednim niż herbata, która ochładza, a zawarte w niej alkaloidy działają na organizm pobudzająco. Kawa zbożowa powinna być podstawowym, codziennym napojem podawanym do śniadania i kolacji. Można ją słodzić miodem i dodawać do niej mleka. Kakao, jest używką cenioną za dużą zawartość magnezu i wartości smakowe. Indianie gotowali kakao z wanilią i pieprzem cayenne, otrzymując tak zwany napój życia, silnie rozgrzewający, potrzebny do przetrwania w ich ostrym klimacie. Współcześnie kakao pije się w postaci silnie słodzonych napojów mlecznych. Są one wychładzające i wywołują wiele reakcji uczuleniowych. Kakao gotowane na wodzie przez kilka minut z dodatkiem np. cynamonu, osłodzone lekko miodem, jest napojem odżywczym, rozgrzewającym i wzmacniającym. Zimne napoje z kakao są ochładzające.
162 Kompoty, tradycyjne mają naturę silnie ochładzającą. Kompot gotowany z owoców niedojrzałych, kwaśnych, z dodatkiem dużej ilości cukru, jest po prostu niezdrowy. Ochładza żołądek, śledzionę i jelita, a pity podczas obiadu lub zaraz po jego zjedzeniu nie pozwala na strawienie posiłku. Nie należy pić takich kompotów, gdyż każde ochładzanie jest szkodliwe dla organizmu. Można jednakże przygotować napój podobny do tradycyjnego kompotu, ale o innej naturze. Kompot taki gotujemy wyłącznie z owoców bardzo dojrzałych i słodkich (mogą być mieszane) z dodatkiem cynamonu, goździków, imbiru, a słodzimy go miodem. W ten sposób otrzymujemy wspaniały, energetyczny i jednocześnie orzeźwiający napój odpowiedni na upały, pod warunkiem, że będzie spożywany letni. Można dodać żelatyny, wówczas otrzymamy odżywczą galaretkę. Ale jak ze wszystkim, i z tym nie należy przesadzać. Owoce gotowane w ten sposób są bardzo wskazane dla chorych z temperaturą, ponieważ orzeźwiają. Nie należy jednak podawać tego napoju zbyt często, w dużych ilościach i wychłodzonego. Napojów typu coca-cola, mirinda, fanta, nie będę omawiała, ponieważ każdy rozsądny człowiek wie, że tego pić nie należy. Są silnie ochładzające i niszczą cały przewód pokarmowy, osłabiają śledzionę, wątrobę i nerki. Wypite okazjonalnie i w nie- wielkich ilościach, nie powinny wyrządzić nam krzywdy, ale mogą się zdarzyć nietypowe, indywidualne reakcje. Uwagi ogólne dotyczące picia płynów: - nie pijemy płynów zimnych i z lodem - napoje "gryziemy", tzn. każdy łyk mieszamy dokładnie ze śliną - nie pijemy zimnych napojów w czasie spożywania posiłków, jak również przed i tuż po nich oraz przed snem, - im więcej pijemy zimnych napojów, tym mamy większe pragnienie, jesteśmy słabsi i bardziej się pocimy - unikamy soków 100%. Piwo. Akcja reklamowa piwa bardzo przypomina reklamę jogurtów owocowych. Ludzie nawet nie zauważają, że po piwie i jogurtach źle się czują. Nie poddawajmy się modzie i reklamie!
163 Patrzmy na sprawy żywienia z pewnym dystansem, starajmy się poznać tradycje żywieniowe, bo więcej w nich mądrości niżby się mogło wydawać. Żywieniowcy i medycyna wrzucają piwo do jednego worka ze wszystkimi napojami alkoholowymi, a to jest błąd zasadniczy. Lepiej wypić setkę wódki lub innego mocnego alkoholu niż dwa lub trzy piwa. Nastrój i humor taki sam, a szkody dla organizmu znacznie mniejsze. Jak więc jest z piwem naprawdę? Piwo ma smak gorzki i posiada naturę silnie ochładzającą. Przeważnie pijemy je schłodzone, co dodatkowo pogłębia jego zimną naturę. Kufelek piwa wypity okazjonalnie, ale nie przy posiłku, jest wspaniałym, orzeźwiającym napojem, szczególnie smakowitym w upalny dzień. Jeżeli jednak przez okrągły rok pijemy codziennie bez wyraźnej potrzeby dwie, trzy butelki, staje się to zagrożeniem dla naszego zdrowia. Piwo obok mleka i coca-coli jest najsilniej zakwaszającym napojem. Potęguje zgagę i szczególnie szkodzi wrzodowcom. Jego zimna natura powoduje osłabienie żołądka i niszczy śledzionę, a w dalszej kolejności osłabia jelita, serce, wątrobę, a przede wszystkim nerki. Przyczynia się do zawałów i miażdżycy, gdyż obniża poziom magnezu w organizmie. Piwo sprzyja rakowi trzustki oraz jelita grubego. Ogromną szkodę czyni piwo, gdy popijamy nim posiłki. Jest to szczególnie popularne wśród mężczyzn. Tłusta golonka i piwo! W rozdziale o mięsach informuję, że wieprzowina jest ochładzająca i jak należy ją przyprawiać. Gdy tłustą, źle przyprawioną wieprzowinę popijamy zimnym piwem, żołądek wobec takiego zestawu jest bezradny. Otyli piwosze to nie tylko nadmiar płynów, ale i złe trawienie, to problemy z przemianą materii (słaba śledziona i żołądek), krążeniem, nerkami. Są bardzo wychłodzeni i chociaż robią wrażenie ludzi rozgrzanych, to tylko pozory. Przestrzegałabym przed spożywaniem dużych ilości piwa przy tzw. wypłukiwaniu piasku nerkowego, chyba że połączone jest to z gorącą kąpielą w celu rozgrzania mięśni i dróg moczowych.
164 Piwo może być również lekarstwem! Bardzo wskazane jest przy ogniu serca. Stosuje się je wraz z gotowaną pszenicą i czystym, żywym jogurtem przez około dwanaście dni (w tym wypadku lepsze jest piwo pszeniczne). Wspaniałą miksturą jest również piwo grzane z miodem i imbirem na ponure jesienno-zimowe wieczory, szczególnie gdy jesteśmy przemarznięci. Wino. czerwone wytrawne zaliczane jest do elementu Ognia (smak gorzki). Pite jest w temperaturze pokojowej, nie powoduje więc dużego wychłodzenia. Pobudza przemianę materii i pomaga w trawieniu mięs. Jest jednak zakwaszające i nie służy osobom z nadkwasotą i wrzodami żołądka. Wino pite w nadmiarze może się również przyczynić do osłabienia żołądka i śledziony. Francuzi, którzy mają coraz większe problemy ze zdrowiem - chorobą społeczną jest u nich marskość wątroby (zimna wątroba) - upatrują przyczyny w piciu wina do posiłków. Starają się więc ograniczyć jego ilość pijąc w zamian wodę. Nie to jest jednak przyczyną ich problemów, lecz nadmiar serów, sałaty, owoców i zimnego pożywienia. Picie natomiast wody do posiłków może tylko sytuację pogorszyć. Wino czerwone może być lekarstwem. Pite z żółtkiem, w ilości 0,5 litra dziennie, może się przyczynić do poprawienia jakości i ilości krwi. Można je również pić grzane z korzeniami, podobnie jak piwo. Wspaniale rozgrzewa, zwłaszcza w długie, zimowe wieczory. Wino czerwone na ogół kojarzy się z elegancją, luksusem i zdrowiem - jest to skojarzenie bardzo właściwe. Zachęcam do korzystania z tego napoju przy wszelkich świątecznych okazjach. Po prostu lepsze jest wino aniżeli zimne piwo, zimna woda czy zimna coca-cola. Wino białe, wytrawne należy do elementu Drzewa, ma smak lekko kwaśny i cierpki. Jest orzeźwiające i ochładzające. Obowiązujące zasady nakazują, aby białe wino pić wyłącznie do białych mięs - drobiu, ryb. Dla zrównoważenia diety radziłabym jednak, aby kolejny posiłek był rozgrzewający.
165 Alkohole mocne. Koniak i whisky mają naturę rozgrzewającą i pobudzającą. Zaleca się kieliszek na poprawę samopoczucia, krążenia i rozgrzanie. Nie powodują zakwaszenia organizmu tak jak piwo i wino. Wódka pomaga rozładować stres, zablokowaną wątrobę, strawić nadmiar mięsa, poprawia humor i samopoczucie. Dotyczy to naturalnie jednego lub dwóch kieliszków. Pita często i w nadmiarze niszczy żołądek, śledzionę, płuca, wątrobę, a przede wszystkim osobowość człowieka, czyniąc spustoszenia w jego świadomości i podświadomości. Przyczyną alkoholizmu nie jest alkohol, lecz problemy żywieniowo-emocjonalne, często rodzinne. Wspomniałam w poprzednim rozdziale, że w wyniku błędów żywieniowych wykształcają się w ludziach określone zachowania, objawiające się np. emocjami, fobiami, brakiem siły i zdecydowania w rozwiązywaniu spraw codziennych. Problemy pchające ludzi do alkoholu mogą być bardzo różne finansowe, zwyczajowe, kulturowe oraz wszelkiego rodzaju kompleksy. Człowiek odporny fizycznie i psychicznie nie ucieka od rzeczywistości, wie również, że problemów nie można utopić w alkoholu. Alkoholizm pojawia się zawsze przy braku równowagi i siły w organizmie. Zauważmy, że alkoholikami zostają geniusze i ludzie z marginesu. Bardzo często alkoholizm występuje u ludzi, którzy spożywają nadmierne ilości mięsa wieprzowego, ryb morskich i soli. Wieprzowina, a zwłaszcza wędliny, spożywane w nadmiarze powodują w organizmie zablokowanie przepływu energii (zastoje). Cierpią z tego powodu głównie żołądek, śledziona, wątroba i nerki, a dołączają się zawsze problemy emocjonalne (depresje, fobie). Alkohol jako produkt silnie rozgrzewający ma właściwości rozprzestrzeniania energii i odblokowuje napięcia w organizmie. Ludziom niedożywionym, względnie żyjącym w stałym stresie, alkohol również pomaga poprawić samopoczucie (zwiększa jang), ale, podkreślam, nie usuwa przyczyny problemów. Aby można było zwalczyć tę chorobę, potrzebna jest ogromna mobilizacja organizmu zarówno od strony fizycznej (zmiana po-
166 żywienia i stylu życia), jaki psychicznej. Niektórym się to udaje! Ludziom pijącym nadmierne ilości alkoholu można i należy pomóc. Tłuszcze Tłuszcze są niezbędne do prawidłowej przemiany materii oraz właściwego funkcjonowania żołądka, śledziony i trzustki. Są źródłem cennych witamin. Wraz z innymi produktami z elementu Ziemi (warzywa, kasze, mięso) decydują o właściwej ilości i jakości płynów wewnętrznych, które odżywiają wszystkie pozostałe narządy, a zwłaszcza nerki. Tłuszcze są konieczne do właściwego przebiegu procesu dojrzewania płciowego młodzieży. Dieta beztłuszczowa może wywołać u dziewcząt poważne zakłócenie hormonalne. Przy braku tłuszczu w pożywieniu spożywamy zawsze nadmiar słodyczy! Tłuszcze mogą być niebezpieczne dla osób z zimnym żołądkiem, trzustką, śledzioną, jelitami i wątrobą, a więc odżywiających się w nadmiarze surówkami, kiszoną kapustą i ogórkami, owocami, serami, sokami. Niebezpieczne jest połączenie smaku kwaśnego z tłuszczami! Zagrożenie to występuje najczęściej u alergików, astmatyków, cukrzyków, osób otyłych, zawałowców i wątrobowców. W tych wypadkach tłuszcz nie może być właściwie strawiony i przyswojony, pogłębia osłabienie śledziony i trzustki, powoduje zastoje i blokady energetyczne. Jedynym wyjściem z choroby jest kuracja rozgrzewająca organizm, a nie dieta beztłuszczowa, która może tylko pogłębić osłabienie organizmu. Tłuszcze roślinne Oliwa z oliwek należy do elementu Ziemi tak jak wszystkie oleje roślinne. Jest najzdrowszym tłuszczem roślinnym i ma najkorzystniejszy zestaw nienasyconych kwasów tłuszczowych. Może być używana do smażenia, duszenia, gotowania i na zimno - do sałatek i majonezów. Obniża poziom cholesterolu i ciśnienie. Reguluje poziom cukru we krwi, ma działanie silnie przeciwutleniające. Najlepsza jest oliwa zielona z pierwszego, zimnego tłocze-
167 nia. Jest to produkt bardzo drogi i dlatego w powszechnym użyciu są oleje roślinne. Oleje sojowy i rzepakowy to najczęściej używane w Polsce oleje do smażenia. Olej słonecznikowy, kukurydziany, arachidowy nadają się do duszenia, gotowania, do sałatek i majonezów. Nie nadają się do smażenia w wysokich temperaturach. Olej lniany jest bardzo ceniony na Śląsku i w Wielkopolsce, gdzie jada się go z twarogiem i ziemniakami. Nadaje się wyłącznie do spożywania na zimno. Ma najwyższą zawartość NNK, jest nie tylko produktem spożywczym, ale i lekarstwem na schorzenia skórne i stawowe. Spożywanie wyłącznie tłuszczu roślinnego może spowodować obniżenie witaminy E w organizmie. Przy takiej diecie zależy zadbać o odpowiednio dużą ilość warzyw i całego zboża. Jedynie olej kukurydziany i z kiełków pszenicy zawiera witaminę E. Tłuszcze zwierzęce Masło ma naturę neutralną i należy do elementu Ziemi. Jest najbardziej wartościowym tłuszczem do spożywania na zimno. Zawiera bardzo cenne witaminy A, D, E i z grupy B oraz sole mineralne (fosfor, potas, wapń, magnez). Masło powinni jadać codziennie wszyscy, a już na pewno dzieci i młodzież. Masło powinno zawsze towarzyszyć serom i twarogom, gdyż zawarta w nim witamina D pozwala na przyswajanie wapnia. Z tego samego względu masło powinno się dodawać do potraw z fasoli, duszonych warzyw, a nawet wywarów kostnych. Wzmacniająco i uspokajająco na dzieci działa gorące mleko z masłem i miodem wypite przed snem. Poleca sieje przy przeziębieniach i kaszlu. Masło nie podnosi poziomu cholesterolu we krwi! Poziom ten zależy od zupełnie innych czynników (zła przemiana materii, brak magnezu i wychłodzenie organizmu). Spożywanie masła jest konieczne przy osteoporozie, gdyż zawarte w nim witaminy A, D i E ratują organizm. Nie można masła zastąpić żadną, nawet najlepszą margaryną!
168 Smalec wieprzowy jest podobnie ochładzający jak wieprzowina. Wszelkie więc problemy z nim związane są podobne jak przy spożywaniu wieprzowiny. Ze względu na nasze warunki klimatyczne smalec jest nam potrzebny w okresie jesieni i zimy dla uzyskania odpowiedniej jakości jang naszego organizmu. Spożywanie nadmiaru smalcu oraz tłustego mięsa bez przypraw, w połączeniu z kwaśnymi, surowymi dodatkami i zimnymi napojami oraz słodyczami, jest ogromnym zagrożeniem dla zdrowia. Takie pożywienie przyczynia się do zablokowania przypływu energii i krwi, do wydzielenia nadmiaru śluzu. Bezpośrednią jednak przyczyną takiego stanu nie jest smalec, lecz ochładzające i niewłaściwe dodatki. Smalec spożywany rozsądnie, z odpowiednimi przyprawami oraz produktami wzmocni nasze siły. Jest potrzebny szczególnie ludziom młodym. Zjadany z rozgrzewającymi go cebulą i przyprawami, jest lubianym dodatkiem do chleba. Poleca się nawet stosowanie smalcu jako okrasy do kasz, potraw mącznych, ziemniaków, soczewicy. Nie wolno jednak zapominać o przyprawach rozgrzewających. Smalec gęsi ma naturę neutralną i należy do elementu Ziemi. Jak wszystkie tłuszcze drobiowe reguluje poziom cholesterolu w organizmie. Jest smacznym i zdrowym dodatkiem do chleba i potraw. Należy przy okazji wspomnieć o bardzo cennym tłuszczu rybim, jakim jest tran. Nie jest to tłuszcz spożywczy, ale w zasadzie lek, ponieważ zawiera ogromne ilości witaminy A, D i E. Nie znamy produktu naturalnego o podobnie dużej koncentracji tych witamin. Oprócz tego tran zawiera tzw. omega 3 - kwasy tłuszczowe, mające nadzwyczaj dobroczynny wpływ na nasz organizm. Tłuszcz rybi działa przeciwzakrzepowo, przeciwzapalnie, przeciwcukrzycowo, jest dobry na reumatyzm, astmę, nadciśnienie i łuszczycę. Ogólnie biorąc, poprawia pracę elementu Ziemi (żołądek, śledziona, trzustka), a zatem przemianę materii oraz wzmacnia siły organizmu. Zamiast bardzo niesmacznego tranu polecam jadanie 2-3 razy w tygodniu małej porcji tłustych, morskich ryb (łosoś, makrela, sardynka, tuńczyk, śledź, halibut).
169 Przyprawy i zioła przyprawowe Przyprawy są niezbędnymi dodatkami do naszych potraw, w których pełnią rolę katalizatorów ułatwiających trawienie i przyswajanie. Mają naturę rozgrzewającą, smak gorzki, słodki lub ostry. Smak gorzki to szafran i kurkuma. Smak słodki to koper włoski, anyż, kminek, jałowiec, cynamon, papryka słodka i wanilia. Smak ostry to pieprz czarny, zielony, biały, cayenne, chili, papryka ostra, imbir, gałka muszkatołowa, ziele angielskie, kardamon, liść laurowy, goździki, czarnuszka, curry, kolendra i gorczyca. Dobroczynny wpływ przypraw na organizm ludzki znany jest od najdawniejszych czasów. Generalnie mają działanie antywirusowe i antybakteryjne, przeciwzakrzepowe, antyzawałowe, antycukrzycowe, obniżają ciśnienie, są silnymi antyutleniaczami, pobudzają pracę gruczołów wydzielania wewnętrznego, działają przeciwbólowo, odpomościowo, wykrztuśnie, obniżają poziom cholesterolu, działają przeciwzapalnie i przeciwwrzodowo. Jedynie przy chorobach gorąca {ogień wątroby, serca i płuc) przyprawy należy stosować z wielkim umiarem. Przy ewentualnym przedawkowaniu powinniśmy zrównoważyć nadmiernie rozgrzany organizm np. wodą z cytryną, kwaśnym mlekiem lub twarogiem. Dodawane do potraw pomagają nam uzyskać ich naturę rozgrzewającą. Ponieważ większość produktów spożywczych ma naturę ochładzającą lub neutralną, jedynym sposobem uzyskania pożywienia ocieplającego, rozgrzewającego jest gotowanie i dodawanie przypraw. Stosowanie przypraw będzie dla nas łatwe i jednocześnie pożyteczne dla organizmu, jeśli poznamy ich klasyfikację według smaków i reguły Pięciu Przemian. Używania przypraw najbardziej domagają się mięsa a głównie wieprzowina, drób i ryby. Przyprawy, zwłaszcza imbir i pieprze, pozwalają na osłabienie ich ochładzającej natury. Zioła przyprawowe uzyskują naturę rozgrzewającą w czasie gotowania i dobra tradycja kulinarna wykorzystuje to dla podniesienia jakości naszych potraw. Stosuje się je do wszystkiego, ale szcze-
171
170 gólnie poprawiają smak i strawność mięs. Suche zioła, używane bezpośrednio do posypywania potraw, nie mają natury rozgrzewającej, a więc nie działają tak jak w potrawie gotowanej. Polecane są bazylia, majeranek, tymianek, szałwia, rozmaryn, estragon i cząber. Do przypraw i ziół przyzwyczajajmy dzieci od najmłodszych lat. Dla nich najkorzystniejsze są anyż, nasiona kopru włoskiego i kminek.
H ŻYWIENIE ZRÓWNOWAŻONE Pożywienie powinno być lekarstwem, a lekarstwo pożywieniem. (Hipokrates) Zasadą działania pokarmów zrównoważonych jest wzmacnianie i ochrona wszystkich narządów. Przy potrawach niezrównoważonych, gdy brakuje pewnych smaków, występuje zjawisko nadmiaru lub niedoboru w poszczególnych narządach, co daje konkretne objawy chorobowe. Każdy ze smaków ma naturę jin lub jang i należy je tak zestawiać, aby otrzymane pożywienie odpowiadało potrzebom naszego organizmu w danym momencie. W naszym klimacie przeważa potrzeba potraw ciepłych i rozgrzewających przez cały rok. Obecność przez długi czas w pożywieniu przewagi jakiegoś smaku (pożywienie niezrównoważone), np. słodyczy, powoduje rozregulowanie pracy żołądka, śledziony i trzustki, zaburzenia przemiany materii, obniżenie odporności na choroby, osłabienie pracy nerek i gruczołów wydzielania wewnętrznego. Przy nadmiarze smaku kwaśnego wystąpi zniszczenie wątroby, osłabienie śledziony, trzustki i nerek. Niszczenie naszego organizmu przez niewłaściwe pożywienie jest procesem długotrwałym, skrytym, a objawy występują wówczas, gdy choroba jest już zaawansowana. W swoim czasie organizm zawsze daje nam znać o traceniu równowagi, ale sygnały najczęściej ignorujemy albo nie potrafimy ich odczytać, a już na pewno nie kojarzymy ich z błędami w żywieniu. Decydując się na odżywianie zrównoważone automatycznie uwrażliwiamy naszą świadomość na znaki, które daje nam ciało i otoczenie. Zrównoważony, wrażliwy organizm potrafi dokonywać właściwych wyborów. Dotyczy to wszystkich sfer życia.
172 Podstawową zasadą przyrządzania potraw zrównoważonych jest wykorzystanie w nich smaku produktów, reguły Pięciu Przemian oraz prawa jin - jang {patrz rys. W na str. 57). Aby to było możliwe, musimy nauczyć się smaków produktów i zgodnie z kolejnością Pięciu Przemian zestawiać je w konkretną potrawę. W praktyce polega to na ściśle określonej kolejności dodawania produktów (smaków), z których ma powstać potrawa. W przypadku potraw gotowanych i duszonych produkty o różnych smakach wrzucamy do garnka w odstępach około 1 minuty. Produkty w jednym smaku możemy wrzucić jednocześnie. Jeśli musimy doprawić potrawę, nie możemy przy tym zakłócić reguły Pięciu Przemian, a więc brakujące ogniwa wypełnić po prostu szczyptą potrzebnych smaków. Przykład: ugotowana zupa wymaga dodatkowego przyprawienia pieprzem i solą, a dodawanie produktów skończyliśmy na zieleninie (smak kwaśny). Należy więc dodać odrobinę wrzątku lub tymianku (smak gorzki) oraz odrobinę masła lub kminku (smak słodki) i dopiero wówczas sypiemy odpowiednią ilość pieprzu i soli. Nie jest ważne, od jakiego smaku rozpoczynamy gotowanie, ale najczęściej jest to smak gorzki (wrząca woda), zarówno przy zupach, jak i potrawach duszonych lub słodki w przypadku mięs (tłuszcz). O działaniu potrawy decyduje smak zamykający i kończący. Jeśli zupę zakończymy pieprzem, skierujemy jej naturę do elementu Metalu (płuca i jelito grube). Zupa zakończona zieleniną skieruje swoją energię i naturę do elementu Drzewa (wątroba). Te reguły dotyczą potraw wyważonych smakowo, które dają wzmocnienie i siłę nie tylko elementowi, do którego skierowaliśmy ostatni składnik, lecz odżywiają cały organizm. W przypadku potraw, w których zdecydowanie dominuje jeden smak, pomimo zabiegów równoważących nie zdołamy zniwelować jego natury, ale dzięki nim potrawa będzie strawna i lepiej przyswajalna. Nie usuniemy natury ochładzającej takich produktów jak kiszona kapusta, zupa ogórkowa, szczawiowa, pomidorowa, słodkie wypieki, makarony i sery. Możemy jedynie przez odpowiednią obróbkę i dodatki złagodzić ich negatywne działanie na nasz organizm.
173 Ponieważ w naszym klimacie potrzebujemy przede wszystkim pożywienia rozgrzewającego, musimy w tym celu stosować odpowiednie zabiegi, tzw. jangizowanie. Polega to na wyborze metody obróbki termicznej, dodaniu przypraw oraz zestawieniu odpowiednich smaków. Nie bójmy się długiego gotowania i przypraw! Każdy rodzaj obróbki termicznej dodaje potrawom energii i wartości jang. W zależności od potrzeb stosujemy gotowanie w wodzie, na parze, ciśnieniowe (szybkowar), duszenie, obsmażanie i smażenie, pieczenie w piekarniku i nad żywym ogniem (rożen, gril). Najbardziej wartościowe i energetyżujące jest gotowanie na żywym ogniu - drewno, węgiel, gaz. Liczy się również czas trwania obróbki, np. zupa gotowana przez pięć godzin i z odpowiednimi dodatkami ma ogromny ładunek energetyczny i silne właściwości lecznicze, podnosi jang organizmu (energia i ciepło). Stosujemy ją w wyjątkowych sytuacjach, przy silnym wychłodzeniu i osłabieniu organizmu. Zupa przygotowana w pośpiechu, krótko gotowana, ma zdecydowanie mniejszą wartość, nawet gdy składniki jej są bardzo cenne, od zupy gotowanej przez odpowiedni okres czasu. Aby podnieść właściwości rozgrzewające i smakowe, np. duszeniny mięsno-jarzynowej, stosujemy najpierw szybkie obsmażanie składników na gorącym oleju. Podobnie czynimy z kaszami, np. prażymy przed gotowaniem kaszę jaglaną, ryż, kaszę mannę. Smażone lub pieczone w piekarniku ziemniaki są zdecydowanie bardziej jang niż ziemniaki z wody. Wszystkie warzywa w procesie obróbki termicznej zwiększają swoją naturę jang. Aby efekty naszej pracy w kuchni były właściwe, należy posiąść umiejętność zestawiania produktów w potrawę, a potraw w posiłki. Można to osiągnąć po jakimś czasie, ponieważ gotowanie zrównoważone jest umiejętnością, której trzeba się nauczyć. Naukę gotowania rozpoczynamy od receptur. Pamiętajmy, że najpierw musimy dokładnie przeczytać i przeanalizować całość. Zastanawiamy się, czy receptura jest dla nas zrozumiała i interesująca. Dopiero po tym możemy przystąpić do pracy. Sztywne trzymanie się receptury potrzebne jest tylko na początku nauki. Kiedy już
174 nauczymy się smaków i reguły Pięciu Przemian, proponuję posługiwać się jak najczęściej własną wyobraźnią kulinarną i upodobaniami. Powyższa treść może początkowo wydawać się zbyt trudna do zrozumienia i stosowania. Nie popadajmy w pesymizm, należy po prostu rozpocząć gotowanie według podanych receptur, a czas wszystko wyjaśni i rozwiąże wątpliwości. Aby nasza praca w kuchni była przyjemna, abyśmy mogli realizować nasze chwilowe fantazje, potrzebne jest stałe wyposażenie kuchni w podstawowe produkty. Przyprawy i zioła - bazylia, tymianek, oregano, rozmaryn, cząber, estragon, majeranek, szałwia, czarnuszka, gorczyca, kminek, kolendra mielona, papryka słodka i ostra, ziele angielskie, liść laurowy, gałka muszkatołowa, cynamon, goździki, kardamon, kurkuma, szafran, pieprz (czarny, biały, zielony, cayenne), chili, imbir, pieprz ziołowy oraz przyprawa Pięć Smaków. Zioła na herbaty - lukrecja, tymianek, anyż, lipa, nagietek, rumianek, mięta, herbata z owoców leśnych (ale bez mięty). Kawa naturalna, zbożowa i kakao. Miód rzepakowy i wielokwiatowy. Tłuszcze - oliwa z oliwek, oleje (rzepakowy lub sojowy i słonecznikowy), masło, smalec. Majonez. Kasze - płatki owsiane, kasza jęczmienna, jaglana, gryczana, kukurydziana, ryż ciemny i biały, kasza manna, kuskus. Mąki i makarony - mąka pszenna tortowa, krupczatka, razowa, mąka kukurydziana, mąka ziemniaczana, makarony według upodobań. Mięsa - dobrze jest mieć w lodówce tygodniowy zapas różnych rodzajów mięs, np. wieprzowina, wołowina, indyk, kurczak, cielęcina, mięsa z kością, boczek wędzony lub bekon. Warzywa - cebula i czosnek powinny być w kuchni stale. W lodówce przechowujemy zawsze kilka marchewek, pietruszkę, kawałek kapusty, por, seler. Oprócz tego w domu powinny być groch, soczewica i fasola.
175 Wegeta - powinna być w kuchni, ale używanie jej nie jest konieczne, decyzja należy do gotującego. Nie powinno się używać wegety w dużych ilościach. Podawane przeze mnie przepisy mogą się wydawać długie i skomplikowane. To tylko pozory! Przyjęta forma jest konieczna, aby przepis był czytelny i aby wykluczyć pomyłki. Uwzględnia kolejność dodawania wszystkich składników (smaków) według reguły Pięciu Przemian. Przyprawy w przepisach podawane są w ilościach optymalnych, lecz każdy gotujący powinien uwzględnić swoje upodobania i potrzeby. Jeśli dotychczas używaliśmy niewielu przypraw, to musimy się do nich zacząć przyzwyczajać, stopniowo zwiększając ilości. Jeśli zdecydowanie nie odpowiada nam , jakaś z przypraw, to stosujemy inną, ale w tym samym smaku. Przepisy pozwalają na przygotowanie bardzo smacznych, typowo polskich potraw. Są to przepisy bazy, na których można przy pomocy własnej fantazji tworzyć potrawy bardziej wyrafinowane. Wszystkie proponowane w książkach kucharskich i czasopismach przepisy można zmodyfikować według reguły Pięciu Przemian. W tym celu należy wszystkie składniki pogrupować według smaków. Brak któregokolwiek smaku należy uzupełnić według własnego uznania. Większość podanych poniżej przepisów jest natury neutralnorozgrzewającej, za wyjątkiem tych, które mają zdecydowany smak kwaśny i są wówczas neutralno-ochładzające. Można zatem korzystać z nich przez cały rok, przy każdego rodzaju dolegliwościach, stosując jedynie odpowiednie ilości przypraw (zależnie od potrzeb zmniejszając lub zwiększając). Składniki potrawy zestawiamy w kolejności: gorzki - słodki ostry - słony - kwaśny - gorzki - słodki itd. (patrz rys. 11). Przygotowując rosoły lub zupy na mięsie i kościach należy przestrzegać następujących reguł: - zupy można gotować na wywarach mięsnych lub nie, decyzja należy do nas również w kwestii, jak duży kawałek mięsa wykorzystamy, sugeruję jednak, by nie był zbyt duży - na mięsie kurczaka nie gotujemy zup kwaśnych - mięso i kości cielęce lub wołowe wkładamy do wrzątku z tymiankiem
177
176 - mięso lub kości wieprzowe wkładamy do zimnej wody lub wkładamy do wrzątku, do którego dodaliśmy tymianku, kminku i imbiru - mięso i kości baranie wkładamy do wrzątku - mięso lub kości indycze wkładamy do wrzątku po dodaniu tymianku i kminku - mięso lub kości kurczaka wkładamy do zimnej wody lub do wrzątku po dodaniu kminku, imbiru i soli - mięso gęsi wkładamy do wrzątku z tymiankiem.
PRZEPISY KULINARNE Oznaczenia w tekście:
k 8 sł 0
sn
- smak kwaśny - smak gorzki - smak słodki - smak ostry - smak słony
ZUPY Zupa śniadaniowa g - do ok. 1,5 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę kurkumy, sł - 2 łyżki kaszy jaglanej, o - 3 łyżki płatków owsianych, o - imbiru na końcu łyżeczki, sn - sól do smaku, gotować około 30 min, a potem dodać: k - łyżeczkę soku z cytryny lub utarte jabłko g - wrzącą woda, jeśli trzeba uzupełnić ilość zupy, g - 5 orzechów włoskich pokrojonych (dowolnie), sł - łyżeczka rodzynek (dowolnie), gotować około 10 min, a potem dodać: sł - masło i miód do smaku gotować 1 min Zupę można przygotować poprzedniego dnia wieczorem Oprócz wymienionych kasz można stosować zamiennie kaszę kukurydzianą (sł), płatki pszenne (k) i jęczmienne (o).
179
178 Zupę można również uzupełnić mlekiem (zamiast wrzątku), a dolewamy je w momencie słodzenia Rosół wołowo - drobiowy (zupa na 2 dni dla 4 osób) g - 41 wrzącej wody, dodać: ^ - 1/3 łyżeczki tymianku i/lub szczyptę kurkumy, sł - 1/3 łyżeczki kminku, sł - 1/2 kg wołowiny lub cielęciny z kością (np. giez), gotować 1,5 godz. a potem dodać: sł - 4-5 średnich przekrojonych marchewek, sł - dużą pietruszkę (przekrojoną wzdłuż), o - 2 duże całe cebule lub por i kawałek selera, o - 3 pokrojone ząbki czosnku, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - pieprz cayenne na czubku noża, sn - łyżeczkę wegety, soli do smaku, k - 1/2 kurczaka, k - szczyptę bazylii, mały pęczek zielonej pietruszki, kilka liści selera i kopru związanych w pęczek, Gotować około 1 godz. Wyjąć mięso i jarzyny, uzupełnić zupę wrzątkiem (g), dodać szczyptę majeranku (g), szczyptę kminku (sł), dopieprzyć do smaku pieprzem białym i czarnym (o), ewentualnie dosolić (sn). Można podawać z makaronem, lanymi kluskami, ziemniakami, kaszą kuskus, kaszą kukurydzianą. Mięso użyć do farszu naleśnikowego. Jeśli chcemy, aby rosół był silnie rozgrzewający, gotujemy go tylko na wołowinie, cielęcinie lub baraninie. Zupa pomidorowa g - do wrzącej wody ( 2-3 1), dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - 1/2 łyżeczki kminku,
sł - kości wołowe lub cielęce (wg uznania) lub łyżeczkę masła, gotować 1,5 godz., potem dodać: sł - 3 średnie pokrojone marchwie, sł - dużą pokrojoną pietruszkę, o - 3 duże cebule drobno pokrojone, o - 3 ząbki czosnku rozgniecione, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - na czubku noża pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety (wg uznania), sn - sól do smaku, gotować do miękkości około 1 godz. wyjąć kości, dodać k - 1/21 soku pomidorowego (przygotowanego własnoręcznie), k - szczyptę bazylii, g - wrzątek, gdy trzeba uzupełnić ilość zupy, g - szczyptę majeranku, sł - lane kluski. Gdy zupę gotujemy bez kości, dodajemy łyżeczkę masła (sł), pieprz (o) i sól (sn) do smaku. Latem można dodać zielonej pietruszki (k). Lane kluski sł - jajo, o - imbir (szczypta), sn - łyżka wody, k - łyżka kopiasta mąki, g - odrobina kurkumy, wyrobić ciasto i kłaść na wrzątek. Barszcz ukraiński g - do 2-3 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - wołowinę lub cielęcinę z kością (wg uznania) lub łyżeczkę masła,
180
181
sł - szczyptę kminku, gotować około 1,5 godz., a potem dodać: sł - drobno pokrojoną marchew, sł - drobno pokrojoną pietruszkę, sł - 2-3 drobno pokrojone średnie buraczki, sł - 1/2 kg pokrojonych ziemniaków, o - 2 drobno pokrojone cebule, o - 3 zgniecione ząbki czosnku, o - ćwiartka małej drobno pokrojonej główki kapusty białej lub włoskiej, O-1/2 łyżeczki imbiru, o - na czubku noża pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, sn - filiżankę namoczonej fasoli (tylko wiosną lub latem), k - szczyptę bazylii, (latem również zielone części roślin), gotować około 1 godz. (do miękkości), k - podprawić wodą z mąką pszenną (2 łyżki), k - dosmakować sokiem z cytryny, g - szczyptą majeranku, g - wyjąć kość, uzupełnić wrzątkiem, dodać sł - łyżeczkę masła (gdy zupa bez kości), o - pieprz i sól (sn) do smaku. Zupa fasolowa fasolę namoczyć poprzedniego dnia wieczorem, wodę odlać, g - wrząca woda (2-3 1), dodać: g - szczyptę tymianku i 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - wołowinę lub cielęcinę z kością, sł - 1/2 łyżeczki kminku, gotować około 1,5 godz., a potem dodać: sł - 3 drobno pokrojone marchewki, sł - drobno pokrojoną pietruszkę, sł - 5-6 pokrojonych ziemniaków,
o - 3 pokrojone cebule, o - 3 rozgniecione ząbki czosnku, o - 1/2 łyżeczki imbiru i 1/2 łyżeczki cząbru, o - na czubku noża pieprzu cayenne, sn - namoczoną fasolę, sn - sól do smaku i 1/2 łyżeczki wegety, k - szczyptę bazylii, garść pietruszki lub innej zieleniny, g - majeranku do smaku, gotować do miękkości, g - wyjąć mięso, uzupełnić zupę wrzącą wodą, dodać: sł - łyżeczkę masła, o - dosmakować pieprzem białym i czarnym, dosolić. Zamiast ziemniaków można na końcu, po wrzącej wodzie (g), dodać łazanki domowe (sł), zacierki lub dowolny makaron (sł). Krupnik g - do 2-3 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - 1/2 łyżeczki kminku, o - mięso indyka z kością (skrzydło, udko itp.), o - kaszę jęczmienną (5-6 łyżek), o - liść laurowy, ziele angielskie (4 ziarna), o - 1/2 łyżeczki imbiru, gotować około 1,5 godz., a potem dodać: o - 2 drobno pokrojone cebule lub 2 pory, o -1/4 główki kapusty włoskiej drobno i pokrojoną kalarepę latem, sn - łyżeczkę wegety, soli do smaku, k - szczyptę bazylii, k - garść zielonej pietruszki lub innej pokrojonej zieleniny, g - szczyptę majeranku, g - wrzącą wodę do uzupełnienia ilości zupy, sł - 3-4 drobno pokrojone marchewki, sł - dużą pokrojoną pietruszkę,
T 183
182 sł - 2-3 pokrojone ziemniaki, gotować około 1/2 godz. (do miękkości jarzyn), dosmakować: pieprzem (o), solą (sn), zieloną pietruszką (k). Zupa cebulowa g - do 2-3 1 wrzącej wody lub wywaru z warzyw dodać: g - szczyptę kurkumy, sł - 60-70 dag pokrojonej cebuli podduszonej na sporej łyżce masła, o-l/2 łyżeczki imbiru, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować do miękkości (około 0,5 godz.), zmiksować, dodać: k - szczyptę bazylii, k - 1-2 łyżeczki soku z cytryny lub kieliszek białego wina, g - wrzątek do uzupełnienia ilości zupy, g - szczyptę majeranku, sł - szczyptę kminku, o - pieprz i sól do smaku (sn), Podawać z grzankami lub czystą. Grochówka sn - do 2-3 1 zimnej wody dodać: k - kawałek kurczaka, k - szczyptę bazylii, zagotować, dodać: g - szczyptę tymianku, 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - 1/2 kg łuskanego grochu, gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - 2 drobno pokrojone marchewki,
sł - pokrojoną pietruszkę, sł - 2-3 pokrojone ziemniaki, o - 2 pokrojone cebule, o - 2 rozgniecione ząbki czosnku, o - kawałek rozdrobnionego selera lub garść drobno pokrojonej kapusty, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku , gotować do miękkości, a potem dodać: k - garść siekanej zieleniny lub łyżkę soku z cytryny lub 2-3 łyżki soku z kiszonych ogórków, g - szczyptę majeranku, g - wrzącą wodę do uzupełnienia ilości zupy, sł - łyżeczkę masła, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Zupa neapolitańska sn - do około 2 1 wrzącego, czystego rosołu dodać: k - garść drobno pokrojonego, zielonego kopru, g - szczyptę tymianku, sł - ugotowany makaron, sł - 1/2 szklanki słodkiej śmietany, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn), zagotować. Kapuśniak ze słodkiej kapusty g - do 2-3 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - kość wołową lub inną, sł - 1/2 łyżeczki kminku,
T 184
185
gotować około 1,5 godz., a potem dodać: sł - 2 marchewki pokrojone w plasterki, sł - pokrojoną w plasterki pietruszkę, sł - 4-5 średnich pokrojonych w kostkę ziemniaków, o - 2 pokrojone cebule, o - rozgnieciony ząbek czosnku, o - 1/4 średniej główki białej, drobno pokrojonej kapusty, o - liść laurowy, 3-4 ziarna ziela angielskiego, szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, k - szczyptę bazylii, gotować do miękkości, k - zaprawić mąką pszenną rozmieszaną w zimnej wodzie, k - dosmakować cytryną (zupa powinna być łagodna), jeśli potrzeba dodać majeranku (g), kminku (sł), pieprzu (o) i soli (sn). Zacierka g - do około 2 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - około 60 dag pokrojonych ziemniaków dobrze rozgotowujących się, sł - szczyptę kminku, o - 3 pokrojone drobno cebule, o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować do miękkości, a potem dodać: k - szczyptę bazylii, k - zacierki, gotować 0,5 godziny, potem dodać: g - szczyptę majeranku,
sł - łyżkę masła, o - pieprz i sól (sn) do smaku. Zacierki : do miski wsypać 4-5 łyżek mąki pszennej, wlewać zimną wodę i zagniatać ręką jak najtwardsze ciasto, skubać zacierki i obtaczać je w mące, aby się zaokrągliły. Zupa z botwiny (młode buraczki z liśćmi) g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - kość wołową, gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - 3 pokrojone marchewki, sł - pokrojoną pietruszkę, o - 2 pokrojone cebule, o - 3 posiekane ząbki czosnku, o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, k - garść posiekanej zielonej pietruszki i koperku, k - około 0,5 kg pokrojonej botwinki, gotować około 40 min, k - podprawić mąką pszenną (1-2 łyżki) rozmieszaną w zimnej wodzie, k - dosmakować cytryną (1-2 łyżeczki), g - uzupełnić zupę wrzątkiem, dodać: g - szczyptę majeranku (może być świeży), sł - łyżkę masła, gdy zupa była gotowana bez kości. Do zupy podaje się ziemniaki smażone z kminkiem. Zupa pieczarkowa g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy,
187
186 sł - wołowinę lub cielęcinę z kością, gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - 3 całe marchewki, sl - całą dużą pietruszkę, gotować do miękkości, wyjąć mięso i jarzyny (można je zużyć do sałatki), dodać: sł - 60 dag pokrojonych pieczarek, o - 4 pokrojone drobno cebule, o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować około 45 min, zmiksować, dodać: k - szczyptę bazylii, k - 1/2 łyżeczki soku z cytryny, garść zielonej pietruszki, g - uzupełnić zupę wrzątkiem, dodać g - szczyptę majeranku, (można podprawić 1/2 szklanki śmietany (sł), dosmakowac pieprzem (o) i solą (sn)). Podawać z makaronem lub lanymi kluskami. Zupa z zielonego groszku lub kukurydzy g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - kość wołową lub cielęcą, gotować około 1,5 godz., a potem dodać: sł - 3 pokrojone marchewki i 4 pokrojone ziemniaki, sł - pokrojoną pietruszkę, o - mały kawałek posiekanego selera, o - 2 posiekane cebule, o - 2 posiekane ząbki czosnku, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne,
sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować około 30 min, a potem dodać: k - garść siekanej zielonej pietruszki lub innej zieleniny, g - uzupełnić ilość zupy wrzącą wodą, dodać: g - szczyptę majeranku, sł - puszkę groszku lub kukurydzy wraz z zalewą, sł - zagęścić mąką kukurydzianą (około 2 łyżki) rozmieszaną w zimnej wodzie, dodać: sł - łyżkę masła, gdy zupa jest bez kości, sł - szczyptę kminku, dosmakowac pieprzem (o) i solą (sn). Zupa z porów miksowana g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - szczyptę kminku, sł - 0,8 do 1 kg pokrojonych ziemniaków, o - około 60 dag pokrojonych porów (można je poddusić na naśle, wtedy zupa jest smaczniejsza), o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować do miękkości, zmiksować, dodać: k - szczyptę bazylii lub zieloną, siekaną pietruszkę lub łyżeczkę soku z cytryny, g - uzupełnić wrzątkiem do potrzebnej ilości, dodać: sł - łyżkę masła (jeśli nie było jeszcze dodane), o - dosmakowac pieprzem i solą (sn). Zupę podawać czystą lub z grzankami.
189
188 Zupa jarzynowa złocista miksowana g - do wrzątku (około 2-3 1) dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł -7 średnich pokrojonych marchewek, sł - 4 duże pokrojone ziemniaki, sł - pokrojoną pietruszkę, o - 3 pokrojone cebule, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - pieprz cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować do miękkości, zmiksować, dodać: k - pęczek siekanej pietruszki lub innej zieleniny, k - łyżeczkę soku z cytryny, g - uzupełnić zupę wrzątkiem. Zupę można podawać czystą lub z grzankami. Zupa selerowa miksowana g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - 2 średnie pokrojone marchewki, sł - 1/2 kg pokrojonych ziemniaków, o - duży pokrojony seler, o - pokrojoną cebulę, o - 2 posiekane ząbki czosnku, o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - pieprz cayenne, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, gotować do smaku około 1 godz., zmiksować, dodać: k - szczyptę bazylii, k - 1/2 łyżeczki soku z cytryny lub 2 łyżki siekanej zielonej pietruszki,
g - uzupełnić zupę wrzątkiem (jeśli trzeba), dodać: g - szczyptę majeranku, sł - łyżkę masła, szczyptę kminku, o - dosmakować pieprzem i solą (sn). Podawać z grzankami lub bez. Zupa wiosenna z zieleniny g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - kości (wołowe lub cielęce), gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - około 60 dag pokrojonych ziemniaków, o - duży pęczek pokrojonej młodej cebuli ze szczypiorem, o - 2 ząbki posiekanego czosnku, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, k - po garści posiekanych, młodych liści kalarepy, selera, pietruszki i kopru, gotować do miękkości około 40 min, g - w razie potrzeby uzupełnić zupę wrzątkiem, dodać: g - szczyptę majeranku lub kurkumy, sł - łyżkę masła, jeśli zupa jest bez kości, sł - szczyptę kminku, o - dosmakować pieprzem i solą (sn). Zupa jarzynowa g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku, sł - kość (wołową lub cielęcą), gotować około 1 godz., a potem dodać:
T 190
191
sł - pęczek pokrojonej marchewki, sł - 1/2 kg młodych ziemniaków, sł - szklankę młodego groszku, o - 1/2 główki pokrojonej młodej kapusty lub/i 2 pokrojone kalarepy, o - pęczek młodej cebuli, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - pieprz, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, k - posiekaną zieleninę (liście kalarepy, selera, pietruszki), gotować około 30 min, g - uzupełnić zupę wrzątkiem do potrzebnej ilości i dodać: g - szczyptę majeranku Zupę można przyrządzać bez ziemniaków, wtedy zagęszczamy ją lanymi kluskami lub makaronem, dodając je jako ostatnie. Można ją również zagęścić kaszą manną, dodaną razem z zieleniną. Zupa szczawiowa 30-40 dag szczawiu ugotować w małej ilości wody i zmiksować, g - do około 2-3 1 wrzątku dodać: g - szczyptę tymianku, 1/3 łyżeczki kurkumy, 5/ - kość, najlepiej wołową, gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - 3-4 przekrojone marchewki, sł - pietruszkę przekrojoną wzdłuż, o - 2 całe-cebule, o - kawałek selera, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - pieprze, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku,
gotować do miękkości, wyjąć kość, a jarzyny użyć do sałatki, k - dolewać stopniowo zmiksowany szczaw, próbując, aby zupa nie była za kwaśna, g - uzupełnić wrzątkiem do potrzebnej ilości, dodać: sł - wg uznania 1/2 szklanki słodkiej śmietany lub 1/2 łyżki masła, o - dosmakować pieprzem i solą (sn). Podawać z jajkiem ugotowanym na twardo lub ziemniakami. Żurek g - do około 2-3 1 wrzątku dodać g - szczyptę tymianku, g - około 20 dag wędzonego boczku (niekoniecznie), sł - wołowinę z kością, gotować około 1 godz., a potem dodać: sł - 4 całe marchewki, sł - całą pietruszkę, o - 2 duże cebule w całości, o - 3 przeciśnięte przez praskę ząbki czosnku, o -. 1/2 łyżeczki imbiru, o - pieprze, sn - sól do smaku, sn - łyżeczkę wegety, gotować około 1 godz., wyjąć jarzyny i mięso, k - wlać żurek, (ilość zależy od upodobań, ale zupa nie powinna być zbyt kwaśna), dodać g - wrzątku, jeśli trzeba uzupełnić ilość zupy, g - około łyżeczki majeranku, sł - 1/2 łyżeczki kminku, sł - 1/2 szklanki słodkiej śmietany (wg uznania), dosmakować pieprzem (o) i solą (sn).
T 193
192 Podajemy z ziemniakami, jajkiem na twardo, pokrojoną kiełbasą (ugotowaną oddzielnie), pokrojonym boczkiem z zupy. Jarzyny używamy do sałatki. Zupa jesienna g - do około 2-3 1 wrzątku dodać g - szczyptę tymianku i 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - kość, gotować około 1 godz., a potem dodać sł - 3 pokrojone marchewki. sł - pokrojoną pietruszkę, sł - około 1/2 kg pokrojonych ziemniaków, o-l/2 główki pokrojonej kapusty włoskiej, o - 2 posiekane cebule, o - 2 posiekane ząbki czosnku, c-1/2 łyżeczki imbiru, o - pieprze, sn - szklankę świeżej, łuskanej fasoli, sn - łyżeczkę wegety, sn - sól do smaku, k - duży sparzony i pokrojony pomidor, k - garść siekanej zielonej pietruszki, gotować do miękkości, k - zaprawić łyżką mąki pszennej rozmieszanej w zimnej wodzie, dodać: g - wrzątku do uzupełnienia ilości zupy, g - szczyptę majeranku (mogą być świeże listki) i kurkumy, sł - łyżkę masła, gdy zupa była gotowana bez kości, 5/ - (można dodać słodkiej śmietany), dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Barszcz czysty Przygotowanie wywaru z buraków: g - do około 2 1 wrzątku dodać
g - szczyptę tymianku, 1/3 łyżeczki kurkumy 5/ - 1 kg utartych na grubej tarce buraków, sł - łyżeczkę kminku, o-l/3 łyżeczki imbiru sn - łyżeczkę soli, gotować około 10 min, odstawiamy na 1-2 godz. Przygotowanie wywaru mięsno-jarzynowego: g - do około 2 1 wrzątku dodać g - szczyptę kurkumy, sł - około 60 dag wołowiny z kością, sł - 1/2 łyżeczki kminku, gotować około 1 godz., potem dodać sł - 2 przekrojone wzdłuż marchewki, sł - dużą przekrojoną wzdłuż pietruszkę, o - mały kawałek selera, o - 2-3 całe cebule i 4 ząbki czosnku, o - 1/2 łyżeczki imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne, listek laurowy, 5 ziaren ziela angielskiego, gotować około 1 godz. Do dużego garnka przecedzić wywar z buraków i dolać przecedzony wywar mięsno-jarzynowy, dodać o - pieprz do smaku, sn - sól do smaku, k - około łyżki soku z cytryny, g - 1/2 szklanki czerwonego wytrawnego wina, sł - około szklanki wywaru z gotowania suszonych grzybów (wg uznania), sł - dosmakować miodem (w razie potrzeby), jeśli trzeba - dopieprzyć (o) i dosolić (sn). Barszcz ten można podawać do uszek wigilijnych, drobnych pierożków z mięsem, kołdunów albo czysty do popijania.
T 194
195 Grochówka z lanymi kluskami - letnia
sn - do około 2-3 1 zimnej wody dodawać: sn - kość wieprzową lub z kurczaka, k - szczyptę bazylii, g - szczyptę tymianku i 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - szczyptę kminku, gotować 1 godz., a następnie dodać: sł - około 40 dag łuskanego grochu, gotować około 1 godz., wyjąć kość i zupę zmiksować, dodać sł - 2 pokrojone w plasterki marchewki, o - 2 pokrojone kalarepy, o - 1/4 główki młodej kapusty, o - pęczek pokrojonej cebuli, o - 1/2 łyżeczki imbiru, szczypta pieprzu cayenne, sn - sól do smaku, sn - 1/2 łyżeczki wegety, k - 2 garści siekanej zieleniny (pietruszka, seler, koper, liście kalarepy), gotować do miękkości (około 30 min), g - uzupełnić ilość zupy wrzątkiem, sł - wlać lane kluski z dwóch jaj, dodać: sł - łyżeczkę masła, dosmakować w razie potrzeby pieprzem (o) i solą (sn).
DANIA JARSKIE Ziemniaki z wody g - do około 1/2 1 wrzącej wody dodać: g - szczyptę kurkumy, sł - 1/2 łyżeczki kminku, sł - 1 kg obranych ziemniaków, sł - 1/2 łyżeczki masła, o - pokrojoną cebulę, o - 2 ząbki czosnku, sn - łyżeczkę soli, gotować pod przykryciem do miękkości (wody powinno zostać niewiele), ziemniaki podusić z wszystkimi dodatkami, z którymi się gotowały. Młode ziemniaki gotować w łupinach. Po ostudzeniu i obraniu podgrzewać je na patelni na maśle lub oliwie, przyprawiając kminkiem, pieprzem, solą, zieleniną, kurkumą i świeżym majerankiem. Naleśniki (przepis na 6 sztuk) k - do 1,5 szklanki mąki pszennej dodać g - szczyptę kurkumy, sł - jajo, o - 1/4 łyżeczki imbiru, o - szczyptę startej gałki muszkatołowej, sn - szczyptę soli, sn - li 2/3 szklanki wody, wszystko energicznie ubić łyżką drewnianą w połowie porcji wody, a gdy ciasto będzie gładkie, wlać resztę wody. Jeśli naleśniki będą z nadzieniem słodkim, to razem z jajkiem dodać łyżeczkę miodu płynnego (nie dodawać wówczas gałki muszkatołowej).
196
197
Ciasto wylewać na patelnię z odrobiną rozgrzanego oleju i smażyć z obu stron. Nadzienie mięsno - warzywne Gotowane, zmielone mięso i wszystkie warzywa z zupy lub rosołu wyłożyć na patelnię z rozgrzanym tłuszczem (1 łyżka) i mieszając podsmażać. Przyprawić na ostro kminkiem, pieprzami, 1/2 łyżeczki imbiru, 1/2 łyżeczki wegety, solą do smaku, szczyptą bazylii i majeranku. Czas podsmażania około 10 minut. Nadzienie ze słodkiej kapusty (na podwójną porcję ciasta naleśnikowego) Główkę kapusty (około 1 kg) pokrojoną na ćwiartki włożyć do wrzącej wody i gotować do pierwszej miękkości, odcedzić (ale nie odciskać), ostudzić i zmielić (nie pozbywamy się nadmiaru wody!). Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju z łyżką masła i lekko podsmażyć 2 posiekane cebule (sł). Dodać zmieloną kapustę (o), delikatnie smażyć stale mieszając i dodając jednocześnie przyprawy - 1/2 łyżeczki imbiru (o), pieprz czarny i cayenne (o), 1/2 łyżeczki wegety i sól do smaku (sn), szczyptę bazylii (k), 1/2 łyżeczki cytryny (k), szczyptę tymianku i kurkumy (g), łyżeczkę kminku (sł). Całość podsmażać około 30 minut, aby odparować nadmiar wody i by kapusta była dostatecznie miękka. Nadzienie powinno być zdecydowane w smaku. Słodkie nadzienie z twarogu Około 30 dag tłustego twarogu (k) posypać szczyptą kurkumy (g), rozetrzeć ze słodką śmietaną i żółtkiem (sł), osłodzić miodem do smaku (sł), dodać 1/4 łyżeczki imbiru (o) i szczyptę soli (sn). Naleśniki można również smarować domowymi dżemami i konfiturami, nutellą oraz polewać słodkimi sosami.
Smażone banany 2 bardzo dojrzałe banany, pokroić na ćwiartki, panierować w (mące - jajku - mące) i smażyć na średnio rozgrzanym tłuszczu (olej z masłem). Smażąc posypywać cynamonem i imbirem. W razie potrzeby polać roztopionym miodem. Kluski serowe k - 1/2 kg tłustego twarogu rozetrzeć widelcem w salaterce i dodawać: k - 3-4 łyżki mąki pszennej, g - 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - 3 żółtka, o - 1/2 łyżeczki imbiru, sn - szczyptę soli, wymieszać wszystko dokładnie łyżką, dodać: k - odrobinę pszennej mąki, g - odrobinę kurkumy, sł - pianę z białek, dokładnie wymieszać i kłaść łyżką na osolony wrzątek, gotować 2-3 minuty. Podawać polanę masłem, roztopionym miodem i posypane cynamonem. Omlet z pieczarkami sł - 20 dag pokrojonych w plasterki pieczarek smażyć około 15 minut na łyżce rozgrzanego na patelni oleju lub łyżeczce masła, dodawać (w trakcie smażenia mieszając): sł - szczyptę kminku, o - pieprzu do smaku, o - mały zgnieciony ząbek czosnku, sn - sól do smaku,
T 198
199
k - łyżeczkę posiekanej pietruszki, k - szczyptę tymianku. Przygotowanie omletu: sł - 2 jaja lekko roztrzepać widelcem, dodać o - biały pieprz do smaku, sn - 2 łyżki wody, sn - sól do smaku, Delikatnie roztrzepać widelcem i wylać na patelnię z rozgrzanym masłem, smażąc podnosić brzegi łopatką, aby jaja spływały na dno patelni. Omlet zsunąć na talerz, na połowę nałożyć pieczarki i złożyć. Omlet można podawać z podsmażoną z dodatkiem przypraw, wędliną lub zielonym groszkiem albo kukurydzą. Do tego podawać keczup własnej roboty. Placki ziemniaczane sł - do 1 kg ziemniaków startych na drobnej tarce dodać mieszając: sł - płaską łyżkę mąki kukurydzianej, sł - 2-3 jaja, o-l/2 łyżeczki imbiru, o - startą średnią cebulę, o - duży starty ząbek czosnku, o - pieprz czarny do smaku, sn - sól do smaku, k - 1 łyżka mąki pszennej, g - szczyptę kurkumy, dokładnie wymieszać i smażyć na oleju. Można podawać z kwaśnym mlekiem, kwaśną śmietaną lub żywym jogurtem. Krokiety z kaszy jęczmiennej sł - do 3 szklanek ugotowanej kaszy jęczmiennej dodać: sł - około 25 dag gotowanego, mielonego mięsa (lub/i wędliny np. szynki, bekonu),
sł - zmielone jarzyny z zupy (marchewkę, pietruszkę, kawałek selera, cebulę, por), sł - jajo, o -1/2 łyżeczki imbiru, pieprz czarny, kolendry na czubku łyżeczki, całość wymieszać, dodać: sn - sól i odrobinę wegety do smaku, k - szczyptę bazylii, g - szczyptę majeranku. Formować niewielkie kotlety, panierować w jajku i bułce lub tylko w bułce, smażyć na niezbyt gorącym oleju. Można podawać z keczupem. Risotto Około 0,5 kg posiekanych resztek pieczonych i gotowanych mięs z dodatkiem bekonu lub szynki podsmażyć na patelni na łyżce oleju, lekko podsmażyć na oleju 4 duże cebule i 3 ząbki czosnku, sł - 1,5 szklanki ryżu umyć i osuszyć na ściereczce, wrzucić do rondla z rozgrzanym olejem (około 3 łyżki), podsmażać na ostrym ogniu około 15 min, stale mieszając, ryż zdjąć z ognia, sł - do podsmażonego mięsa, cebuli i groszku z puszki wraz z zalewą dodać: o - podsmażony na oleju ryż, o - łyżeczkę imbiru, o - szczyptę pieprzu cayenne i pieprzu czarnego do smaku, 1/2 łyżeczki kolendry, sn - łyżeczkę wegety i sól do smaku, wszystko dokładnie wymieszać, dodać: k - szczyptę bazylii i garść zielonej pietruszki, g - 114 łyżeczki kurkumy, g - 2,5 szklanki wrzątku, sł - łyżkę masła, wymieszać, zagotować i włożyć do piekarnika na 1 godzinę (w temp. 1500C).
201
200
DANIA MIĘSNE I MIĘSNO - JARZYNOWE Zaprawa do mięs Do filiżanki wsypać łyżeczkę mąki ziemniaczanej (sł), 1/2 łyżeczki imbiru (o), łyżeczkę sosu sojowego (sn) lub 1/2 łyżeczki wegety (sn) dolać 3-4 łyżki wody (sn) i wymieszać. Zaprawy tej używać do kotletów, rumsztyków, brizoli, sznycli z wszystkich rodzajów mięs oraz do mięs na gulasze, a także duszeniny. Powyższa ilość zaprawy wystarcza na około 1/2 kg mięsa. Zaprawa powinna zostać wchłonięta przez mięso. Mięsa krojone, przewidziane do smażenia lub obsmażania, solimy już na patelni! Kotlety schabowe panierowane sn - kotlety schabowe bez kości rozbić lekko tłuczkiem, przygotować zaprawę i zanurzyć w niej mięso, pozostawiając na około 20 min, roztrzepać jajo ze szczyptą pieprzu cayenne, kotlety lekko popieprzyć (o), posolić (sn), skropić paroma kroplami cytryny (k) i posypać szczyptą kurkumy (g), panierować w jajku i bułce lub w (mące - jajku - mące), smażyć w oleju na średnim ogniu po około 10 min z każdej strony. Żeberka z kapustą sn - 1 kg wieprzowych żeberek pokrojonych na bardzo małe kawałki, zaprawa z łyżeczki mąki ziemniaczanej, łyżeczki imbiru, łyżki sosu sojowego lub łyżeczki wegety, 2-3 łyżek wody, mięso wymieszać z zaprawą i odstawić na 30 min,
w dużym rondlu zagotować 3 szklanki wody, i dodać g - szczyptę tymianku i 1/2 łyżeczki kurkumy, sł - łyżeczkę kminku, sł - 3 duże posiekane cebule zeszklone na łyżce oleju, o - 1/2 liścia laurowego, 4 ziarna ziela angielskiego, 1/4 łyżeczki mielonej kolendry, szczyptę pieprzu cayenne, na patelni w małej ilości tłuszczu obsmażyć żeberka, włożyć do rondla z wodą i przyprawami i dodać: sn - łyżeczkę soli i wymieszać, dusić żeberka pod przykryciem około 1,5 godz. i dodać k - szczyptę bazylii, łyżkę soku z cytryny, g - dolać wrzątku, aby żeberka były prawie zanurzone w sosie, dodać: sł - 1/2 łyżeczki kminku, o - włożyć do żeberek małą posiekaną główkę młodej kapusty lub 1/2 główki starej obgotowanej, całość wymieszać i jeszcze gotować do miękkości (około 1/2 godz.), o - popieprzyć i posolić (sn) do smaku. Podawać z ziemniakami z wody lub z pieczywem. Żeberka na ostro sn -1 kg żeberek wieprzowych pokroić na małe kawałki i zalać zaprawą (patrz wyżej), odstawić na 30 min, sł - pokroić w półplasterki 3 średnie marchewki, obsmażyć na patelni przez około 2 min w 1/2 szklanki gorącego oleju, przełożyć łyżką cedzakową do rondla osaczając z tłuszczu, sł - 3 duże pokrojone cebule obsmażyć na tym samym oleju (podobnie jak marchewkę) i przełożyć do rondla (duszona na tłuszczu cebula przechodzi do smaku słodkiego), sł - wsypać łyżeczkę kminku, o - l/Ą pokrojonego selera obsmażyć i również włożyć do rondla, całość wymieszać, do jarzyn dodać:
202
203
o - 1 łyżeczkę mielonej kolendry, 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne, pieprz czarny, sn - na tłuszczu pozostałym po jarzynach obsmażyć żeberka i przełożyć do rondla z jarzynami, sn - dolać 2 szklanki zimnej wody i wsypać sól do smaku (1-2 łyżeczki), przykryć i włożyć do piekarnika, dusić do miękkości, po czym dodać: k - szczyptę bazylii i łyżeczkę cytryny, wymieszać i dodać: g - na czubku noża kurkumy lub szczyptę tymianku i majeranku, sł - szczyptę kminku, o - sprawdzić smak (żeberka powinny być bardzo pikantne), w razie potrzeby dodać imbiru, pieprzu cayenne lub chili, ostrej papryki. sn - dosmakować solą i dusić jeszcze 10 min. Żeberka należy dusić w piekarniku w temperaturze około 1400C przez 2 godz. Podawać z makaronem i gotowanym kalafiorem lub z ziemniakami z wody i korniszonami. Żeberka duszone na słodko sn - 1 kg żeberek wieprzowych pokroić na jak najmniejsze kawałki, przygotować zaprawę - łyżeczka kopiasta mąki ziemniaczanej, łyżeczka imbiru, 3-4 łyżki czystej wódki, łyżka sosu sojowego, wymieszać żeberka z zaprawą i odstawić na 1 godz.; rozgrzać na patelni 3 łyżki oleju i obsmażyć żeberka, przełożyć do rondla, sn - posolić do smaku (około łyżeczki soli) i dodać (wg uznania) 1/2 łyżeczki wegety, sn - dolać 1/2 1 zimnej wody i wymieszać, dodać: k - łyżkę soku z cytryny i szczyptę bazylii, g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - 1/2 łyżeczki kminku i kopiasta łyżeczkę miodu,
o - 2 łyżeczki przyprawy pięć smaków, 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne i pieprzu czarnego, wymieszać, dusić w piekarniku pod przykryciem w temp. 1400C przez 2 godz. Żeberka powinny być bardzo pikantne. Podawać z białym pieczywem, oliwkami i sosem śliwkowym lub z ziemniakami i fasolką szparagową. Schab pieczony sn - 1,5 kg schabu bez kości stłuc mocno tłuczkiem i natrzeć kolejno: sn - łyżeczką soli z 1/2 łyżeczki wegety, g - 1/2 łyżeczki bazylii i łyżeczką soku z cytryny, g - 1/2 łyżeczki majeranku i odrobiną kurkumy, sł - łyżką oliwy, 0-1/2 łyżeczki imbiru, posypać pieprzem czarnym i cayenne, odstawić na 1 godz., po czym schab zasznurować, umieścić w rondlu i piec bez przykrycia w maksymalnie nagrzanym piekarniku około 20 min, następnie sł - obsypać mięso łyżeczką kminku, o - dodać 2 pokrojone cebule, rondel przykryć pokrywką, zmniejszyć ogień do około 1200C i piec przez 1,5 godz., mięso wyjąć z rondla i pokroić w plastry (trzymać w cieple), sn - do rondla wlać 1/2 1 zimnej wody, zagotować, dosolić do smaku, dodać: k - 1/2 łyżeczki soku z cytryny, g - szczyptę tymianku i kurkumy, sł - łyżkę masła, sł - sos zagęścić mąką ziemniaczaną (1-2 łyżki mąki w 1/3 szklanki zimnej wody), jeśli trzeba, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Mięso jest bardzo uniwersalne, można je podawać do ziemniaków i kasz ze wszystkimi gotowanymi i duszonymi jarzynami oraz sałatkami.
205
204 Pieczeń wieprzowa sn - 1,5 kg mięsa na pieczeń lekko pobić tłuczkiem, sn - posolić do smaku, dodać wegety wg uznania, k - natrzeć 1/3 łyżeczki bazylii i skropić łyżeczką cytryny g - 2 łyżeczkami majeranku, szczyptą kurkumy i rozmarynu, sł - natrzeć łyżką oliwy, o - posypać pieprzem czarnym i 1/2 łyżeczki imbiru, odstawić na 1/2 godz. piec w maksymalnie rozgrzanym piekarniku przez około 30 min, po czym: sł - posypać łyżeczką kminku, o - dodać 2 pokrojone cebule. przykryć i piec w temp. 1400C do miękkości. Jeśli mamy ochotę na sos, to sporządzić go tak, jak w przepisie na schab pieczony. Do pieczenia mięsa można dodać jarzyny według uznania. Pieczeń podawać do ziemniaków i kasz, odpowiednie są do niej wszystkie jarzyny z moich przepisów. Klopsiki sł -1 kg mielonego mięsa wołowo-wieprzowego wymieszać z: sł - łyżeczką mąki ziemniaczanej i 2 jajami, o - dodać zmieloną cebulę, 1/2 łyżeczki imbiru, na czubku łyżeczki pieprzu cayenne, szczyptę kolendry, pieprz czarny do smaku i dokładnie wymieszać, sn - dodać sól do smaku, 1/2 łyżeczki wegety i wymieszać, k - dodać 2 małe namoczone czerstwe bułki, odciśnięte i zmielone, k - można także dodać łyżkę siekanej zielonej pietruszki i szczyptę bazylii, g - 1/2 łyżeczki majeranku i szczyptę kurkumy, wszystko dokładnie wyrobić, formować klopsiki, g - w rondlu zagotować 1,5 1 wody i wsypać szczyptę kurkumy i tymianku,
sł - 1/2 łyżeczki kminku, włożyć klopsiki, o - dodać 1/3 łyżeczki imbiru, 1/2 liścia laurowego, 4 ziarna ziela angielskiego, pieprzu czarnego do smaku, sn - dodać sól do smaku, ewentualnie 1/2 łyżeczki wegety, gotować 20 min k - dodać szczyptę bazylii oraz garść zielonej pietruszki i koperku, k - zagęścić łyżką mąki pszennej rozmieszanej w zimnej wodzie, g - dodać szczyptę majeranku i gotować 10 min, sł - dodać łyżeczkę masła (jeśli mięso było chude), dosmakować pieprzem i solą. Klopsiki podawać z makaronem i gotowanymi jarzynami (kalafior, brokuły, brukselka, fasolka szparagowa) lub z ziemniakami i sałatkami jarzynowymi. Kotlety mielone Z mięsa przyprawionego jak na klopsiki formować kotlety, obtaczać w tartej bułce i smażyć na oleju około 10 min z każdej strony. Podawać z ziemniakami i wszystkimi rodzajami jarzyn podanych w przepisach. Kotlety takie są bardzo smaczne na zimno do kanapek. Mięso wieprzowe duszone z jarzynami sn - 30-40 dag chudej wieprzowiny pokroić w słupki o grubości 1 cm i wymieszać z zaprawą (patrz str. 200), odstawić na 30 min, pokroić w półkrążki marchewkę i duży por (część jasną), posiekać 1/4 główki małej kapusty, na patelni obsmażyć kolejno i przełożyć do rondla po osaczeniu z tłuszczu:
^ 206
207
sł - marchewkę, o - por, o - kapustę, sn - mięso, sn - do rondla z mięsem i warzywami wlać szklankę zimnej wody, dodać sól do smaku, 1/2 łyżeczki wegety i całość wymieszać, dodać: k - sparzony i obrany ze skórki drobno pokrojony pomidor, g - szczyptę tymianku, na końcu noża kurkumy, sł - 1/3 łyżeczki kminku, o - dosmakować imbirem i pieprzami, dusić pod przykryciem do miękkości na wolnym ogniu około 1 godz., sn - dosmakować solą, k - dodać szczyptę bazylii, g - w razie potrzeby dolać wrzątku, sł - zagęścić łyżką mąki ziemniaczanej, rozmieszanej w zimnej wodzie, uważając, aby mąki nie było za dużo, a sos był za gęsty. Latem, gdy jarzyny są młode, dodawać do mięsa na 10 min przed końcem duszenia. Schab z bekonem i pieczarkami 30 dag schabu pokrojonego w słupki o grubości 1 cm zalać zaprawą (patrz str. 200) i odstawić na 30 min, sł - na rozgrzanym oleju (5 łyżek) zeszklić dwie pokrojone cebule wraz z 4 ząbkami czosnku i przełożyć bez tłuszczu do rondla, o - dodać 1/4 łyżeczki imbiru, pieprzu cayenne na czubku noża i pieprzu czarnego, sn - na rozgrzanym tłuszczu po cebuli obsmażyć pokrojony i przyprawiony schab, przełożyć do rondla, zamieszać i dodać soli do smaku, dodać: k - szczyptę bazylii, g - 1/2 szklanki wrzącej wody, szczyptę tymianku i kurkumy, zamieszać i dusić około 15 min pod przykryciem,
sł - dodać 40 dag pieczarek pokrojonych w plasterki i zamieszać, o - dosmakować pieprzem, sn - dodać 20 dag bekonu pokrojonego w słupki o grub. 0,5 cm, dusić 15-20 min i ewentualnie dosmakować solą, k - dodać ok. szklanki soku pomidorowego (potrawa nie powinna być zbyt kwaśna), dodać g - szczyptę tymianku, sł - 1/2 łyżeczki kminku oraz zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Podawać do makaronu, ryżu, ziemniaków i białego pieczywa. Pieczeń wołowa sł - 1,5 kg młodej wołowiny stłuc tłuczkiem, natrzeć łyżką oliwy, o - l / 3 łyżeczki imbiru, czarnym pieprzem, posypać ostrą papryką, sn - natrzeć łyżeczką soli i łyżeczką sosu sojowego lub 1/2 łyżeczki wegety, k - natrzeć łyżką soku cytrynowego i szczyptą bazylii, g - łyżeczką tymianku i odstawić na 1-2 godz., w odkrytym rondlu włożyć do maksymalnie nagrzanego piekarnika na 20 min, o - wrzucić do mięsa liść laurowy i 5 ziaren ziela angielskiego, sn - wlać 1/4 szklanki zimnej wody, rondel przykryć, w temperaturze 1300C piec przez 2 godz., po 1 godz. Sprawdzić, czy nie trzeba dolać wody, miękkie mięso wyjąć z rondla i pokroić w plastry (trzymamy w cieple), sn - do rondla wlać 1/2 1 zimnej wody, zagotować i dosmakować solą i wegetą, k - dodać szczyptę bazylii i 1-2 łyżeczki soku z cytryny, g - szczyptę tymianku i szczyptę kurkumy, sł - łyżeczkę miodu, łyżeczkę masła i zagęścić łyżką mąki ziemniaczanej rozmieszanej w zimnej wodzie,
208
209
o - dosmakować pieprzem. Podawać z ziemniakami, sałatką z buraczków i brukselką lub z kluskami śląskimi, kalafiorem albo brokułami. Wołowina z kapustą g - Do rondla z 1 1 wrzącej wody wsypać szczyptę tymianku i włożyć sł - 1/2 kg młodego rostbefu i 1/2 łyżeczki kminku, gotować pod przykryciem na małym ogniu do miękkości około 2 godz., mięso wyjąć i pokroić, o - do rosołu włożyć główkę młodej pokrojonej kapusty (starą należy przedtem obgotować), 2 duże pokrojone cebule, 1/2 łyżeczki imbiru, pieprz czarny i cayenne do smaku, liść laurowy, 4 ziarna ziela angielskiego, sn - dodać około 2 łyżeczek soli, k - 2 dojrzałe, sparzone i pokrojone pomidory lub 1/2 szklanki soku pomidorowego, g - szczyptę tymianku i dusić kapustę do miękkości, sł - dodać 1/2 łyżeczki kminku i ugotowane, pokrojone mięso, (potrawę można zagęścić mąką ziemniaczaną), o - dosmakować pieprzem. Potrawa ma konsystencję rzadkiego bigosu. Podawać z ziemniakami z wody lub pieczywem. Zrazy wołowe zawijane sł -1 kg wołowiny pokroić w plastry w poprzek włókien, pobić tłuczkiem i włożyć do zaprawy na 1/2 godz. przygotować tyle plastrów surowego, wędzonego boczku, ile jest zrazów, o - zrazy posypać czarnym pieprzem, o - posmarować ostrą musztardą i nałożyć gruby słupek cebuli,
sn - delikatnie posolić, nałożyć po plastrze boczku k - posypać szczyptą bazylii, zrazy zwijać, spinać szpilkami, obsmażać na oleju i przekładać do rondla z: g - 1 1 wrzątku i szczyptą kurkumy i tymianku, dodać: sł - 2 duże posiekane cebule podduszone w 2 łyżkach oleju, o - dodać 1/2 liścia laurowego, 4 ziarna ziela angielskiego, czarny pieprz i chili do smaku, na czubku łyżeczki kolendry, sn - sól do smaku i 1/2 łyżeczki wegety, sn - dusić 1,5 do 2 godz., dolewając w razie potrzeby zimnej wody, k - sos zagęścić mąką pszenną rozmieszaną w zimnej wodzie i gotować 10 min (chcąc potrawę dosmakować, należy dodać kolejno szczyptę bazylii i starty 1 mały kiszony ogórek (k), szczyptę majeranku (g), kminku (sł), pieprzu (o) i soli (sn) do smaku). Zrazy podawać z kluskami drożdżowymi gotowanymi na parze i sałatką z buraczków, kluskami śląskimi lub ziemniakami i dowolną gotowaną jarzyną. Mięso wołowe duszone z jarzynami sł - 30-40 dag młodej wołowiny pokroić w słupki, wymieszać z zaprawą, odstawić na 1/2 godz., g - w rondlu zagotować 1/21 wody ze szczyptą tymianku i kurkumy, sł - na patelni w 2-3 łyżkach oleju obsmażyć mięso, przełożyć do rondla i dusić 1 godz., sł - dodać 1/2 kg pieczarek (białych i zdrowych), pokrojonych w niezbyt cienkie plastry, sł - w łyżce oleju obsmażyć na patelni 2 duże cebule, pokrojone w półkrążki i przełożyć do mięsa, o - obsmażyć również około 25 dag pokrojonej kapusty białej lub włoskiej i przełożyć do mięsa, wsypać szczyptę pieprzu cayenne i 1/4 łyżeczki pieprzu czarnego, sn - dodać około łyżeczki soli,
211
210 k - garść mieszanej, posiekanej zieleniny i wlać 1-2 łyżeczki soku z cytryny, całość dusić do miękkości mięsa, g - w razie potrzeby dolać wrzątku i dodać szczyptę majeranku, sł - zagęścić mąką ziemniaczaną rozmieszaną w zimnej wodzie, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Podawać z ryżem lub makaronem i dodatkowo z kalafiorem, brokułami lub fasolką szparagową. Sos potrawkowy (beszamelowy) do kurczaka z rosołu sł - na rozgrzany tłuszcz (olej lub masło) wsypać 2-3 łyżki mąki pszennej, zrobić jasną zasmażkę, odstawić i przestudzić, sł - szklankę śmietany zmieszać ze szklanką zimnej wody, wlać do przestudzonej zasmażki, dokładnie wymieszać i podgrzewać na gazie, o - dodać szczyptę imbiru, pieprzu białego i czarnego, a gdy zacznie gęstnieć: sn - dolewać zimnej wody w ilości potrzebnej do uzyskania odpowiedniej konsystencji, dosmakować solą i wegetą, a następnie dodać mieszając k - sok z cytryny do smaku (ok. 2 łyżeczek), g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - wlać 2 żółtka roztrzepane z 4 łyżkami wody, ale już nie gotować, sł - ewentualnie dosmakować odrobiną miodu. Sos potrawkowy podawać do kurczaka lub indyka z rosołu, do tego ziemniaki lub ryż, jarzyny duszone, np. marchewkę lub groszek. Sos beszamelowy zielony Sos potrawkowy zrobiony jak wyżej, jedynie zamiast cytryny dodać garść zieleniny (liście koperku, pietruszki, selera, pora i czosnku) i gotować ok. 5 min.
Smakuje do makaronów i mięs z rosołu lub pieczeniowych. Podawać z gotowaną fasolką szparagową, kalafiorem, brokułami, brukselką lub kapustą gotowaną z wody. Piersi z kurczaka (z szałwią i wódką) 6 filetów z kurczaka delikatnie stłuc, zalać zaprawą (łyżeczka mąki ziemniaczanej, 1/2 łyżeczki imbiru, 4 łyżki czystej wódki, łyżeczka wegety) i odstawić na 30 min, k - filety smażyć na ostrym ogniu na 2 łyżkach oleju po 2 min z każdej strony, po czym zmniejszyć ogień, g - posypać 2 łyżeczkami szałwii sł - dodać łyżkę masła, o - pieprzu czarnego i cayenne, polać 2 łyżkami wódki, sn - posolić do smaku, przykryć i dusić ok. 15 min. Podawać z ziemniakami z wody i jarzyną według uznania. Piersi z kurczaka z ananasem (na 6 osób) 1/2 kg mięsa pokroić w kostkę 1,5 x 1,5 cm, zalać zaprawą (łyżeczka mąki ziemniaczanej, 1/2 łyżeczki imbiru, łyżeczka wegety i 1/4 szklanka zimnej wody), wymieszać i odstawić na 30 min, k - mięso obsmażyć w dwóch porcjach na gorącym oleju (ok. 1/2 szklanki), przekładać bez tłuszczu do rondla, g - dodać szczyptę kurkumy, sł - dodać 2 puszki krojonych w kostkę ananasów z zalewą, o - na pozostałym tłuszczu obsmażyć ok. 1/2 kg porów (tylko białe części) pokrojonych w piórka, przełożyć bez tłuszczu do mięsa, wymieszać i dusić na słabym ogniu ok.10 min, o - dosmakować pieprzem białym, czarnym i cayenne (potrawa powinna być bardzo ostra), sn - dosmakować solą mieszając,
1
212 k - cytryną (potrawa powinna być winno-słodka), g - dodać szczyptę tymianku, dolać wrzącej wody, by sos był równo z mięsem, sł - dosmakować odrobiną miodu, ostrożnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Potrawę podawać z białym pieczywem lub ryżem. Kurczak panierowany Z części kurczaka (k) (mogą być same skrzydełka) ugotowanych w rosole i ostudzonych, usunąć duże kości, formować lekko tłuczkiem, posypać kurkumą (g), kminkiem (sł), pieprzem cayenne i czarnym (o), solą i wegetą (sn) do smaku, panierować w jajku i bułce lub mące pszennej, smażyć na lekko rozgrzanym oleju. Kurczak tak przyrządzony jest smaczny na ciepło i zimno, polecany zwłaszcza na wycieczki. Kurczak pieczony (tradycyjny) k - 6-8 szt. małych udek lub pokrojonego na porcje kurczaka natrzeć: g - kurkumą, łyżeczką majeranku, sł - łyżką oliwy, łyżeczką kminku, o - 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptą pieprzu cayenne i czarnym, oraz wg uznania 4 ząbkami roztartego czosnku, sn - łyżeczką wegety i solą do smaku, pozostawić na 30 min, potem mięso piec przez 20 min w odkrytym rondlu w nagrzanym do maksimum piekarniku, następnie zmniejszyć ogień do minimum (140-1500C) i nakryć rondel, po czym piec jeszcze przez 50 min. Podawać z ziemniakami z wody lub frytkami i jarzynami duszonymi lub gotowanymi.
213 Kurczak pieczony w cebuli k - 6-8 szt. małych udek lub pokrojonego na porcje kurczaka natrzeć: g - kurkumą, łyżeczką majeranku, sł - łyżką oliwy, o-l/2 łyżeczki imbiru, szczyptą pieprzu cayenne i czarnego, sn - łyżeczką wegety i solą do smaku, pozostawić na 30 min, mięso piec przez 20 min w odkrytym rondlu w nagrzanym do maksimum piekarniku, następnie zmniejszyć ogień do minimum i obłożyć pokrojoną w półplasterki cebulą i czosnkiem (4 duże cebule i 4 ząbki czosnku), posypać pieprzem i solą, przykryć i piec przez 50 min w temperaturze minimalnej (140-1500C). Podawać z białym pieczywem lub ziemniakami z wody. Kaczka nadziewana pieczona k - z tuszki odciąć szyję i skrzydełka i natrzeć wewnątrz i zewnątrz: g - kurkumą, sł - łyżeczką oliwy, o - pieprzem czarnym i cayenne, a tylko wewnątrz szczyptą startej gałki muszkatołowej, sn - solą do smaku; nadzienie: k - zmielić 10 dag wątróbek i tyle samo żołądków drobiowych, dodać mieszając zmieloną namoczoną bułkę, g - szczyptę kurkumy i majeranku, sł - 2 ubite jajka, 1 łyżkę roztopionego masła, o - 1/4 łyżeczki imbiru, szczyptę gałki muszkatołowej, pieprzu cayenne i czarnego do smaku, sn - sól do smaku, k - łyżkę drobno pokrojonej zielonej pietruszki (nadzienie powinno być rzadkie), zaszyć otwór szyjny, kaczkę wypełnić nadzieniem, zaszyć, wło-
215
214 żyć do rondla i piec bez przykrycia przez 30 min w nagrzanym do maksimum piekarniku (kaczka powinna być lekko zrumieniona), potem przykryć rondel i piec jeszcze przez około 2 godz. w piekarniku o temperaturze 140-1500C. Kurczak nadziewany pieczony Kurczaka przyrządzić tak jak kaczkę, jednakże należy go mocno natrzeć imbirem i pieprzem cayenne (patrz przepis wyżej), a czas pieczenia skrócić do 1,5 godz. Indyk nadziewany pieczony Przyrządzić tak jak kaczkę {patrzprzepis wyżej). Zwiększyć jedynie ilość nadzienia i do nacierania nie używać imbiru, lecz pieprzu czarnego. Czas pieczenia jest uzależniony od jego wagi, średnio 2,5-3 godz. Ryba smażona (filety) (dotyczy to wszystkich ryb z karpiem włącznie) sn - około 1/2 kg ryby, każdy kawałek: k - pokropić sokiem z cytryny, g - posypać kurkumą i odrobiną tymianku, sł - pokropić olejem, o - posypać imbirem, pieprzem czarnym i cayenne, sn - posolić do smaku, odstawić na 1 godz., smażyć na oleju uprzednio panierując lub nie. Podawać z ziemniakami z wody lub frytkami i marchewką duszoną lub/i z chrzanem. Ryba duszona w jarzynach (dotyczy to wszystkich ryb z karpiem włącznie) sn - około 1/2 kg ryby, każdy kawałek:
k - pokropić sokiem z cytryny, g - posypać kurkumą i odrobiną tymianku, sł - pokropić olejem, o - posypać imbirem, pieprzem czarnym i cayenne, sn - posolić do smaku, odstawić na 1 godz., następnie podsmażać na rozgrzanym oleju (6 łyżek) przez 2-3 min i przekładać bez tłuszczu do rondla, dodać: sł - dużą marchewkę pokrojoną w półplasterki, sł - 2 cebule pokrojone w półplasterki, o - mały kawałek pokrojonej drobno kapusty, dosmakować 1/2 łyżeczką imbiru, pieprzem białym, czarnym i cayenne, sn - dodać 1/2 szklanki zimnej wody, 1/2 łyżeczki wegety, soli do smaku, zamieszać i dusić około 10-15 min, k - dodać soku pomidorowego do smaku (ok. 1/2 szklanki), szczyptę bazylii, g - szczyptę kurkumy i tymianku, dusić jeszcze ok. 5-10 min, W razie potrzeby zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie. Potrawa powinna być pikantna. Podawać do ziemniaków z wody lub pieczywa.
1 216
217
JARZYNY DO OBIADU Marchewka duszona g - do szklanki wrzątku ze szczyptą tymianku wrzucić: sł - 1 kg marchewki pokrojonej w kostkę, dodać 1/2 łyżeczki masła, 1/2 łyżeczki miodu, o - szczyptę pieprzu białego i imbiru, (wg uznania dodać małą, drobno pokrojoną cebulę), gotować 15 min, sn - posolić do smaku i dodać mieszając: k - łyżkę soku z cytryny, g - szczyptę kurkumy, ewentualnie uzupełnić wrzącą wodą i gotować do miękkości, sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, zagotować i dodać 1/2 łyżeczki masła. Jarzyny duszone (marchewka z groszkiem i kalarepą) g - do 1/21 wrzątku dodać szczyptę tymianku, sł - 1/2 kg pokrojonej w kostkę marchewki, łyżeczkę masła, o - 3 kalarepy pokrojone w kostkę, 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptę pieprzu białego, gotować 15 min i dodać: sn - sól do smaku, k - łyżkę cytryny, g - szczyptę kurkumy i w razie potrzeby uzupełnić wrzątkiem, sł -1 lub 2 szklanki groszku zielonego, gotować do miękkości (ok. 15 min), dodać 1/2 łyżeczki masła i ewentualnie miodu do smaku, zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie. Jarzyny możemy przygotować w różnych wariantach (np. marchewka z groszkiem, marchewka z kalarepą lub sama kalarepa).
o - średnią pokrojoną drobno cebulę i szczyptę pieprzu białego, sn - sól do smaku, zamieszać i dodać k - sok z 1/2 cytryny lub ocet winny do smaku, g - szczyptę tymianku. Sałatka powinna mieć zdecydowany smak słodko-winny, a w razie potrzeby dosmakować wszystkimi smakami (sł-o-
sn-k).
Buraczki - ćwikła sł - 1 kg ugotowanych buraczków zetrzeć na bardzo drobnej tarce, dodać mieszając łyżeczkę miodu, o - słoik ostrego chrzanu (0,2 1), szczyptę białego pieprzu, sn - sól do smaku, k - sok z cytryny w razie potrzeby. Buraczki na ciepło 1 kg ugotowanych buraczków zetrzeć na bardzo drobnej tarce, sł - w rondlu rozgrzać 2 łyżki oleju z łyżeczką masła i dodając 2 łyżki pszennej mąki zrobić jasną zasmażkę, sł - dodać starte buraki, podsmażać stale mieszając, dosmakować miodem (ok. łyżeczki), o - szczyptą imbiru i pieprzu białego, sn - solą do smaku, k - sokiem z cytryny do smaku (ok. 1-2 łyżki), podsmażać mieszając na słabym ogniu około 10-15 min Kapusta kiszona duszona z pieczarkami
Sałatka z buraczków sł - 1 kg ugotowanych buraczków zetrzeć na grubej tarce, dodać łyżeczkę kminku, łyżkę oleju, 1-2 łyżeczki miodu, wymieszać i dodać:
k - do 1/2 kg dobrze ukiszonej (kwaśnej) nieodciśniętej kapusty, g - dodać 1/2 1 wrzątku, szczyptę tymianku i 1/3 łyżeczki kurkumy, gotować
T 218
219
sł - 3 średnie pokrojone cebule zeszklić na 4 łyżkach oleju, przełożyć do kapusty, dodać 1/2 łyżeczki kminku, 2 ziarenka jałowca, sł - dodać mieszając 30 dag pokrojonych w plasterki młodych pieczarek, sł - 5 średnich marchewek starych na grubej tarce wymieszać i dodać o - 1/3 łyżeczki imbiru, 4 ziarenka ziela angielskiego, listek laurowy, pieprz cayenne i czarny do smaku, sn - sól do smaku, zamieszać i dusić pod przykryciem do miękkości ok. 1 godz. Surówka z kapusty słodkiej i marchewki sł - dużą marchewkę zetrzeć na grubej tarce i dodać mieszając: o - 1/4 średniej główki drobno pokrojonej kapusty, drobno pokrojoną cebulę, pieprz biały i czarny do smaku, sn - sól do smaku, dokładnie wymieszać i dodać k - sok z cytryny do smaku i ewentualnie pęczek drobno pokrojonej zielonej pietruszki, g - szczyptę tymianku, sł - łyżkę majonezu, 1/3 łyżeczki kminku, dokładnie wymieszać. Sałatka z kalafiora o - do dużego, rozdrobnionego na cząstki, ugotowanego na chrupko kalafiora, dodać pieprz biały, 2 ząbki roztartego czosnku, dokładnie wymieszać, sn - dodać mieszając sól do smaku, k - sok z cytryny do smaku (potrawa powinna być lekko winna), g - szczyptę kurkumy, sł - 1-2 łyżeczki rzadkiego miodu i łyżkę majonezu.
W razie potrzeby dosmakować wszystkimi smakami (kolejno o-sn-k-g-sł). Kapusta duszona z pomidorami g - 1/21 wrzątku ze szczyptą tymianku, sł - 3 duże cebule pokrojone w kostkę zeszklić na oleju (3-4 łyżki), przełożyć z tłuszczem do wrzątku, dodać 1/2 łyżeczki kminku, o - średnią główkę pokrojonej kapusty, 3-4 ząbki czosnku, 4 ziarnka ziela angielskiego, 1/2 listka laurowego, 1/2 łyżeczki imbiru, pieprz biały i cayenne do smaku, wymieszać i dodać: sn - sól do smaku, gotować 20 min, k - dodać mocno dojrzałe, sparzone, obrane i pokrojone 3-4 pomidory, gotować do miękkości, można zgęścić posypując i mieszając 1-2 łyżkami mąki pszennej, g - dodać szczyptę kurkumy, sł - 1/2 łyżeczki kminku, ewentualnie dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Patisony duszone sł - 3 małe patisony (ok. 1 kg) pokroić w drobną kostkę (w razie potrzeby wykroić gniazda nasienne), obsmażyć w 1/2 szklanki bardzo gorącego oleju przez 2-3 min, przełożyć bez tłuszczu do rondla, sł - na tym samym tłuszczu obsmażyć 3 duże pokrojone cebule i przełożyć bez tłuszczu do rondla, o - dodać 1/2 łyżeczki imbiru, pieprz biały i cayenne do smaku, sn - dodać 1/2 szklanki zimnej wody i sól do smaku, gotować, k - 4 bardzo dojrzałe, sparzone, obrane i pokrojone pomidory podsmażyć na łyżce oleju, przełożyć do rondla, g - dodać szczyptę kurkumy i tymianku, dusić pod przykryciem do miękkości (ok. 15 min),
T 221
220 sł - zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w wodzie, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn) (potrawa powinna być pikantna). Do duszenia można dodać jedną lub dwie czerwone, pokrojone i podsmażone na oleju papryki (sł). Papryka słodka duszona (łeczo) Paprykę przyrządzić podobnie jak patisony (patrz przepis wy żej). Zamiast patisonów wziąć paprykę (sł) w dowolnej ilości. Można także łączyć paprykę z patisonami. Podobnie można przyrządzić bakłażany, cukinię i kabaczki. Sałatka z czerwonej kapusty g - pokroić średnią czerwoną kapustę, wrzucić na wrzątek, gotować 2-3 min, odcedzić, ostudzić i przełożyć do salaterki, sł - dodać łyżkę oleju, łyżkę miodu, łyżeczkę kminku, zamieszać, o - dodać dużą drobno pokrojoną cebulę, odrobinę pieprzu czarnego i białego, zamieszać, sn - dodać mieszając sól do smaku, k - sok z 1/2 cytryny lub ocet winny do smaku, g - szczyptę tymianku. Gdy sałatka wymaga ponownego doprawienia, użyć wszystkich smaków (kolejno sł-o-sn-k). Kapusta czerwona duszona g - do 1/2 1 wrzątku ze szczyptą tymianku włożyć średnią, drobno pokrojoną czerwoną kapustę, gotując dodawać: sł - łyżeczkę masła, łyżeczkę miodu, o - dużą pokrojoną cebulę, 4 goździki, 4 ziela angielskie, szczyptę pieprzu,
sn - sól do smaku, zamieszać i dusić 15 min, dodać mieszając: k - sok z cytryny do smaku (ok. 3 łyżek), g - szczyptę kurkumy, dusić do miękkości ok. 10 min, sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, dodać łyżeczkę masła i ewentualnie dosmakować wszystkimi smakami (kolejno sł-o-sn-k). Jarzyny duszone Jarzyny dobierać i kroić wg uznania, obsmażać zawsze każdy rodzaj warzywa osobno w kolejności smaków w mocno rozgrzanym oleju przez 2-3 min, przekładać osaczone z tłuszczu do rondla, a więc np. sł - 2 średnie pokrojone marchewki, o - dużą pokrojoną cebulę, o - pokrojoną 1/4 główki kapusty, dodać: pieprz biały i czarny do smaku, 1/4 łyżeczki imbiru, sn - dolać 1/2 szklanki zimnej wody, dodać sól do smaku, dusić, dodać: k - szczyptę bazylii, sok z cytryny do smaku lub duży dojrzały, sparzony, obrany i pokrojony pomidor, g - szczyptę kurkumy i tymianku, dusić ok. 10 min, sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie. Jarzynka ta jest dobrym dodatkiem do kolacji. Jarzyny smażone Jarzyny dobrać według uznania i zetrzeć na grubej tarce, a kapustę drobno posiekać, obsmażać zawsze każdy rodzaj warzywa osobno w kolejności smaków w mocno rozgrzanym oleju przez 23 min, przekładać osaczone z tłuszczu do rondla, a więc np. sł - dużą startą marchewkę, o - 2 duże pokrojone w piórka pory (tylko jasne części), dodać mieszając:
222
223
o - szczyptę imbiru i pieprzu, sn - sól do smaku, k - 1/2 łyżeczki cytryny, g - szczyptę kurkumy i tymianku, podsmażać przez chwilę. Jarzyny przyrządzone w ten sposób smakują do chleba z wędliną, do przyprawiania makaronów oraz jako nadzienie do rolad mięsnych, głównie drobiowych i wieprzowych. Sałatka z fasolki szparagowej konserwowej sn - zalewę z puszki fasolki zlać do zupy, a fasolkę przełożyć do salaterki, dodawać mieszając: k - łyżkę cytryny, g - szczyptę tymianku, sł - łyżeczkę miodu, o - średnią drobno pokrojoną cebulę, szczyptę białego pieprzu, sn - sól do smaku. Groszek konserwowy na ciepło sł - puszkę groszku wraz z zalewą wlać do rondelka, podgrzewać, dodać 1/2 łyżeczki masła, o - szczyptę pieprzu białego, sn - szczyptę soli, k - łyżeczkę cytryny, g - szczyptę kurkumy, sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, gotować 1-2 min
SAŁATKI K O L Ą C Y J N E Sałatka jarzynowa z papryką marynowaną i kukurydzą sł - do 3-4 ugotowanych w zupie i pokrojonych marchewek i 1 pietruszki dodać: o - kawałek ugotowanego, pokrojonego selera, dużą, drobno pokrojoną cebulę, pieprz biały, czarny i ziołowy do smaku, wymieszać, dodawać mieszając: sn - sól do smaku, k - 3 marynowane pokrojone czerwone słodkie papryki, g - szczyptę tymianku, sł - puszkę kukurydzy bez zalewy, 2 łyżki majonezu, wymieszać i ewentualnie dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Sałatka jarzynowa z pomidorami sł - 3-4 ugotowane w zupie i pokrojone marchewki i 1 pietruszkę, 2 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, dodać: o - 2 średnie drobno pokrojone cebule, pieprz biały, czarny i ziołowy do smaku, wymieszać, dodawać mieszając: sn - sól do smaku, k - 2 duże, dojrzałe, sparzone, obrane i pokrojone pomidory, g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - ok. 2 łyżek majonezu, wymieszać i ewentualnie dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Sałatka z cykorii, papryki i rzodkwi sł - 2 słodkie czerwone papryki pokroić w paski, dodać: o - 15 dag białej rzodkwi pokrojonej w cienkie słupki, czarny i biały pieprz do smaku, mieszając dodawać: sn - sól do smaku,
224
225
k - sok z cytryny do smaku, g - 2 cykorie pokrojone w cienkie paski (bez gorzkiego środka), szczyptę kurkumy, sł - 2 łyżki majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn) i cytryną (k). Sałatka z rzodkiewką sł - 3 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, dodać: o - 2 duże drobno pokrojone cebule, ząbek roztartego czosnku, 2 pęczki pokrojonych rzodkiewek, pieprz biały i czarny do smaku, wymieszać, dodawać mieszając: sn - sól do smaku, k - garść drobno pokrojonej zielonej pietruszki i duży, dojrzały, sparzony, obrany i pokrojony pomidor, g - szczyptę tymianku, sł - 1-2 łyżki majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Sałatka z rzeżuchą i zieloną sałatą o - 2 pęczki pokrojonych i duża garść pokrojonej rzeżuchy, ząbek roztartego czosnku, pieprz biały i czarny do smaku, wymieszać i dodać mieszając: sn - sól do smaku, k - sok z cytryny do smaku (ok. 1/2 łyżeczki), g - główkę rozdrobnionej sałaty, szczyptę tymianku, sł - łyżkę majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Sałatka z pomidorami i sałatą sł - 4 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, dodać mieszając: o - garść pokrojonego szczypiorku lub drobno pokrojoną cebu-
lę, ząbek roztartego czosnku, pieprz czarny, biały i ziołowy do smaku, sn - sól do smaku, k - 2 dojrzałe, sparzone, obrane i pokrojone pomidory, g - główkę rozdrobnionej sałaty i szczyptę kurkumy, sł - 1-2 łyżki majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Sałatka z groszkiem sł - 3 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, puszka zielonego groszku bez zalewy, dodać mieszając: o - pęczek pokrojonej rzodkiewki, garść posiekanego szczypioru lub pokrojoną cebulę, ząbek roztartego czosnku, pieprz czarny i biały do smaku, sn - sól do smaku, k - garść zielonej, siekanej pietruszki, sok z cytryny do smaku, g - parę rozdrobnionych liści sałaty, szczyptę kurkumy, sł - 1-2 łyżki majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Sałatka z groszku konserwowego sł - puszka zielonego groszku bez zalewy, dodać mieszając: o - dużą drobno pokrojoną cebulę, pieprz czarny i biały do smaku, sn - sól do smaku, k - średni kiszony ogórek starty na średniej tarce, g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - łyżkę majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Sałatka (pasta) z jajek sł - 5 jajek ugotowane na twardo i drobno pokrojone, dodać mieszając:
227
226 o - 2 drobno pokrojone cebule, pieprz ziołowy, biały i czarny do smaku, łyżkę musztardy, sn - sól do smaku, k - większy kiszony ogórek starty na drobnej tarce, g - szczyptę kurkumy, sł - 1-2 łyżki majonezu, wymieszać, dosmakować pieprzem (o), solą (sn). Pasta powinna być pikantna w smaku. Sałatka jarzyno w a (tradycyjna) Jarzyny gotować umyte i nieobrane, wkładać do wrzątku kolejno: 6 dużych marchewek, 2 duże pietruszki, średni seler, ziemniaki (50 dag gotować osobno), ugotowane obrać, drobno pokroić i dodawać mieszając: sł - łyżkę oleju sałatkowego, 3 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, o - 2 średnie drobno pokrojone cebule, 1-2 łyżki musztardy delikatesowej, pieprz ziołowy, czarny i biały do smaku, sn - sól do smaku, k - łyżkę soku z kiszonych ogórków lub garść posiekanej zielonej pietruszki, g - szczyptę kurkumy, sł - słoik majonezu (ok. 0,3 1), wymieszać i dosmakować pieprzem (o), musztardą (o), solą (sn). Sałatka powinna być dobrze przyprawiona - najlepsza jest po kilku godzinach. Sałatka z tuńczyka lub sardynki (z konserwy) sn - rybę z puszki wraz zalewą rozdrobnić widelcem, dodać mieszając: k - parę kropli soku z cytryny lub 1 łyżeczkę musztardy, g - szczyptę kurkumy,
sł - 2 jajka ugotowane na twardo i pokrojone, łyżkę majonezu, o - dużą drobno pokrojoną cebulę, pieprz czarny i biały do smaku, łyżeczkę musztardy, sn - sól do smaku, wymieszać. Sałatka powinna być dobrze przyprawiona. Sałatka (pasta) z wędzonej makreli sn - dużą makrelę obrać ze skóry i ości, zmielić, dodać mieszając k - parę kropli cytryny lub 1 łyżeczkę musztardy, g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - łyżkę majonezu, o - dużą, drobno pokrojoną cebulę, pieprz ziołowy, biały i czarny do smaku, sn - sól do smaku, wymieszać. Pasta powinna być pikantna. Jest smaczniejsza po dodaniu kawałka wędzonego halibuta.
228
229
POTRAWY KOLĄCYJNE Kiełbasa po węgiersku sł - 3 duże pokrojone cebule zeszklić na dwóch łyżkach oleju, przełożyć do rondla i dodać 1/2 łyżeczki kminku, o - 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptę pieprzu cayenne, 1/4 łyżeczki zmielonej kolendry, 2 ząbki roztartego czosnku, wymieszać, sn - 60 dag pokrojonej w półplasterki kiełbasy śląskiej podsmażyć na łyżce oleju, przełożyć do rondla, dodać 1/2 szklanki zimnej wody, szczyptę wegety i sól do smaku, dusić ok. 20 min, dodać: sn - puszkę fasolki szparagowej wraz z zalewą, k - ok. szklanki soku pomidorowego, g - 1/3 łyżeczki kurkumy i tymianku, dusić jeszcze 10 min, sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie, dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Potrawa powinna być ostra, smakuje z białym pieczywem. Sos z kukurydzą (do makaronu) sł - puszkę kukurydzy bez zalewy podsmażyć na łyżce oleju, przełożyć do rondla z zalewą i dodać: sł - 2 duże pokrojone cebule zeszklone na 2 łyżkach oleju, o - 3 ząbki roztartego czosnku, 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptę pieprzu cayenne i czarnego, 1/3 łyżeczki zmielonej kolendry, sn - 1 kiełbasę śląską pokrojoną w półplasterki i 20 dag bekonu pokrojonego w słupki, podsmażonych na łyżce oleju, sn - szklankę zimnej wody, 1/2 łyżeczki wegety, sól do smaku, zamieszać, dusić i dodawać: k - łyżeczkę soku z cytryny, szczyptę bazylii i garść zielonej pietruszki, g - szczyptę tymianku i kurkumy, ewentualnie uzupełnić wrzącą wodą, dusić około 15 min,
sł - delikatnie zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w zimnej wodzie. Potrawa powinna być pikantna. Pizza Przyrządzić ciasto: k - 40 dag mąki pszennej, g - 1/4 łyżeczki kurkumy, sł - 7 łyżek oleju, o-l/2 łyżeczki imbiru, sn - szczyptę soli, k - 5 dag drożdży rozpuszczonych w 2 łyżkach letniej wody, Dolewając letniej wody wyrobić ciasto jak na pierogi, rozwałkować i przełożyć na blachę posmarowaną tłuszczem, pozostawić przykryte w cieple do wyrośnięcia przez ok. 30 min, następnie posmarować olejem i układać na nim: k - plastry z 4 dojrzałych, sparzonych, obranych pomidorów, g - posypać delikatnie tymiankiem, sł - rozłożyć 1/2 kg pokrojonych w plastry, podsmażonych, doprawionych pieprzem i solą pieczarek, sł - 3 duże pokrojone w półplastry i zeszklone cebule, o - posypać imbirem, pieprzem czarnym, cayenne, oregano, sn - posolić, sn - położyć 30 dag pokrojonej i podsmażonej wędliny (parówka, szynka lub bekon), k - posypać startym ostrym żółtym serem (20 dag), bazylią, g - majerankiem, Piec w średnio nagrzanym piekarniku (ok. 1700C) przez ok. 1 godz. Sos tatarski (do zimnych mięs i ryb w galarecie) sł - do 2 żółtek z jajek ugotowanych na twardo i pokrojonych oraz 1 żółtka surowego dodać
1 231
230 o - 2 łyżeczki musztardy, sn - szczyptę soli, k - łyżeczkę soku z cytryny, g - 1/4 łyżeczki kurkumy, sł - 1/2 1 oleju słonecznikowego lub sojowego wlewać cienką strużką nieustannie miksując, następnie zaparzamy 1/2 szklanką wrzątku w dalszym ciągu miksując, dodajemy mieszając: sł - pokrojone białka jajek, o - pieprz biały, czarny i cayenne do smaku, średnią, drobną pokrojoną cebulę, sn - sól do smaku, k - pokrojone w kostkę marynowane pieczarki (0,3 1) i korniszony (0,3 1), g - szczyptę kurkumy i tymianku, sł - w razie potrzeby dodać majonezu, o - dosmakować pieprzem (o) i solą (sn). Sos powinien być pikantny. Golonka w galarecie g - do wrzątku ze szczyptą tymianku dodać: sł - łyżeczkę kminku, o - łyżeczkę imbiru, sn - tylną golonkę, łyżeczkę soli, k - 1/3 łyżeczki bazylii, g - 1/4 łyżeczki kurkumy, gotować 3 godz., po czym dodać: sł - 3 całe marchewki i pietruszkę, o - l / 2 selera, 4 całe ząbki czosnku, na czubku noża pieprzu cayenne, 5 ziarenek ziela angielskiego i liść laurowy, sn - łyżeczkę wegety i ok. 1/2 łyżeczki soli, k - pęczek zieleniny, g - szczyptę majeranku, Gotować jeszcze ok. 1,5 godz., (rosołu po ugotowaniu powinno być ok. 2 1),
golonkę ostrożnie wyjąć, odjąć kość i golonkę ułożyć w małym, ciasnym naczyniu, by stygnąc przyjęła jego formę, mocno schłodzić, w rosole rozpuścić odpowiednią ilość namoczonej żelatyny (sł), dosmakować pieprzem (o), solą (sn), wlać k - ok. szklanki białego wina, dodać g - szczyptę tymianku, w razie potrzeby uzupełnić wrzątkiem, sł - dla sklarowania rosołu dodać dwa ubite białka, zamieszać i doprowadzić do wrzenia, po 30 min rosół przecedzić przez szmatkę, zimną golonkę przekroić wzdłuż na pół i pokroić w plastry, ułożyć na półmisku wraz z ugotowaną jarzyną pokrojoną w drobną kostkę, a następnie zalać stygnącą galaretą. Podawać z sosem tatarskim. Pasztet domowy g - do ok. 3 1 wrzątku ze szczyptą tymianku dodać: sł - 50 dag mięsa wołowego (bez kości), 1/2 łyżeczki kminku, o - 5 dużych cebul, łyżeczkę imbiru, 5 ziaren ziela angielskiego i liść laurowy, sn - 50 dag wieprzowiny bez kości oraz 1 kg surowego boczku, gotować na słabym ogniu ok. 4 godz. nie uzupełniając wody, a następnie dodać: sn - 50 dag wątroby i 50 dag wątróbki drobiowej (k)), gotować jeszcze ok. 1 godz., (mięso powinno być rozgotowane, a rosołu niewiele), mięso ostudzić, a w rosole namoczyć 2 czerstwe bułki, zmielić wszystko dwu- lub trzykrotnie i dodawać mieszając: g - 1/4 łyżeczki kurkumy, łyżeczkę majeranku, sł - 4 żółtka i ubitą pianę z białek, o - 2 łyżeczki imbiru, 1/2 startej gałki muszkatołowej, 1/3 łyżeczki pieprzu cayenne, łyżeczkę zmielonej kolendry, pieprz czarny i ziołowy do smaku (pasztet powinien być pikantny), sn - łyżeczkę wegety i sól do smaku,
1
232 k - łyżeczkę bazylii i łyżkę soku z cytryny, dokładnie wymieszać, w razie potrzeby doprawić. Piec pod przykryciem w rondlu wysmarowanym tłuszczem i posypanym tartą bułką w temperaturze ok. 1800C w czasie 2 godz. Smalec z przyprawami sn - drobno pokrojoną słoninę (1 kg) wytapiać na słabym ogniu, gdy skwarki będą chrupiące i koloru słomkowego, dodawać: k - 2 płaskie łyżki bazylii, g - łyżkę tymianku, 2 łyżki majeranku, 1/4 łyżeczki kurkumy, sł - 1/2 łyżeczki kminku, o - 2 łyżeczki imbiru, łyżeczkę pieprzu cayenne, łyżeczkę pieprzu czarnego. Studzić mieszając, przelać do słoików, gdy przyprawy nie będą opadały na dno i razem ze skwarkami będą stanowiły zawiesinę.
233
CIASTA Babka czekoladowa sł - 5 całych jajek ubić z 1,5 szklanki cukru i cukrem waniliowym, dodawać mieszając drewnianą łyżką, o - łyżeczkę imbiru, sn - szczyptę soli, k - szklankę mąki tortowej wymieszanej z płaską łyżeczką proszku do pieczenia, g - 1,5 łyżki ciemnego kakao, sł - 1/2 szklanki mąki ziemniaczanej oraz kostkę roztopionego gorącego masła, dokładnie wyrobić, przelać do foremki wysmarowanej tłuszczem i posypanej tartą bułką, piec ok. 70 min w temp. 1700C, Po ostudzeniu polać polewą czekoladową i posypać pokrojonymi orzechami włoskimi. Babka żółta sł - 6 całych jajek ubić na parze lub płytce na palniku z 2 szklankami cukru i cukrem waniliowym, schłodzić i dodawać delikatnie mieszając łyżką drewnianą: o - łyżeczkę imbiru, 2 łyżki spirytusu, sn - szczyptę soli, k - 6 łyżek mąki tortowej zmieszanej z łyżeczką proszku do pieczenia, g - 1/3 łyżeczki kurkumy, sł - 6 łyżek oleju słonecznikowego, 2 szklanki mąki ziemniaczanej, dokładnie wymieszać i dodać: sł - kostkę roztopionego gorącego masła,
235
234 delikatnie i dokładnie wymieszać, przelać do dużej foremki na babkę, posmarowanej masłem i posypanej tartą bułką, piec ok. 1 godz. w temp. 1700C Po ostudzeniu można polać polewą czekoladową i posypać pokrojonymi orzechami włoskimi. Placek z kokosem Biszkopt sł - 6 całych jajek ubić na parze lub płytce na palniku z 6 łyżkami cukru i cukrem waniliowym, schłodzić i dodać 6 łyżek mąki ziemniaczanej delikatnie mieszając łyżką drewnianą, a następnie dodawać: o - łyżeczkę imbiru, sn - szczyptę soli i łyżeczkę proszku do pieczenia, dokładnie wymieszać i wyłożyć na blachę pokrytą natłuszczonym papierem, piec przez 40 min w temp. 150-1600C. Krem ugotować budyń waniliowy (Dr Oetkera) z sześcioma łyżkami cukru i ostudzić, sł - utrzeć 1,7 kostki masła dodając po łyżce budyniu, a potem dodać ucierając: o - 4 łyżki spirytusu, sn - szczyptę soli, k - łyżkę soku z cytryny. Ciasto rozkroić na dwa placki, na spodnią część wyłożyć i rozsmarować 3/4 kremu, przykryć drugą częścią, przycisnąć, a następnie na wierzch wyłożyć pozostałą część masy i rozsmarować. Masa kokosowa na dużej patelni teflonowej rozgrzać 3 kopiaste łyżki masła i 4 łyżki cukru, następnie dodać 20 dag wiórków kokosowych oraz imbiru na czubku noża, podsmażać, cały czas mieszając, aż do osiągnięcia złocistego koloru (łatwo się przypa-
la), ostudzić i letnią masę wyłożyć na kremem posmarowany biszkopt, wyrównać. Tort imieninowo-urodzinowy Biszkopt sł -7 jajek ubić na parze lub na płytce na palniku ze szklanką cukru, ostudzić i dodać delikatnie mieszając łyżką drewnianą o-l/2 łyżeczki imbiru, sn- szczyptę soli, k - szklankę mąki pszennej, g - 1/3 łyżeczki kurkumy Po dokładnym, delikatnym wyrobieniu przełożyć ciasto do tortownicy o średnicy 25 cm wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką, piec w temperaturze 1600C przez około 50 min, ostudzić i przekroić na trzy równe krążki, które następnie należy dokładnie skropić ponczem. Poncz k - do rondelka wlać sok z 2 cytryn, dodać: g - szczyptę kurkumy, sł - 4 łyżki cukru, zagotować, ostudzić i dolać c-1/2 szklanki rumu (koniaku lub czystej wódki) i zamieszać. Krem na parze lub płytce na palniku ubić 2 całe jajka z 15 dag cukru i ostudzić, sł - ucierać 2 kostki masła dodając: sł - po łyżce ubite i ostudzone jajka, o - 4 łyżki spirytusu (koniaku lub rumu), sn - szczyptę soli, k - łyżkę soku z cytryny oraz słoik (0,3) dżemu wiśniowego lub z czarnej porzeczki (najlepiej własnej roboty). Masę nałożyć na spodnią i środkową część biszkoptu, a resztą posmarować bok. Wierzch tortu pokryć polewą czekoladową. Bok
1
237
236 po posmarowaniu kremem posypać siekanymi orzechami lub galanterią cukierniczą. Piernik babci Zosi sł - 5 jajek ubić z szklanką cukru, a następnie, dalej ubijając, dodawać szklankę roztopionego miodu, szklankę oleju słonecznikowego, o - przyprawę piernikową i łyżeczkę imbiru, mieszamy łyżką drewnianą dodając: sn - szczyptę soli, k - 4 szklanki mąki pszennej zmieszanej z łyżeczką sody oczyszczonej i łyżeczką proszku do pieczenia, szklankę kefiru lub kwaśnego mleka, g - łyżkę kakao oraz 20 dag pokrojonych orzechów włoskich, sł - 30 dag pokrojonych suszonych daktyli, dokładnie wyrobić i przelać na głęboką blachę wyłożoną folią, piec w dobrze nagrzanym piekarniku w temp. 160-1700C przez 1 godz. Ciasto z jabłkami sł - 4 jajka ubić z 20 dag cukru, a następnie nadal ubijając dodać: sl - 15 dag roztopionego masła i mieszając łyżką drewnianą dodawać: o - płaską łyżeczkę imbiru i 1/2 łyżeczki cynamonu, sn - szczyptę soli, k - 20 dag mąki tortowej zmieszanej z 2 płaskimi łyżeczkami proszku do pieczenia, g - 1/3 łyżeczki kurkumy, dokładnie wymieszać i wlać ciasto do tortownicy o średnicy 25 cm, posmarowanej masłem i posypanej tartą bułką, następnie włożyć w ciasto soczyste i winne dojrzałe jabłka,
obrane i wydrążone na przestrzał, układać jedno przy drugim (zużywa się ich najczęściej 7-8 sztuk), piec około 1,5 godz. w temp. 1800C. Placek z truskawkami k - 40 dag mąki tortowej wymieszać z: g - 1/2 łyżeczki kurkumy i posiekać z: sł - 15 dag masła i 3 łyżkami cukru pudru, wbić 2 jajka, posypać mieszając o - 2 łyżeczkami imbiru, sn - szczyptą soli, dodać: k - 5 dag drożdży rozpuszczonych w 2 łyżkach letniej wody lub kwaśnej śmietany, zagnieść ciasto, rozwałkować i wyłożyć na blachę pokrytą natłuszczonym papierem lub folią, odstawić nakryte w ciepłe miejsce na 30 min do podrośnięcia, umyć średniej wielkości, bardzo dojrzałe truskawki, odsączyć, ułożyć jedną przy drugiej na cieście, częścią odszypułkową do spodu, piec w temp. 1700C około 1 godz. pilnując, by spód się nie przypalił, wyjęte z piec i jeszcze gorące posypujemy cukrem pudrem. Placek najbardziej smakuje jeszcze ciepły. Kulki miodowe rozgrzewające 60 dag miodu (najlepszy rzepakowy) roztopić w rondelku na małym ogniu, paczkę (50 dag) płatków owsianych górskich wysypać na blachę i włożyć do średnio nagrzanego piekarnika, suszyć (ok. 15-20 min) często mieszając, tak, by stały się chrupiące, ale nie przypaliły się,
238 do rondla 2-litrowego wsypać g - 8-9 łyżeczek ciemnego kakao, dodać stale mieszając: sł - roztopiony miód, 1/3 łyżeczki cynamonu, o - 1/4 łyżeczki imbiru, gotować 1-2 min, zdjąć z ognia i wsypać wyprażone płatki, mieszać tak długo aż cały miód osiądzie na nich, po czym: przekładamy masę na dwa płytkie talerze, po ostygnięciu, jeszcze letnią masę formujemy w kulki o średnicy około 2 cm. Kulki są łagodne dla żołądka i jelit i w pełni zastępują słodycze zarówno dzieciom, jak i dorosłym.
239 HERBATY, KAWA I K A K A O (herbaty gotujemy w dzbanku szklanym żaroodpornym) Herbata neutralna (dla wszystkich) I g - do 1,5 1 wrzątku dodać: g - 1/2 łyżeczki tymianku, sł - łyżeczkę lukrecji, o - imbiru na czubku noża, gotować 2-3 min Herbata neutralna (dla wszystkich) II sn - do 1,5 1 zimnej wody dodać k - torebkę herbaty z owoców leśnych (zawartość torebki wsypać do wody) i zagotować, dodać: g- 1/2 łyżeczki tymianku, sł - 1/2 łyżeczki lukrecji, 1/2 łyżeczki anyżu, o - imbiru na czubku noża, gotować 2-3 min Herbata daktylowa g - do 1,5 1 wrzątku dodać: sł - łyżkę lukrecji, 5-6 suszonych daktyli, o - 1/4 łyżeczki cynamonu, 1/4 łyżeczki imbiru, gotować 5 min Herbata jest dobra na jesienne i zimowe chłody. W razie potrzeby można zwiększyć proporcjonalnie ilości poszczególnych składników.
240
241 Kawa gotowana
do dzbanuszka wlać odpowiednią ilość wody, zagotować, zmniejszyć ogień i wsypać 1-2 łyżeczki kawy na szklankę, gotować 1-2 min. Pić osłodzoną miodem. Kawa gotowana i herbata kilerka niezbędne są po przejedzeniu się słodyczami, owocami, sokami i serami. Kakao gotowane na szklankę wrzątku dodać 1-2 łyżeczki kakao, gotować 2 min Można pić zabielone mlekiem i słodzone miodem.
WŁASNE PRZETWORY Latem i jesienią możemy robić przetwory korzystając z dobrze dojrzałych i słodkich owoców. W naszym klimacie mogą to być morele, śliwki i gruszki. Z moreli i śliwek przyrządzamy dżemy, a z gruszek kompot. Poza tym możemy zaprawić trochę warzyw, aby jesienno-zimowe menu było bardziej urozmaicone, jak również dlatego, że będą zdarzały się dni, w których nie będziemy mieli czasu przygotować czegoś świeżego. W każdym przypadku używamy do sporządzania przetworów wyłącznie miodu naturalnego, octu winnego oraz przypraw. Jeżeli dżem lub kompot z jakichkolwiek owoców jest jadalny dopiero po dodaniu dużej ilości cukru, to znaczy, że użyte owoce nie nadają się na przetwory. Nie oszukujmy swego smaku cukrem. Przetwory takie, nawet z najwspanialszych owoców, zimą nie będą nam służyły. Przetwory warzywne przyrządzamy według własnych ulubionych przepisów pamiętając, aby dodawać zamiast cukru - miodu, zamiast octu spirytusowego - octu winnego oraz dużą ilość przypraw. Kiszonek nie robimy zbyt wiele, gdyż w nadmiarze nie będą nam służyły. Dżem śliwkowy Około 5 kg słodkich śliwek bez pestek włożyć do rondla z grubym dnem, przykryć, a następnie umieścić w piekarniku o temperaturze ok. 1800C, rozparzać przez ok. 1-2 godz., po czym zdjąć przykrywkę, zamieszać i odparowywać do momentu, gdy owoce zaczną gęstnieć. Następnie naczynie wyjąć z piekarnika, postawić na palniku z płytką i dodawać mieszając: ok. 4 łyżek miodu (sł), łyżeczkę cynamonu (sł), łyżeczkę imbiru (o) oraz 1/2 łyżeczki soli (sól powoduje, że każdy dżem staje się łagodniejszy w smaku).
243
242 Smażyć jeszcze ok. 1 godz. mieszając łyżką drewnianą, po czym przełożyć do wyprażonych w piekarniku słoików i zakręcić wieczkiem przetartym spirytusem. Nie zagotowywac słoików, bo dżem jest bardzo trwały. Dżem śliwkowo-bananowy Około 2 kg bardzo dojrzałych bananów o brązowej skórce pokroić po obraniu, umieścić w naczyniu z przykrywką, następnie rozparzać w piekarniku przez 1-2 godz. Banany powinny być całkowicie rozgotowane, można je dodatkowo poddusić lub zmiksować. Banany dodać do dżemu śliwkowego, przygotowanego wg powyższego przepisu przed dodaniem miodu i pozostałych składników, a następnie postępować jak wyżej. Dżem morelowy Przyrządzić tak jak dżem śliwkowy. Morele powinny być bardzo dojrzałe i słodkie, w przeciwnym wypadku dżem będzie niesmaczny. Kompot z gruszek Dojrzałe gruszki obrać, przekroić/ia połówki i usunąć gniazda nasienne, układać dokładnie w szerokich słoikach, dodać do każdego słoika (0,91): 1/2 łyżeczki cynamonu, 4 goździki, zalać wrzącą wodą zakwaszoną cytryną i posłodzoną miodem, zakręcić i gotować w kąpieli wodnej przez 15 min od chwili zawrzenia. Pomidory w całości Bardzo dojrzałe, twarde, małe pomidory sparzyć wrzątkiem i obrać ze skórki, układać dokładnie w szerokich słoikach, dodać
do każdego słoika (0,9 1): 1/2 łyżeczki majeranku, 1/2 łyżeczki kminku, 1 plasterek cebuli, listek laurowy, 5 ziarenek ziela angielskiego, zalać wrzącą, osoloną wodą (łyżka soli na litr wody), zakręcić i gotować w kąpieli wodnej 10 min od chwili zawrzenia. Takie pomidory nadają się do sałatek, jako samodzielna jarzyna, do pizzy oraz jako dodatek do zup i sosów.
244
245
PRZEPISY POMAGAJĄCE ROZGRZAĆ I WZMOCNIĆ ORGANIZM W każdym przypadku zastosowania któregoś z niżej wymienionych przepisów możemy doświadczyć niepożądanych skutków ubocznych, np. swędząca pokrzywka na rękach, swędzenie oczu lub ich przekrwienie. Nie jest to groźne pod warunkiem, że przerwiemy kurację i wypijemy 1/2 szklanki wody z cytryną lub zjemy kawałek twarogu. Taka sytuacja może pojawić się na początku zmiany w odżywianiu, gdy organizm nie może jeszcze przyjąć zbyt dużej dawki czynnika rozgrzewającego. Poniższych przepisów nie stosujemy jednocześnie z przyjmowaniem antybiotyków i leków hormonalnych. Rosół wołowy g - do ok. 2-3 1 wrzątku dodać: g - 1/2 łyżeczki tymianku i 1/4 łyżeczki kurkumy, sł - ok. 80 dag wołowiny z kością, 1/2 łyżeczki kminku, gotować ok. 2 godz., dodać: sł - 3 średnie, wzdłuż przekrojone marchewki, 1 przekrojoną pietruszkę, o -1 dużą cebulę, 2 ząbki czosnku, 1/2 łyżeczki imbiru, szczyptę pieprzu cayenne, 1 listek laurowy, 4 ziela angielskie, sn - sól do smaku, gotować do miękkości jarzyn ok. 1 godz. Rosół podawać z ziemniakami, kaszką kukurydzianą, lanymi kluskami lub kuskusem. Spożywać tylko w przypadku silnego przemarznięcia i osłabienia. Rosół barani Do ok. 2-3 1 wrzącej wody dodać: g - 1/2 łyżeczki tymianku, 1/4 łyżeczki kurkumy, ok. 70 dag młodej baraniny z kością,
sł - 1/2 łyżeczki kminku, gotować 2 godz., dodać: sł - 3 średnie marchewki przekrojone wzdłuż, 1 przekrojoną pietruszkę o - kawałek selera, 1 cebulę, 3 ząbki rozgniecionego czosnku, 1/2 łyżeczki imbiru, 4 ziela angielskie, listek laurowy, sn - sól do smaku, gotować do miękkości jarzyn ok. 1 godz. Rosół podawać z ziemniakami, kaszką kukurydzianą, lanymi kluskami, kuskusem. Spożywać tylko w przypadku silnego przemarznięcia i osłabienia. Bulion energetyczny z wołowiny Do ok. 4 1 wrzącej wody dodać: g - 1 łyżeczkę tymianku, sł - 20 dag kości szpikowej cielęcej lub wołowej z mięsem, 1 żółtko, 1 pokrojoną marchewkę, gotować 6 godz. pod przykryciem, na bardzo małym ogniu (w żadnym wypadku nie dolewać wody). Pić trzy razy dziennie po 1 filiżance przez 3 dni. Bulion należy przechowywać w lodówce, wzmacnia śledzionę i nerki. Bulion energetyczny z baraniny Do ok. 4 litrów wrzącej wody dodać: g - 1/2 kg młodej baraniny z kością, łyżeczkę angeliki, sł - szczyptę kminku, o - łyżeczkę imbiru, gotować 5-6 godz. pod przykryciem na bardzo małym ogniu. W żadnym wypadku nie dolewać wody. Pić trzy razy dziennie po 1 filiżance przez 3 dni. Bulion należy przechowywać w lodówce, wzmacnia śledzionę i nerki.
247
246 Baranina duszona Młode mięso baranie oczyścić z nadmiaru tłuszczu, natrzeć kurkumą, kminkiem, imbirem, czosnkiem, solą, włożyć do rondla bez przykrycia, piec w maksymalnie nagrzanym piekarniku przez ok. 20 min, po czym przykryć, ogień zmniejszyć do minimum i dusić w sosie własnym do miękkości. Podawać niewielkie porcje z gotowanymi jarzynami i ziemniakami. Wzmacnia głównie śledzionę i nerki. Wołowina duszona w czerwonym winie Ok. 1 kg mięsa wołowego bez kości pokroić na małe porcje, włożyć do naczynia z 1/2 1 czerwonego wina, odstawić na 1 dzień do lodówki, następnie dusić razem do miękkości na małym ogniu pod przykryciem (ok. 2 godz.), dodawszy uprzednio 1 pokrojoną w plasterki marchewkę, 1/2 łyżeczki imbiru, liść laurowy, 3 ziela angielskie, 1 średnią pokrojoną cebulę i sól do smaku. Podawać w niewielkich ilościach z bułką lub ziemniakami. Wzmacnia głównie śledzionę i nerki. Marchewka duszona g - do 1 szklanki gotującej wody dodać: g - szczyptę kurkumy, sł - 1/2 kg pokrojonej w kostkę marchewki, 1 łyżeczkę miodu, 1 łyżeczkę masła, o -1/4 łyżeczki imbiru, sn - sól do smaku, dusić ok. 20 min pod przykryciem. Podawać przy osłabieniu żołądka i nerek. Marchwianka g - do 2 1 gotującej wody dodać: sł - 1/2 kg pokrojonej marchewki,
gotować do miękkości ok. 1 godz., zmiksować. Podawać do picia dzieciom i osobom dorosłym przy problemach jelitowych, biegunce, skurczach jelit, stanach nieżytowych. Czosnek smażony 5 dużych ząbków czosnku przecisnąć przez praskę na rozgrzaną patelnię z 1 łyżką oliwy z oliwek, popieprzyć i posolić, krótko podsmażyć i przełożyć na białe pieczywo posmarowane masłem i niewielką ilością twarogu. Spożywać na śniadanie przez 3 dni. Jest to skuteczny środek na przeziębienie, grypę i ogólne wzmocnienie. Herbata rozgrzewająca „kilerka' g - do 1,5 szklanki wrzącej wody dodać: g - kopiatą łyżeczkę tymianku, 5/ - 2 łyżeczki lukrecji, o-l/2 łyżeczki imbiru, gotować 5-10 min na słabym ogniu. Pić zawsze świeżą na 30 min przed lub godzinę po posiłku. Herbata ta jest silnie rozgrzewająca, pomocna przy bólach żołądka, wzdęciach, mdłościach i przeziębieniu. Nie należy jej pić w czasie przyjmowania antybiotyków lub leków hormonalnych, a także przy gorącu w organizmie {ogniu). Herbata imbirowa Do 1 szklanki gotującej wody wsypać 1 łyżeczkę imbiru, gotować 3 min, pić wolno, małymi łykami. Pomaga przy zastoju wątroby wywołanym stresem, przejedzeniem lub przemarz-
249
248 Kawa gotowana z imbirem (cynamonem, kardamonem) Do szklanki gotującej wody wsypać 1 łyżeczkę kawy naturalnej, 1/4 łyżeczki imbiru, pić posłodzoną miodem. Pomaga przy osłabieniu, przemarznięciu i przejedzeniu słodyczami. „Napój życia" Indian Do 1 szklanki gotującej się wody wsypać 1 łyżeczkę kakao, 1/2 laski wanilii oraz 1-4 łyżeczki pieprzu cayenne, gotować przez 3 min. Zapobiega grypie i każdemu przeziębieniu. Grog 3/4 bardzo gorącej szklanki czarnej herbaty wlać do garnuszka z 1 łyżeczką cytryny, posłodzić łyżeczką miodu i dodać 1/4 szklanki rumu lub koniaku. Pić, gdy jesteśmy przemarznięci i położyć się do łóżka. Nie skutkuje, gdy jesteśmy osłabieni i bez energii (zimna wątroba). Mleko kozie do szklanki z bardzo gorącym mlekiem dodać 1/2 łyżeczki masła (najlepiej klarowane), 1 łyżeczkę miodu i 1 duży roztarty ząbek czosnku. Pić przed snem, pomaga przy przeziębieniu i kaszlu.
PROPOZYCJE ŚNIADANIOWE, OBIADOWE I KOLACYJNE Śniadania Co możemy jeść na śniadanie? Śniadania powinny być urozmaicone i zawsze ciepłe. Wybieramy to, co będzie nam najbardziej służyło i na co mamy ochotę. Podajemy zupy śniadaniowe, różne rodzaje pieczywa, grzanki, dżemy (najlepiej własnej roboty), twaróg ze śmietaną i pieprzem, jajka na miękko, jajka na bekonie, keczup swojej roboty, plasterek pomidora i rzodkiewki w sezonie, szczypiorek, sałatkę jarzynową, grzane wędliny i pasztety. Do wędlin i pasztetów używamy musztardy. Starajmy się nie popijać śniadania żadnym napojem. Napoje, tzn. kawa naturalna, zbożowa lub herbaty, pijemy tuż po przebudzeniu. Czego nie jemy na śniadanie? Nie jemy surowych owoców, soków, jogurtów owocowych, surówek, unikamy mleka i nadmiaru serów. Obiady Pamiętajmy: kurczaków, ryb nie łączymy z makaronem, kwaśnymi zupami, surówkami, surowymi owocami, kiszonymi ogórkami i kapustą oraz słodyczami, żadnych mięs nie łączymy z surówkami i zimnymi napojami, surówki łączymy z ziemniakami i kaszami, ale bez mięs, fasoli i soi nie łączymy z kiszoną kapustą i ogórkami, surówkami, surowymi owocami, kurczakami, rybami i słodyczami,
250 kasze i ryż do drugich dań wypiekamy zawsze w piekarniku, obiady gotujemy na dwa dni, a przechowując je w lodówce możemy być spokojni o ich wartość odżywczą, obiady nie muszą być dwudaniowe, jedno danie możemy przeznaczyć na kolację, dla małych dzieci ważniejsza jest gęsta zupa jarzynowa aniżeli drugie danie. Przykłady zestawów obiadowych Zupa jarzynowa, pieczeń wieprzowa, ziemniaki, sałatka z buraczków, gotowany kalafior. Zupa fasolowa, naleśniki z farszem mięsno-jarzynowym. Barszcz ukraiński, pieczeń wołowa, sałatka z fasolki szparagowej, marchewka duszona, ziemniaki. Kapuśniak ze słodkiej kapusty, risotto. Grochówka, makaron, duszenina mięsno-jarzynowa na ostro. Zupa pomidorowa, żeberka pikantne, ziemniaki, jarzyny duszone (marchewka, kalarepa, groszek). Zacierka, kasza z ryżem, piersi kurczaka z papryką. Zupa jarzynowa na kości. Naleśniki ze słodkim nadzieniem. Zupa z porów miksowana, makaron, wołowina lub cielęcina duszona z jarzynami, kalafior gotowany. Rosół wołowo-drobiowy z makaronem, kurczak w potrawce, ryż lub ziemniaki, marchewka duszona. Zupa jesienna, placki ziemniaczane. Krupnik z mięsem, kluski z twarogu. Zupa wiosenna, kurczak z cebulą, ziemniaki, duszona marchewka. Żurek z ziemniakami, jajkiem na twardo i kiełbasą. Zupa pieczarkowa, klopsiki, ziemniaki, kalafior lub kapusta z wody. Zupa złocista miksowana, wołowina z kapustą, ziemniaki. Zupa cebulowa bez grzanek, schab pieczony, kapusta kiszona z pieczarkami, tłuczone ziemniaki. Kurczak pieczony, frytki z piekarnika, duszona marchew, brukselka z masłem.
251 Kurczak w ananasie z ryżem. Kiełbasa z fasolką szparagową, bułka. Zupa z kukurydzą, pieczeń lub mięso rosołowe z poprzedniego dnia, sos beszamelowy zielony, makaron, fasolka szparagowa lub kalafior. Zupa neapolitańska, kurczak panierowany, ziemniaki, buraczki zasmażane, kalafior. Zupa grochowa z lanymi kluskami, ryba smażona, ziemniaki, duszona marchewka, chrzan. Kolacje Co jemy na kolacje? Spożywamy wszystko poza surowymi owocami i surówkami, kwaśnymi sałatkami, kwaśnymi zupami, serami, jogurtami owocowymi i słodyczami. Mogą to być łagodne sałatki jarzynowe, wędliny na ciepło, pasty rybne, jajka, kanapki z wędlinami z dodatkiem cebuli i pieprzu, wszystkie ciepłe potrawy, pizze, galarety mięsne. Wieczorem i przed snem unikamy zimnych napojów.
Tabela 7. Surowce i produkty spożywcze wg smaków Pięciu Przemian
zboża, ziarna
warzywa
owoce
przyprawy
produkty zwierzęce
zioła i napoje
Drzewo - kwaśny
Ogień - gorzki
Ziemia - Centrum - słodki
Metal - ostry
Woda - słony
pszenica
kasza gryczana żyto boćwina cykoria karczochy endywia sałata gorzka kapusta czerwona
proso (kasza jaglana) kukurydza dynia, marchew, korzeń pietruszki świeży groszek, groch, ziemniaki słodka papryka, buraki, grzyby jadalne, szpinak, szparagi, ogórki, patisony, suszone jarzyny
ryż, owies jęcz mień ostra papryka, czosnek, por cebula, szczypiorek, chrzan kapusta biała, włoska i pekińska, kalafior, kalarepa brokuły, seler, rzodkiew rzodkiewka, czarna rzepa
fasola soja czarne grzyby chińskie
brzoskwinie, pigwa, kwaśne: - winogrona -jabłka - gruszki - grejpfruty, agrest porzeczki, truskawki, poziomki cytryny, mandarynki, pomarańcze rabarbar
orzechy włoskie śliwki ciemne czerwone winogrona wędzone owoce
czereśnie, wiśnie, morele, maliny słodkie: - brzoskwinie - grejpfruty - jabłka - gruszki - rodzynki banany, daktyle, figi, arbu/y ananasy, mango, migdały, pistacje ziarno słonecznika, orzechy laskowe
ocet winny melisa drożdże bazylia
kakao, kawa bylica, estragon, piołun, tymianek, szałwia, majeranek szafran, kurkuma
cynamon, kminek, siemię, lniane koper włoski, anyżek, lukrecja wanilia, mleczko zbożowe sezam, miód, syrop klonowy oliwa z oliwek, majonez
chili, imbir, ziele angielskie gałka muszkatołowa czarnuszka, kolendra, pieprze, gorczyca curry, oregano, mięta
sól, wegeta proszek do pieczenia
kaczka, kurczak, kura kwaśne mleko kwaśna śmietana jogurt kefir biały ser hibiskus nać pietruszki sok brzozowy piwo pszeniczne soki kwaśne białe wino
jagnię baranina koźlina mleko kozie ser kozi ser owczy kawa naturalna i zbożowa kakao, tymianek, rozmaryn czerwony żeń-szeń herbata czarna i zielona piwo, szałwia, goryczka mniszek lekarski wrząca woda
wołowina, cielęcina, gęś, królik ryby słodkowodne mleko krowie masło słodka śmietana jaja anyżek biały żeń-szeń znamiona kukurydzy lipa rumianek liść maliny i jeżyny lukrecja
zając dzik jeleń bażant przepiórka indyk wódka, koniak, whisky wino ryżowe herbaty: - z imbiru - z cynamonu - z goździków
wieprzowina, gołąb ryby morskie raki żaby ostrygi, kraby sery pleśniowe zimna woda
zielone części warzyw zarodki, kiełki sałata kiszone ogórki kiszona kapusta pomidory, szczaw
orzeszki ziemne
Tabela 8 . Produkty wychładzające nabiał
produkty zbożowe
potrawy gotowane
owoce warzywa
ser żółty, i lopiony. twaróg, jogurt zwykły i owocowy, kefir, kwaśne: mleko i mietana, maślanka, lody
mąka pszenna, kasza manna, chleb pszenny, drożdżówki, ciasta, ciasteczka, torty, makarony, biały ryz
rosół z kurczaka, ^upy: ogórkowa, pomidorowa, szczawiowa, kapuśniak; duszona kis/ona kapusta, sosy: pomidorowy i ogórkowy; fasola gotowana bez mięsa i przypraw
wszystkie surowe owoce, surówki, warzywa oprócz cebuli, porów i czosnku, sałata, kiszone ogórki. kiszona kapusta
napoje gotowane ciepłe herbaty: czarna, zielona, z rumianku, z mięty, z goryc/ki
napoje gotowane zimne kawa naturalna, kawa zbożowa, herbata czarna
napoje kupowane
słodycze
mięsa
piwo, napoje gazowane, wszystkie soki owocowe i warzywne, woda mineralna.
cukier i wszystkie słodycze, czekoladki czekolady, batony, cukierki
kura. kurczak. ryby. mięso wieprzowe, słonina, wędliny
254
255 Tabela 9. Produkty kwaśne, surowe i zimne
kwaśne kiszona kapusta, kiszone ogórki, pomidory, jabłka, truskawki, agrest, cytryny, pomarańcze, kiwi, grejpfruty, twaróg, jogurt owocowy, jogurt naturalny, kefir, maślanka, soki owocowe, koktajle mlecznoowocowe, kompoty, dżemy oraz pozostałe produkty z elementu Drzewa (patrz tab. 7)
surowe surówki, surowe warzywa, wszystkie owoce i płatki zbożowe spożywane na surowo, wszelkie nasiona i orzechy zjadane na surowo
zimne napoje gazowane i niegazowane, woda, piwo, kompoty, soki, mleko, jogurt, kefir, koktajle mlecznoowocowe, zimna kawa naturalna i zbożowa, zimna herbata
PODSUMOWANIE ...Ten, kto rozumie Drogę (Tao), z pewnością kieruje się podstawowymi zasadami. Ten, kto kieruje się podstawowymi zasadami, z pewnością wie, w jaki sposób radzić sobie z warunkami, w których przyszło mu żyć. A jeśli ktoś wie, w jaki sposób poradzić sobie z warunkami, w których przyszło mu żyć, nie pozwoli na to, by stała się krzywda.(...) Nie twierdzę, że łatwo radzi sobie z tym wszystkim. Mam na myśli, że umie odróżnić rzeczy bezpieczne od niebezpiecznych, nie upija się zbytnio szczęściem i nie przeraża go nieszczęście... (Czuang-tsy) Drogi Czytelniku, po przeczytaniu książki możesz się znaleźć w punkcie zerowym. Być może Twoja świadomość pozwoli Ci na to, aby runęło wszystko to, co tak misternie układałeś przez całe życie, puzzle swych wierzeń, przyzwyczajeń, nakazów, stereotypów, prawd i dogmatów. Będziesz zdesperowany, bo poczujesz brak bezpieczeństwa i wygody - będziesz pusty. Wierz mi, że to uczucie jest bardzo pozytywne. Po niedługim czasie postanowisz na nowo układać swoje życie, jednakże będziesz już robił to świadomie i z rozwagą. Będziesz miał wolę, że tego właśnie chcesz, że jest to dla Ciebie jedyna droga i nie masz alternatywy. Chcąc, aby to Twoje nowe było stabilne, musisz oprzeć się na podstawowej, rzetelnej wiedzy opanowanej do perfekcji poprzez stosowanie jej w codziennym życiu. Zacznij żyć według zasad podanych w książce i nie oczekuj niczego więcej. Obserwuj jednocześnie wszystko i zapisuj to, co Ci pomogło i co zaszkodziło, co wzbudziło Twoje wątpliwości, pytania, a potem Twoje odpowiedzi na nie.
256 Pamiętaj, że zapał i energię będziesz tracił pozwalając sobie na zwątpienia oraz dyskutując o tym z ludźmi o ograniczonej możliwości percepcji. Nigdy nikogo nie namawiaj, nie zachęcaj, nie przekonuj. Wszystko wokół nas ma swój czas, a więc pozwól, by inne osoby same tego doświadczyły. Możesz radzić, pomagać, jedynie wtedy, gdy Cię o to poproszą, inaczej będziesz przejmował cierpienia tych ludzi na siebie. Oczywiście inaczej ta sprawa przedstawia się w rodzinie, gdzie jesteś odpowiedzialny za zdrowie najbliższych. W miarę zagłębiania się w wiedzę i doświadczanie, będzie Ci dane pojmowanie coraz głębszych zagadnień oraz zrozumienie tych problemów, które początkowo wydawały się niepojęte. Musisz sobie dać przyzwolenie, musisz chcieć zrozumieć wszystko, co dotyczy prawdy życia godziwego. Nie oczekuj gotowej recepty. Każdy musi sam wypracować swoje zasady postępowania uzależnione od stanu świadomości. Tu nie można niczego przyspieszyć ani opóźnić. Jeżeli będziesz chciał, wszystko będzie się działo w swoim czasie. Zaufaj i bądź spokojny. To normalne, że jedni pojmą i zaakceptują te zasady szybko, inni wolniej, a pozostali w ogóle. Aby ułatwić Ci pracę, przypomnę jeszcze raz najważniejsze prawdy. • Pamiętaj: Niezależnie od tego, kto był ojcem choroby - zła dieta była na pewno jej matką, (przysłowie chińskie) • Bądź ostrożny wobec wszystkiego, co zdrowe - dla Ciebie może to być szkodliwe. • Pamiętaj, że mieszkasz w Polsce, w klimacie umiarkowanym z przewagą dni pochmurnych i zimnych. • Twój organizm potrzebuje zasadniczo innego pożywienia aniżeli osób mieszkających w Kalifornii, basenie Morza Śródziemnego, Indiach lub Australii. • Nasz klimat zobowiązuje Cię do tego, aby pożywienie było przez cały rok rozgrzewające. • Owoce powinny być zjadane jedynie w sezonie i w umiarkowanych ilościach.
257 • Nie dodawaj cukru do owoców, jeśli Ci nie smakują dlatego, że są za kwaśne. Po prostu nie jedz ich. • Pamiętaj, że słodzenie kompotu lub dżemu cukrem, nie likwiduje natury smaku kwaśnego owoców, z których te przetwory są zrobione, na przykład kompot truskawkowy czy dżem agrestowy. Dodatek cukru tylko potęguje ochładzającą naturę tych przetworów. • Nie łącz owoców, szczególnie południowych, z mlekiem, albowiem zniszczysz śledzionę i wątrobę. • Owoce południowe, w swej naturze silnie odświeżające i ochładzające, są potrzebne ludziom z krajów o klimacie gorącym. • Jogurty owocowe nie mają nic wspólnego ze zdrowiem, gdyż zakwaszają organizm, niszcząc śledzionę i żołądek. • Jogurt naturalny jest ochładzający i można go łączyć jedynie z potrawami rozgrzewającymi, tak jak robią to Bułgarzy, Gruzini i Turcy. • Pamiętaj, że kurczaki są ochładzające i zjadane w nadmiarze wychładzają organizm, szkodzą głównie wątrobie (marskość), wymagają starannego przyprawiania i zestawiania z innymi produktami. • Mięso wieprzowe jest również ochładzające i zjadane w nadmiarze niszczy nerki. Bezwzględnie należy stosować przyprawy i odpowiednio zestawiać z innymi składnikami. • Ryby są ochładzające, a więc jadaj je najwyżej raz lub dwa razy w tygodniu. Wybieraj tłuste (halibut, makrela, tuńczyk, karp), dobrze przyprawiaj i nie łącz z owocami, surówkami i sokami. • Nie rezygnuj z mięsa, a jedynie zmień sposób przygotowywania posiłków." • Częściej stosuj baraninę, młodą wołowinę i indyka. • Mleko spożywaj jedynie pełne, zawiera wówczas wszystkie witaminy i sole mineralne potrzebne do przyswojenia wapnia. Nie pij mleka nigdy rano na czczo. • Ser twarogowy jedz tylko z masłem, śmietaną, przyprawami, cebulą lub czosnkiem, ale i wówczas będzie miał naturę wychładzającą.
258 • Chudego twarogu i żółtego sera nie powinny spożywać osoby alergiczne, z astmą, paraliżem, cukrzycą, marskością wątroby, problemami jelitowymi, przeziębieniem, grypą, anginą, kaszlem oraz małe dzieci i ludzie w podeszłym wieku. Twaróg mogą jeść, ale nie w nadmiarze, osoby z ogniem wątroby i serca. •*Ser "żółty, który jest koncentratem wapniowo-białkowym, spożywaj sporadycznie. • Pamiętaj, że nadmiar wapnia (jin) w pożywieniu niszczy organizm, ochładza go, powoduje zaburzenia metabolizmu komórkowego, jest przyczyną alergii, bólów głowy, stawów, mięśni, kamicy nerkowej i żółciowej. • Zapamiętaj, że w organizmie magnez to jang, a wapń jin. Staraj się o właściwą równowagę tych pierwiastków. • To nieprawda, że surówki są zdrowe, są przede wszystkim ciężko strawne i ochładzające. • Duszonych i gotowanych jarzyn zjada się więcej, a więc także więcej błonnika, witamin i soli mineralnych. • Witaminy i sole mineralne istotne dla zdrowia nie giną podczas gWtowania i duszenia. • Witamina C potrzebna jest w niewielkiej ilości, jej duża ilość niszczy wątrobę i nerki (kamica). • Moda na jedzenie surowych warzyw zrodziła się dopiero w latach siedemdziesiątych. • Podstawą wszystkich kuchni świata z ich wielowiekową tradycją są potrawy gotowane i duszone z dużą ilością przypraw, czosnku i cebuli. • Jedzenie surówek i dużej ilości owoców, mimo naszych starań, nie zapewni nam zdrowia. • Mrożonki zyskują na energii, gdy je gotujemy, dusimy i dobrze przyprawiamy. • Gdy wymaga tego twoja sytuacja, korzystaj z konserw, ale odpowiednio je przyrządzaj (gotuj, duś, dodawaj jarzyn i przypraw). • Rozdział o witaminach jest po to, by uświadomić zależności w ich przyswajaniu oraz to, że nie liczy się ich ilość, lecz przyswajalność.
259 • Pamiętaj, że herbaty chińska, czarna i zielona, są ochładzające i wysuszające. Chińczycy nie chorują na zawały, cukrzycę, nowotwory dzięki wspaniale zrównoważonej kuchni, a nie dlatego, że piją herbatę. Równoważą nią jedynie silnie rozgrzewające potrawy. • Pamiętaj, że każda dolegliwość to utrata równowagi organizmu. • Pamiętaj, że 90% naszych dolegliwości wynika z rozregulowania elementu Ziemi, czyli żołądka, śledziony i trzustki. • Pamiętaj, że żołądek przekazuje z pożywienia energię śledzionie, a śledziona wytwarza płyny wewnętrzne esencję, odżywiając nimi wszystkie pozostałe narządy. • Nie dziw się zatem, że większość moich zaleceń dotyczy wzmacniania żołądka i śledziony. • Pamiętaj, że śledziona nie toleruje pożywienia wychładzającego, kwaśnego, surowego i zimnego (patrz tab. 8 i 9). • Palenie papierosów może służyć tylko przy zimnej śledzionie i żołądku oraz podczas silnego stresu. Ale jednocześnie pamiętaj, że palenie osłabia i niszczy płuca, które dostarczają energię czi do serca, a esencję nerkom. Rozważ zatem, co dla Ciebie jest ważniejsze, być może powinieneś zmienić sposób odżywiania, wówczas wzmocnisz śledzionę i być może rzucisz palenie. • Skłonność do alkoholu występuje u osób o bardzo nieregularnym trybie życia i odżywiania, mających problemy emocjonalne. W wielu wypadkach można im pomóc eliminując z ich pożywię-. nia nadmiar produktów ochładzających (min. wieprzowina, zimne napoje) i wprowadzając regularne posiłki neutralno-rozgrzewające. • Chcąc chronić się przed osteoporozą pamiętaj o witaminie D i A, czyli o słońcu, jajku, maśle, tłustych rybach, ciepłych, rozgrzewających posiłkach, mięsie i oliwie z oliwek. • Każdy otyły to organizm wychłodzony z niedoborem jang. Należy zmienić pożywienie na neutralno-rozgrzewające. • Pamiętaj, że nowotwory pojawiają w organizmie, który jest wychłodzony, z niewłaściwym metabolizmem komórkowym, najczęściej pod wpływem nadmiaru emocji, niewłaściwego trybu życia oraz zbyt wychładzającego pożywienia.
260 • Choroby serca nie są wywoływane przez choroby zębów, gdyż najpierw występują zaburzenia pracy śledziony, nerek i serca, a efektem ich są choroby zębów. • Psucie się zębów to objaw osłabienia nerek, spowodowane nadmiarem pożywienia wychładzającego, stresem i przemarzaniem. • Problemy z dziąsłami, bóle szczękowe to objawy osłabienia żołądka, śledziony, problemów z jelitami i sercem (ogień). Należy wyeliminować potrawy kwaśne, surowe i zimne (patrz tab. 9) oraz nadmiar produktów ochładzających (patrz tab. 8). • Skolioza to objaw silnego osłabienia całego organizmu, głównie śledziony (słabe mięśnie), wątroby (niewłaściwa jakość tkanki łącznej), nerek (niedobór jang) i pęcherza moczowego. Należy bezwzględnie przejść na pożywienie neutralno-rozgrzewające. Przy tym konieczna jest właściwa gimnastyka. • Jeśli cierpisz na astmę, pamiętaj, że masz zniszczony żołądek, śledzionę, nerki i wątrobę. Powinieneś wówczas wyeliminować potrawy kwaśne, surowe i zimne (patrz tab. 9) oraz nadmiar produktów wychładzających (patrz tab. 8). Odżywiaj się wyłącznie pożywieniem neutralno-rozgrzewającym. • Jeśli masz w domu cukrzyka, to pamiętaj, że jego organizm jest bardzo wychłodzony, że ma zniszczony żołądek, śledzionę, trzustkę, wątrobę i nerki. Powinien bezwzględnie zrezygnować z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego (patrz tab. 9) oraz wyeliminować nadmiar produktów wychładzających (patrz. tab. 8), aby odbudować jin organizmu. • Jeśli masz w domu małe dziecko i karmisz je piersią, pamiętaj, że Twój pokarm ma zawsze naturę pożywienia, które spożyłaś. Stąd mogą występować u dziecka bóle, wymioty i biegunka. Bądź rozsądna i odżywiaj się wyłącznie potrawami ciepłymi, neutralno-rozgrzewającymi, nie unikaj przypraw i czosnku. Zrezygnuj z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego (patrz tab. 9). • Pamiętaj, że dzieci chorują głównie z powodu karygodnych błędów żywieniowych matek w czasie ciąży i karmienia piersią (nadmiar pożywienia kwaśnego, surowego, zimnego i słodyczy) oraz z powodu niewłaściwej jakości i natury pożywienia w okre-
261 sie ich rozwoju i wzrostu. Jest to najczęściej nadmiar mleka, serów, soków, owoców, zimnych napojów, słodyczy i wszelkich fast foodów. Pożywienie dziecka powinno być łagodne w smaku i zrównoważone, bez dodatku cukru, o naturze lekko rozgrzewającej. • Pamiętaj, że mleko sojowe jest silnie wychładzające i nie możesz go podawać dziecku alergicznemu, a mleko krowie zastąp raczej mlekiem kozim. • Dziecku do trzech lat nie podawaj pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego (patrz tab. 9), gdyż takie pożywienie nie pozwoli wykształcić się prawidłowo jego narządom. Smaku kwa : śnego używaj jedynie w niewielkich ilościach dla równoważenia potraw. • Osoby starsze powinny odżywiać się wyłącznie potrawami heutralno-rozgrzewaj ącymi. • Pamiętaj, jeśli przeszedłeś zator mózgu, paraliż, unikaj bezwzględnie pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego (patrz tab. 9). Przypominam, że smak kwaśny i zimno mają właściwości ściągające i przykurczowe. Odpowiednie więc będzie pożywienie neutralno-rozgrzewające ze zmniejszoną ilością przypraw. • Jeśli miałeś zawał, lub jeśli się go obawiasz, przypominam, że praca serca zależy od funkcjonowania śledziony i żołądka, bo to one przekazują energię wszystkim narządom. W przypadku osłabienia, śledziona pobiera energię z serca. • Unikaj więc pożywienia bez energii, które będzie cię osłabiało i wychładzało. Zrezygnuj koniecznie ze słodyczy oraz pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego. Wskazane jest wyłącznie pożywienie neutralno-rozgrzewające oraz ruch i unikanie stresu. • Jeśli masz problemy z jelitem grubym (hemoroidy, stan zapalny, zaparcia), pamiętaj, że są to objawy złej pracy śledziony, wątroby i nerek. Wzmocnij przede wszystkim żołądek i śledzionę pożywieniem wyłącznie neutralno-rozgrzewającym. • Jeśli cierpisz na alergię, wyeliminuj mleko i jego przetwory, soję i mleko sojowe, słodycze, pożywienie kwaśne, surowe i zimne (patrz tab. 9) i odżywiaj się potrawami neutralno-rozgrzewającymi. Po niedługim czasie zapomnisz o alergii.
262 • Pamiętaj, że problemy z włosami (matowe, kruche, wypadające, przedwczesna siwizna) to osłabienie nerek (brak jang) oraz zimna wątroba i śledziona. Ten stan spowodowany jest silnym stresem i niewłaściwym odżywianiem. Przejdź na posiłki ciepłe i neutralno-rozgrzewające. • Problemy z oczami (krótkowzroczność, zaćma, jaskra, łzawienie oczu, nadwrażliwość na światło) są objawem niedyspozycji wątrobowych (wątroba zimna, zastój, brak jin). Należy zrezygnować z pożywienia kwaśnego, surowego, zimnego {patrz tab. 9) oraz z nadmiaru pożywienia wychładzającego {patrz tab. 8). • Pomarszczona, sucha skóra to osłabienie nerek, płuc i wątroby. Wyeliminuj więc pożywienie kwaśne, surowe i zimne oraz nadmiar produktów wychładzających. Wzmocnij śledzionę i odbuduj jin. • Ropne wypryski na skórze, trądzik, to wynik stresu, zaburzeń hormonalnych, jak również problemów z jelitem grubym, płucami i wątrobą. Należy w tym przypadku wyeliminować pożywienie wychładzające, głównie słodycze, owoce, zimne napoje oraz nadmiar wieprzowiny i kurczaków. Pożywienie powinno być neutralno-rozgrzewające. • Twoje problemy ze ścięgnami, mięśniami, częste kontuzje świadczą o tym, że masz zimną śledzionę i wątrobę. Zrezygnuj z zimnego mleka i wszelkich innych zimnych napojów, z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego {patrz tab. 9). • Nadciśnienie oznacza, że masz osłabioną śledzionę, wątrobę, nerki przez nadmiar stresów lub pożywienie wychładzające. Bezwzględnie wyeliminuj pożywienie kwaśne, surowe i zimne oraz nadmiar wychładzającego {patrz tab. 9 i 8). Unikaj picia zimnej wody. Właściwe będzie pożywienie neutralno-rozgrzewające. • Pamiętaj, że angina to blokada energii w wątrobie, żołądku lub jelicie grubym wywołana stresem, przemarznięciem lub nieodpowiednim pożywieniem. Dla powrotu do zdrowia zrezygnuj z kwaśnego, surowego i zimnego {patrz tab. 9) oraz z nadmiaru pożywienia wychładzającego {patrz tab. 8). Spożywaj posiłki neutralne aż do powrotu do zdrowia.
263 • Grypa może mieć poważne powikłania (zapalenie stawów, problemy z sercem) tylko wówczas, gdy nie rozgrzewasz organizmu i będziesz się odżywiał pożywieniem kwaśnym, surowym i zimnym. • Dzieci mają często temperaturę i ból gardła wywołane zastojem pokarmowym. Jest to efekt zablokowanej wątroby i żołądka. Podaj wówczas herbatę neutralną lub lekko rozgrzewającą oraz pożywienie neutralno-rozgrzewające. Niewskazane jest kwaśne, surowe i zimne {patrz tab. 9). • Kaszel to problemy ze śledzioną, płucami i wątrobą. Gdy masz suchy kaszel, wypij kilka razy sól emską, a gdy jest mokry, stosuj herbaty rozgrzewające lub mleko z miodem i czosnkiem. • Jeśli masz często silne pragnienie i uczucie suchości w ustach, oznacza to, że osłabiłeś śledzionę. Pij wówczas wyłącznie gorące herbaty neutralno-rozgrzewające oraz jedz często zupy o tej samej naturze. W ten sposób wzmocnisz śledzionę i pragnienie ustąpi. • Pamiętaj, że aids rozwija się w organizmie osłabionym (nie mającym równowagi jin-jang) niewłaściwym odżywianiem i trybem życia. • Wirusy i bakterie uaktywniają się wówczas, gdy stworzymy im odpowiednie warunki i podłoże (pisał o tym Pasteur). Gdy zmienimy parametry podłoża (poprzez wzmocnienie organizmu), wirusy i bakterie stracą swoją aktywność. • Nie niszczmy wirusów i bakterii, lecz wzmacniajmy swój organizm. • Totalna wojna wypowiedziana wirusom i bakteriom grozi zachwianiem równowagi biologicznej na Ziemi. • Jeżeli masz pilną pracę umysłową, wymagającą koncentracji, nie jedz słodyczy i tłuszczów, spożywaj niewielkie posiłki wysokobiałkowe, albowiem słodycze rozluźniają i wywołują uczucie senności. • Pamiętaj, że wychłodzenie i wszelkie dolegliwości potęgowane są przez słodycze, które zakwaszają organizm niszcząc śledzionę. • Zakwaszenie organizmu powstaje zawsze wskutek spożywania pokarmów niszczących śledzionę {patrz tab. 8 i 9). Jeżeli cier-
264 pisz na nadkwasotę i wrzody, unikaj pokarmów kwaśnych, surowych i zimnych oraz nadmiaru wychładzających. • Jeżeli jesteś zdrowy, to spożywaj z umiarem potrawy kwaśne, zimne i surowe, aby nie doprowadzić do wychłodzenia organizmu. Przy jakiejkolwiek dolegliwości takie pożywienie jest niedopuszczalne. • Tak zwane zdrowe dodatki, czyli kiełki, otręby, orzechy, rodzynki, nasiona, są ochładzające i w nadmiarze niszczą śledzionę. • Zapamiętaj: wszystko, co wkładamy do ust, ma jakąś naturę i oddziaływuje na konkretny narząd. • Tak zwane pożywienie dietetyczne (bez przypraw, bez tłuszczu, gotowane na parze) może być stosowane jedynie przez krótki czas. • Nie bój się rosołów, stosuj je często, są odżywcze i wzmacniające. Pamiętaj, że herbata ma 170 razy więcej puryn. • Wszystkie smaki (kwaśny, gorzki, słodki, ostry i słony) potrzebne są do codziennego równoważenia potraw. • Gdy potrawa ma dominujący smak kwaśny, mimo zrównoważenia wszystkimi smakami, jest zawsze ochładzająca, na przykład zupa pomidorowa, żurek, barszcz. • Smak kwaśny, potrzebny do równoważenia każdej potrawy, to np. sok z cytryny, kiszonych ogórków, pomidorów, zielone części roślin i bazylia. • Przyrządzając potrawę lub herbatę silnie rozgrzewającą nie dodajemy smaku kwaśnego. • W codziennym żywieniu neutralizujemy nadmierny jang wołowiny i baraniny równoważąc go wszystkimi smakami, dodając warzywa i przyprawy, a kaszę gryczaną, na przykład, twarogiem. • Produkty jin (jarzyny, kury, ryby, wieprzowina i sery) jangizujemy poprzez gotowanie, pieczenie, smażenie, duszenie, dodatek cebuli, porów, czosnku, przypraw oraz odpowiednie zestawianie z innymi produktami. • Potrawa zrównoważona jest lepiej strawna, jednakże zrównoważenie nie oznacza wcale uzyskania natury rozgrzewającej, np. zupa pomidorowa będzie zawsze ochładzająca.
265 • Silnie rozgrzewające potrawy lub herbatę stosujemy sporadycznie, przez krótki okres czasu, odżywiając się jednocześnie potrawami neutralno-rozgrzewa-jącymi. • Pamiętaj, nie stosuj silnego rozgrzewania przy jednoczesnym zażywaniu antybiotyków i leków hormonalnych! • Nie możesz rozgrzewać organizmu jednocześnie korzystając z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego {patrz tab. 9) oraz słodyczy. Możesz tym spowodować rozregulowanie narządów i licz się z poważnymi tego konsekwencjami. Porównaj swój organizm do silnika samochodu. Silnik pracuje pięknie, gdy jest ciepły i ma właściwe paliwo. Pomyśl, czy robisz wszystko, aby właściwie funkcjonować, czy jesteś ciepły i dostarczasz właściwe paliw ol • Pamiętaj, że natura neutralno-rozgrzewająca potrawy istnieje wówczas, gdy jest równoważona wszystkimi smakami, z dużą ilością warzyw, dodatkiem składników o mocnym jang, na przykład wołowina, cebula, czosnek, przyprawy. • Potrawa ma naturę neutralno-ochładzającą wówczas, gdy jest zrównoważona wszystkimi smakami, ale mimo dodatku składników o silnej naturze jang, posiada dominujący smak kwaśny, na przykład zupa pomidorowa. • To, na którym smaku kończymy przyrządzać potrawę, nie wpływa na jej naturę. Decydujemy wówczas tylko o tym, do którego narządu skierowujemy jej energię, na przykład, gdy kończymy na słonym, skierowujemy do nerek, gdy na kwaśnym - do wątroby. Korzystnym jest, aby zmieniać smaki kończące przyprawianie, chyba że zależy nam na szczególnym wzmacnianiu jakiegoś narządu. Należy uważać wówczas na potrawy neutralno-ochładzające. • Nie łącz kilku potraw wychładzających, na przykład zupy szczawiowej z rybą i surówką. • Potrawy gotujemy pod przykryciem z wyjątkiem okresu wiosny (od połowy lutego do końca kwietnia) (patrz rys. 12). Wiosną potrawy nie muszą być zbyt energetyczne, gdyż energia wiosny i wątroby zaspokaja nasze potrzeby. Nie oznacza to jednak, byś się ochładzał.
266 • Pamiętaj, że organizm wychłodzony to nie tylko niedobór jang (ciepło i energia), czyli uczucie zimna, ale również niedoczynność narządów, niewłaściwa przemiana materii oraz niedobór jin, czyli płynów wewnętrznych i esencji. • Pamiętaj, że organizm wychłodzony ma małą pojemność dla jang, to znaczy nadmiar jang nie może być równoważony odpowiednią jakością jin (płyny i esencje). • Zapamiętaj, że rezygnując z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego oraz wprowadzając posiłki zrównoważone, nie zubożysz swojego menu, wprost przeciwnie, zyska ono na smaku i strawności. Można wtedy jeść do syta bez obawy o przybieranie na wadze. • Zapamiętaj, że podstawowym warunkiem przystąpienia do rozgrzewania organizmu jest rezygnacja z pożywienia kwaśnego, surowego i zimnego oraz z ograniczenia spożywania słodyczy. • Pamiętaj, jeżeli spożywałeś duże ilości owoców, soków i jogurtów, nie możesz przystąpić do nagłego rozgrzewania organizmu, należy robić to stopniowo. Musisz odbudować swoje jin, a jest to proces długotrwały. • Pamiętaj, że zimna woda gasi także Twoje jang. • Nie podjadaj i nie pogryzaj między posiłkami. • Jedząc posiłek nie popijaj żadnym napojem. • Kawę pij przed posiłkiem (śniadaniem). • Kawę gotuj, nie zabielaj, słodź miodem. • Zamiast cukru używaj miodu, a do pieczenia cukru złocistego. • Herbatę pij pół godziny przed lub po posiłku. • Owoce, słodycze, soki nie powinny leżeć na widocznym miejscu. • Obiady gotuj na dwa dni. Po przyjściu z pracy powinna być gotowa chociaż zupa. • Nie wstydź się termosu z gotowaną kawą lub herbatą i swoich kanapek w pracy. • Nie wstydź się odmówić zjedzenia czegoś, co ci może nie służyć lub na co nie masz ochoty (na przyjęciu lub podczas wizyty). • Pamiętaj, że każdy rodzaj trawienia wymaga ognia, to znaczy ciepła i energii.
267 • Naucz się obserwować otoczenie i swój organizm. Do tego potrzebny jest spokojny umysł i chwila skupienia. • Zorganizuj sobie dzień tak, aby na wszystko był czas, a szczególnie na chwile relaksu.
•
269
268
LITERATURA Aleksandrowicz Julian, Nie ma nieuleczalnie chorych Państw. Wydawnictwo Iskry, Warszawa 1982, Wyd. I Bo Yin Ra, Księga o człowieku Wydawnictwo Via Ad Altum, Poznań 1994, Wyd. I Beinfield Harriet, Korngold Efrem, Między niebem i ziemią Przewodnik po medycynie chińskiej Wydawnictwo WAB, Warszawa 1995, Wyd. I Brillat-Savarin Anthelme, Fizjologia smaku PIW, Warszawa 1996, Wyd. III Castaneda Carlos, Odrębna rzeczywistość Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1996, Wyd. I Castaneda Carlos, Opowieści o mocy Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1996, Wyd. I Czikow P., Łapatiew J., Rośliny lecznicze bogate w witaminy Państw. Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, Warszawa 1987 Diolosa Claude, Wykłady z medycyny chińskiej Diolosa Claude, Chiny, kuchnia ...tajemnice medycyny Wydawnictwo M&M, Kraków 1991, Wyd. III Doktor Tadeusz, Medytacja w ruchu Wydawnictwo Pusty obłok, Warszawa 1988 Garnuszewski Zbigniew, Renesans akupunktur}' Wydawnictwo Sport i Turystyka, Warszawa 1988 Górnicki Bolesław, Dębieć Barbara, Pediatria Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1985 Guillame Mach-Chien G., Eysallet J.M., Medycyna chińska Wydawnictwo Trickster, Sosnowiec 1995 Jung Alicja, Raff Jerzy, Zdrowa dieta Edgara Cayce'ego Raff & Jung Agencja Wydawnicza, Warszawa 1994 Lao Tsy, Droga Rękodzielnia Arhat, Wrocław 1992 Miętkiewski Eugeniusz, Zarys fizjologii lekarskiej Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1984, Wyd. III
Ożarowski Aleksander, Jaroniewski Wacław, Rośliny lecznicze i ich praktyczne zastosowanie Instytut Wydawniczy Związków Zawodowych, Warszawa 1987, Wyd. I Palos Stephan, Chińska sztuka leczenia Wydawnictwo Luna, Wrocław 1993, Wyd. I Palitzsch Dieter, Kompendium pediatrii Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1976, Wyd. I Piekarska Janina, Szczygieł Aleksander, Łoś-Kuczera Maria, Popularne tabele wartości odżywczych żywności Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1983, Wyd. II Polunin Miriam, Robbins Christopher, Naturalna farmacja Muza SA, Warszawa 1993, Wyd.I Poprzęcki Witold, Poradnik zielarza Instytut Pracy i Wydawnictw Novum, Warszawa 1984, Wyd. I Praca zbiorowa, Podręczna encyklopedia zdrowia, dolegliwości i symptomy choroby, badania i leczenie, jak sobie pomóc Wydawnictwo "Książnica", Katowice 1995, Wyd. II poprawione i uzupełnione Redfield James, Niebiańskie proroctwo Zysk i S-ka, Poznań 1993 Taylor Renee, Sekrety zdrowia plemienia Hunzów Oficyna Wydawnicza SPAR, Warszawa Thie John R, Dotyk dla zdrowia Wydawnictwo"Sport i Turystyka, Warszawa 1989, Wyd.I Watts Alan, Tao strumienia Zysk i S-ka, Poznań 1996, Wyd.I Wieczorek-Chełmińska Zofia, Zasady żywienia i dietetyka stosowana Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1992, Wyd. VI Wiśniewska-Roszkowska K., W walce ze starością Państw. Zakład Wydawnictw Lekarskich, Warszawa 1972, Wyd. III Worsley Jack R., Rozmowy o akupunkturze Krajowa Agencja Wydawnicza, Katowice 1986 Woźniakowie M. i T., Ojca Grandę przepisy na zdrowe życie Wydawnictwo Prasa Bałtycka, Gdańsk 1996
270 Zukav Gary, Siedlisko duszy Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1997 Zukav Gary, Tańczący Mistrzowie Wu Li Dom Wydawniczy Rebis, Poznań 1995